Muzeum holocaustu - "panteon" na powązkowskiej "Łączce"

Muzeum holocaustu - "panteon" na powązkowskiej "Łączce"

+++

Zdeformowany krzyż - sześć kolumn odnosi się kabalistycznie do sześciu rogów Gwiazdy Dawidowej,
pierwotnie było tam 71 kolumn, (bo 71 członków Sanhedrynu) i menora – zdjęcia na końcu
Winni kabalistycznego umieszczenia tam szatańskiej symboliki kabały,
architekci tego bluźnierczego pomnika holocaustu - Jan Kuka i Michał Dębek.
powinni być ścigani prawem, a i z powództwa cywilnego rodzin.
Ale do tego oczywiście nie dojdzie i tu sprawiedliwością muszą zająć się „kibole”.
Kibice Legii muszą wymierzyć sprawiedliwość tym bluźnierczym kabalistom, a ten sataniczny pomnik musi być usunięty.


Panteon na Powązkach – na Łączce – to kolejna hańba w polskim życiu historyczno-politycznym.
Ofiary tam spoczywające, które zostały męczeńsko zamordowane przez żydów, nawet po śmierci nie mogą spoczywać w pokoju, bo są wciąż nękane przez swych żydowskich oprawców, a to z wyraźnym przyzwoleniem rodzin poległych i innych działaczy komitetu Łączkowskiego.
Nie dość, że „panteon” jest budowany jedynie po to, aby utrudnić lub uniemożliwić prace poszukiwacze szczątków ofiar, to forma architektoniczna jest czysto kierkutowa, holocaustowa, a więc bluźniercza.
Jak prosto widać na zdjęciach, architektura tego miejsca i budowli jest nie tylko niekatolicka, niepolska, ale wyraźnie judaistyczna. Jest to żywcem skopiowany motyw architektoniczny muzeum holocaustu w Berlinie.
Tu poniżej na zdjęciach widzimy te potworności w "muzeum" w Berlinie.


Taka forma architektoniczna nawet tam – w Niemczech - spotkała się z oburzeniem nie tylko berlińczyków, ale i wszystkich Niemców. A co oczywiste, ze względu na powierzchowną ocenę problemu lub poprawność polityczną - reakcje te były i tak głęboko stłumione w stosunku do tego, co Niemcy mieli prawo i powiedzieć, i uczynić w tej sprawie.

Jednak u nas w Polsce sytuacja jest klarownie czysta, na Łączce zrzucono skatowane trupy naszych Bohaterów zamordowanych przez żydów. To żydzi w swym plemienno-religijnym opętaniu rytualnie mordowali naszych wodzów i równie rytualnie wrzucali ich zbezczeszczone ciała na ciężarówki oraz wywozili je: a to na teren budowy stadionów, a to mostów, czy też na tę Łączkę.
W takiej sytuacji już samo pozwalanie żydowi Kunertowi na decydowanie o czymkolwiek w kwestii upamiętnienia Ofiar zakrawa nie tylko na kpiny, ale i na hańbę. I nie hańbę żydowską, ale hańbę, która spada na nasze polskie głowy, bo w końcu my tym żydom na to wszystko pozwalamy.
Nawet osoby zasiadające czy reprezentujące ofiary bezpośrednio, rodzinnie - nie potrafią zachować się godnie. Przykładem jest tu poprawność polityczna, czy nawet lizusostwo Witolda Mieszkowskiego, którego ojciec spoczywa na Łączce. Żydów, którzy zamordowali Komandora Stanisława Mieszkowskiego, syn ofiary nazywa „reżimem komunistycznym”:
Moje stanowisko w kwestii godnego pochówku na powązkowskiej „Łączce” mojego Ojca: Komandora Stanisława Mieszkowskiego, zamordowanego przez reżim komunistyczny, którego doczesne szczątki odnaleziono i szczęśliwie zidentyfikowano, jest nieodmienne od lat.”

Jakież to podle! Jeśli tylko tak się podoba Witoldowi Mieszkowskiemu, to niech na grobie własnego ojca zainstaluje gwiazdę dawidową, czy menorę, ale niech nie bezcześci tego miejsca, tej sytuacji kłamstwami poprawności politycznej. Bo Komandora Stanisława Mieszkowskiego zamordowali żydzi, którzy uczynili to z pobudek religijnych, a nie jacyś wyimaginowani „komuniści” z pobudek ateistycznych.
To właśnie takie postępowanie, przyjmowanie takiej postawy, gdzie Witold Mieszkowski nie jest przypadkiem odosobnionym, doprowadziło do tego, że Cmentarz Łączki tak łatwo został sprofanowany tym żydowskim kirkutem, tymi żydowskimi kamieniami „holocaustu”.
I gdzie tylko patrzeć, jak za parę dziesiątków lat, żydzi zaczną przyprowadzać swoją zbydlęconą młodzież nie tylko do Oświęcimia, ale także i na Łączkę, i będą pokazywać te cmentarze podając, że pod kamieniami leżą żydzi.
Żydzi te bezbronne ofiary - już nie tyle holocaustu, ale tych bestii polskiego antysemityzmu, bohaterów-wampirów polskich wsi, pokazanych tak wymownie w Pokłosiu czy Naszej Klasie. A i z czasem dorobią jakiś film pokazujący w więzieniu UB na Mokotowie Brystygierową, tę seksualną sadystkę, ale nie jako żydówkę, ale jako Polkę- katoliczkę. Może zmienią jej nazwisko z Brystygierowej na Barszczewską, ta Polka-katoliczka przesłuchując więźniów będzie łapała ich z prącia i stwierdzając fakt braku napletka, będzie zamykała tym żydom-więźniom jaja w szufladzie. A kamera, w tej szufladzie funkcjonującej jako dziadek do orzechów, ukaże katolicki modlitewnik i różaniec. Bo żydzi byli mordowani przez polskich UB-owców z powodów religijnych i jak dawali jakieś wytchnienia żydom, to tylko w przerwach na odmawianie różanica.
To bez wątpienia, w kazamatach UB żydzi ginęli za wiarę, a ten kirkut na Łączce jest upamiętnieniem tamtych żydów - ofiar zbrodni polskiego antysemityzmu.
I nie będzie to nic nowego, bo takie filmy już są od dawna, trzeba tylko nowego Grossa lub Słobodzianka, który przerobi amerykański scenariusz do warunków na Rakowieckiej w Warszawie.

Dlaczego tak ma nie być? Dlaczego nie miałaby powstać ta „prawda”, skoro architektura tego cmentarza już jest naocznym klamstwem? Przecież o kamienie jest trudniej niż o papier, a kamienie kierkutu już są na Łączce postawione – pozostaje tylko papier. Papier do zapisania:

Łączka to architektura kirkutu – Łączka to cmentarz żydów ofiar holocaustu, ofiar polskiego antysemityzmu!

Biedni żydzi - ofiary polskiego UB.

Hańba, hańba tym wszystkim, którzy na to przyzwalają.

In Christo
Krzysztof Cierpisz
27-IX-2015
+++
PS.


Pierwotnie było tam 71 kolumn, (bo 71 członków Sanhedrynu) i menora.
The Last CATHOLIC
Panteon na Powązkach – na Łączce – to kolejna hańba w polskim życiu historyczno-politycznym.
Ofiary tam spoczywające, które zostały męczeńsko zamordowane przez żydów, nawet po śmierci nie mogą spoczywać w pokoju, bo są wciąż nękane przez swych żydowskich oprawców, a to z wyraźnym przyzwoleniem rodzin poległych i innych działaczy komitetu Łączkowskiego.
Nie dość, że „panteon” jest budowany …Więcej
Panteon na Powązkach – na Łączce – to kolejna hańba w polskim życiu historyczno-politycznym.
Ofiary tam spoczywające, które zostały męczeńsko zamordowane przez żydów, nawet po śmierci nie mogą spoczywać w pokoju, bo są wciąż nękane przez swych żydowskich oprawców, a to z wyraźnym przyzwoleniem rodzin poległych i innych działaczy komitetu Łączkowskiego.
Nie dość, że „panteon” jest budowany jedynie po to, aby utrudnić lub uniemożliwić prace poszukiwacze szczątków ofiar, to forma architektoniczna jest czysto kierkutowa, holocaustowa, a więc bluźniercza.
Jak prosto widać na zdjęciach, architektura tego miejsca i budowli jest nie tylko niekatolicka, niepolska, ale wyraźnie judaistyczna. Jest to żywcem skopiowany motyw architektoniczny muzeum holocaustu w Berlinie.
The Last CATHOLIC
Zdeformowany krzyż - sześć kolumn odnosi się kabalistycznie do sześciu rogów Gwiazdy Dawidowej,
pierwotnie było tam 71 kolumn, (bo 71 członków Sanhedrynu) i menora – zdjęcia na końcu
Winni kabalistycznego umieszczenia tam szatańskiej symboliki kabały,
architekci tego bluźnierczego pomnika holocaustu - Jan Kuka i Michał Dębek.
powinni być ścigani prawem, a i z powództwa cywilnego rodzin.
Ale do …
Więcej
Zdeformowany krzyż - sześć kolumn odnosi się kabalistycznie do sześciu rogów Gwiazdy Dawidowej,
pierwotnie było tam 71 kolumn, (bo 71 członków Sanhedrynu) i menora – zdjęcia na końcu
Winni kabalistycznego umieszczenia tam szatańskiej symboliki kabały,
architekci tego bluźnierczego pomnika holocaustu - Jan Kuka i Michał Dębek.
powinni być ścigani prawem, a i z powództwa cywilnego rodzin.
Ale do tego oczywiście nie dojdzie i tu sprawiedliwością muszą zająć się „kibole”.
Kibice Legii muszą wymierzyć sprawiedliwość tym bluźnierczym kabalistom, a ten sataniczny pomnik musi być usunięty.