m.rekinek
394 tys.

Wstrząsająca historia: od szczytu sprawności po pragnienie śmierci – jak szczepionka na COVID zrujnowała życie mężczyzny

W wieku około 40 lat Adam Rowland był u szczytu swoich możliwości i miał obiecującą karierę jako trener elitarnych sportowców – do czasu, gdy dwie dawki szczepionki COVID-19 firmy AstraZeneca zmieniły jego życie w „piekło”.

Adam Rowland miał obiecującą karierę, pracując z zawodowymi sportowcami w PGA Tour i Rugby Premiership, dzieląc swój czas między Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię.


Rowland powiedział The Defender, że był również u szczytu swoich możliwości – do początku 2021 roku, kiedy otrzymał pierwszą serię dwóch dawek szczepionki COVID-19 firmy AstraZeneca.

Dziś 48-letni Rowland jest niepełnosprawny, nie może się położyć i cierpi na wiele schorzeń, od serca po wzrok, w tym zapalenie osierdzia, zatorowość płucną, ciężkie zakrzepowe zapalenie naczyń i neuropatię naczyniową.

Obecnie jest w separacji z żoną, tęskni za większością rodzinnych uroczystości, a lekarze wielokrotnie go ostrzegali, że „wyobraża sobie” swoje poważne obrażenia, które doprowadziły go na skraj samobójstwa.

Powiedział, że odkrycie internetowych grup wsparcia dla ofiar szczepionek dało mu nowe spojrzenie na życie.

Rowland, który poparł swoje twierdzenia obszerną dokumentacją, opowiedział swoją historię w ekskluzywnym wywiadzie dla The Defender.

„Byłem sprawniejszy niż kiedykolwiek w życiu”.

Rowland przez ostatnie 16-17 lat pracował jako medyczny fizjoterapeuta sportowy i konsultant ds. udarów dla profesjonalnych golfistów.

„Byłem na absolutnym szczycie mojej zawodowej kariery sportowej” — powiedział po pracy z Jasonem Dayem i innymi znanymi golfistami w ramach PGA Tour.

„Pracowałem w Ameryce, kiedy uderzył COVID” – powiedział Rowland – „i prowadziłem dość luksusowy styl życia. A potem zdecydowałem się wrócić do Wielkiej Brytanii, ponieważ oczywiście nie wiedziałem, kiedy będę mógł wrócić do Wielkiej Brytanii, jeśli tego nie zrobię”.

Rząd USA udzielił Rowlandowi specjalnego pozwolenia na powrót do kraju i wznowienie pracy. Ale: „Gdy tylko zaczął się program szczepień, trzeba było zaszczepić się dwukrotnie”.

W tym czasie – przed szczepieniem – Rowland mówi, że był „nawet sprawniejszy niż wtedy, gdy miałem 18 lat”, ponieważ „każdy program ćwiczeń, który dawałem sportowcowi, sam wypróbowałem”, aby zobaczyć z pierwszej ręki, jak uciążliwe to było.

Powiedział:

„Trenowałem więc sześć lub siedem dni w tygodniu… Byłem tak wysportowany, że mogłem wiosłować na maszynie do wiosłowania przez 18 minut, czyli około trzech mil. Mogłem przejechać 20 km w mniej niż 30 minut. W pewnym momencie przebiegłem 5 km w 21 minut.”

Kilka urazów i chorób jest odrzucanych jako „stany lękowe”.

Rowland otrzymał dwie dawki szczepionki COVID-19 firmy AstraZeneca w lutym i maju 2021 r. Wtedy wszystko się zmieniło.

Bardzo szybko zacząłem chorować po szczepieniu” – powiedział Rowland. „Nigdy nie wróciłem do USA.” Po zażyciu pierwszej dawki kontynuował pracę przez sześć miesięcy, ale musiał zrobić sobie długą przerwę w pracy z powodu hospitalizacji.

– Od tamtej pory nie pracuję – powiedział. „Straciłem pracę, a teraz jestem niepełnosprawny”.

Objawy Rowlanda zaczęły się od „gorączki, jakiej nigdy w życiu nie miałem” – powiedział. „Leżałem w łóżku przez cztery dni.” Gorączka w końcu spadła „ale przez kilka tygodni czułem się bardzo źle. Zacząłem odczuwać potworny ból w lewej ręce i nodze. A moja żona zauważyła, że mam napady padaczkowe w łóżku… to nie były tak naprawdę napady padaczkowe”.

Objawy pojawiły się w ciągu tygodnia od pierwszego spożycia.

Rowland nie mógł umówić się na osobistą wizytę u swojego lekarza z powodu pandemii, więc musiał zadowolić się wizytą telefoniczną. Lekarz zdiagnozował u niego „lęk” i „powiedział, że to był atak paniki” – podobnie jak w przypadku innych ofiar uszkodzenia szczepionki, których objawy również przypisywano „lękowi”.

Stan Rowlanda nadal się pogarszał. „Nie mogłem spać przez pięć dni, ponieważ [napady] zdarzały się 15 lub 20 razy w ciągu nocy” – powiedział. "Stało się okropne. Po prostu nie mogłem już leżeć”.

Rowland wziął sześć tygodni wolnego od pracy. Jednak kiedy ponownie rozmawiał ze swoim lekarzem, „powiedział, że to lęk i depresja i przepisał mi leki przeciwdepresyjne. Więc spróbowałem tego leku i było jeszcze gorzej.

Lekarz Rowlanda przepisał następnie „trzy lub cztery” więcej leków przeciwdepresyjnych, ale żaden z nich nie pomógł. W końcu jego lekarz powiedział: „Nie wiem, co mogę dla ciebie zrobić, wyślę cię do psychiatry, ponieważ uważam, że to problem psychiczny.

„Myślał, że to nie było nic fizycznego” – powiedział Rowland – „i żadne z nas… Nie sądziłem, że to szczepionka, ponieważ byłem szczepiony przez całe życie. Nie przyszło mi do głowy, że to szczepionka… nikt nie przypisał tego szczepionce”.

Rowland w końcu wrócił do pracy.

Stawałem się coraz bardziej chory

Jednak poczucie normalności, które odzyskał Rowland, było krótkotrwałe. Po otrzymaniu drugiej dawki szczepionki AstraZeneca „w moim życiu rozpętało się piekło”.

Rowland powiedział The Defender:

Zaraz po drugim szczepieniu... Kiedyś zemdlałam w pracy. Zemdlałam w domu... Zaraz po szczepieniu miałam bóle w klatce piersiowej. Miałem takie bóle w klatce piersiowej i zawroty głowy i pociłem się. Ból był straszny. Nie mogłem oddychać Myślałem, że mam atak serca.

Rowland został zabrany do szpitala, gdzie powiedziano mu: „Nie możemy znaleźć nic złego w tobie. Myślimy, że to tylko atak paniki” i został odesłany do domu.

Niezadowolony z tej diagnozy Rowland udał się do pracy do kardiologa i poprosił o elektrokardiogram (EKG). „Zrobił więc 24-godzinne EKG… i w zasadzie pokazało, że moje serce wpadło w częstoskurcz komorowy (VT), kiedy dostałem naprawdę zawrotów głowy. Jest to bardzo niebezpieczne i może prowadzić do nagłej śmierci”.

Kardiolog polecił Rowlandowi pokazać wyniki tego testu w szpitalu, gdyby wrócił.

„Minął kolejny tydzień”, powiedział Rowland, „poczułem ogromny ból i zawroty głowy, a także miałem kolejny incydent, w którym prawie znowu upadłem”.

Ale kłopoty Rowlanda z lekarzami na tym się nie skończyły.

„Miałem wysoki poziom D-dimerów, więc zaczęli sprawdzać skrzepy krwi w moich płucach i trzymali mnie w szpitalu, nie wypuszczali mnie z łóżka.

On dodał:

Nadal nie wierzyli, że to szczepionka, kiedy nie mogli znaleźć żadnych skrzepów krwi… wysłali moje EKG do specjalistycznego szpitala kardiologicznego… i kazali im spojrzeć na EKG. Nikt nie pomyślał, że to szczepionka.

W rezultacie Rowland został zwolniony i powiedziano mu, że będzie miał MRI „za kilka tygodni” z oczekiwaniem wykrycia kardiomiopatii. Ale rezonans magnetyczny nic nie wykazał.

„Lekarze byli bardzo, bardzo zdezorientowani co do przyczyny VT” – powiedział. „Myśleli, że to problem z nadnerczami, a następnie skierowali mnie do endokrynologa i tam zaczęła się moja okropna historia oszczerstw i trauma. Bo i tutaj nie mogli znaleźć przyczyny i wszystko zwalili na niepokój.

Rowland opisał, co stało się później:

A potem… stawałem się coraz bardziej chory. Mam niewyraźne widzenie, wysypki na twarzy, żółtaczkę i szumy uszne w głowie. Zacząłem rozwijać neuropatię w dłoniach... niektóre palce nie chcą się już prostować.

Mam potworny ból pod kolanami... Nie czuję już temperatury w podudziach. Moje paznokcie u nóg są martwe... Nie mam już pulsu w stopach.


Został wypisany ze szpitala, ale wracał co miesiąc. Za każdym razem lekarze mówili mu: „Nie możemy się dowiedzieć, co ci jest”.

W czerwcu 2022 roku Rowland upadł „z trzema zatorami płucnymi” w płucach – ale kiedy poszedł do szpitala, ponownie powiedziano mu, że to tylko zaburzenie lękowe.

„Więc powiedziałem:„ Spójrz na moje oczy. Straciłem dwa kamienie [jeden kamień = 6,35 kilograma] na wadze... Nie opuszczę tego szpitala, dopóki nie zrobisz więcej skanów i badań. To zdecydowanie nie jest strach”.

Więc jego płuca zostały przeskanowane i znaleźli trzy zatory płucne i "sto małych zatorów w moich płucach".

Rowland trafił do szpitala na miesiąc, gdzie zdiagnozowano u nich zapalenie osierdzia i powiedziano, że umarłby, gdyby nie znaleziono zatoru.

Od tego czasu — powiedział Rowland — spędziłem jeszcze cztery miesiące w różnych szpitalach. A teraz zdiagnozowano u mnie ciężkie zakrzepowe zapalenie naczyń krwionośnych”.

Ale to nie wszystko, co jest nie tak z jego zdrowiem. Opowiadane Rowland Obrońca:

„Moja przepona nie działa już prawidłowo. Niektóre mięśnie oczu i twarzy nie działają prawidłowo, a mięśnie nóg nie działają prawidłowo... Zrobili tak zwany test CPET [test wysiłkowy serca i płuc] i... stwierdzili, że moje komórki mięśniowe nie działają uzyskanie wystarczającej ilości tlenu i składników odżywczych.

„Czekam na wizytę u chirurga naczyniowego z powodu krwi – nie dostaje się do nóg i mięśni. Czekam też na wizytę u immunologa i jeszcze jednego hematologa, bo biorę trzy leki rozrzedzające krew i chyba nie zapobiegają krzepnięciu krwi.

– Myślisz, że moja krew wciąż krzepnie. Chcą, żebym zrobił specjalny test, w którym pobierają moją krew, obracają ją i wyjmują płytki krwi, a następnie sprawdzają, jak moja krew reaguje na trzy leki rozrzedzające krew, które biorę, ponieważ wykonuje swoją pracę z niewyjaśnionego powodu”.

Rowland nie mógł wykonać tego testu, ponieważ brytyjski system opieki zdrowotnej „nie pokryje jego kosztów”.

Próbował dostać SMS-a za pośrednictwem prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego. Tymczasem jego lekarze mówią mu, że widzą, że jest naprawdę chory, „ale nie wiemy, jak to poprawić”, ponieważ nie wiedzą, co jest w szczepionkach. Zaproponowali mu wyjazd do Niemiec na leczenie u specjalisty.

„Jesteś 239. osobą, którą widzieliśmy z podobnymi objawami po szczepionkach”.

Rowland opisał, jak ostatecznie otrzymał diagnozę, która wyraźnie powiązała szczepionkę z obrażeniami:

„Po tym, jak upadłem z powodu zakrzepów krwi i chcieli mnie odesłać do domu, a ja powiedziałem:„ Nie, nigdzie się nie wybieram, oszukałeś mnie, coś jest nie tak ”, w końcu przyznali, że to prawdopodobnie szczepionka.

„Potrzebowałem wózka inwalidzkiego, a oni po prostu pozwolili mi odejść i powiedzieli:„ Weź tę morfinę, do zobaczenia za cztery lub pięć miesięcy ”. I powiedziałem: „Nie mogę nawet chodzić, wiesz? A oni powiedzieli: „Cóż, nie możemy ci pomóc”.

Rowland przeprowadził własne badania i odszukał specjalistyczny szpital oraz prywatnego pulmonologa, którego odwiedził w Londynie, przywożąc ze sobą skany badań z lokalnego szpitala.

Powiedział:

Powiedziałem mu: „Czuję, że umieram, czy możesz spojrzeć na moje skany i powiedzieć mi, czy wkrótce umrę?”. Chcę, żebyś była ze mną szczera, żebym mogła powiedzieć moim dzieciom. Spojrzał na moje skany i powiedział: „Nie sądzę, że umrzesz natychmiast z powodu płuc”… ale powiedział mi: „To w 100% uraz poszczepienny”.

Powiedział: „Jesteś 239. osobą, którą widzieliśmy z podobnymi objawami po szczepionkach. I to było w szpitalu w Londynie… Powiedział: „Bardziej martwię się, że umrzesz sercem i chcę, żebyś pilnie zobaczył jednego z moich kolegów”.

Więc Rowland udał się do kardiologa, który powiedział mu, że to „całkowity uraz poszczepienny. Nie dostajesz VT takiego jak ten, który rozwinąłeś bez powodu. Biorąc pod uwagę wszystko, co ci się przydarzyło od tego czasu, zdecydowanie jest to szczepionka”.

Lekarz namawiał go, aby natychmiast udał się na leczenie do Londynu. „Więc zabrali mnie do Londynu na miesiąc, a potem zdiagnozowali… Odkryli, że wszystkie moje narządy zostały dotknięte. Jest w moim sercu, płucach… więc zdiagnozowano u mnie wieloukładowy zespół zapalny”.

„Więc teraz jestem na sterydach na zapalenie osierdzia w moim sercu” – powiedział. „Przyjmuję dwa różne leki nasercowe, jeden na zapalenie osierdzia [i] jeden na dusznicę bolesną … i trzy leki rozrzedzające krew na krzepnięcie krwi i różne środki przeciwbólowe i tym podobne”.

To jak życie w piekle

Jeśli chodzi o jego dzisiejsze życie, Rowland powiedział:

„Nie mówię tych słów lekko, ale to jak życie w piekle. To jak tortura i nie życzę tego najgorszemu wrogowi”.

Powiedział, że jest prawie w domu i ma trudności z chodzeniem z powodu problemów z oddychaniem i bólami w klatce piersiowej.

Roland dodał:

„Ponieważ dostaję napadów, kiedy próbuję się położyć, nie mogę spać w zwykłym łóżku… moje łóżko jest ustawione pod kątem 45 stopni, więc jest to jak siedzenie na krześle, ponieważ napady są wyzwalane, gdy kładę się.

Nie śpię. Po prostu łapię te napady. Każdego dnia boję się iść do łóżka, ponieważ napady są tak przerażające. A czasami moje serce przeskakuje kilka uderzeń i zatrzymuje się na ułamek sekundy. A kiedy to się dzieje, czuję, że umrę.

Godziny czuwania Rowlanda nie są dużo lepsze. Mówi Obrońcy:

Z powodu mojego bólu i bezbronności, w niektóre dni nie mogę wstać późno. Ciężko mi zrobić jedzenie. Mogę zrobić sobie śniadanie i może obiad, jeśli mi się poszczęści, ale nie mogę zrobić sobie kolacji. Kiedy jadę do szpitala, nigdy nie wiem, czy uda mi się przejść z parkingu do szpitala...

W niektóre dni mogę chodzić na bardzo krótkie dystanse, 50, może 100 metrów. Jestem bardzo, bardzo bez tchu... bóle w klatce piersiowej są tak złe, że nie mogę iść dalej. I robi szalone rzeczy w moim sercu, dostaję arytmii.


Rowland ma również niewyraźne widzenie i ma trudności z pisaniem na klawiaturze i pisaniem z powodu neuropatii w jego dłoniach oraz faktu, że nie może utrzymać prosto niektórych palców.

Przez większość dni musi „mieszkać w czterech ścianach domu”, mówi. „Jeśli mam dobry dzień, przyjaciel może mnie odebrać i zabrać do pobliskiej kawiarni na kawę. To właściwie największa radość, jakiej doświadczyłem w życiu. Nie mogę już wyprowadzać mojego psa. Nie mogę już zabierać wnuka do parku i bujać go na huśtawce”.

Rowland powiedział, że z powodu stresu stracił żonę i rodzinę. „Nie mogli się już mną opiekować” – powiedział. „Od dwóch lat nie jadłem rodzinnego świątecznego obiadu, bo byłem zbyt chory”.

Jeśli chodzi o jego rokowania, Rowland powiedział, że jego lekarze „nie wiedzą, ile mam zamiar wyleczyć lub czy po prostu umrę powoli, ponieważ pogorszyłem się liniowo od czasu kontuzji”.

„Nie czuję się lepiej”, powiedział, „więc nie wiemy, co przyniesie przyszłość”.

„Doszedłem do punktu, w którym miałem myśli samobójcze”.

Oświecenie, którego Rowland nauczył się od wielu lekarzy, brak ostatecznych odpowiedzi i kwestionowanie jego zdrowia psychicznego doprowadziło go na skraj samobójstwa.

„Ponieważ mi nie wierzyli… Czułem się, jakbym wariował” - powiedział. „I doszedłem do punktu, w którym miałem myśli samobójcze”.

Rowland powiedział, że wielu lekarzy, z którymi się spotykał, chciało, aby „dostał dużo leków przeciwbólowych: morfinę, oksykontynę, pregabalinę”. że do końca życia”.

Powiedział, że nie chce wracać do wielu leków, zauważając, że morfina „nie działa… trochę łagodzi ból, ale go nie usuwa”.

Rowland powiedział obrońcy, że „nie jest kimś, kto ogląda telewizję lub korzysta z mediów społecznościowych”. Ale korzystanie z mediów społecznościowych ostatecznie pomogło Rowlandowi wrócić do normalnego życia.

Powiedział:

Pewnego wieczoru wszedłem na Twittera. Nie wiem, co mnie do tego skłoniło. Właśnie wtedy miałem myśli samobójcze. Znalazłem mężczyznę o imieniu Alex Mitchell w Wielkiej Brytanii, który stracił nogę [w wyniku urazu poszczepiennego]. Zacząłem z nim rozmawiać, a on powiedział: „Wygląda na to, że możesz mieć uraz poszczepienny”. "

Skierował mnie do grupy wsparcia, UK COVID Vaccine Family. Nie mogłem w to uwierzyć – myślę, że w Wielkiej Brytanii było wtedy około 600 osób w tej grupie – i pomyślałem: „Wszyscy ludzie mają takie same objawy jak ja”… Otworzyłem oczy.

Od tego momentu”, mówi Rowland, „chociaż miło było mieć wsparcie, zdałem sobie również sprawę, że lekarze nie mają pojęcia, co robią. Myślę, że to sprawiło, że przeszedłem od myśli samobójczych do chęci walki o życie.


Rowland powiedział, że zaczął spotykać się ze specjalistami, którzy leczyli pacjentów z urazami poszczepiennymi i „wiedział, że to nie tylko w ich głowach i jakie testy należy wykonać”.

„Wszedł także na Twittera i zdecydował, że muszę się odezwać, ponieważ pomyślałem:„ Cóż, jeśli mam umrzeć ”- i nie wiedziałem, jak zła była moja historia – pomyślałem:„ Cóż, Nie chciałem robić tego, że ktoś inny przechodzi przez to, przez co ja przechodzę”.

„Chciałem tylko ostrzec ludzi, że jeśli zrobią ci zastrzyk i coś pójdzie nie tak”, powiedział, „powiedzą ci, że jest bezpieczny i skuteczny, ale nie ma nikogo, kto mógłby ci pomóc”.

Powiedział, że spotkał wspaniałych ludzi, „którzy skontaktowali się ze mną i zaoferowali mi wsparcie”.

„Po prostu sprawia mi radość rozmowa z tymi ludźmi i ludźmi, którzy próbują mi pomóc” – powiedział Rowland.

W tym samym czasie Rowland powiedział The Defender, że również „podąży legalną drogą”.

Chcę wiedzieć... co powoduje krzepnięcie mojej krwi i zapalenie naczyń. [Lekarze] nie wydają się na to gotowi. Więc to jest walka, którą walczę… Chcę udowodnić, że doszło do zaniedbania, ponieważ wtedy rząd [Wielkiej Brytanii] będzie musiał zapłacić za moje prywatne leczenie, nawet jeśli będzie to za granicą. Więc chodzi o utrzymanie mnie przy życiu, powiedział.

Miał kilka rad dla innych ofiar szczepionek:

Myślę, że pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, to nie cierpieć samotnie w ciszy... zaufać własnemu ciału i intuicji. Kiedy ci to powiedzą, nie akceptuj tego, gdy intuicja mówi ci inaczej.

„Wypróbuj podejście dwutorowe. Znajdź grupę wsparcia i przeprowadź wywiad z osobami z tej grupy wsparcia. Możesz również skontaktować się ze mną przez Internet. Po to tutaj jestem. A kiedy twój lekarz będzie cię naciskał... wydrukuj kilka dowodów. Jeśli twój lekarz ci nie pomoże, będziesz musiał znaleźć innego lekarza, co, jak wiem, nie jest takie łatwe, ale nie akceptuj lekarza, który mówi ci, że to tylko w twojej głowie”.

Rowland zachęcał ofiary szkód spowodowanych przez szczepionki, aby „upubliczniły się, jeśli masz na to siłę, ponieważ na całym świecie są nas setki tysięcy, a prawdopodobnie miliony”.

„Byliśmy częścią najgorszego eksperymentu, jaki kiedykolwiek miał miejsce” – powiedział Rowland. „I myślę, że to będzie jak tama, która pęknie pod koniec 2023 roku… Nie sądzę, żeby mogli to dłużej ukrywać”.

Exclusive: From the Peak of Fitness to Wanting to Die — How the COVID Vaccine Ruined One Man’s Life
Monika Grom
Monika Grom udostępnia to
149
Jadwiga Bob udostępnia to
91
Tymoteusz
„Myślę, że w Wielkiej Brytanii było wtedy około 600 osób w tej grupie (UK COVID Vaccine Family - przyp. mój) – i pomyślałem: „Wszyscy ludzie mają takie same objawy jak ja”… Otworzyłem oczy.”
Tymoteusz
„Jeśli mam dobry dzień, przyjaciel może mnie odebrać i zabrać do pobliskiej kawiarni na kawę. To właściwie największa radość, jakiej doświadczyłem w życiu. Nie mogę już wyprowadzać mojego psa. Nie mogę już zabierać wnuka do parku i bujać go na huśtawce”.
5 więcej komentarzy od Tymoteusz
Tymoteusz
„Nie mówię tych słów lekko, ale to jak życie w piekle. To jak tortura i nie życzę tego najgorszemu wrogowi”.
Tymoteusz
„Więc teraz jestem na sterydach na zapalenie osierdzia w moim sercu” – powiedział. „Przyjmuję dwa różne leki nasercowe, jeden na zapalenie osierdzia [i] jeden na dusznicę bolesną … i trzy leki rozrzedzające krew na krzepnięcie krwi i różne środki przeciwbólowe i tym podobne”.
Tymoteusz
„„Po tym, jak upadłem z powodu zakrzepów krwi i chcieli mnie odesłać do domu, a ja powiedziałem:„ Nie, nigdzie się nie wybieram, oszukaliście mnie, coś jest nie tak ”, w końcu przyznali, że to prawdopodobnie szczepionka.”
Tymoteusz
Rowland trafił do szpitala na miesiąc, gdzie zdiagnozowano u niego zapalenie osierdzia i powiedziano, że umarłby, gdyby nie znaleziono zatoru.”
„A teraz zdiagnozowano u mnie ciężkie zakrzepowe zapalenie naczyń krwionośnych”.
„Jesteś 239. osobą, którą widzieliśmy z podobnymi objawami po szczepionkach”.
„I to było w szpitalu w Londynie.”Więcej
Rowland trafił do szpitala na miesiąc, gdzie zdiagnozowano u niego zapalenie osierdzia i powiedziano, że umarłby, gdyby nie znaleziono zatoru.”

„A teraz zdiagnozowano u mnie ciężkie zakrzepowe zapalenie naczyń krwionośnych”.

„Jesteś 239. osobą, którą widzieliśmy z podobnymi objawami po szczepionkach”.
„I to było w szpitalu w Londynie.”
Tymoteusz
„Nikt nie pomyślał, że to szczepionka.”
raczej
Nikt nie powiedział, że to szczepionka.Więcej
„Nikt nie pomyślał, że to szczepionka.”

raczej

Nikt nie powiedział, że to szczepionka.
sługa Boży
Ciekaw jestem ilu wyśmiewających i drwiących z tych, którzy ostrzegali ich przed szprycami - po zaszprycowaniu kopnęło w kalendarz...
jacenty_11 udostępnia to
1,5 tys.