Pisałeś o wielkim kryzysie wiary w Kościele. Można powiedzieć, że jest nim dotknięty od szczytu, aż po fundamenty. Dlatego wielu nie rozumie ciebie i nie może zrozumieć, gdy mówisz o wierze. Jak może zrozumieć ślepy od urodzenia, gdy mu się mówi o kolorach, o których on nie ma żadnego pojęcia! Nie zapominaj stosować porównań rzeczy materialnych z duchowymi.

52. WIARA BEZ UCZYNKÓW JEST MARTWA
14.12.1978 r.
Don Henryk: Pisz, bracie don Ottavio, jestem don Henryk.
Wiesz, że my nie jesteśmy związani, tak jak wy - czasem i przestrzenią.

Jesteśmy przy was blisko. Lecz jeśli wy nie wzywacie nas najpierw, to
choć jesteśmy wszyscy członkami Ciała Mistycznego, nie możemy
nawiązać kontaktów z wami. Tłumaczyłem ci to już dostatecznie, lecz
powtórka jest konieczna.
Don Ottavio, wierzysz w to wszystko tak, jak ja wierzyłem będąc na ziemi.
Dogmat Świętych Obcowanie ma praktyczne zastosowanie. Tymczasem
zbyt wiele ludzi, choć wyznają tę samą wiarę, nie żyją nią jak trzeba. A
wiara bez uczynków jest martwa.
Pisałeś o wielkim kryzysie wiary w Kościele. Można powiedzieć, że jest nim dotknięty od szczytu, aż po fundamenty. Dlatego wielu nie rozumie ciebie i nie może zrozumieć, gdy mówisz o wierze.
Jak może zrozumieć ślepy od urodzenia, gdy mu się mówi o kolorach, o
których on nie ma żadnego pojęcia!

Nie zapominaj stosować porównań rzeczy materialnych z duchowymi
.

53. KOŚCIOŁEM RZĄDZI ŚLEPOTA
Don Henryk: Kryzys wiary to znaczy życie zmaterializowane, ateistyczne.
Dlatego szatan, przy pomocy swych współpracowników uczynił wszelkie
możliwe wysiłki, by dojść do swego upragnionego celu. Dostrzegł teraz, że
jego szalone pragnienie jest prawie osiągnięte. Toteż zdecydowanie wysila
się i mnoży wściekłe ataki zwłaszcza przeciw tym, którzy się starają
zwalczać go.
Najbardziej atakuje tych ludzi, którzy nie tylko chcą sami zachować
drogocenne dziedzictwo wiary, bronią je i umacniają we własnych sercach,
ale usiłują bronić wiarę w sercach braci i śpieszą z pomocą przeciw
wszystkim zasadzkom czarta.
Bracie, ty nie rozumiesz tych, którzy atakują ciebie za twą wierność
Wierze, a oni też nie rozumieją ciebie, że ty nie rozumiesz!
Dla nas jest rzeczą naturalną i pocieszającą, prawda o Dogmacie Świętych
Obcowania, dla nich natomiast jest nie do przyjęcia sama tylko myśl o
tym!
Jak widzisz przeciwieństwo jest zupełne!
My wierzymy mocno w rzeczywistość Sakramentów, jako skuteczne znaki Łaski. Dla nich Łaska nie istnieje... to też i Sakramenty nic nie dają.
My wierzymy mocno w rzeczywistą Obecność Żywego Chrystusa w
Eucharystii... dla nich Eucharystia jest niczym, tylko symbolem...
Wiesz, że kryzys wiary jest ślepotą i ona rządzi teraz w Kościele?
Następstwa tego są katastrofalne. Wybrani mistrzowie powołani do
szerzenia wiary, życia nadprzyrodzonego i prawdy, tłumnie przeszli do
nieprzyjaciela, przyczyniając się do szerzenia herezji i kłamstw
.
Dlatego też śledzą ciebie, szpiegują, nienawidzą i knują intrygi. Lecz nie
obawiaj się niczego, gdyż nie uczynię nic więcej nad to, co będzie im
dozwolone dla twego dobra i dobra Kościoła.

Nie dziw się, - stoicie na przeciwległych sobie biegunach. Idź więc,
poprzez zarośla i ziemię, ale zawsze naprzód!
Czy Jezus nie powiedział do ciebie: "Synu, nazywano Mnie szalonym i
przyodziano czerwoną suknię - symbol głupca - dlaczegoż nie mieliby tak postąpić z tobą. Moim uczniem"?

Zaufaj więc zupełnie Jemu, bo Jezus nie zawiedzie nigdy!


54. KAPŁAN POWINIEN ZBAWIAĆ DUSZE
Don Henryk: "Błogosławieni prześladowani dla Sprawiedliwości"! Nie
zapominaj nigdy o tym bracie, bo jest to wielki przywilej, z którego trzeba się radować.

Znosisz już wiele, to prawda, ale nie zapominaj, że byłeś o tym
uprzedzony. Mówiono ci, że cierpienia twe będą wciąż wzrastać.
Niezliczone razy słyszałeś, że wybrańcom w Kapłaństwie, Jezus złączył ze
swoim stanem Ofiary - Współodkupiciela. Nigdy nie potrafisz
wystarczająco podziękować Bogu, że dał ci udział w posłannictwie swego
Kościoła.
Ja byłem też kapłanem - ofiarą.

Widziałeś dotąd tylko moje cierpienie na ziemi, ale kiedyś ujrzysz drugą
stronę medalu, ile dusz zbawiłem. Każdy Kapłan to Kalwaria, Krzyż i
dusze, które prowadzić trzeba do zbawienia...
Jak mało jest kapłanów naprawdę świętych, którzy idą za Jezusem swą
codzienną drogą kalwaryjską, niezrozumiani i prześladowani od tych,
którzy winni ich bronić. Ile dusz przyprowadzili oni za sobą do Nieba
.
Spójrz na licznych kapłanów, którzy wraz z utratą wiary, stracili świętość
swego powołania kapłańskiego i swego posłannictwa ofiary.
Zobacz, co z nimi uczynił szatan!
Pamiętaj, że śmierć nie kończy życia, trwa ono dalej w Bogu.

Niech cię błogosławi Bóg w Trójcy Jedyny!

55. PYCHA RODZI SIĘ Z DUCHA
28.12.1978 r.
- 475 -
Jezus: Pisz, synu, jestem Jezus. Jeszcze raz chcę mówić o waszej naturze
ludzkiej, zranionej w swej najszlachetniejszej części: w duszy. Bunt
pierwszych rodziców powstał z pychy, która rodzi się z ducha.
Nieposłuszeństwo zrodzone z pychy, powstało z ducha i gwałtownie
rozprzestrzeniło się, zarażając całe życie ducha. Dlatego dusza, dająca
życie ciału, zaraziła je własnym złem wraz ze wszystkimi zmysłami. Całe
życie człowieka zostało przeniknięte złem i osłabione do tego stopnia, że
wystarcza małe pchnięcie, by upadł. Książe piekła lub niektórzy z jego
satelitów są zawsze gotowi podsunąć jakąś pokusę i nią wywołać to
pchnięcie.
Ugodzona w Adamie i Ewie natura ludzka, spowodowała śmiertelną ranę w
całej ludzkości, co dało początek niekończącej się wstędze różnego zła...
Pierwszą z nich była utrata darów nadprzyrodzonych, ponieważ została
zerwana przyjaźń człowieka z Bogiem. Stracili ziemski raj, nieśmiertelność
i wszystkie inne dary, co sprawiło, że z bogatego człowieka stał się
ubogim, z wolnego syna Bożego stał się zdobyczą i niewolnikiem szatana,

poddany wszelkiemu złu duchowemu i materialnemu.

mocmodlitwy.info.pl/files/
OREDZIE_PANA_JEZUSA_DO_KAPLANOW_Ottavio_Michelini.pdf
Anieobecny
Kościół dotknięty kryzysem był już grubo przed SV II, i jest po dzień dzisiejszy - a to dopiero początek...