Katechumenat

Katechumenat
.
Katechumenat (łac. catechumenatus, od catechumenus, gr. κατηχούμενος katechumenos: nauczany, instruowany) – wchrześcijaństwie okres przygotowania do przyjęcia chrztu. Okres ten wiąże się z katechezami wtajemniczającymi w życie chrześcijańskie. Osobę przygotowującą się do chrztu nazywa się katechumenem.

.
Wczesny katechumenat
.

Już u początków chrześcijaństwa można odnaleźć katechumenat w stadium zalążkowym. Przygotowanie do chrztu w II w. opisał w swej Apologii św. Justyn Męczennik (100-165 r.):

.


...ci, którzy uwierzyli w prawdziwość naszej nauki i naszych wypowiedzi, ślubują, że zgodnie z nimi wieść będą życie. Wówczas uczymy ich, jak mają się modlić, jak pościć, jak prosić Boga o odpuszczenie dawniej popełnionych grzechów – przy czym sami także modlimy się i pościmy wraz z nimi. Następnie prowadzimy ich do miejsca, gdzie znajduje się woda i tam dostępują oni odrodzenia w taki sam sposób, w jaki myśmy go dostąpili, mianowicie zostają skąpani w wodzie w imię Boga Ojca i Pana wszechrzeczy, w imię Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, oraz w imię Ducha Świętego. (1 Apologia 65)[1]

.


Post przed chrztem miał najprawdopodobniej znaczenie egzorcyzmu[2][3]. W specjalnych obrzędach katechumeni wyrzekali się /(gr.) apotaksis/ szatana i opowiadali się /(gr.) syntaksis/ za Chrystusem[4][5]. Justyn podaje też, że nowo ochrzczeni prowadzeni byli na zebranie braci-chrześcijan, gdzie po raz pierwszy uczestniczyli w Eucharystii.

.

W III wieku

.

W następnym wieku rozwinięto przygotowanie kandydatów do chrztu. Świadkiem katechumenatu w III w. jest dzieło Tradycja apostolska Hipolita. Katechumenat miał wtedy dwa etapy: przygotowanie dalsze katechumenów, które zwykle nie trwało dłużej niż trzy lata oraz przygotowanie bliższe tych, którzy zostali uznani za gotowych do przyjęcia chrztu.

Pierwszy etap, będący przygotowaniem dalszym, zawierał nauczanie moralne, które kończyło się badaniem, dopuszczającym do grupy mających być ochrzczonymi, (baptizandi). Na tym etapie nauczano także modlitwy, która różniła się od modlitwy wiernych. Prowadzący nauczanie modlił się za katechumenów z gestem nałożenia rąk.
.

Przygotowanie bliższe katechumenów, którzy zostali dopuszczeni do grona baptizandi, mających przyjąć sakrament chrztu. Na tym etapie odpowiedzialny za katechumenów badał ich życie, słuchał też świadectwa o nich tych, «którzy ich przyprowadzili». Kandydaci poznawali Ewangelię, odprawiano nad nimi egzorcyzmy zwyczajne połączone z gestem nałożenia rąk. Przed chrztem, bardziej uroczystego egzorcyzmu dokonywał biskup[6].
.
W złotym okresie patrystycznym
.
Katechumenat osiągnął swój szczytowy okres rozwoju w IV i V w. Powszechnie dokonywał się wtedy w czterech stadiach, a kandydatów nazywano odpowiednio do etapu drogi do chrztu. Najpierw zapisywano się do katechumenatu, często też rodzice zapisywali swe dzieci. Gdy kandydaci mieli jasność co do swoich intencji, po obrzędzie naznaczenia znakiem krzyża, przyjęcia sakramentu soli oraz namaszczenia katechumenów stawali się Słuchaczami (Auditores). Mieli oni prawo uczestniczenia w liturgii Słowa Bożego lokalnej wspólnoty kościelnej. W następnym etapie, ci, którzy zostali dopuszczeni do chrztu podczas zbliżającej się Wielkanocy, na Zachodzie stawali się ZdatnymiCompetentes. W Rzymie nazywano ichWybranymi (łac. Electi), a na Wschodzie Oświeconymi (gr. Fotizomenoi). Po chrzcie katechumeni stawali się neofitami. Inny podział wprowadzał rozróżnienie na chrześcijan i wiernych. Chrześcijaninem nazywano katechumenów, którzy byliSłuchaczami. Wiernym nazywano tego, kto przyjął chrzest[7].
.
Starożytne baptysterium (VI w. Nocera Superiore, Włochy). Tu poprzez chrzest przez zanurzenie dobiegał kresu trzeci okres katechumenatu

.

Okres pierwszy od momentu zapisania się do katechumenatu. Trwał nieraz bardzo długo. Wielu kandydatów, niezdolnych do porzucenia swych wad moralnych, z własnej woli – jak Augustyn z Hippony przed nawróceniem – odkładało w nieskończoność przystąpienie do chrztu, nieraz decydując się nań dopiero tuż przed śmiercią. Jednym z powodów odkładania pójścia dalej w przygotowaniach był również lęk przed niewytrwaniem w łasce chrztu. Pokutę za te grzechy, które uznawano za całkowite sprzeniewierzenie się nowemu życiu rozpoczętemu przez chrzest, jak zabójstwo,apostazja i cudzołóstwo, w pierwotnym Kościele odbywano przez odesłanie członka wspólnoty miejscowego kościoła do stanu pokutników. Był to w pewnym sensie powtórny katechumenat, nowa szansa nawrócenia. Najczęściej można było taką pokutę odbyć tylko raz w życiu. Często pokutników jednano ze wspólnotą Kościoła dopiero przed końcem ich życia. Według Augustyna, kandydatów, którzy się zgłosili do katechumenatu prowadzono drogą Pisma Świętego (iter in Sripturis Sanctis) – od stworzenia świata do współczesnych czasów Kościoła[8], ukazując Stary Testament jako proroctwo tego, co się wypełniło w Nowym Testamencie: w Chrystusie iKościele[9]. Od kandydatów oczekiwano umiejętności rozpoznania Opatrzności Bożej w dziejach i stopniowego uświadomienia sobie charakteru nowego życia[10][11].
.

Okres drugi, przygotowanie dalsze – w tym okresie, po obrzędach naznaczenia znakiem krzyża, przyjęcia sakramentu solioraz namaszczenia, kandydaci nazywani odtąd Słuchaczami (Audientes) albo chrześcijanami, rozpoczynali właściwy katechumenat. Sakrament soli czyli spożycie soli, często z kawałkiem chleba, nie był obrzędem jednorazowym. Był on swego rodzaju przygotowaniem do przyjmowania komunii. Augustyn wyjaśniał: „To co przyjmują nie jest co prawda Ciałem Chrystusa, jest jednak święte, świętsze jest niż pokarm, którym karmimy się, ponieważ jest sakramentem” (O zasłużonych przez grzechy /karach/ i odpuszczeniu oraz o chrzcie niemowląt /De peccatorum meritis et remissione et de baptismo parvulorum/ II, 26.42 PL 44,176)[12]. Katechumeni mogli odtąd uczestniczyć w niedzielnym zgromadzeniu wiernych, choć tylko w części przeznaczonej na słuchanie Słowa Bożego[13]. Nazywano to czasem Mszą katechumenów, gdyż po zakończeniu eucharystycznej liturgii Słowa, na wezwanie ite missa est (idźcie, jesteście odesłani), opuszczali zgromadzenie.
.

Okres trzeci, przygotowanie bliższe. Po dokładnym badaniu, niektórych słuchaczy dopuszczano do grona tzw.competentes, wybranych, oświeconych – gotowych do przyjęcia chrztu w czasie najbliższej Wielkiej Nocy. Szczególnym czasem przygotowania był Wielki Post. Wyjaśniano im szczegółowiej charakter nowego życia, którym będą żyć po chrzcie. Przygotowywano ich do wyrzeczenia się świata, aby mogli stać się dziećmi Bożymi[14]. Otrzymywali wyznanie wiary (Credo) i modlitwę „Ojcze nasz”, przechodzili skrutinia-egzorcyzmy[15]. Wyznanie wiary „wręczano” wybranym ustnie poprzez głoszenie cyklu katechez wygłaszanych w trakcie liturgii, było to tzw. traditio symboli (łac.). Katechezy głosił często sam biskup. W IV w. katechezy przed-chrzcielne były ułożone według planu, który korespondował z kolejnością prawd wiary zawartych w symbolu, jak np. katechezy Cyryla Jerozolimskiego[16], Jana Chryzostoma[17] czy Teodora z Mopswestii. W kościele zachodnim znane są katechezy Ambrożego z Mediolanu (339-397) De Mysteriis (O tajemnicach) oraz De Sacramentis (O sakramentach)[18], które biskup Mediolanu wygłosił ok. 388 r. A także katechezy św. Augustyna[19][20][21].
Po pewnym czasie katechumen oddawał symbol (tzw. redditio symboli)[22] – składał publiczne wyznanie wiary. Św. Augustynopisuje takie wyznanie wiary – i poruszenie społeczne, jakie ono wywołało – znanego wówczas filozofa Mariusza Wiktoryna[23]. W tym okresie poddawano wybranych czyli competentes kilku skrutiniom, w których sprawdzano jak zmieniała się ich mentalność i życie pod wpływem poznawania Chrystusa dzięki słuchaniu słowa Bożego i kerygmatycznych katechez. Rodzice chrzestni i przedstawiciele wspólnoty Kościoła musieli poręczyć za kandydata. W noc paschalną, Wielką Noc), kiedy sprawowano doroczną uroczystość Misterium paschalnego przyjmowali chrzest, bierzmowanie i byli prowadzeni na uroczystą celebrację Eucharystii.
.

Okres czwarty – po chrzcie. Trwał tydzień. Katechumeni stawali się wiernymi, neofitami (gr. νεόφυτος, neophytos dosł.nowo zasadzony). Każdego dnia przychodzili w białych szatach, in albis, na katechezę mistagogiczną odbywaną w ramach liturgii. Wtajemniczano ich wtedy w Eucharystię. Prawzorem tych katechez, będących w rozkwicie w IV w., była homiliawielkanocna, która w pierwotnym Kościele zastąpiła w chrześcijańskiej celebracji paschalnej, żydowską hagadę o wyzwoleniu Izraelitów z domu niewoli w Egipcie, stanowiącą centralny element celebracji żydowskiego sederu paschalnego[24]. Znana jest katecheza św. Augustyna z Hippony, w której zwrócił się do nowo narodzonych we chrzcie (dosł. niemowląt, łac. Ad infantes)[25] w samą Niedzielę Wielkanocną, czyli następnego wieczora po Wielkiej Nocy Paschalnej:
.


Pamiętam o mojej obietnicy. Tym z was, którzy zostaliście ochrzczeni, obiecałem homilię objaśniającą Sakrament Stołu Pańskiego, który teraz tu widzicie, i którego zeszłej nocy staliście się uczestnikami. (...) Powierza się wam w tym chlebie to, jak bardzo powinniście miłować jedność. Czyż bowiem ów chleb uczyniony został z jednego ziarna? Czy nie wiele było ziaren pszenicy? Przez wodę zostały połączone po pewnego rodzaju skruszeniu (contritio). Pszenica bowiem, jeśli nie zostanie zmielona i pokropiona wodą, nie osiąga bynajmniej jednorodnej postaci, którą określa się mianem chleba. Tak i wy przedtem zostaliście zmieleni upokorzeniem postu i sakramentem egzorcyzmu. Przyszedł moment chrztu i zostaliście jakby pokropieni (conspersi), by przyjąć postać chleba. Ale nie ma chleba bez ognia. Co zaś oznacza ogień, czyli namaszczenie olejem /(łac.) chrisma olei/? Tak, sakrament karmi ogniem Ducha Świętego...[26]

.


Neofici zdejmowali alby w czasie liturgii dopiero po niedzieli w Oktawie wielkanocnej, zwanej stąd Białą niedzielą czy dosłownie Niedzielą w albach (Dominica in albis).

.

Katechumenat dzisiaj

.

Praktyka katechumenatu dokonywanego w kontekście liturgicznym, zanikła całkowicie na przełomie VIII i IX w.[27] Jego obrzędy i skrutinia, w wyniku długiej ewolucji liturgicznej, zostały zredukowane i włączone do dzisiejszego obrzędu chrztu według Rytuału Rzymskiego[21][28].

.

Przywrócono ją dopiero po Soborze Watykańskim II, gdy Kongregacja ds. Kultu Bożego opracowała nowa formę katechumenatu. Opublikowano ją w 1972 roku pod nazwą Obrzędu chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych (OWCD)[29]. Był to odwrócenie praktyki i postaw wobec wtajemniczenia chrześcijańskiego, które panowały w Kościele w ciągu ostatniego tysiąclecia[30].

.

Na OWCD opiera się formacja deuterokatechumenalna (z gr. powtórny katechumenat) członków Ruchu Światło-Życie (Oaza). Inną współczesną formą inicjacji chrześcijańskiej typu katechumenalnego, zalecaną przez papieży jest Droga Neokatechumenalna:

.


Wśród rzeczywistości zrodzonych przez Ducha Świętego w naszych czasach znajdują się Wspólnoty Neokatechumenalne, zapoczątkowane przez Pana K. Argüello i przez Panią C. Hernández (Madryt, Hiszpania), których skuteczność dla odnowy życia chrześcijańskiego była rozpoznana przez mojego poprzednika, Pawła VI, jako owoc Soboru: "Ileż radości i nadziei dajecie nam waszą obecnością i waszą działalnością… Żyć tym przebudzeniem i rozwijać je, jest tym, co nazywacie pewną formą «po Chrzcie», która będzie mogła odnowić w dzisiejszych wspólnotach chrześcijańskich te efekty dojrzałości i pogłębienia, które w Kościele pierwotnym były realizowane w okresie przygotowania do Chrztu"[31] (...) Także i ja, w tylu spotkaniach, które miałem jako Biskup Rzymu w parafiach rzymskich ze Wspólnotami Neokatechumenalnymi i ich Pasterzami, oraz w moich podróżach apostolskich do wielu krajów, mogłem stwierdzić obfite owoce osobistego nawrócenia i płodny zapał misyjny. (...) uznaję Drogę Neokatechumenalną za itinerarium formacji katolickiej ważnej dla społeczeństwa i czasów dzisiejszych[32].

.

Katechumenat ma ważne miejsce w działalności misyjnej. Również w Europie co roku wiele dorosłych osób przyjmuje chrzest. W Polsce w wielu diecezjach powstały diecezjalne ośrodki katechumenalne.

.

Przypisy

.

1. Zob. Pierwsi apologeci greccy. Kwadratus, Arystydes z Aten, Aryston z Pelli, Justyn Męczennik, Tacjan Syryjczyk, Milcjades, Apolinary z Hierapolis, Teofil z Antiochii, Hermiasz. ks. Leszek Misiarczyk (przekład, wstęp i przypisy), ks. Józef Naumowicz (oprac). Kraków: Wydawnictwo „M”, 2004, s. 254-256, seria: Biblioteka Ojców Kościoła 24. ISBN 83-7221-640-1.

2. A. Benoît, Le Baptéme au second siècle, Paryż 1951, s. 11

3. Por. Didache, III,3; Recognitiones Clementinae VII, 34, Justyn, 1 Apologia, 51,2

4. Hermas,Pasterz, przykazanie VI, 2,9

5. J.Daniélou, I. Marrou, Judeochrześcijańskie zwyczaje i symbole, s. 69.

6. Béraudy 1961 ↓, s. 519.

7. Grossi 1970 ↓, s. 331.

8. Por. Augustyn z Hippony, Początkowe nauczanie religii (De catechizandis rudibus) 6,10; PL 40,317)

9. Por. Augustyn z Hippony, Początkowe nauczanie religii (De catechizandis rudibus) 3,6; PL 40,310)

10. Grossi 1970 ↓, s. 331-334.

11. Constitutiones Apostolorum VIII 32, 16-17, Źródła Myśli Teologicznej 42, WAM Kraków 200, s. 260

12. Grossi 1970 ↓, s. 465.

13. Grossi 1970 ↓, s. 335.

14. Por. Augustyn, Homilia 216 «ad competentes», wygłoszona prawdopodobnie w 391 r. na dwa tygodnie przed Wielkanocą w dniu skrutiniów. Augusty był wtedy jeszcze prezbiterem (PL 38, 1076-1082)

15. Grossi 1970 ↓, s. 335-336.

16. Katechezy przedchrzcielne i mistagogiczne. Wojciech Kania (tł.), Jacek Bojarski OP (wstęp), Mateusz Bogucki OP(oprac.), Warszawskie Towarzystwo Teologiczne. Kraków: Wyd. "M", 2000, s. 394, seria: Biblioteka Ojców Kościoła 14. ISBN 8372212643.

17. Por. Katechezy chrzcielne, homilie katechetyczne do tych, którzy mają być oświeceni oraz do neofitów. Wojciech Kania (przekład z jęz. greckiego), Marek Starowieyski (wstęp i oprac.). Lublin: Kerygma, 1993, s. 131, seria: U Źródeł Katechumenatu 1.

18. Wyjaśnienie symbolu. O tajemnicach. O sakramentach. ks. Ludwik Gładyszewski (przekład, wstęp i opracowanie), Kraków: WAM 2004, s. 111, Źródła Myśli Teologicznej 31.

19. Harmless 1995 ↓, s. 406.

20. Zob. Augustyn: Kazania o Symbolu. W: Augustyn, Wenancjusz, Piotr Chryzolog: Symbol Apostolski w nauczaniu Ojców. Kraków: WAM, 2010, s. 61-117, seria: ŹMT 53. ISBN 978-83-7505-298-5.

21.↑ a b Por. B. Neunheuser, Baptism w: Sacramentum Mundi. An Encyclopedia of Theology. K. Rahner SJ, C. Ernst, K. Smyth (red.). Wyd. 5. T. 1. Londyn: Burns & Oats, 1973, s. 138. ISBN 0-85532-142-3.

22. Por. B. Studer: Biblia odczytywana w Kościele – III. Wiara chrzcielna. W: Historia Teologii. A. Di Berardino, B. Studer (Instytut Patrystyczny Augustinianum, redaktorzy). T. 1: Epoka patrystyczna. Kraków: Wydawnictwo "M", 2003, s. 477. ISBN 83-7221-546-4.

23. Wyznania, (VIII, 2), wyd. IV, Znak, Warszawa 2007, ISBN 83-240-0839-1 [str. 211-214]

24. Judeochrześcijańskie zwyczaje i symbole – inicjacja chrześcijańska. W: J.Daniélou, I. Marrou: Historia Kościoła. M. Tarnowska (przekład), R. Aubert (wprowadzenie). T. 1: Od początku do roku 600. Warszawa: IW PAX, 1986, s. 70-71. ISBN 83-211-0577-7.

25. Por. C. Couturier: Sacramentum et mysterium dans l'œuvre de Saint Augustin. W: Études Augustiniennes. H. Rondet (red.). Paryż: 1953, s. 185.

26. Sermo 227 habitus die sancto Paschae ad infantes (tłum. wł.): Memor sum promissionis meae. Promiseram enim vobis, qui baptizati estis, sermonem quo exponerem mensae Dominicae Sacramentum, quod modo etiam videtis et cuius nocte praeterita participes facti estis.(...) Commendatur vobis in isto pane quomodo unitatem amare debeatis. Numquid enim panis ille de uno grano factus est? Nonne multa erant tritici grana? Sed antequam ad panem venirent, separata erant; per aquam coniuncta sunt post quamdam contritionem. Nisi enim molatur triticum et per aquam conspergatur, ad istam formam minime venit, quae panis vocatur. Sic et vos ante ieiunii humiliatione et exorcismi sacramento quasi molebamini. Accessit baptismum et aqua quasi conspersi estis, ut ad formam panis veniretis. Sed nondum est panis sine igne. Quid ergo significat ignis, hoc est chrisma olei? Etenim ignis nutritor Spiritus Sancti est sacramentum.

27. Por. J. Auginet, Catechesis, w: Sacramentum Mundi. An Encyclopedia of Theology. K. Rahner SJ, C. Ernst, K. Smyth (red.). Wyd. 5. T. 1. Londyn: Burns & Oats, 1973, s. 264. ISBN 0-85532-142-3.

28. Obrzędy chrztu dzieci według rytuału rzymskiego. Katowice: Wydawnictwo Kurii Diecezjalnej: Księgarnia św. Jacka, 1972, s. 118.

29. Zob. Obrzędy chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych : dostosowane do zwyczajów diecezji polskich. Katowice: Księgarnia św. Jacka, 1988, s. 203.

30. Harmless 1995 ↓, rozdział = The RCIA: Its Catechetical Gaps and Silences, s. 1.

31. Zob. Paweł VI do wspólnot neokatechumenalnych, audiencja generalna, 8 maja 1974, w: "Notitiae", 95-96 (1974), s. 230

32 Zob. JAN PAWEŁ II, List Ogniqualvolta, 30 sierpnia 1990: AAS 82 (1990) 1515: cytat: ; Statut Drogi Neokatechumenalnej, art 1, p. 1
.
.
R. Béraudy: Initiation chrétienne. W: praca zbiorowa: L'Église en prière : introduction à la liturgie. A.G. Martimort (red.). Paryż: Desclée, 1961, s. 514-568. (fr.)

Dujarier M., Krótka historia katechumenatu, Poznań 1990

Vittorino Grossi. Il peccato originale nella catechesi di s. Agostino prima della polemica pelagiana. „Augustinianum”. 10 (1970). s. 325-492.

William Harmless SJ: Augustine and the Catechumenate. Collegville, Minnesota: Liturgical Press, 1995, s. 406. ISBN 0-8146-6132-7.

Judeochrześcijańskie zwyczaje i symbole – inicjacja chrześcijańska. W: Daniélou J. SJ, I. Marrou: Historia Kościoła. M. Tarnowska (przekład), R. Aubert (wprowadzenie). T. 1: Od początku do roku 600. Warszawa: IW PAX, 1986, s. 68-72. ISBN 83-211-0577-7.

Katechumenat, w: Wielka Encyklopedia Jana Pawła II, tom XIV, red. Grzegorz Polak.

Mokrzycki B. SJ: Z dziejów sakramentu chrztu. W: tenże: Droga chrześcijańskiego wtajemniczenia. Warszawa: ATK, 1983, s. 37-197. – szczegółowa historia rozwoju katechumenatu.

Murawski R. SDB, Katechumenat dwudziestego wieku, "Communio" 3 (1983), 1 , s.28-45.

Studer B.: Biblia odczytywana w Kościele – III. Wiara chrzcielna. W: Historia Teologii. A. Di Berardino, B. Studer (Instytut Patrystyczny Augustinianum, redaktorzy). T. 1: Epoka patrystyczna. Kraków: Wydawnictwo "M", 2003, s. 477-480. ISBN 83-7221-546-4.
.
pl.m.wikipedia.org/wiki/Katechumenat#