daniel.k
91 tys.

O KRÓLOWANIU JEZUSA CHRYSTUSA

O KRÓLOWANIU JEZUSA CHRYSTUSA

List Episkopatu Polski

na Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata


Siostry i Bracia, Umiłowani w Chrystusie Panu!

Dzisiejsza liturgia Słowa ukazuje nam, że prawda o królowaniu Chrystusa ma swe głębokie korzenie biblijne. Przed sądem Piłata Jezus wyznaje: „Tak, jestem królem”
(J 18,37). Wcześniej powiedział: „Królestwo moje nie jest z tego świata, […] nie jest stąd” (J 18,36). W ten sposób każe nam uważniej spojrzeć na swoje królowanie. Nie było bowiem problemu z samym uznaniem w Jezusie króla. Wymownym świadectwem tego są pełne zachwytu słowa Natanaela: „Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!” (J 1,49). Niestety, od samego początku brakowało głębszego rozumienia królewskiej godności Chrystusa.

Św. Jan Ewangelista przekazuje, jak po cudownym rozmnożeniu chleba chciano Jezusa z Nazaretu obwołać królem (J 6,14-15), aby jeść chleb do sytości i spokojnie żyć. Podobny brak głębszego spojrzenia na prawdę o królowaniu Chrystusa ujawnia się też obecnie. Dlatego w dzisiejszą Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata chcemy przypomnieć podstawowe elementy biblijnego orędzia o Jego królowaniu.

1. Królowanie Boga w świecie i pośród ludu Przymierza

Psalmy wysławiają Boga, który panuje nad światem stworzeń: „Pan jest Królem – umocnił świat, by się nie poruszył” (Ps 96,10). Autor Psalmu 22. mówi o panowaniu Boga nad dziejami ludów: „wrócą do Pana wszystkie krańce ziemi i oddadzą Mu pokłon wszystkie szczepy pogańskie, bo władza królewska należy do Pana i On panuje nad narodami” (w. 28n).

Stary Testament objawia Boga jako obecnego w życiu Izraelitów na podobieństwo Króla: wyprowadził ich z krainy pogan, bronił ich przed głodem i wrogami, ocalił od zagłady w Egipcie, zawarł Przymierze, przeprowadził przez pustynię i wprowadził do Ziemi Obiecanej. Gdy wybudowali Mu w Jerozolimie świątynię, objawiał w niej swoją chwałę. Tak mówi o tym prorok Izajasz: „ujrzałem Pana siedzącego na wysokim
i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. Serafiny stały ponad Nim; każdy z nich miał po sześć skrzydeł... I wołał jeden do drugiego: «Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia jest pełna Jego chwały». […] Oczy moje oglądały Króla, Pana Zastępów!»” (Iz 6,1-5).

W świątyni więc, a nie w pałacu, Bóg wysłuchiwał modlitw o przebaczenie grzechów, uzdrowienie z choroby, ocalenie od niesprawiedliwości, wyzwolenie spod ucisku prześladowców (por. 1 Krl 8,23-60). Bożą pomoc i wsparcie, w tym wielkie zwycięstwa nad wrogami, Izraelici przeżywali jako wydarzenia religijne, a równocześnie jako wezwanie nie do budowania potęgi militarnej, politycznej czy gospodarczej, lecz do odnowienia przymierza z Bogiem i bardziej wiernego wypełniania Bożego Prawa.

2. Zapowiedzi Mesjasza jako idealnego Króla

Prorocy Starego Testamentu głosili, że na końcu czasów Bóg da swemu ludowi Mesjasza – Króla, który zaprowadzi w świecie panowanie Boga. Prorok Zachariasz wołał: „Raduj się wielce, Córo Syjonu, wołaj radośnie Córo Jeruzalem! Oto twój Król idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. Pokorny – jedzie na osiołku, na oślątku, źrebięciu oślicy” (Za 9,9n). Izajasz wyjaśniał, na czym będzie polegać królowanie Mesjasza. Namaszczony Duchem Świętym „rozsądzi biednych sprawiedliwie i pokornym w kraju wyda słuszny wyrok. Rózgą swoich ust uderzy gwałtownika, tchnieniem swoich warg uśmierci bezbożnego. Sprawiedliwość będzie mu pasem na biodrach, a wierność przepasaniem lędźwi” (Iz 11,4-5). Natomiast zasadniczym dziełem Mesjasza – Króla będzie uwolnienie ludu z jarzma grzechów i śmierci: „wyda swe życie na ofiarę za grzechy, […] usprawiedliwi wielu, ich nieprawości On sam dźwigać będzie” (Iz 53,10-11).

W tym prorockim programie misji idealnego Króla nie ma żadnej aluzji do ziemskiego panowania. Mowa jest o tym, że Mesjasz-Król objawi narodom wolę Boga (por. Iz 42,1-6) oraz pokaże ubogim i pokornym, jak ją wypełniać; że sam posłuszny Bogu usunie bunt, grzech Adama i dokona przemiany człowieka, jednając go z Bogiem.

3. Królestwo Boże przychodzi w Jezusie

Pan Jezus rozpoczął swą misję od znamiennych słów: „Czas się już wypełnił. Przybliżyło się do was królestwo Boże! Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” (Mk 1,14-15). W ten sposób zwiastuje początek królowania Boga wewnątrz dziejów świata
i rodzaju ludzkiego, poprzez zamieszkania Boga pośród nas. „Zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: «Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie powiedzą: ‘Oto tu jest’ albo: ‘Tam’. Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest»” (Łk 17, 20-21). Chodzi tu o Jego własną Osobę – Mesjasza-Króla i Jego działanie, w którym objawiała się moc i miłość Boga.

Bożą mocą Jezus uzdrawiał chorych i wypędzał złe duchy. Miłością miłosierną Boga przemieniał grzeszników i celników, odpuszczając im nawet najcięższe grzechy. Natomiast Janowi Chrzcicielowi, który przez uczniów pytał z więzienia, czy królowanie Boga już przyszło, odpowiedział: „Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię” (Mt 11,2-5). Tak oznajmia, że panowanie Boga jest już obecne w świecie i dosięga każdego, kto przychodzi do oczekiwanego Mesjasza.

Co więcej, dokonywane przez Jezusa uzdrowienia, uwalnianie opętanych spod panowania Szatana, a zwłaszcza wskrzeszanie umarłych – to jakże ważne i czytelne zapowiedzi Jego chwalebnego zmartwychwstania. W zmartwychwstaniu objawia się pełnia mocy i miłości Boga, Jego królowanie, wymownie zapowiedziane w słowach skierowanych do skruszonego łotra: „Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze mną będziesz w raju” (Łk 23,43).

4. Królestwo Boże obecne w zmartwychwstałym Panu

Królowanie Boga obecne w zmartwychwstałym Chrystusie rozciąga się na wszystkich, którzy wraz z apostołami w Niego wierzą. Królestwo to wkracza w nasze codzienne życie, gdy modlimy się słowami: „Ojcze nasz, któryś jest w niebie, […] przyjdź Królestwo Twoje!” i gdy w Komunii św. przyjmujemy uwielbione Ciało Jezusa. Kto słucha Jego słów zapisanych w Ewangelii i wypełnia je, ten rzeczywiście należy do Jego królestwa, jest Jego rodziną (por. Mk 3,31-35). Należą do niej apostołowie i wszyscy wierzący w Jezusa pochodzący ze wszystkich narodów ziemi, którzy są Kościołem Chrystusa-Króla. Jego królestwa nie ograniczają ani granice państw, ani systemy gospodarcze, ani różnice kulturowe czy języki. „Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie” (Dz 10,34-35).

Równocześnie, tak urzeczywistniające się królowanie Boga na ziemi ciągle się jeszcze przybliża. Coraz bardziej staje się naszym udziałem Niebo, to znaczy Bóg w swej świętej obecności, która na końcu czasów obejmie zbawionych i będzie dla nich „Krainą Życia”. Udziału w niej dostąpią wierzący w Boga, żyjący błogosławieństwami i miłosierni. To do nich Jezus mówi: „Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie” (Mt 5,12). Kiedyś usłyszą: „Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie
w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Bo byłem głodny,
a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem
w więzieniu, a przyszliście do Mnie” (Mt 25,34-36).

O ostatecznym wejściu do pełni Królestwa zadecyduje wynik sądu Bożego, o którym Pan Jezus naucza w kilku przypowieściach: o talentach (Mt 25,14-20), o niemiłosiernym słudze (Mt 18,23-35), o słudze nieuczciwym (Łk 16,1-8) oraz o bogaczu i Łazarzu (Łk 16,19-31). Wierni słudzy dostąpią życia wiecznego (Mk 10,29-30), czyli szczęścia, ukazywanego w obrazie uczty. Jej przedsmak przeżywamy w każdej Eucharystii. „Szczęśliwy ten, kto będzie ucztował w królestwie Bożym!” (Łk 14,15), kto ze zmartwychwstałym Panem będzie „pił nowy kielich z owocu winnego krzewu” (Mk 14,25). Ufamy, że stanie się to udziałem wszystkich, którzy już na ziemi należą do królestwa Bożego obecnego w Kościele. Promieniujący w świecie sprawiedliwością i miłosierdziem usłyszą słowa: „Sługo dobry i wierny! […] Wejdź do radości twego Pana!”
(Mt 25,21.23). Król królów i Pan panów (Ap 19,16) wprowadzi ich do Nieba.

5. Wnioski duszpasterskie

Od momentu przyjścia Chrystusa urzeczywistnia się w świecie królestwo Boże. Nie ma ono nic wspólnego z jakąkolwiek formą panowania człowieka w świecie. Oznacza – jak usłyszymy w dzisiejszej prefacji – „wieczne i powszechne Królestwo: królestwo prawdy i życia, królestwo świętości i łaski, królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju”. Trudno się więc dziwić, że marzy się nam realizacja takiego królestwa
w świecie, bez najmniejszych zakłóceń. Myślenie jednak, że wystarczy obwołać Chrystusa Królem Polski, a wszystko się zmieni na lepsze, trzeba uznać za iluzoryczne, wręcz szkodliwe dla rozumienia i urzeczywistniania Chrystusowego zbawienia
w świecie.

Przede wszystkim królestwo Jezusa już się realizuje. Chrystus Król każdemu oferuje możliwość udziału w nim. Natomiast od nas zależy, na ile z łaski królestwa Bożego korzystamy i w jakim zakresie rozwijamy je w sobie i pośród nas, czyli na ile postępujemy jak Jezus, służąc Bogu i ludziom.

Nie trzeba więc Chrystusa ogłaszać Królem, wprowadzać Go na tron. Bóg Ojciec wywyższył Go ponad wszystko. Trzeba natomiast uznać i przyjąć Jego królowanie, poddać się Jego władzy, która oznacza moc obdarowywania nowym życiem, z perspektywą życia na wieki. Realizacja zadania zakłada przyjęcie tego, co Jezus daje, domaga się życia Jego miłością i dzielenia się Nim z innymi. Chodzi o umiłowanie Jezusa do końca, oddanie Mu swego serca, zawierzenie Mu naszych rodzin, podjęcie posługi miłości miłosiernej i posłuszeństwo tym, których ustanowił pasterzami.

Ten konkretny program nie potrzebuje jakiejkolwiek formy intronizacji. Konieczne jest szerokie otwarcie drzwi Jezusowi, oddanie mu swego życia. Gdy dokonamy tego
w naszych domach i parafiach, zmieni się oblicze naszej Ojczyzny i Kościoła. Szczególną drogą może być uznanie królowania Jezusa poprzez umiłowanie Jego Najświętszego Serca. Początkiem tej drogi niech będzie odnowienie dziś, we wszystkich świątyniach, aktu poświęcenia rodziny ludzkiej Jezusowi Chrystusowi Królowi wszechświata. Na realizację tej drogi w codzienności udzielamy wszystkim pasterskiego błogosławieństwa.

Podpisali: Pasterze Kościoła katolickiego w Polsce
obecni na 359. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie,
w dniach 2-3 października 2012 r.

*******

Kuria Metropolitalna Częstochowa 31 października 2012 r.
w Częstochowie

Z a r z ą d z e n i e

List należy odczytać w Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata we wszystkich kościołach
i kaplicach.

Ks. Marian Mikołajczyk

Wikariusz Generalny

www.echochrystusakrola.info/…/1141-panie-jezu…
daniel.k
Piłat zatem powiedział do Niego: “A więc jesteś królem?” Odpowiedział Jezus: “Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu”.( Jana 18:7)
daniel.k
(Hbr. 12:25-29) Strzeżcie się, abyście nie stawiali oporu
Temu, który do was przemawia. Jeśli bowiem tamci nie uniknęli kary, ponieważ odwrócili się od Tego, który na ziemi mówił, o ileż bardziej my, jeśli odwrócimy się od Tego, który z nieba przemawia. Głos Jego wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem.
Oto nadchodzi z obłokami, …
Więcej
(Hbr. 12:25-29) Strzeżcie się, abyście nie stawiali oporu
Temu, który do was przemawia. Jeśli bowiem tamci nie uniknęli kary, ponieważ odwrócili się od Tego, który na ziemi mówił, o ileż bardziej my, jeśli odwrócimy się od Tego, który z nieba przemawia. Głos Jego wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem.

Oto nadchodzi z obłokami,
i ujrzy Go wszelkie oko i wszyscy, którzy Go przebili.
I będą Go opłakiwać wszystkie pokolenia ziemi.
Tak: Amen.
Jam jest Alfa i Omega, mówi Pan Bóg,
Który jest, Który był i Który przychodzi,
Wszechmogący. (Ap.1:7-8)
Stenia
Nowe święto: Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana
Od 2013 roku do kalendarza liturgicznego zostanie wpisane nowe święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana. Temat ustanowienia święta podjęli polscy biskupi podczas poniedziałkowego krótkiego zebrania plenarnego w Zakopanem, gdzie odbywają się rekolekcje Episkopatu. Po pozytywnej opinii biskupów, dalszy krok to prośba do Kongregacji ds …Więcej
Nowe święto: Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

Od 2013 roku do kalendarza liturgicznego zostanie wpisane nowe święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana. Temat ustanowienia święta podjęli polscy biskupi podczas poniedziałkowego krótkiego zebrania plenarnego w Zakopanem, gdzie odbywają się rekolekcje Episkopatu. Po pozytywnej opinii biskupów, dalszy krok to prośba do Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów o wpisanie święta do kalendarza naszego kraju.

W grudniu wyślemy prośbę do Kongregacji o zatwierdzenie tego święta i sądzę, że na pozytywną odpowiedź nie będziemy długo czekać – mówi bp Adam Bałabuch, przewodniczący Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przy Konferencji Episkopatu Polski.

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana ma propagować świętość życia duchowieństwa i jednocześnie animować działalność powołaniową do kapłaństwa. Ma ono być obchodzone w czwartek po niedzieli Zesłania Ducha Świętego. W 2013 r. wypadnie ono 23 maja.

Read more: www.pch24.pl/nowe-swieto--ch…
malgorzata__13
List Episkopatu w sprawie Intronizacji - mowa ostatnia.
"Św. Jan Ewangelista przekazuje, jak po cudownym rozmnożeniu chleba chciano Jezusa z Nazaretu obwołać królem (J 6,14-15), aby jeść chleb do sytości i spokojnie żyć. Podobny brak głębszego spojrzenia na prawdę o królowaniu Chrystusa ujawnia się też obecnie." - Ludziska chcą intronizacji bo im się jeść chce.
Potem rozprawa z Psalmami o …Więcej
List Episkopatu w sprawie Intronizacji - mowa ostatnia.
"Św. Jan Ewangelista przekazuje, jak po cudownym rozmnożeniu chleba chciano Jezusa z Nazaretu obwołać królem (J 6,14-15), aby jeść chleb do sytości i spokojnie żyć. Podobny brak głębszego spojrzenia na prawdę o królowaniu Chrystusa ujawnia się też obecnie." - Ludziska chcą intronizacji bo im się jeść chce.
Potem rozprawa z Psalmami o nieprawomyślnej treści "Stary Testament objawia Boga jako obecnego w życiu Izraelitów na podobieństwo Króla: wyprowadził ich z krainy pogan, bronił ich przed głodem(!) -wy chcielibyście tak samo?Przecie jesteśmy w UE!
"W tym prorockim programie misji idealnego Króla nie ma żadnej aluzji do ziemskiego panowania." - Jeśli nie CHRYSTUS to kto?
"O ostatecznym wejściu do pełni Królestwa zadecyduje wynik sądu Bożego" - dość odległa rzeczywistość.
" Wnioski duszpasterskie.
Od momentu przyjścia Chrystusa urzeczywistnia się w świecie królestwo Boże. Nie ma ono nic wspólnego z jakąkolwiek formą panowania człowieka w świecie". Mamy wolność, równość i braterstwo.Teraz każdy może być Panem,a wy chcecie żeby tylko PAN JEZUS!
Wnioski owieczki po lekturze listu:1.Rozalii Celakówny nie było ,po prostu zapracowała się kobieta. 2. Drodzy wierni,zróbcie intronizację w domu i parafii jeśli chcecie, bo wam nic za to nie zrobią.My biskupi mamy związane ręce.
Primo
UWOLNIENIE Z KRZYŻA
DROGIE DZIECKO - PROSZĘ, UWOLNIJ MNIE Z KRZYŻA I ZACZNIJ OD PRAWEJ RĘKI. JA - BÓG TWÓJ I PAN PROSZĘ, ABYŚ UWOLNIŁA MNIE Z KRZYŻA, BO KRÓL NIE MOŻE BYĆ NA KRZYZU. KRÓL NOSI KRÓLEWSKIE SZATY I MA BERŁO A JEGO GŁOWA NOSI ZŁOTĄ KORONĘ.

--Pan Jezus dodał: KTO BĘDZIE ODMAWIAŁ TĘ MODLITWĘ ZE SZCZERYM SERCEM I ZMÓWI TRZY RAZY - DOSTĄPI ŁASK BOŻYCH PŁYNĄCYCH Z MEGO SERCA. AMENWięcej
UWOLNIENIE Z KRZYŻA

DROGIE DZIECKO - PROSZĘ, UWOLNIJ MNIE Z KRZYŻA I ZACZNIJ OD PRAWEJ RĘKI. JA - BÓG TWÓJ I PAN PROSZĘ, ABYŚ UWOLNIŁA MNIE Z KRZYŻA, BO KRÓL NIE MOŻE BYĆ NA KRZYZU. KRÓL NOSI KRÓLEWSKIE SZATY I MA BERŁO A JEGO GŁOWA NOSI ZŁOTĄ KORONĘ.

--Pan Jezus dodał: KTO BĘDZIE ODMAWIAŁ TĘ MODLITWĘ ZE SZCZERYM SERCEM I ZMÓWI TRZY RAZY - DOSTĄPI ŁASK BOŻYCH PŁYNĄCYCH Z MEGO SERCA. AMEN
Primo
Jak mówi św. Ludwik Grignion de Montfort: „Przez Najświętszą Maryję Pannę przyszedł Jezus Chrystus na świat i przez Nią też chce w świecie panować”.
To Ona jako pierwsza woła do swego Syna: „Ty jesteś najwyższym Królem” i przewodzi chórowi tych wszystkich, którzy nadal pragną, by Chrystus panował. Przyłączmy się do tego chóru w proklamowaniu Chrystusa Królem – a wówczas naprawdę nie musimy …Więcej
Jak mówi św. Ludwik Grignion de Montfort: „Przez Najświętszą Maryję Pannę przyszedł Jezus Chrystus na świat i przez Nią też chce w świecie panować”.
To Ona jako pierwsza woła do swego Syna: „Ty jesteś najwyższym Królem” i przewodzi chórowi tych wszystkich, którzy nadal pragną, by Chrystus panował. Przyłączmy się do tego chóru w proklamowaniu Chrystusa Królem – a wówczas naprawdę nie musimy się niczego obawiać. Amen.
JanSmithNewYork
Trochę pojęcia są pomieszane Król Królowanie Królestw Boże itd
Przede wszystkim autor tego listu zapomniał o Kerygmacie !!!
Główny Punkt kerygmy odnosi się do intronizacji przez każdego wierzącego Jezusa na osobistego Króla Pana i Zbawiciela- bez tego aktu woli nie jesteś chrześcijaninem !!!
Nie wiem dlaczego autor o najważniejszym zapomniał a skupił się na mniej ważnych szczegółach.
👍Więcej
Trochę pojęcia są pomieszane Król Królowanie Królestw Boże itd

Przede wszystkim autor tego listu zapomniał o Kerygmacie !!!

Główny Punkt kerygmy odnosi się do intronizacji przez każdego wierzącego Jezusa na osobistego Króla Pana i Zbawiciela- bez tego aktu woli nie jesteś chrześcijaninem !!!

Nie wiem dlaczego autor o najważniejszym zapomniał a skupił się na mniej ważnych szczegółach.
👍
daniel.k
Aj, wy Polacy, Polacy
zawsze będziecie biedacy,
bo nie słuchacie Boga
i dlatego ciągle ogarnia was trwoga.
A Ja marzę uczynić przyjaciółmi was,
żeby nie było lamentowania kolejny raz.
Całe Niebo płacze nad Polakami,
bo ten naród został przez Boga wybrany.
A ten naród nadal ulega demonowi.
Kłócą się między sobą i ciągle nowi
krytycy powstają i walczą przeciw sobie.
Katolicy a złorzeczą w …
Więcej
Aj, wy Polacy, Polacy
zawsze będziecie biedacy,
bo nie słuchacie Boga
i dlatego ciągle ogarnia was trwoga.

A Ja marzę uczynić przyjaciółmi was,
żeby nie było lamentowania kolejny raz.
Całe Niebo płacze nad Polakami,
bo ten naród został przez Boga wybrany.

A ten naród nadal ulega demonowi.
Kłócą się między sobą i ciągle nowi
krytycy powstają i walczą przeciw sobie.
Katolicy a złorzeczą w złośliwej mowie.

Nie będę więcej wam powtarzał
liczcie na siebie a pracy macie nawał.
Bóg Ojciec, Bóg Syn i Bóg Duch Święty
patrzy i czeka, bo Episkopat w Polsce jest nieugięty.

Jezus Chrystus - KRÓL WSZECHŚWIATA".
daniel.k
Pan Jezus:
" Niech zapytają swego anty-narodowego rządu pracującego w Polsce dla wrogów waszych i Moich. TEN RZĄD NIE PRACUJE NA CHWAŁĘ MOJĄ ANI DLA DOBRA NARODU POLSKIEGO, KTÓRY NIE POSŁUCHAŁ I NIE ODDAŁ GŁOSÓW NA ZAPRZYJAŹNIONĄ TZW. WASZĄ PATRIOTYCZNĄ PARTIĘ.
Wtedy "fałszujący" wyniki wyborcze mieliby utrudnioną pracę.
Dlatego w wielkiej mierze winne są media katolickie pracujące w Polsce, że …Więcej
Pan Jezus:

" Niech zapytają swego anty-narodowego rządu pracującego w Polsce dla wrogów waszych i Moich. TEN RZĄD NIE PRACUJE NA CHWAŁĘ MOJĄ ANI DLA DOBRA NARODU POLSKIEGO, KTÓRY NIE POSŁUCHAŁ I NIE ODDAŁ GŁOSÓW NA ZAPRZYJAŹNIONĄ TZW. WASZĄ PATRIOTYCZNĄ PARTIĘ.

Wtedy "fałszujący" wyniki wyborcze mieliby utrudnioną pracę.
Dlatego w wielkiej mierze winne są media katolickie pracujące w Polsce, że nie sugerowały sposobu głosowania, tylko milczały.
Ja też teraz milczę i nie ujmę się w ich obronie.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubie według waszego przysłowia.
W kościołach duchowni powinni zachować się jak patrioci i mówić tylko PRAWDĘ. Powinni uczyć naród, aby szedł za PRAWDĄ.

A teraz Ja proszę, Ja błagam :
CHCĘ WAM POMÓC,
ALE TYLKO JAKO WASZ KRÓL, A DUCHOWNI NADAL MILCZĄ.

Więc miejcie pretensję, że pracy nie macie do duchowieństwa polskiego i polskojęzycznego i do rządu anty - narodowego.
JA I TAK BĘDĘ KRÓLEM WASZYM, BO UMIŁOWAŁEM TEN
NARÓD ALE ŻAL MI JEST WAS, BO PO KATAKLIZMACH
NATURALNYCH, GOSPODARCZYCH, POLITYCZNYCH
I PO WIELKIEJ UTRACIE LUDZI.
UPRZEDZAM WAS, ŻEBY NIE BYŁO, ŻE NIE WIEDZIELIŚCIE.
Niech nie będzie kolejny raz: POLAK MĄDRY PO SZKODZIE i niech nikt nie mówi na was: POLAK GŁUPI PRZED SZKODĄ I PO SZKODZIE.

TYLE LAT WAS PROSZĘ. TYLE LAT NAD WAMI SIĘ LITUJĘ
A WY TYLE LAT CIERPICIE I DALEJ CHCECIE CIERPIEĆ PRZEZ ZANIEDBANIA WASZE I LENISTWO A KOŚCIOŁY SĄ PUSTE ZAMIAST WYMAGAĆ OD PROBOSZCZÓW I BISKUPÓW, ABY MODLILI SIĘ Z WAMI NIEUSTANNIE.

I co z tego, że dużo ludzi nie pracuje, jak w dalszym ciągu są puste kościoły, w których mieszkam i oczekuję wynagradzania za grzechy
i oczekuję na rozmowy z wami.