Nauka moralna.
Uczucie przyjaźni, łączące św. Grzegorza przez całe życie z Bazylim, było dla obydwu niewyczerpanym skarbem szlachetnych rozkoszy, duchowych korzyści, słodkiej pociechy i szczęścia. Każdy człowiek — a więc i ty Czytelniku — czuje potrzebę uczucia przyjaźni; rozważ zatem te dwa pytania:
Kto jest moim przyjacielem?
Pomiędzy skłonnościami i popędami, którym dusza twoja podlega, w …Więcej
Nauka moralna.

Uczucie przyjaźni, łączące św. Grzegorza przez całe życie z Bazylim, było dla obydwu niewyczerpanym skarbem szlachetnych rozkoszy, duchowych korzyści, słodkiej pociechy i szczęścia. Każdy człowiek — a więc i ty Czytelniku — czuje potrzebę uczucia przyjaźni; rozważ zatem te dwa pytania:
Kto jest moim przyjacielem?
Pomiędzy skłonnościami i popędami, którym dusza twoja podlega, w pierwszym rzędzie jest miłość. Masz w sobie pociąg niepohamowany kochać kogoś, a życie byłoby dla ciebie nieznośnem, gdybyś nie miał nikogo takiego, do któregobyś nie zdołał zwrócić się z tem uczuciem. Tak samo czujesz potrzebę być kochanym. Życie dla ciebie byłoby przykrem, gdyby cię nikt nie miał kochać. Uczucie to miłości i wywiązującej się z niej przyjaźni wpoił Pan Bóg w serca nasze. „Miłość — mówi św. Franciszek Salezy — jest królową uczuć i życzeń serca, ona nas kształci, pociąga i równa nas z przedmiotem naszej miłości.“
Kto ma być mym przyjacielem?
Mała lub wielka wartość przyjaźni bywa cenioną podług wartości spraw przymiotów lub przedmiotów, które stanowią podstawę przyjaźni. Jeżeli sprawy te są zmysłowe, lekkomyślne, nawet grzeszne, jak np.: piękność ciała, doczesne bogactwa, śpiewy, tańce itp., to przyjaźń taka jest zmysłową, pospolitą, nawet grzeszną — jeśli te sprawy są prawdziwie szlachetne, moralne, dobre, Bogu miłe, jak: nauki, sztuki piękne, wychowanie młodzieży, pielęgnowanie chorych, cnoty i pobożność, to i przyjaźń jest prawdziwą, szlachetną, dobroczynną, Panu Bogu upodobaną, a taka tylko zasługuje na piękną, miłą nazwę przyjaźni. O taką przyjaźń się nam starać należy.

Modlitwa.

Boże, któryś lud Twój dla wskazania mu drogi zbawienia wiecznego, błogosławionym Grzegorzem, wielkim sługą Twoim obdarzył, spraw, prosimy Cię, abyśmy posiadając go jako mistrza życia chrześcijańskiego na ziemi, zasłużyli mieć go przyczyńcą w Niebie. Amen.

Czytajmy żywoty Świętych!
Pożytki będą rozliczne, a wśród nich:

– poznawać będziemy historię Kościoła w pięknym aspekcie wierności poszczególnych dusz,
– zapalimy się gorliwością i pragnieniem świętości,
– zdobędziemy wiele pouczeń, jak bardziej kochać Boga i ludzi, jak lepiej się modlić, i jak ewangelicznie układać swoje życie w jego rozlicznych okolicznościach.

Mirábilis Deus in Sanctis súis.
Przedziwny jest Bóg w Świętych swoich.

Historia sanctorum magistra vitae.
Historia Świętych nauczycielką życia.

Katolik czyta.
Katolik kształci się chętnie.


Kompletujmy Bibliotekę ’58 i czytajmy żywoty Świętych – przynajmniej jedną stronę dziennie. Codziennie! Nasza lektura codzienna – żywoty Świętych

Ks. Jacek Bałemba SDB verbumcatholicum.com
salveregina.pl

Żywot Świętego Grzegorza z Nazyanzu

9-go Maja. Kliknij i otrzymaj za darmo: Niezbędnik modlitewny za dusze czyśćcowe (Żył około Roku Pańskiego 360). Źródło: Żywoty Świętych Pańskich na wszystkie dni …