ANTYPOLONIZM jest PRZESTĘPSTWEM !!!„Rozdzierająca historia…” - o szkalowaniu Polski i Polaków...
„Rozdzierająca historia…” – Mirosław Orzechowski
Na łamach komunizującego hiszpańskiego dziennika „Publico” pojawiła się reklama szkalująca Polskę. W reklamie filmu pt. „Pianista” zamieszczono informację, że jest to „Rozdzierająca historia rozgrywająca się w nazistowskiej Polsce”.
Rzecznik prasowy polskiego MSZ Piotr Paszkowski powiedział, że to „skrótowy język dziennikarski”, że „… w intencji osoby, która to pisała, było zapewne opisanie Polski okupowanej przez nazistów”. Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Madrycie nazywa publikację „niefortunną”.
Na mój rozum jest za wcześnie, żeby misje dyplomatyczne spełniali już ludzie kształceni wedle podstawy programowej minister edukacji, Katarzyny Hall.
Tekst zamieszczony w hiszpańskim dzienniku to nie jedyny wybryk polegający na szkalowaniu dobrego imienia Polski. W prasie zachodniej, szczególnie niemieckiej, amerykańskiej, a także żydowskiej, pojawiają się sformułowania typu „polskie obozy zagłady”, czy kłamstwa oskarżające Polaków o udział w zbrodniach niemieckich oraz o antysemityzm.
Dwa lata temu w innym lewackim dzienniku hiszpańskim „El Pais” ukazał się artykuł Pilar Raholi, „Polska wciąż budzi grozę”. Pani Rahola walczy z antysemityzmem nawet tam, gdzie go nie ma. Za to została laureatką „Złotej Menory”, nadanej jej przez francuski oddział masońskiej B’nai B’rith (Synowie Przymierza), reaktywowanej w Polsce w 2007 roku!
Wedle pani Raholi, „… Powtarzające się doniesienia z Polski brzmią jak przekleństwa, jak klątwy czarnej magii rzucane przez historię od wielu dziesięcioleci na ten stary kraj (…). To właśnie tam, w czarnej otchłani pamięci, znajdują się obozy zagłady. Co prawda za ich powstanie odpowiedzialni są Niemcy – Polska była w tym czasie pod okupacją, a wielu Polaków walczyło przeciwko nazistom (nie należy jednak zapominać, że więcej trudności nastręczyło nazistom zdławienie oporu w warszawskim getcie niż podbój całego kraju). Jednak prawdą jest także, że w tym kraju połączyły się dwa nurty antysemityzmu: nazistowski i wywodzący się z religii chrześcijańskiej.
Ktoś kiedyś napisał, że Polska wymyśliła nienawiść wobec Żydów, jeszcze zanim zamieszkali tam Żydzi. Rzeczywiście jako jedyny kraj na świecie dokonała pogromu nielicznych Żydów ocalonych z holokaustu, kiedy próbowali wrócić do swoich domów (…).
Eksperci zapewniają, że mimo iż w tym kraju prawie nie ma już Żydów, Polacy nadal są największymi antysemitami w Europie. Antysemityzm ten wywodzi się z religii chrześcijańskiej i na przestrzeni wieków sprawił, że Żydzi – mimo istotnej roli, jaką odgrywali w nauce i w literaturze – stali się narodem znienawidzonym, prześladowanym i maltretowanym. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że Polska odegrała kluczową rolę w nikczemnych działaniach, które doprowadziły do wymordowania dwóch trzecich całej ludności żydowskiej w Europie (…).
W tym kontekście obecna Polska (…) wysyła alarmujące sygnały do innych wolnych krajów całego świata. Autorem ostatniego z tych sygnałów był minister Mirosław Orzechowski , który dał do zrozumienia, że nauczyciele o orientacji homoseksualnej nie będą mogli zajmować się edukacją polskich dzieci. W późniejszych wypowiedziach zapewniał, że zwalniani będą ci, którzy »promują homoseksualizm« (…)”.
Tacy ludzie, jak pani Rahela otrzymują w Hiszpanii tytuły doktorskie. Czy to znaczy, że wszyscy Hiszpanie są podobnie głupi i kłamliwi, jak ona? Z pewnością, nie! Polska ma wielu świadomych, nieświadomych, najemnych, rozmyślnych i bezmyślnych wrogów. Ale będzie ich coraz więcej, jeśli służby Państwa Polskiego nie staną w obronie dobrego imienia Polski i Narodu Polskiego. Jeśli Ambasadę RP w Madrycie, w obliczu kłamstwa o jakiejś „historii rozgrywającej się w nazistowskiej Polsce” stać będzie tylko na nazwanie publikacji „niefortunną”, to mamy się czego obawiać. Nie warto czekać, aż będzie gorzej, warto na czas zmienić rzecznika MSZ, a może i ambasadora w Hiszpanii. Polskie służby dyplomatyczne nie mogą składać się z ludzi, którzy boją się stanąć w obronie Polski.
Mirosław Orzechowski
Za: Blog Mirosława Orzechowskiego
CZYTAJ RÓWNIEŻ: [wybór linków generowany komputerowo przez serwer BIBUŁY]
Jak wmawiać „antysemityzm”? – Zbigniew Żmigrodzki
Gross i towarzysze – Zbigniew Żmigrodzki
Zacieśnia się atak na Polskę: reaktywowano polski oddział żydowskiej loży masońskiej Bnai Brith
Konkurs żydowskiej organizacji na menorę, prowadzony w szkołach i na uniwerytetach Chicago
Główny rabin Rosji: "Największymi problemami Rosji to nacjonalizm i nauczanie chrześcijańskie"
Encyklopedia wiedzy o globalnym spisku
Liga Przeciwko Zniesławieniu (ADL) a żydowska kultura inwigilacji Ameryki
Chanuka i Begin patriota – Jan Engelgard
- See more at: www.bibula.com
Na łamach komunizującego hiszpańskiego dziennika „Publico” pojawiła się reklama szkalująca Polskę. W reklamie filmu pt. „Pianista” zamieszczono informację, że jest to „Rozdzierająca historia rozgrywająca się w nazistowskiej Polsce”.
Rzecznik prasowy polskiego MSZ Piotr Paszkowski powiedział, że to „skrótowy język dziennikarski”, że „… w intencji osoby, która to pisała, było zapewne opisanie Polski okupowanej przez nazistów”. Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Madrycie nazywa publikację „niefortunną”.
Na mój rozum jest za wcześnie, żeby misje dyplomatyczne spełniali już ludzie kształceni wedle podstawy programowej minister edukacji, Katarzyny Hall.
Tekst zamieszczony w hiszpańskim dzienniku to nie jedyny wybryk polegający na szkalowaniu dobrego imienia Polski. W prasie zachodniej, szczególnie niemieckiej, amerykańskiej, a także żydowskiej, pojawiają się sformułowania typu „polskie obozy zagłady”, czy kłamstwa oskarżające Polaków o udział w zbrodniach niemieckich oraz o antysemityzm.
Dwa lata temu w innym lewackim dzienniku hiszpańskim „El Pais” ukazał się artykuł Pilar Raholi, „Polska wciąż budzi grozę”. Pani Rahola walczy z antysemityzmem nawet tam, gdzie go nie ma. Za to została laureatką „Złotej Menory”, nadanej jej przez francuski oddział masońskiej B’nai B’rith (Synowie Przymierza), reaktywowanej w Polsce w 2007 roku!
Wedle pani Raholi, „… Powtarzające się doniesienia z Polski brzmią jak przekleństwa, jak klątwy czarnej magii rzucane przez historię od wielu dziesięcioleci na ten stary kraj (…). To właśnie tam, w czarnej otchłani pamięci, znajdują się obozy zagłady. Co prawda za ich powstanie odpowiedzialni są Niemcy – Polska była w tym czasie pod okupacją, a wielu Polaków walczyło przeciwko nazistom (nie należy jednak zapominać, że więcej trudności nastręczyło nazistom zdławienie oporu w warszawskim getcie niż podbój całego kraju). Jednak prawdą jest także, że w tym kraju połączyły się dwa nurty antysemityzmu: nazistowski i wywodzący się z religii chrześcijańskiej.
Ktoś kiedyś napisał, że Polska wymyśliła nienawiść wobec Żydów, jeszcze zanim zamieszkali tam Żydzi. Rzeczywiście jako jedyny kraj na świecie dokonała pogromu nielicznych Żydów ocalonych z holokaustu, kiedy próbowali wrócić do swoich domów (…).
Eksperci zapewniają, że mimo iż w tym kraju prawie nie ma już Żydów, Polacy nadal są największymi antysemitami w Europie. Antysemityzm ten wywodzi się z religii chrześcijańskiej i na przestrzeni wieków sprawił, że Żydzi – mimo istotnej roli, jaką odgrywali w nauce i w literaturze – stali się narodem znienawidzonym, prześladowanym i maltretowanym. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że Polska odegrała kluczową rolę w nikczemnych działaniach, które doprowadziły do wymordowania dwóch trzecich całej ludności żydowskiej w Europie (…).
W tym kontekście obecna Polska (…) wysyła alarmujące sygnały do innych wolnych krajów całego świata. Autorem ostatniego z tych sygnałów był minister Mirosław Orzechowski , który dał do zrozumienia, że nauczyciele o orientacji homoseksualnej nie będą mogli zajmować się edukacją polskich dzieci. W późniejszych wypowiedziach zapewniał, że zwalniani będą ci, którzy »promują homoseksualizm« (…)”.
Tacy ludzie, jak pani Rahela otrzymują w Hiszpanii tytuły doktorskie. Czy to znaczy, że wszyscy Hiszpanie są podobnie głupi i kłamliwi, jak ona? Z pewnością, nie! Polska ma wielu świadomych, nieświadomych, najemnych, rozmyślnych i bezmyślnych wrogów. Ale będzie ich coraz więcej, jeśli służby Państwa Polskiego nie staną w obronie dobrego imienia Polski i Narodu Polskiego. Jeśli Ambasadę RP w Madrycie, w obliczu kłamstwa o jakiejś „historii rozgrywającej się w nazistowskiej Polsce” stać będzie tylko na nazwanie publikacji „niefortunną”, to mamy się czego obawiać. Nie warto czekać, aż będzie gorzej, warto na czas zmienić rzecznika MSZ, a może i ambasadora w Hiszpanii. Polskie służby dyplomatyczne nie mogą składać się z ludzi, którzy boją się stanąć w obronie Polski.
Mirosław Orzechowski
Za: Blog Mirosława Orzechowskiego
CZYTAJ RÓWNIEŻ: [wybór linków generowany komputerowo przez serwer BIBUŁY]
Jak wmawiać „antysemityzm”? – Zbigniew Żmigrodzki
Gross i towarzysze – Zbigniew Żmigrodzki
Zacieśnia się atak na Polskę: reaktywowano polski oddział żydowskiej loży masońskiej Bnai Brith
Konkurs żydowskiej organizacji na menorę, prowadzony w szkołach i na uniwerytetach Chicago
Główny rabin Rosji: "Największymi problemami Rosji to nacjonalizm i nauczanie chrześcijańskie"
Encyklopedia wiedzy o globalnym spisku
Liga Przeciwko Zniesławieniu (ADL) a żydowska kultura inwigilacji Ameryki
Chanuka i Begin patriota – Jan Engelgard
- See more at: www.bibula.com