Ksiądz z kcyńskiej fary rapuje o Duchu Świętym. Bierzmowanie. Ks. Marek Januchowski z parafii pw. św. Michała Archanioła w Kcyni rapuje podczas bierzmowania z Waldkiem Sikorą - wychowankiem Zakładu …Więcej
Ksiądz z kcyńskiej fary rapuje o Duchu Świętym. Bierzmowanie.
Ks. Marek Januchowski z parafii pw. św. Michała Archanioła w Kcyni rapuje podczas bierzmowania z Waldkiem Sikorą - wychowankiem Zakładu Poprawczego. Więcej o kcyńskiej farze na fara-kcynia.pl
Dziękujemy za obejrzenie :)
Ks. Marek Januchowski z parafii pw. św. Michała Archanioła w Kcyni rapuje podczas bierzmowania z Waldkiem Sikorą - wychowankiem Zakładu Poprawczego. Więcej o kcyńskiej farze na fara-kcynia.pl
Dziękujemy za obejrzenie :)
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
Inquisitor
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Wyobraźcie sobie, co by było z kapłanem żydowskim w Starym Testamencie, który tak by się zachowywał w Świętym Przybytku.
Dzięki podanemu przez rex-a linkowi zorientowałem się, że pomyliłem farę z kościołem po Karmelitach. (Fara leży trochę niżej wzniesienia, na którym stoi kościół zabrany Karmelitom. Jest za to dużo starsza - z czasów Władysława Hermana)
>>W miejscu, na którym wznosi się dziś wspaniały kościół i klasztor pokarmelitański, stał w XVI-tym wieku kościółek pod wezwaniemKościół pw. WNMP w Kcyni …Więcej
Dzięki podanemu przez rex-a linkowi zorientowałem się, że pomyliłem farę z kościołem po Karmelitach. (Fara leży trochę niżej wzniesienia, na którym stoi kościół zabrany Karmelitom. Jest za to dużo starsza - z czasów Władysława Hermana)
>>W miejscu, na którym wznosi się dziś wspaniały kościół i klasztor pokarmelitański, stał w XVI-tym wieku kościółek pod wezwaniemKościół pw. WNMP w Kcyni Wniebowzięcia NajświętKościół pw. WNMP w Kcyni szej Maryi Panny. Kościółek ten oddali mieszczanie kcyńscy, za zezwoleniem ks. Wojciecha Baranowskiego, arcybiskupa gnieżnieńskiego O.O. Karmelitom, którzy 27.VII.1612 r. zostali do niego uroczyście wprowadzeni. Niemiecki historyk Warschauer wspomina o dokumencie erekcyjnym konwentu Karmelitów w Kcyni, wydanym przez arcybiskupa Wojciecha Baranowskiego, dnia 27.VII.1612 r. Zakonnikom wystawiono drewniany klasztor, przylegający do świątyni. W 1775 r. strawił Kcynię wielki pożar. Był to już drugi pożar miasta, o którym wiadomo z zapisków historycznych. Pierwszy miał miejsce w 1441 r. Pożar zniszczył niemal całe miasto nie szczędząc również budowli sakralnych. Po dwunastu latach od tego wydarzenia, w 1787 r., za panowania króla pruskiego Fryderyka Wilhelma II, O.O. Karmelici wybudowali nowy, do dziś istniejący klasztor i kościół z dwiema okazałymi wieżami. Wybudowano ponadto obszerny i wspaniały krużganek połączony z kościołem, ozdobiony trzema mniejszymi wieżami. Jego wewnętrzne ściany zdobią malowidła przedstawiające sceny drogi krzyżowej Chrystusa. Budowla ta uważana jest za unikalną w skali europejskiej wśród innych zabytków sakralnych tego typu. Jej długość przekracza 70 m. Klasztor i przynależące do niego budynki, a także dość obszerny ogród, znajdujący się za klasztorem były opasane murem. W 1816 r. konwent O.O. Karmelitów w Kcyni liczył dziewięciu mnichów. W 1835 roku z rozkazu rządu pruskiego Ojcowie Karmelici opuścili klasztor i miasto, a kościół przekazano pod opiekę duchowieństwa diecezjalnego. Majątek i dobra kościelne zabrał rząd. << (ze strony internetowej www.kcynia.pl/219-zabytki-i-o…)
>>W miejscu, na którym wznosi się dziś wspaniały kościół i klasztor pokarmelitański, stał w XVI-tym wieku kościółek pod wezwaniemKościół pw. WNMP w Kcyni Wniebowzięcia NajświętKościół pw. WNMP w Kcyni szej Maryi Panny. Kościółek ten oddali mieszczanie kcyńscy, za zezwoleniem ks. Wojciecha Baranowskiego, arcybiskupa gnieżnieńskiego O.O. Karmelitom, którzy 27.VII.1612 r. zostali do niego uroczyście wprowadzeni. Niemiecki historyk Warschauer wspomina o dokumencie erekcyjnym konwentu Karmelitów w Kcyni, wydanym przez arcybiskupa Wojciecha Baranowskiego, dnia 27.VII.1612 r. Zakonnikom wystawiono drewniany klasztor, przylegający do świątyni. W 1775 r. strawił Kcynię wielki pożar. Był to już drugi pożar miasta, o którym wiadomo z zapisków historycznych. Pierwszy miał miejsce w 1441 r. Pożar zniszczył niemal całe miasto nie szczędząc również budowli sakralnych. Po dwunastu latach od tego wydarzenia, w 1787 r., za panowania króla pruskiego Fryderyka Wilhelma II, O.O. Karmelici wybudowali nowy, do dziś istniejący klasztor i kościół z dwiema okazałymi wieżami. Wybudowano ponadto obszerny i wspaniały krużganek połączony z kościołem, ozdobiony trzema mniejszymi wieżami. Jego wewnętrzne ściany zdobią malowidła przedstawiające sceny drogi krzyżowej Chrystusa. Budowla ta uważana jest za unikalną w skali europejskiej wśród innych zabytków sakralnych tego typu. Jej długość przekracza 70 m. Klasztor i przynależące do niego budynki, a także dość obszerny ogród, znajdujący się za klasztorem były opasane murem. W 1816 r. konwent O.O. Karmelitów w Kcyni liczył dziewięciu mnichów. W 1835 roku z rozkazu rządu pruskiego Ojcowie Karmelici opuścili klasztor i miasto, a kościół przekazano pod opiekę duchowieństwa diecezjalnego. Majątek i dobra kościelne zabrał rząd. << (ze strony internetowej www.kcynia.pl/219-zabytki-i-o…)
Dzięki też za link fara-kcynia.pl
Duża klasa - księża i Kcynia; byłem całkiem niedawno, przejazdem, w tej farze. Przepięknie położona i przepiękna wewnątrz, z przepiękną historią. Ksiądz nie boi się przestępców i Ducha Świętego, czyli normalny.
Duża klasa - księża i Kcynia; byłem całkiem niedawno, przejazdem, w tej farze. Przepięknie położona i przepiękna wewnątrz, z przepiękną historią. Ksiądz nie boi się przestępców i Ducha Świętego, czyli normalny.
Na kogo można liczyć, aby uratować nasz Kościół? Nie na naszych biskupów, naszych kapłanów ani członków zakonów. To wasze zadanie, ludu wiernego! Pan Bóg dał wam rozum, oczy i uszy, abyście uratowali Kościół. Wasza misja to pilnować, aby wasi kapłani zachowywali się jak kapłani, biskupi jak biskupi, a zakonnicy jak zakonnicy!
Abp. Fulton J. Sheen.
Abp. Fulton J. Sheen.
Zachowanie rapującego kapłana podczas obrządku ceremonii bierzmowania, wzbudza odpowiedni nastrój w zebranych w kościele. Jednak nie pobożności i zrozumienia, że w tym darze Bóg w Trzeciej Osobie udziela swoich siedmiu darów! Darów Ducha Świętego.
Po takim absolutnym zbeszczeszczeniu Ołtarza, co widać, a w tle zasłonięty Krzyż ! i bezmyślna radość rapujących i patrzących napawa smutkiem a zarazem …Więcej
Zachowanie rapującego kapłana podczas obrządku ceremonii bierzmowania, wzbudza odpowiedni nastrój w zebranych w kościele. Jednak nie pobożności i zrozumienia, że w tym darze Bóg w Trzeciej Osobie udziela swoich siedmiu darów! Darów Ducha Świętego.
Po takim absolutnym zbeszczeszczeniu Ołtarza, co widać, a w tle zasłonięty Krzyż ! i bezmyślna radość rapujących i patrzących napawa smutkiem a zarazem pytanie dokąd zmierzasz ludu Boży.
Po takim absolutnym zbeszczeszczeniu Ołtarza, co widać, a w tle zasłonięty Krzyż ! i bezmyślna radość rapujących i patrzących napawa smutkiem a zarazem pytanie dokąd zmierzasz ludu Boży.