08:38
I to przeminie. (1857r.) Gdyś ludzi kochał miłością tak czystą Iż żadnej zdrady twe serce nie znało, A świat zamroził twą duszę ognistą, Wśród cierpkich szyderstw i czucie omdlało; Gorzkie złudzenie …Więcej
I to przeminie. (1857r.)
Gdyś ludzi kochał miłością tak czystą
Iż żadnej zdrady twe serce nie znało,
A świat zamroził twą duszę ognistą,
Wśród cierpkich szyderstw i czucie omdlało;
Gorzkie złudzenie! — na tej łez dolinie
I to przeminie!
Kiedy w tej walce myśl twa rozdwojona
Jak ptak spłoszony przed światem się kryła;
A dusza wieńcem cierpień ocierniona,
Z kielicha życia samą gorycz piła;
Biedny tułaczu! — na tej łez dolinie
I to przeminie!
Gdy twym zamysłom wszystko idzie sprzecznie,
Z sobą, ze światem, serce jest w rozdwoju;
I walcząc ciągle walczysz bezskutecznie,
Nie mogąc duszy wywalczyć pokoju;
Nie trać nadziei! — na tej łez dolinie
I to przeminie!
Spojrzyj w to Niebo — ale spojrzyj duszą
Tęsknota, bóle, wtedy cię owładną;
Smutny zawołasz: Ach kiedy się skruszą,
Kiedy kajdany niewoli opadną?
O bądź cierpliwymi — w tej łez dolinie
Wszystko przeminie.
Spojrzyj w twą przeszłość, a wtem się rozbudzi
W uśpionej duszy młodych lat wspomnienie.
Tyłeś wycierpiał od ludzi, dla ludzi,
Życie twe było jak jedno bolenie!
Przeszłość i przyszłość — na tej łez dolinie
Wszystko przeminie.
Pracuj i kochaj — módl się bez ustanku.
Modlitwa z Bogiem ściśle cię zjednoczy;
I łzy coś przelał już w życia poranku
I te, co jeszcze wypłaczą twe oczy,
Uschną w mogile — na tej łez dolinie
Wszystko przeminie.
Bo każda chwilka w życiu; to ogniwo
Jedno po drugiem tak nieznacznie pęka:
Coś w smutku zasiał pięknie wyda żniwo.
Nad grobem życia zabłyśnie jutrzenka
Nie trać odwagi! — na tej łez dolinie
Czas prędko minie.
Mężnie więc naprzód! — jeszcze kroków kilka,
Kilka łez jeszcze wypłaczesz pielgrzymie ;
Wieczność już blisko — życie, jedna chwilka,
Z tobą i żal twój snem śmierci zadrzymie;
"Wiara nadzieja — miłość nie zaginie
Choć świat przeminie!
x. Antoniewicz
za: Kalendarz dla Rodzin Katolickich na Rok 1857