Quas Primas
11404

SZATAN, PRZECIWNIK DUCHOWEJ ŚWIĄTYNI.

Jerzy Zieliński OCD

Byłeś doskonały w postępowaniu swoim od dni twego stworzenia, aż znalazła się w tobie nieprawość. Serce twoje stało się wyniosłe z powodu twej piękności, zanikła twoja przezorność z powodu twego blasku. Rzuciłem cię na ziemię. Wszystkie spośród narodów, które cię znały, zdumiały się nad tobą. Stałeś się dla nich postrachem (Ez 28, 11-19).
Księgi Pisma świętego ukazują w wielkim skrócie dzieje ludzkości. Rozpoczynają się opisem stwórczego dzieła Boga, a kończą wizją kresu doczesnego świata. Jezus Chrystus, Pan historii i każdego ludzkiego istnienia, przybędzie wówczas w pełni chwały, by dokonać ostatecznego rozdziału dobra i zła, by stworzyć uwielbione ciało człowieka i powołać do istnienia odnowiony wszechświat, „niebo nowe i ziemię nową” (Ap 21, 1). Pomiędzy tymi dwoma wydarzeniami rozpięta jest historia poszczególnych pokoleń, a także twoja osobista historia.

Masz do dyspozycji tylko jedno życie. Można powiedzieć, że jest ono jak błysk meteoru, który z nieskończonych przestworzy wszechświata wpada nagle w atmosferę Ziemi. Na skutek tarcia o gęste masy powietrza rozbłyska pięknym światłem i ponownie znika, opuszczając ją. Mając tę jedną szansę doczesnego życia, niektórzy ludzie przeszli przez nie pięknie, dokonali wiele dobra, zabłysnęli – jak ów meteor – miłością tak wielką, że pozostawili po sobie jej nadmiar. Są jednak tacy, którzy swoje życie przegrali. Byli meteorem, który nie zapalił się, nie dał światła i nie pozostawił po sobie smugi dobra i miłości. Ich doczesny stan i wieczny los w dramatycznych słowach opisuje święty Juda Apostoł. To „obłoki bez wody wiatrami unoszone... drzewa jesienne nie mające owocu, dwa razy uschłe, wykorzenione... rozhukane bałwany morskie wypluwające swą hańbę... gwiazdy zabłąkane, dla których nieprzeniknione ciemności na wieki przeznaczone...” (Jud 12-13).

Dlaczego dzieje poszczególnych ludzi mogą być tak różne, skoro każdy został stworzony z miłości i zaproszony do wiecznego życia z Bogiem? Czy jest ktoś, komu zależy na tym, aby człowiek tego szczęścia nie osiągnął? Ktoś, kto uczy zła i zachęca do buntu przeciw Bogu?
Losy ludzkie są tajemnicą wpisaną w historię stworzenia i upadku aniołów. To grzech części z nich – jeszcze przed stworzeniem człowieka – zdeterminował los wszechświata i ludzi. Upadły anioł dąży do tego, by człowiek nie odziedziczył wiecznego szczęścia, które on sam stracił. Zawzięcie walczy o każdą ludzką duszę, o każde ludzkie ciało. Jezus napomina nas, byśmy nie bali się tych, którzy zabijają ciało, bo nic więcej uczynić nie mogą. Mamy być ostrożni i z roztropnością chrześcijan bać się upadłego anioła, bo ma on moc zatracić i ciało, i duszę człowieka (Mt 10, 28).
Chociaż losy szatana są przesądzone – jest to istota na wieczność przegrana, pokonana przez Chrystusa definitywnie – to jednak ma on do dyspozycji krótki czas istnienia tego doczesnego świata, aby walczyć z ludzkością. Ty z kolei masz tylko jedno życie i musisz rozważnie prowadzić tę walkę, aby nie przegrać.
Chcąc zbliżyć się nieco do tajemnicy szatana, trzeba najpierw uświadomić sobie, kim są aniołowie. To czyste duchy, osobowe i nieśmiertelne, posiadające rozum i wolną wolę. Przewyższają doskonałością wszystkie stworzenia widzialne, a więc i człowieka. Tworzą niebieską społeczność przeznaczoną do uczestnictwa w życiu Boga. Aniołowie są zróżnicowani między sobą, to znaczy posiadają różny stopień doskonałości, będący wynikiem ich władzy i światła.

Powołaną do istnienia społeczność aniołów cechuje piękno i harmonia. Społeczność ta odbija piękno Boga i jest niepojęta dla człowieka w swej liczbie. Święty Jan Ewangelista pisze: „I ujrzałem, i usłyszałem głos wielu aniołów..., a liczba ich była miriady miriad i tysiące tysięcy” (Ap 5, 11). Słowo miriada pochodzi z języka greckiego i oznacza dziesięć tysięcy. Autor Apokalipsy posługując się pojęciami symbolicznymi, daje nam do zrozumienia, że chodzi tutaj o ilość niemożliwą do policzenia przez człowieka.
Początkowa harmonia w społeczności aniołów została zakłócona buntem części z nich. By mogli zasłużyć na łaskę wiecznego przebywania z Bogiem, Stwórca poddał ich próbie, której istoty nie potrafimy określić. Nie znamy jej szczegółów, przebiegu ani też czasu upadku. Tradycja chrześcijańska – czerpiąc z Bożego Objawienia i doświadczenia świętych, szczególnie tych, którzy za życia zmagali się w sposób wyjątkowy z szatanem – podaje nam jednak wiele ważnych wskazówek. Jeden z aniołów, wyróżniony pięknem i wyniesiony ponad innych, był koroną anielskiej wspólnoty.

Zapatrzony w siebie, w swoje piękno, zbuntował się i zawołał w pysze do Stwórcy: „Nie będę Ci służył!”. Tym okrzykiem pociągnął za sobą wielką liczbę innych aniołów. Nadano mu imię Lucyfer, co znaczy syn jutrzenki, niosący światło, odbijający światło. Takim był, zanim upadł.
Chcąc opisać jego grzech, Tradycja odwołuje się do dwóch starotestamentalnych tekstów. Komentatorzy Biblii zwrócili uwagę, że treść tych tekstów wykracza poza to wszystko, co można by powiedzieć o ziemskim władcy. Tchną one jakimś przewyższającym ludzkie pojmowanie misterium.

Pierwszy tekst pochodzi z Księgi Izajasza i jest satyrą na śmierć tyrana. „Jakże to spadłeś z niebios, Jaśniejący, Synu Jutrzenki? Jakże runąłeś na ziemię, ty, który podbijałeś narody? Ty, który mówiłeś w swym sercu: «wstąpię na niebiosa; powyżej gwiazd Bożych postawię mój tron... wstąpię na szczyty obłoków, podobny będę do Najwyższego»” (14, 12-14). Drugi tekst pochodzi z Księgi Ezechiela i mówi o upadku króla Tyru. „Byłeś odbiciem doskonałości, pełen mądrości i niezrównanie piękny. Mieszkałeś w Edenie, ogrodzie Bożym; okrywały cię wszelkiego rodzaju szlachetne kamienie: rubin, topaz, diament... Jako wielkiego heruba opiekunem ustanowiłem cię... Byłeś doskonały w postępowaniu swoim od dni twego stworzenia, aż znalazła się w tobie nieprawość... Serce twoje stało się wyniosłe z powodu twej piękności, zanikła twoja przezorność z powodu twego blasku. Rzuciłem cię na ziemię... Wszystkie spośród narodów, które cię znały, zdumiały się nad tobą. Stałeś się dla nich postrachem” (28, 11-19).

Szukając przyczyny upadku części aniołów, Tradycja wskazuje na pychę. Przytoczone teksty aż nadto wyraźnie ukazują tę właśnie postawę. Anioł, zafascynowany swoim światłem, swoją piękną duchową naturą i wolnością, odrzucił zależność od Boga, źródła swego istnienia i szczęścia. Przedłożył samostanowienie o sobie nad adorację Boga, jedynego i nieskończonego piękna oraz nad dziękczynienie, które winien był za to, że został stworzony i obdarowany tak wielkim pięknem. Lucyfer, pierwszy z aniołów w porządku stworzenia i wielkości, chciał stać się bóstwem na podobieństwo Boga, na miarę swej wielkości. To jego szaleńcze pragnienie wydaje się potwierdzać propozycja, jaką złożył Chrystusowi w czasie kuszenia na pustyni. „Pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych i rzekł Mu: Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i złożysz mi pokłon” (Mt 4, 9). Był tak pyszny i zuchwały, iż zapragnął, by również Syn Boży oddawał mu cześć. W wielkiej pokorze Chrystus odpowiedział, że cześć należna jest jedynie Bogu: „Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu Bogu swemu będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz” (Mt 4, 10). Gdy kusił pierwszych rodziców, również roztoczył przed nimi perspektywę bycia jak Bóg, której sam uległ: „Gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło” (Rdz 3, 5).
Szatan odrzucił Boga w sposób nieodwracalny. Kościół uczy, że to nie brak nieskończonego miłosierdzia Bożego sprawia, iż jego grzech nie może być przebaczony, ale nieodwołalna decyzja, którą sam podjął i w której trwa na zawsze. Zdaje się mówić Bogu: „Nienawidzę Cię i wszystkiego, co od Ciebie pochodzi. Niczego od Ciebie nie chcę.

Sprzeciwiam Ci się każdą myślą, każdym aktem woli. Świadomie i dobrowolnie chcę na zawsze być poza Tobą”.
Zło, cierpienie i piekło nie są dziełem Boga. W pouczającej książce o pracy egzorcysty ksiądz Gabriele Amorth przytacza świadectwo swego poprzednika, ojca Candido. Gdy pod koniec egzorcyzmów nakazał szatanowi wynosić się do piekła, które Bóg mu przygotował, ten odpowiedział: „«Ty nic nie rozumiesz. To nie On (Bóg) stworzył piekło. My sami je uczyniliśmy. On o nim nawet nie pomyślał». Gdy w podobnej sytuacji zapytałem złego ducha, by się dowiedzieć, czy współpracował przy tworzeniu piekła, usłyszałem w odpowiedzi: «Wszyscy wnieśliśmy swój wkład»”.
Upadły anioł utracił możliwość życia w świetle Boga. Stracił przez to swoje światło, stając się ciemnością. Nie ma w nim żadnego duchowego piękna ani światła, bo one pochodzą tylko od Boga. Nie przestał jednak istnieć, bo Bóg nigdy nie wyrzeka się swoich stworzeń, nawet wówczas gdy te dobrowolnie i świadomie odrzucają Go, walczą z Nim i nienawidzą Go.

Szatan nie utracił wszystkich otrzymanych darów. Zachował swoją duchową, anielską naturę, a także inteligencję i wolę, które teraz służą mu wyłącznie do czynienia zła i zabijania Bożego życia w człowieku. Używając swojej inteligencji, nieustannie stara się kusić człowieka do zła pod każdą postacią. Chce w ten sposób zniweczyć Boży plan miłości względem ludzi i uczynić ich współuczestnikami swego potępienia i wiecznego cierpienia. Swoją przewrotną wolą, w której zastygł na zawsze, nieustannie potwierdza bunt przeciw Bogu i nienawiść wobec człowieka. Wraz z każdą osobą, którą doprowadza do potępienia, zwiększa się jego wieczne cierpienie. Czegóż jednak nie uczyni, by dać upust swojej nienawiści.
Liczne informacje o naszym przeciwniku dają nam jego określenia. Mówią o tym, kim jest, odsłaniając jego istotę, a także jak działa, czyli jakie ma cele i jakimi posługuje się środkami.

Szatan (hebr. sathan) – oznacza przeciwnika Boga i tych, którzy do Niego należą, idąc przez życie Jego drogami.

Diabeł (gr. diabolos) – to ten, który dzieli (dia-ballo), oczernia, zniesławia. Jest istotą aktywną, sprytną, pomysłową, zwodniczą i podstępną. Demon (gr. daimonion) – to duch złowrogi, anioł upadły, ten, który się opiera, który niszczy siebie i innych, gdyż jest sprawcą śmierci.
Kłamca i ojciec wszelkiego kłamstwa (J 8, 44) – tak nazywa go Jezus, dając do zrozumienia, że jest on pierwszym, który zrodził w sobie kłamstwo. Każde kłamstwo wypowiadane przez człowieka zakorzenia się w tajemniczy sposób w kłamstwie szatana.
Zabójca od początku (J 8, 44) – to określenie również nadaje mu Jezus. Mówi ono, że szatan jest tym, który pierwszy dokonał zabójstwa. Targnął się na własną świętość i świętość wielu aniołów. Stworzył królestwo śmierci. To on uknuł śmierć Chrystusa. On doprowadza do wiecznej śmierci ludzi idących za jego namową. Każde pojedyncze zabójstwo dokonane przez człowieka, wszelkie ludobójstwo, mają swoje korzenie w nim.
Oskarżyciel – to imię ujawnia, że do jego natury należy nieustanne oczernianie. Skierowany tylko ku sobie, nienawidzi wszystkich, którzy są poza nim. Jego celem jest oskarżanie Boga przed człowiekiem. Wmawia zatem, że Bóg chce ludzkiego cierpienia, że działa na jego niekorzyść, że zazdrośnie strzeże swojej wszechmocy, że przykazaniami ogranicza jego wolność. Oskarża też człowieka przed Bogiem. Widzimy to w przypadku sprawiedliwego Hioba, którego oskarża o to, że służy Bogu tylko dla interesu i zysku (Hi 1, 6-12). Oskarża kapłana Jozuego o liczne grzechy (Za 3, 1-4). Święty Jan Ewangelista podkreśla jednak, że na końcu czasów ten „oskarżyciel naszych braci” (Ap 12, 10) zostanie strącony. Szatan oskarża wreszcie człowieka przed człowiekiem, niszcząc jedność ludzkich wspólnot. Wystarczy, że zasieje ziarno nieufności. Resztę dopisze sam człowiek.
Upadły anioł bywa nazywany także Belzebubem, Złym, kusicielem, bestią i smokiem.
Szatan jest realnie istniejącą osobową istotą, która skrycie, inteligentnie i z determinacją działa przeciw człowiekowi. Po upadku nie stracił niektórych przymiotów swego pierwotnego stanu, dlatego jest potężniejszy od człowieka. Nie znaczy to jednak, że człowiek skazany jest na przegraną, że nie może stawić mu czoła. Może i zarazem ma obowiązek stoczyć z nim walkę. Nigdy jednak sam, lecz zawsze z Chrystusem i Jego Matką, we wspólnocie Kościoła.
* * *
Jerzy Zieliński OCD, Walka duchowa. Filary świątyni serca,
Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2004.
Quas Primas
Szatan nie utracił wszystkich otrzymanych darów. Zachował swoją duchową, anielską naturę, a także inteligencję i wolę, które teraz służą mu wyłącznie do czynienia zła i zabijania Bożego życia w człowieku. Używając swojej inteligencji, nieustannie stara się kusić człowieka do zła pod każdą postacią. Chce w ten sposób zniweczyć Boży plan miłości względem ludzi i uczynić ich współuczestnikami …Więcej
Szatan nie utracił wszystkich otrzymanych darów. Zachował swoją duchową, anielską naturę, a także inteligencję i wolę, które teraz służą mu wyłącznie do czynienia zła i zabijania Bożego życia w człowieku. Używając swojej inteligencji, nieustannie stara się kusić człowieka do zła pod każdą postacią. Chce w ten sposób zniweczyć Boży plan miłości względem ludzi i uczynić ich współuczestnikami swego potępienia i wiecznego cierpienia.
Quas Primas
Oskarżyciel.!
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
fr.... 6.3.2013 21:06
Giuseppe idź do spowiedzi do kapłana diecezjalnego, bo nie znasz dnia i godziny, a pamiętaj, że szatan zbiera cały czas kamienie oskarżeń, osądów, oszczerstw, jakimi uderzasz w Zastępcę Chrystusa...Gdy Wielki Papież …Więcej
Oskarżyciel.!
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

fr.... 6.3.2013 21:06

Giuseppe idź do spowiedzi do kapłana diecezjalnego, bo nie znasz dnia i godziny, a pamiętaj, że szatan zbiera cały czas kamienie oskarżeń, osądów, oszczerstw, jakimi uderzasz w Zastępcę Chrystusa...Gdy Wielki Papież Jan Paweł II cierpiał i walczył o Kościół i świat, to ty...no właśnie...co wtedy robiłeś?
Nie musisz odpowiadać...właśnie tacy jak Ty przyczynili się do kryzysu Kościoła...
9 więcej komentarzy od Quas Primas
Quas Primas
Czego się boisz? Prawdy o sobie?
Nic nie wymyślam. To są Twoje i tylko Twoje słowa, które stawiasz za pomocą klawiatury. Oczywiście NIE WSZYSTKIE istnieją tutaj, bo część kasowałeś...
Od początku bycia na tym forum zniesławiałeś ludzi, przypisywałeś im nieprawdę, wielu wysyłałeś do piekła, bezczelnie wywalałeś na forum wiadomości podstępem uzyskane drogą priv!!!
I do dnia dzisiejszego NIC się …Więcej
Czego się boisz? Prawdy o sobie?
Nic nie wymyślam. To są Twoje i tylko Twoje słowa, które stawiasz za pomocą klawiatury. Oczywiście NIE WSZYSTKIE istnieją tutaj, bo część kasowałeś...
Od początku bycia na tym forum zniesławiałeś ludzi, przypisywałeś im nieprawdę, wielu wysyłałeś do piekła, bezczelnie wywalałeś na forum wiadomości podstępem uzyskane drogą priv!!!
I do dnia dzisiejszego NIC się nie zmieniło!!!
Uszanuję Twoją wolę, jeśli się zmienisz, nawrócisz.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tylko prawda wyzwala 02:28

Quas Primas - tutaj masz Rachunek sumienia dla dorosłych. Dyskusję z Tobą uważam za zakończoną. Nie życzę sobie, abyś zwracała się do mnie na tym forum - uszanuj moją wolę.
Quas Primas
Ilu Ty ludzi wysyłałeś do piekła, to jest po prostu przerażające.
Egzorcysta Ci się kłania.
Quas Primas
Oszczerstwo - niezgodne z prawdą, złośliwe, oczerniające przypisanie komuś czegoś złego w celu skompromitowania tej osoby; pomówienie, potwarz, zniesławienie, insynuacja
«Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego?
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

fr_parvusWięcej
Oszczerstwo - niezgodne z prawdą, złośliwe, oczerniające przypisanie komuś czegoś złego w celu skompromitowania tej osoby; pomówienie, potwarz, zniesławienie, insynuacja
«Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego?
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


fr_parvus 6.3.2013 21:30

Właśnie! To, co było przed Soborem już nigdy nie wróci.
Giuseppe nie cytuj mi stron lefebrystowskich, bo to nie ma żadnego znaczenia dla Kościoła.
Powtarzam: Msza w Bractwie św. Piusa X jest sprawowana niegodziwie, a spowiedź nieważna, nie daje odpuszczenia grzechów.
Dawid, to pójdziesz prosto do piekła. 🤗 Bo nie chodzi o całowanie księgi, ale o to ,że oskarżasz Zastępcę Chrystusa i osądzasz Jego intencję. Bóg nie daruje Ci tego, jeśli nie wyznasz tego na spowiedzi.
Quas Primas
Obłuda, obłuda, obłuda!!!!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
fr_parvus 6.3.2013 21:52
Dawid nie ja, to Jezus Chrystus. On określił - a Kościół potwierdził - za jakie grzechy idzie się do piekła. A ja tylko przypominam to nauczanie. I nie robię tego złośliwie.
Pamiętaj Przyjacielu: Katolik nigdy nie …Więcej
Obłuda, obłuda, obłuda!!!!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

fr_parvus 6.3.2013 21:52
Dawid nie ja, to Jezus Chrystus. On określił - a Kościół potwierdził - za jakie grzechy idzie się do piekła. A ja tylko przypominam to nauczanie. I nie robię tego złośliwie.

Pamiętaj Przyjacielu: Katolik nigdy nie krytykuje Ojca Świętego, który jest Zastępcą Chrystusa na ziemi. A już oskarżanie, osądzanie, oszczerstwa, znieważanie to bardzo, bardzo ciężki, niezwykle ciężki grzech. Straszliwy grzech w oczach Boga.
Dawniej, to było nie do pomyślenia. Tak wielki był szacunek do Zastępcy Chrystusa. A w naszych czasach, gdy nie szanuje się nikogo, ani Pana Boga, ani rodziców, nikogo. I znieważa się Papieża nieustannie.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
fr_parvus 6.3.2013 22:12
To nie są bzdury, to jest prawda. Pius X ze swoim myśleniem czarno-białym nie przeżyłby jednego tygodnia, a Kościół prawdopodobnie zostałby zniszczony...

fr_parvus — 2013-03-06 20:41:55:
Pius X nie wytrzymałby ani jednego tygodnia w takich warunkach, w jakich wytrzymać mógł jedynie Wielki Papież Jan Paweł II.
Bóg objawił temu Świętemu Papieżowi całą głębię Ewangelii,jakiej nie znał jeszcze Św. Pius X.

Benedykt XVI spotykał się z przedstawicielami B’nai B’rith International
Benedykt XVI modli się z buddystami
Quas Primas
Oskarżyciel! - jaki pewny swego!!!
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tylko prawda wyzwala 09:55
Leonard Kawczyński jeśli się nie opamiętasz i nie przestaniesz znieważać świętego Jana Pawła II plugawymi oszczerstwami - pójdziesz po śmierci do piekła na wieczne potępienie. Twoja …Więcej
Oskarżyciel! - jaki pewny swego!!!
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tylko prawda wyzwala 09:55

Leonard Kawczyński jeśli się nie opamiętasz i nie przestaniesz znieważać świętego Jana Pawła II plugawymi oszczerstwami - pójdziesz po śmierci do piekła na wieczne potępienie. Twoja rodzona matka w twarz Ci napluje na Sądzie Ostatecznym za to, co robisz, jeśli natychmiast nie zaprzestaniesz znieważać świętego.
Quas Primas
Oskarżyciel!
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
joshua23 08:25
I oby się okazało,że Bóg jest bardziej miłujący niż sprawiedliwy.Bo jak zamiast miłości okaże ci Danuto sprawiedliwość,to czarno widzę twoją wieczność.Twoją i takich Stanisławów,Stefanków i jeszcze paru innych z twojej …Więcej
Oskarżyciel!
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

joshua23 08:25

I oby się okazało,że Bóg jest bardziej miłujący niż sprawiedliwy.Bo jak zamiast miłości okaże ci Danuto sprawiedliwość,to czarno widzę twoją wieczność.Twoją i takich Stanisławów,Stefanków i jeszcze paru innych z twojej "brygady". Także lepiej przemyśl sobie wszystko,bo tu i teraz jesteś pewna swej porządności ale wiesz dobrze,jak jest naprawdę.Człowiekowi możesz wciskać każdy kit,ale z Bogiem nie zakombinujesz.I obyś nie znalazła się w położeniu bogacza z przypowieści o bogaczu i Łazarzu.
Życzę i tobie i jeszcze paru innym osobom z tego forum,abyście spotkali Boga,który zanim wymierzy sprawiedliwość ,okaże się Bogiem miłosiernym. Dziś jesteście pewni,że czynicie dobrze i nie przyjmujecie do siebie żadnych napomnień i krytyki waszego postępowania,zdacie jednak sprawę ze wszystkiego w dniu,w którym was Pan zawezwie do Siebie.I wtedy nie do was będzie należało ostatnie słowo. Tylko prawda wyzwala likes this.
Quas Primas
Diabeł (gr. diabolos) – to ten, który dzieli (dia-ballo), oczernia, zniesławia. Jest istotą aktywną, sprytną, pomysłową, zwodniczą i podstępną.
Quas Primas
Oskarżyciel !
Upadłym aniołom, ziejącym wieczną nienawiścią do wszystkiego, także do siebie nawzajem, Bóg pozwolił mieszać się w sprawy świata. Mogą oni, w planach Bożej opatrzności, poddawać próbom ludzi powołanych do tego, by uczestniczyć w wiecznym szczęściu, które tamci stracili. To jedna z tajemnic w niewielkim tylko stopniu dostępna ludzkiemu poznaniu w tym życiu. Pokusy szatana służą …Więcej
Oskarżyciel !

Upadłym aniołom, ziejącym wieczną nienawiścią do wszystkiego, także do siebie nawzajem, Bóg pozwolił mieszać się w sprawy świata. Mogą oni, w planach Bożej opatrzności, poddawać próbom ludzi powołanych do tego, by uczestniczyć w wiecznym szczęściu, które tamci stracili. To jedna z tajemnic w niewielkim tylko stopniu dostępna ludzkiemu poznaniu w tym życiu. Pokusy szatana służą człowiekowi, bo gdy mądrze przeżywa swoją duchową walkę, czynią go roztropniejszym i gorliwszym w modlitwie i postępowaniu.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tylko prawda wyzwala 01:22
Danka - jeśli chcesz odpokutować za swoje ciężkie grzechy - bądź pokorna i nie waż się nikogo osądzać, gdyż Twoje grzechy są tak wielkie i ciężkie, że mało kto z ludzi ma tyle na sumieniu - pozostaje Ci jedno: Wór pokutny. Pamiętaj: konsekwencje Twoich grzechów trwają nadal, nie tylko w Twojej rodzinie, ale także w Twojej parafii, dlatego musisz pokutować, wynagradzać Panu Bogu oraz wszystkim ludziom, których skrzywdziłaś.
Quas Primas
Oskarżyciel !
Oskarża też człowieka przed Bogiem. Widzimy to w przypadku sprawiedliwego Hioba, którego oskarża o to, że służy Bogu tylko dla interesu i zysku (Hi 1, 6-12). Oskarża kapłana Jozuego o liczne grzechy (Za 3, 1-4). Święty Jan Ewangelista podkreśla jednak, że na końcu czasów ten „oskarżyciel naszych braci” (Ap 12, 10) zostanie strącony. Szatan oskarża wreszcie człowieka przed …Więcej
Oskarżyciel !

Oskarża też człowieka przed Bogiem. Widzimy to w przypadku sprawiedliwego Hioba, którego oskarża o to, że służy Bogu tylko dla interesu i zysku (Hi 1, 6-12). Oskarża kapłana Jozuego o liczne grzechy (Za 3, 1-4). Święty Jan Ewangelista podkreśla jednak, że na końcu czasów ten „oskarżyciel naszych braci” (Ap 12, 10) zostanie strącony. Szatan oskarża wreszcie człowieka przed człowiekiem, niszcząc jedność ludzkich wspólnot. Wystarczy, że zasieje ziarno nieufności. Resztę dopisze sam człowiek.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tylko prawda wyzwala 23:06

Dubielowa - przez całe życie byłaś z dala od Kościoła i żyjąc w grzechach ciężkich przyczyniałaś się do niszczenia Kościoła katolickiego... teraz robisz to w dalszym ciągu - tym razem pod przykrywką "walki o prawdę". Zamiast założyć wór pokutny i pokutować - Ty grzesznico ośmielasz się oskarżać Zastępcę Jezusa Chrystusa na ziemi. Zacznij od swojego podwórka...mam nadzieję, że nie będę musiał publicznie wyjaśniać, o co dokładnie chodzi.