22:01
Przyjdzcie do mnie wszyscy... o. Augustyn Pelanowski. „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 1, 28). Niech przyjdzie sprawiedliwy, aby stał się …Więcej
Przyjdzcie do mnie wszyscy... o. Augustyn Pelanowski.

„Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 1, 28). Niech przyjdzie sprawiedliwy, aby stał się jeszcze sprawiedliwszy; letni, aby stał się gorący; grzesznik, aby się oczyścił i uświęcił. Ach, ułomności ludzka! Czyż jest człowiek, który by nie zgrzeszył? (…)
czciciel
✍️ ✍️
Anja39
👍
Slawek
W dniu spoczynku, który Bóg umieścił pośród dni tygodnia, On dał wam za przykład swój odpoczynek. Pomyślcie: On, nieskończony Sprawca, Rodzący, który Sam z siebie stale się rodzi, ukazał wam potrzebę odpoczynku. Dla was to uczynił, aby być waszym Nauczycielem życia. Ale wy, tak słabi, nie chcecie na to zważać, jakbyście byli mocniejsi od Boga! W tym dniu odpoczynku dla waszego ciała, które …Więcej
W dniu spoczynku, który Bóg umieścił pośród dni tygodnia, On dał wam za przykład swój odpoczynek. Pomyślcie: On, nieskończony Sprawca, Rodzący, który Sam z siebie stale się rodzi, ukazał wam potrzebę odpoczynku. Dla was to uczynił, aby być waszym Nauczycielem życia. Ale wy, tak słabi, nie chcecie na to zważać, jakbyście byli mocniejsi od Boga! W tym dniu odpoczynku dla waszego ciała, które się załamuje pod nadmiernym ciężarem, zajmijcie się powinnościami i prawami waszej duszy: prawem do prawdziwego Życia. Dusza umiera, gdy trzyma się ją w oddaleniu od Boga. Niedzielę dajcie swej duszy, ponieważ nie umiecie tego czynić przez wszystkie dni i w każdej godzinie. W niedzielę niech dusza karmi się Słowem Bożym, niech syci się Bogiem, aby mieć zdolność do życia przez pozostałe dni pracy. Jakże miły jest odpoczynek w domu ojcowskim dla syna, którego praca zmuszała do przebywania w oddaleniu przez cały tydzień! Dlaczego nie dajecie swej duszy tej słodyczy? Dlaczego hańbicie ten dzień rozpustą i pożądliwością, zamiast uczynić go czystym światłem dla otrzymania błogosławieństwa teraz i potem?
A po okazaniu miłości temu, Kto was stworzył, niech ujawni się miłość do tego, kto was zrodził i do tego, kto jest wam bratem. Skoro Bóg jest Miłością, jak możecie mówić, że jesteście w Bogu, jeśli nie staracie się upodobnić do Niego w miłości? Jak możecie mówić, że jesteście do Niego podobni, jeśli kochacie tylko Jego samego, a nie kochacie innych ludzi, stworzonych przez Niego? Tak, Bóg powinien być kochany bardziej niż wszyscy, lecz nie można mówić, że kocha się Boga, kiedy lekceważy się miłowanie tych, których Bóg kocha.
oczy_szeroko_otwarte
* Synu mój, jeżeli czujesz się obciążony grzechami lub uchybieniami, pośpiesz do Serca mojego. Znajdziesz w nim wolność i ulgę. Niech cię nie odstrasza wielkość twoich grzechów ani wielkość mojego Majestatu, wszak nie przyszedłem wzywać do pokuty sprawiedliwych, ale grzeszników. Im większym nędzom podlegasz, tym bardziej lituję się nad tobą. Im bardziej jesteś chory, tym bardziej potrzebujesz …Więcej
* Synu mój, jeżeli czujesz się obciążony grzechami lub uchybieniami, pośpiesz do Serca mojego. Znajdziesz w nim wolność i ulgę. Niech cię nie odstrasza wielkość twoich grzechów ani wielkość mojego Majestatu, wszak nie przyszedłem wzywać do pokuty sprawiedliwych, ale grzeszników. Im większym nędzom podlegasz, tym bardziej lituję się nad tobą. Im bardziej jesteś chory, tym bardziej potrzebujesz lekarza. Nie dziwię się twoim błędom, znam bowiem twoją ułomność i serce twoje. Jeśli nie popadłeś w większe grzechy, zawdzięczasz to głównie mojej łasce. Dziwię się natomiast, że kiedy śpieszę cię uzdrowić, ty nie chcesz uzdrowienia, a jeśli już chcesz, zdajesz się wątpić w dobroć moją. Ach, synu, nie czyń Sercu mojemu tak bolesnej krzywdy. Albowiem Serce moje lubi przebaczać i wcale tym się nie męczy. Patrz, z taką dobrocią przyjmuję grzeszników, że nazwano mnie ich przyjacielem. (…)

* Ponieważ wielu traci niewinność, zanim dobrze poznali, czym ona jest lub jaka jest jej cena, wielką chwałą Serca mojego jest zwycięstwo także nad tymi duszami i przemiana grzeszników w świętych. O, gdybyś znał miłość Serca mojego, wtedy mógłbyś pojąć, jak czule miłuję wierne dusze i jak słodko wpływam na grzeszników. Jeśli kto cierpi, czyż Serce moje nie cierpi razem z nim? Jeśli kto grzeszy, czy Serce moje nie boleje? Jeśli choruje, czy Serce moje nie odczuwa tego? Jeśli choruje, czy Serce moje nie da lekarstwa? Jeśli jest kto nędzny, czyż Serce moje tego nie czuje? Wreszcie czy jest ktoś na świecie, kto by nie doznał mojej dobroci?

* Jam jest Ojciec dobry, który dzieci zrodzone na krzyżu obejmuje miłością Serca dla nich otwartego, aby o każdej porze miały nie byle jakie schronienie, lecz sam ośrodek moich uczuć. Kiedy one śpią, Serce moje czuwa na straży. (…) Tak wielka jest miłość ku nim, jaką płonie Serce moje, że miłuję i pielęgnuję każdego, jakby on jeden był na świecie. A jeśli odstąpi ode mnie uwięziony przez nieprzyjaciela, Serce moje boleje nad tym jak nad śmiercią jedynego syna. Miłością ścigam uciekającego, zapraszam do siebie, nakłaniam obietnicami. A jeśli nie chce posłuchać, mam cierpliwość, staję pod drzwiami jego serca i często pukam. Jeśli wreszcie postanowi wrócić do mnie, wybiegam mu naprzeciw, przyciskam do piersi, przy czym Serce moje raduje się, że syna, którego opłakiwano jak umarłego, widzi przy sobie żywego i całego. Z radości zwołuję całe niebo, aby razem ze mną się radowało i weseliło.

* Jeśli chcesz pocieszyć Serce moje i rozweselić niebo, wróć do mnie całym sercem. Choćbyś był największym grzesznikiem, przyjdź do Serca mojego, a znajdziesz lekarstwo na wszystkie grzechy swoje. Ufaj, synu mój, nie lękaj się. Wzywam cię nie po to, aby ci robić wymówki, ale aby zmazać twoje nieprawości. Przyjdź, synu, przyjdź, oto oczekuję cię z otwartymi ramionami i Sercem miłującym.

/Pierre Jean Aernoudt SJ - „Naśladowanie Najświętszego Serca Jezusowego”, przeł. o. Pius Antoni Turbański OFM/