CZŁOWIECZE! Chociażby twoje grzechy były liczne i wielkie, nie rozpaczaj o twojem zbawieniu. Ta Krew Pana Jezusa, która płynęła z powodu twoich grzechów, płynęła tylko na to, aby ciebie z tych grzechów oczyściła. Jeżeli masz na swoim sumieniu wielkie grzechy i liczne, toś WIELE krwi Chrystusowej PRZELAŁ, ale wiedz o tem, że tę Krew oddał tobie Pan Jezus na własność, abyś mógł Nią obmyć twoje grzechy. My mówimy wprawdzie, że tylko szczera pokuta, szczera Spowiedź gładzi grzechy - i dobrze mówimy, ale lepiej się wyrazimy, jeśli Sakrament Pokuty będziemy uważali za naczynie, w którem Zbawiciel świata swoją Najświętszą Krew dla naszego oczyszczenia przechowuje, a sama Krew za środek, za narzędzie. Skuteczność Sakramentu Pokuty polega na przelanej Krwi Chrystusa, a znowu z woli samego Chrystusa, NIE OCZYŚCI NAS SAMA KREW BEZ POKUTY.

Jeżeli ktoś posiada serce tak zatwardziałe, że żadną miarą nie może obudzić w sobie prawdziwej skruchy, czyli żalu za grzechy, niechaj upadnie na kolana przed krzyżem i w te słowa niechaj się pomodli: O Panie Jezu Chryste! Porusz moje skamieniałe serce Twoją najdroższą Krwią, abym mógł stan mojej duszy poznać, szczerze żałować i poprawić się. Taką modlitwę trzeba tobie tak długo powtarzać, pokąd ci Bóg tej łaski nie udzieli.

Tak robił pewien grzesznik, który grzechów nie porzucił, ale na żal serdeczny nie mógł się przez długi czas zdobyć. Razu jednego wychodząc z domu spotyka pod drzwiami żebraka proszącego o jałmużnę. Wraca do mieszkania, wynosi bochenek chleba, odkrywa głowę, pada na kolana przed żebrakiem i tak mówi: "Jezusie Chrystusie! Ja oddaję Tobie chwałę w tym ubogim - chciałbym Tobie ofiarować moje serce, ale że ono we mnie skamieniało, przyjm więc przynajmniej ten chleb, a z mojem sercem rób co się Tobie podoba".
Ta pokorna modlitwa była tak silna, że w tej chwili dał mu Bóg prawdziwą skruchę, a po odprawieniu pokuty inne łaski.

Jeśliś twoimi grzechami przelał niemało Krwi, to staraj się koniecznie, abyś za pomocą szczerej Spowiedzi obmył tą przelaną Krwią twoją duszę, bo inaczej czeka ciebie wielka odpowiedzialność. Jest to rzeczą straszną, być winnym w przelaniu Krwi Chrystusowej, ale daleko gorzej będzie dla ciebie, jeśli ta przelana Krew zmarnieje, t. j. jeśli Jej na obmycie twojej duszy z grzechów nie użyjesz. Pokąd żyjesz człowiecze woła ta przelana Krew o miłosierdzie, ale kiedy umrzesz, będzie Ona wolała o sprawiedliwość i pomstę.

Ks. Michał Kuźniarski "Kazania" Lwów 1897 r. (Kazanie na III niedzielę Wielkiego Postu str.159-169)
GERARDINUM Wydawnictwo Świętej Tradycji
actualia.blog
Przygotowanie do spowiedzi generalnej