Bazy militarne NATO – stan faktyczny.

Od 2007 roku Rosja wielokrotnie ostrzegała, że siły zbrojne NATO na rosyjskich granicach są nie do zaakceptowania – tak samo, jak siły rosyjskie w Meksyku czy Kanadzie byłyby nie do zniesienia dla USA. Tak było, kiedy ZSRR ulokował sowieckie rakiety na Kubie w 1962 roku. Ukraina stanowi wyjątkową prowokację. Źródło. Tego rodzaju argumenty i porównanie sytuacji geopolitycznych Rosji i USA trudno byłoby znaleźć w ściekowych mediach Zachodu. Jednostronna narracja tych środków masowego przykazu podkreśla fakt wkroczenia Rosji na Krym (2014) i przed rokiem na Ukrainę. Ignoruje się przy tym celowe prowokacje NATO wobec Rosji.Moim zdaniem, za sprowokowaniem wojny na Ukrainie stoi ta sama grupa przestępcza, która dwa lata wcześniej zorganizowała światu plandemię. Jeśli, co mam nadzieję, dojdzie w końcu do pokoju na Ukrainie, jestem pewien, że przygotowują nam następną katastrofę na skalę światową. Bez niej musieliby odpowiedzieć za zbrodnie dwóch poprzednich katastrof. Nową „pandemią strachu” może to być załamanie się gospodarki i finansów na świecie, które zostaną wykorzystane do wprowadzenia cyfrowej waluty, pozwalającej kontrolować prawie wszystkich ludzi na świecie. Równie prawdopodobne jest wprowadzenie stanu zagrożenia ziemskiego klimatu. Pomimo porażek na tym polu – okazuje się, że zamiast globalnego ocieplenia, stoimy na progu nowej epoki lodowcowej – aby osiągnąć zamierzone cele, wystarczy ocieplenie klimatu propagowane w TV.
Hipotetyczna sytuacja, w której Rosja ma bazy militarne wokół USA.