Tysiące Polaków wyszło na ulice Warszawy, by zamanifestować swój sprzeciw wobec urojonej unijnej polityki klimatycznej. W sobotnim proteście pod hasłem "Precz z Zielonym Ładem" wzięli udział pracownicy różnych sektorów - od górników po rolników. Internauci z całego świata śledzą tę sytuację z uznaniem, podziwem i szacunkiem - gratulując Polakom odwagi w przeciwstawieniu się narzucanym przez …Więcej
Tysiące Polaków wyszło na ulice Warszawy, by zamanifestować swój sprzeciw wobec urojonej unijnej polityki klimatycznej. W sobotnim proteście pod hasłem "Precz z Zielonym Ładem" wzięli udział pracownicy różnych sektorów - od górników po rolników. Internauci z całego świata śledzą tę sytuację z uznaniem, podziwem i szacunkiem - gratulując Polakom odwagi w przeciwstawieniu się narzucanym przez Brukselę eko-szaleńczym rozwiązaniom.

Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", Piotr Duda, przypomniał, że związek ostrzegał przed negatywnymi konsekwencjami Zielonego Ładu już od 2007 roku. Wskazywał wówczas, że narzucane przez Unię Europejską restrykcje klimatyczne doprowadzą do zniszczenia polskiej gospodarki, w tym kluczowych sektorów takich jak górnictwo, hutnictwo czy energetyka – relacjonuje redaktor naczelny portalu Tysol.pl, Cezary Krysztopa.

Solidarność mówiła o tym od 2007 roku (podczas poprzednich rządów Donalda Tuska – red.), gdy wysłaliśmy nasze pierwsze pismo do ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego z prośbą o interwencję w Komisji Europejskiej. Już wtedy wiedzieliśmy, że to zniszczy naszą gospodarkę - podkreślił przewodniczący Solodarności.

Apele związkowców nie spotkały się jednak wówczas z odpowiednią reakcją rządzących. Zdaniem Dudy, władze w Warszawie nie zareagowały stanowczo, co zachęciło Brukselę do dalszego forsowania coraz bardziej radykalnych rozwiązań z zakresu Zielonego Ładu.

Przewodniczący Solidarności nazwał unijne plany mianem "Zielonego Nieładu", "Zielonego Chaosu" i "Zielonego Wału", podkreślając, że w przypadku wejścia w życie, zniszczą one polską gospodarkę i doprowadzą do spadku poziomu życia Polaków. Wyraził przekonanie, że eurokraci chcą doprowadzić do odepchnięcia Polski na peryferie Unii, zmuszając polskich pracowników do powrotu do czasów "taniej pracy i kredytów".

Słowa Dudy znalazły szerokie uznanie wśród internautów z całego świata. Użytkownicy mediów społecznościowych odnotowują, że relacje z masowego protestu na Placu Zamkowym w Warszawie nie trafiają do mainstreamu medialnego. Liczne komentarze wyrażają podziw dla Polaków, którzy w imponujący sposób sprzeciwiają się narzucanej przez Unię Europejską agendzie klimatycznej.

"Wow", "Odważni są Polacy", "Tylko oni w Europie coś zrobili" - to tylko niektóre z entuzjastycznych reakcji, jakie można znaleźć w sieci. Internauci podkreślają, że Polska jest w awangardzie oporu przeciwko destrukcyjnej polityce klimatycznej UE, której koszty mają ponieść przede wszystkim zwykli obywatele.

Apel Solidarności o zorganizowanie referendum w sprawie Zielonego Ładu spotyka się z szerokim poparciem. Związkowcy zebrali już 150 tysięcy podpisów pod wnioskiem w tej sprawie, udowadniając tym samym skalę społecznego sprzeciwu. Zwycięstwo w tym referendum mogłoby stanowić ważny krok w obronie polskiej suwerenności i interesów pracowników przed narzucanymi przez Brukselę skrajnie szkodliwymi rozwiązaniami.

Pełna relacja TUTAJ.

mp/tysol.pl, x, fronda.pl
fronda.pl

Cały świat gratuluje Polakom stanowczego NIE! wobec tzw. „Zielonego Ładu”

Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", Piotr Duda, przypomniał, że związek ostrzegał przed negatywnymi konsekwencjami …