1 VI 1956, Kerizinen, Bretania; pierwszy piątek miesiąca w oktawie Bożego Ciała; 35 objawienie w obecności Joanny Luizy, tym razem Zjednoczonych Dwóch Serc. Z wypowiedzi Błogosławionej Dziewicy Marii: ...'Im zło bardziej się pleni, tym obfitsze Boskie Miłosierdzie. Najmroczniejsze godziny ludzkiej historii prowokują najbardziej poruszające interwencje nieskończonej miłości Jezusa, której Ja jestem reprezentantką i ambasadorką.' Jezus Chrystus: 'Uciekajcie się do Bolesnego i Niepokalanego Serca Mojej Matki; to jest brama do Mojego Najmiłosierniejszego Serca. Moje Serce nie może królować czy tryumfować bez Serca Mojej Matki, ponieważ jest Ona Królową, tak jak Ja jestem Królem. Podobnie jak Ona, tak i Ja nalegam, aby poświęcić świat Naszym Dwóm Sercom, zjednoczonym w Duchu Świętym. [Świat] Tak poświęcony uniknąłby swej ruiny i cieszyłby się Boskimi błogosławieństwami, gdyż ta konsekracja byłaby wielkim tchnieniem Naszej Miłosiernej Miłości, która doprowadziłaby do odnowienia wszystkiego, przyniosłaby prawdziwy pokój. Świat musi być uratowany, nie przemocą, lecz przez Ducha i Nasze Serca.'
31 X 1956, Kerizinen, Bretania; wigilia Wszystkich Świętych; w 37 objawieniu Królowa Różańca Świętego powiedziała (fragment): 'Patrz, pokój zdaje się właśnie opuszczać świat. Bóg mógłby wkrótce okazać Swoje prawa przez surowe ukaranie grzesznego świata. Ostrzegałam was już od tak dawna! Kto wziął sobie do serca Moje macierzyńskie upomnienia? To w tych niespokojnych, mrocznych czasach doświadczycie i docenicie cud Mojej obecności pośród was. Rozciągnę Moją ochronę i w sposób ewidentny osłonię ziemię Bretanii; stąd musi powstać nowa Francja, chrześcijańska Francja rządzona przez tego Wielkiego Monarchę, specjalnego wysłannika Boga jako obrońcy Kościoła i wolności, podczas którego królowania będzie wymierzona prawdziwa sprawiedliwość.'
12 I 1957, Kerizinen, Bretania; 38 objawienie Królowej Różańca Świętego. Joanna Luiza widzi rysunek zatytułowany „Świat 1957”. Orędzie Madonny: 'Zobacz, Moje dziecko, jak wygląda „Świat 1957”, otoczony i zakryty grubą warstwą mgły jego ciężkich i licznych grzechów. Pogrąży się on w problemach, ponieważ zagniewany Bóg pochyla się nad nim, by uderzyć go bezlitośnie poprzez straszne wydarzenia i kary, aby oczyścić go i uwolnić od błędów i nieporządku, a przez to przyszykować jego powszechne odnowienie. Moja miłość dla grzeszników jest tak wielka, że czynię wszystko, co tylko możliwe, by ich uratować; jednak obecnie, bardziej niż kiedykolwiek przedtem, człowiek opiera się łasce i wezwaniom Nieba. Oni nie chcą zrozumieć ani Moich ostrzeżeń, ani Moich łez, które przecież są klarownymi znakami nadchodzących wielkich cierpień, jeśli człowiek nie nawróci się do Boga. W ostatnim wysiłku zjednoczcie wasze modlitwy, pokuty i łzy z Moim Bolesnym Sercem zasmuconym widokiem utraty tak wielu dusz i [widokiem] Kościoła ranionego wewnętrznie i zewnętrznie. Bądźcie pewni, iż Moje Serce, z całą Jego Macierzyńską Miłością, pozostaje szeroko otwarte dla wszystkich tych, którzy okazując skruchę zechcą się do Niego uciec. A Bóg, który jest Miłością, Życzliwością i Miłosierdziem, nie jest w stanie zignorować ofiar tak wielu czystych, święcie ukrytych duch, które cierpią i modlą się w celu uratowania winnej ludzkości, mimo iż nadeszła godzina Jego Sprawiedliwości. Jako ofiary Bóg zbierze je i w ten sposób liczne narody będą uratowane i oczyszczone. Świat dozna odnowienia a Kościół tryumfu w Królestwie Serca Jezusa i Mojego Niepokalanego Serca, zjednoczonego we wszystkim [z Sercom] Mojego Syna. To, co ci powiedziałam, [wcześniej] ujawniłam wielu duszom, po to, żeby wszyscy zostali ostrzeżeni, że godzina Boga nadchodzi.'
16 II 1957, Kerizinen, Bretania; 39 objawienie Królowej Różańca Świętego. Jej orędzie: 'Tak, zgodnie z Moimi ostrzeżeniami, zamieszanie na Ziemi będzie straszliwe, ponieważ ludzkość, pokryta błotem grzechu, zatraciła drogę wiodącą do Boga. Wy, jednak kochający Go, poświęćcie się całkowicie modlitwie, cierpieniom, miłości i zdawaniu na Jego Wolę i wszystkie Jego zamysły, [zgadzajcie się] na wszystko, czego On chce od was w tym czasie, który macie przeżyć, [czasie] jednym z najgorszych w historii świata i Kościoła. Jednakże rozmyślając nad tymi wszystkimi smutnymi zdarzeniami, które dotkną ten grzeszny świat, musicie już zacząć dostrzegać, poza tymi czarnymi cieniami z mroczną poświatą, łuk Tęczy, co was umocni i pocieszy. Tryumf podwójnego królowania Naszych Serc, zjednoczonych nierozdzielnie w Duchu Świętym, będzie wielkim pocieszającym wydarzeniem, które nastąpi po karach zesłanych dla oczyszczenia świata. Dla urzeczywistnienia tego dwoistego Królestwa Miłości, proś [Święta Dziewica zwraca się do Joanny Luizy], aby został wybity medal tak połączonych Naszych Dwóch Serc, ponieważ trzeba Boskiego remedium w tych czasach zmysłowości i nienawiści do Boga i Kościoła, gdyż prawdziwych apostołów nie dostaje. Remedium to – nabożeństwo do Naszych Zjednoczonych Serc – będzie znakiem Miłosierdzia, które My rozszerzymy na świat w tych czasach ostatecznych. Dusze oddające się kontemplacji wizerunku Naszych Serc, będą uczestniczyć w Naszych cierpieniach i poczują potrzebę odwzajemniania miłości i wynagradzania. Uzyskają przez to zbawienie wielu dusz, będą umocnione w wierze i gotowe do jej obrony pokonają wszystkie wewnętrzne i zewnętrzne trudności. Co więcej, z Moją pomocą doświadczą spokojnej śmierci pod współczujących spojrzeniem Mojego Boskiego Syna.'
21 XI 1957, Kerizinen, Bretania; 40 objawienie Królowej Różańca Świętego. Jej orędzie: 'Ciągle wracajcie do Moich orędzi. Medytujcie nad nimi, są w nich łaski w postaci przepowiedni i światła na przyszłość, bo nic nie jest bardziej użyteczne dla nawrócenia grzeszników niż lęk przed karami i nic nie jest dla sprawiedliwych bardziej zachęcające do wytrwania niż pewność zwycięstwa. Tak jak w innych czasach Bóg sprawił, że wody potopu podnosiły się stopniowo, aby dać grzesznikom czas do nawrócenia, podobnie obecnie – w Swej Nieskończonej Dobroci – postąpi podobnie, ze względu na Jego wielkie Miłosierdzie względem grzeszników. Uderza miejscowości, jedna po drugiej, aby litościwie pobudzić obserwujących [te wydarzenia] do poprawy dla uniknięcia bądź złagodzenia Jego Gniewu. Jednakże burza przejdzie tylko wtedy, gdy rzesze poddadzą się Bogu, Ewangelii i Kościołowi z jego naukami i sakramentami. Oby teraźniejsze oczyszczające kary przyniosły dość nawróceń w tłumach, a wtedy nie będziecie musieli się lękać. W przeciwnym razie atmosfera [w społeczeństwie] będzie mogła być oczyszczona jedynie poprzez większe chłosty mające charakter niespodziewanych i momentalnych, gwałtownych i niemożliwych do odparcia, które spowodują niezwyczajną śmiertelność pośród ludności. W szczególności ostatni cios będzie straszliwy; jakkolwiek o mniejszym zasięgu niż powszechny potop, będzie okrutniejszy, gdyż będzie to ogień i krew. Bóg zainterweniuje w sposób widzialny, aby skorygować zbuntowaną ludzkość, zmiażdżyć bezbożność i skompromitować racjonalizm. [Bóg] odetnie zepsute i zgangrenowane członki chrześcijańskiego społeczeństwa, po to żeby ocalić resztę Mistycznego Ciała Jego Kościoła. [Bóg] pomści krew Jego dusz ofiarnych, w szczególności tych, które bezbożni prześladowali; a mimo tego, że te tak liczne kary i chłosty dadzą nawrócenie wielkiej liczbie dusz, to jednak wciąż będą grzesznicy do samego końca, nieskruszone dusze, stające się coraz gorsze i wścieklejsze pod ciosami Bożej Sprawiedliwości. I będzie tak, że Jego grom spadnie na zatwardziałych grzeszników w ich uporze i [Bóg] skruszy ich nieodwołalnie. Wtedy poznają, że On jest Panem w tym świecie, który On sam stworzył... Bóg, poruszony modlitwami sprawiedliwych i desperackim wołaniem ludzkości, bardziej dramatycznym niż w dniach potopu, zainterweniuje w sposób cudowny, tak jak obiecał. Bóg będzie jak matka słusznie zagniewana zuchwałością swego dziecka – obejmie je tylko po surowym skarceniu przyjętym z szacunkiem i skruchą. Bóg przywróci pokój w społeczeństwie i da tryumf Kościołowi. Ów tryumf Kościoła będzie prawdziwie cudowny w kompletnej i nieoczekiwanej eksterminacji ostatnich koryfeuszy Diabła. Tryumf ten będzie nieporównywalny i najcudowniejszy w całej historii, gdyż nigdy nie było podobnego. Tryumf ten będzie miał charakter ewangeliczny, oparty na pokorze w działaniu, oderwany od dóbr i honorów tego świata, a ufundowany w szczególności na miłości do Boskości Ukrzyżowanej. Oto czego macie wyglądać, oczekiwać, do czego spieszyć i na co zasługiwać. Tak wiele dusz ofiarnych i męczenników zasługiwało na to przed wami! O, dusze sprawiedliwe, bądźcie świadome tajemnicy historii świata. Antycypujcie radość i pielęgnujcie nadzieję na zwycięstwo, które macie obiecane i dla którego się trudzicie, podczas gdy niezbożni, mimo ich ulotnego materialnego powodzenia, kroczą w ciemnościach ku ich fatalnemu końcowi jako dusze pokonane. Oby Moje niebiańskie Orędzia były stałym źródłem radości i nadziei dla tych wszystkich, którzy poprzez swoją wiarę, nadzieję i miłość pomagają w urzeczywistnieniu tego wielkiego tryumfu – dziś tak bliskiego – który będzie podwójnym Królestwem Miłości Serca Jezusa i Mojego Niepokalanego Serca. Patrzcie w przyszłość zatem nie z infantylną i głupiutką ciekawością, lecz w duchu mądrej przezorności, tak aby odepchnąć zło na bok lub przynajmniej je osłabić; z pewnością możliwe ponieważ musicie pamiętać, iż Bóg nigdy nie zaprzestał okazywać płomiennej Miłości Swego Serca, które jest przepaścią miłosierdzia. Czyż Mój Syn nie powiedział: „Nie mogę karać grzesznego świata, jeśli odwołuje się on do Mojego Miłosierdzia?” O, gdyby tylko świat tego chciał! Nie zaprzestałabym ostrzegać świata do samego końca. Moje Serce krwawi z powodu jego obojętności.'....
13 X 1958, Kerizinen, Bretania; 42 objawienie – tym razem Jezusa i Marii, Zjednoczonych Dwóch Serc. Orędzie Najświętszej Dziewicy: 'Świat nie zechciał posłuchać Mojego głosu, ani Mojego Syna, ani też [nie chciał] pojąć Naszych ostrzeżeń i Naszych łez. Oto dlaczego widzicie Rękę Boga smagającą człowieka straszliwymi karami. W żadnym innym okresie historii nie znajdzie się podobnego buntu przeciwko Bogu. Żadne inne pokolenie nie zerwało tak całkowicie wszelkiego przymierza z Niebem. Zdają się oni kierować ku Bogu z prawdziwą determinacją ten zuchwały okrzyk: „Idź precz!” A przecież musicie wiedzieć, iż nic wspaniałego ani trwałego nie może być dokonane, jeśli Bogu nie zapewni się tej pozycji, która słusznie Mu się należy. Przyczyną waszych trudności (doświadczanych przeciwności) jest więc odmowa uznania suwerenności Boga. Spójrzcie na narody opuszczone przez Boga, gotowe do poderżnięcia gardeł jeden drugiemu poprzez wojny na wyniszczenie, [gotowe] rzucić się jeden na drugi i pokryć świat krwią i ruinami. Jednakże Bóg powrócił całkowicie uzbrojony, aby uderzać i oczyszczać, wylewając na świat czaszę Swego Gniewu; i świat będzie musiał wypić ją aż do dna, z fusami, z powodu jego niezliczonych przestępstw obrażających Boga w Trójcy Jedynego. Przeto wzywam grzeszników: Czyńcie pokutę! A do sprawiedliwych mówię: Cierpliwości i ufności! Pokochajcie Wolę Bożą, kochajcie Jego Sprawiedliwość tak, jak Jego Miłosierdzie, ponieważ wszystko w Nim jest godne uwielbienia. Zachowajcie spokój, ufność i synowskie powierzenie się Opatrzności Bożej, gdyż wszystkie te trudności przyczynią się do uratowania wielkiej liczby dusz. Czyż Bóg nie przenicuje całego świata dla ocalenia choćby jednej duszy?! Czyż nie stworzył On każdej osoby ku Jego Chwale?! W tym okresie oczyszczenia patrzcie na Ducha Świętego, który jak Boski Orzeł krąży wokół dusz i Swym płomiennym spojrzeniem przyciąga te, które zrozumiały, że jest On jądrem ich bytu. Duch sprawia cuda w ukryciu, aż się dopełni liczba [Jego] ofiar [zdobyczy]. Nie trwóżcie się zatem z powodu tak wielu kryzysów, lecz módlcie się i działajcie, ponieważ tak, jak ludzie potrzebują asystencji Boga, tak również Bóg potrzebuje pomocy rodzaju ludzkiego. [Bóg] potrzebuje was dla osiągnięcia odwiecznych zamysłów Swojej Opatrzności. Dlatego weźcie na siebie naglący obowiązek bycia godnymi adresatami i wiarogodnymi posłańcami Naszych Dwóch Serc intymnie zjednoczonych w Duchu Świętym. Módlcie się wiele za Kościół. Módlcie się wiele za Francję, nad którą chcą rozciągnąć kontrolę niektóre wraże narody i uczynić ją swoją ofiarą. Wierzcie w jej [Francji] cudowne ocalenie i jej predestynowanego wybawiciela, gdyż ludzkie ręce nie są zdolne do zaprowadzenia porządku w sprawach publicznych.' Chrystus: 'Moja córko, powiadom ludzkość, że Moje Królestwo jest bardzo blisko; będę królował jako Pan mimo Moich wrogów, lecz będę królował z i poprzez Moją Matkę.
Niech twoje serce pozostaje intymnie złączone z Jej zranionym i współczującym Sercem – to jest Królewska Droga wiodąca do Mojego Serca, Oceanu Miłosierdzia, z którego rozchodzą się obecnie fale w takiej [wielkiej] obfitości dla oczyszczenia i pokojowego uratowania ludzkości.'
[23 maja 2024, w święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana; tekst Orędzi spolszczony przez Geminiano]
