Podczas obchodów z okazji Dnia Niepodległości (28 czerwca) i marszu ulicami Warszawy, którego przesłaniem było „Dmowski na zamek”, podczas przemów na Placu Zamkowym głos zabrał także dr Piotr z Bydgoszczy, który 6 miesięcy pracował na oddziale c_v_d_w_m.
Lekarz, który włącza się w działalność uświadamiającą społeczeństwo a szczególnie teraz dzieci i młodzież, prowadząc akcję ulotkową pod liceami, informując jednocześnie o zagrożeniach jakie mogą wystąpić w związku z przyjęciem preparatu, zagrożenia zarówno związane z pogorszeniem stanu zdrowia jak i śmiercią. Zagrożenia te, jak mówi mogą dotyczyć nie tylko wczesnego okresu po przyjęciu tego preparatu, ale także kilku lub kilkunastu lat lub nawet kilku pokoleń ponieważ istnieje taki mechanizm przy pomocy którego m-R-N-A stosowane w tych szczepionkach może wbudowywać się w jądra komórkowe. Jeżeli do tego dojdzie, mogą się rodzić dzieci upośledzone ….
Apelował do rodziców aby nie podawali swoim dzieciom żadnych z 4 dostępnych preparatów medycznych zwanych szcze-pion-kami.
Do swoich kolegów po fachu także zaapelował:
„Koledzy, apeluję do Was, jeżeli uczestniczycie w procederze podawania tych preparatów, zapoznajcie się z wszystkimi możliwymi źródłami dotyczącymi efektów działania tego co ludziom zapisujecie. I to mówię do Was jako lekarz. A teraz Wam powiem jako ojciec …. Każda szekla, którą dostajecie za zaszczepionego zostanie przez Was wydana na adwokatów. Ale i tak zostaniecie skazani…”