Kolejny „sukces” Morawieckiego! Cenzura wpisana do konkluzji szczytu Rady Europejskiej

W piątek (21.10.2022) premier Mateusz Morawiecki pochwalił się swoim kolejnym „sukcesem” odniesionym podczas szczytu Rady Europejskiej. Rada stwierdza w konkluzjach, że to Rosja jest odpowiedzialna za skutki kryzysu energetycznego i gospodarczego oraz wszelkie związanie z nimi aspekty, z którymi dzisiaj boryka się praktycznie cała UE. A „sukces” Morawieckiego polega na wpisaniu do konkluzji zgłoszonego przez niego wniosku o „przeciwdziałanie dezinformacji i propagandzie rosyjskiej”.

– To bardzo ważne, bo widzimy doskonale, że wiele sił politycznych, nie tylko w Polsce, ale w Polsce oczywiście także, udaje, że inflacja jest zjawiskiem wewnętrznym, a nie, że przyszła do nas z zewnątrz. Udaje, że przyczyny tych problemów energetycznych, czy z węglem, czy z gazem wzięły się znikąd, z nieba. I wszyscy przywódcy mają podobne obserwacje. Więc my delikatnie sugerujemy coś tym, którzy usiłują na plecach tej ludzkiej krzywdy i tego kryzysu gospodarczego zbić jakiś kapitał polityczny. Przyjrzyjcie się dokładnie tym konkluzjom Rady Europejskiej, co tam zostało uzgodnione – powiedział Morawiecki.

Tak to się robi! Najpierw doprowadza się do dwucyfrowej inflacji zamykając gospodarkę i drukując miliardy pustych pieniędzy, a potem wmawia się ludziom, że drożyzna to wyłącznie wina Putina. Putinflacja! Najpierw zamyka się kopalnie i likwiduje energetykę węglową na polecenie Komisji Europejskiej, a potem krzyczy się, że za to odpowiada Putin. Najpierw wprowadza się embargo na rosyjski węgiel kilka miesięcy przed tym innymi państwami UE, a potem krzyczy się, że winien jest Putin. Jeśli ktoś nie kupuje tych andronów, to oskarża się go o dezinformację i sianie rosyjskiej propagandy wpisując cenzurę do konkluzji Rady Europejskiej. Oto sposób działania Mateusza Morawieckiego.

Co jeszcze znalazło się w konkluzjach? Morawiecki twierdzi, że „negocjacje zakończyliśmy dobrymi dla nas konkluzjami – takimi jakich się spodziewaliśmy”. – To przede wszystkim ustalenia o maksymalnej cenie gazu realizowanej poprzez tak zwany korytarz cenowy. Wypracowany pakiet ma doprowadzić do obniżenia cen energii. Uzgodnienia obejmują tymczasowe limity cen gazu, a ich szczegóły mają teraz dopracować unijni ministrowie – pisze na FB.

Co z tego wyjdzie, czas pokaże. Nie takie sukcesy obiecywał już premier Morawiecki, a wyszło jak wyszło. Oczywiście, jeśli zamiast sukcesu będzie klapa, to znowu usłyszymy, że to wina Putina. Przecież Morawiecki odnosi wyłącznie sukcesy.

Źródło informacji i cytatów: Facebook/Kancelaria Premiera, Twitter
GG DD
idiota to mało powiedziane!
PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ POZOSTAŁ W TRADYCJI
Szatan i jego demony to bestie inteligentne ( inaczej ) !