07:24
Jeszcze o płaskiej Ziemi
sługa Boży
Plackata Szajbioza znów naciera...
Bogdan68
Do jakich przedstawionych informacji masz zastrzeżenia, konkretnie.
sługa Boży
Bogdan68 Nie wchodzę w polemikę z szajbiozą.
Szajbę trzeba nazywać, ale nie polemizować z nią,
bo byłaby to głupota.
Bogdan68
Rozumiem, brak argumentów uniemożliwia merytoryczną polemikę.
sługa Boży
Bogdan68 Z głupotą nie wchodzi się w polemikę bo to strata czasu i głupota.
Bogdan68
Mimo wszystko dziękuję za poświęcony czas.
sługa Boży
Bogdan68 Daruj sobie.
Sługa Wszystkich
No jak to tak - może by chociaż t-shirt założyć jak już nagrywasz.
Benedykt Czarnecki
Ci od płaskiej ziemi uwierzą we wszystko. Im wieksza bzdura tym lepiej
starski
co za żenada... geometryczne zniekształcenia projekcji globusa na płasko sa tak ogromne, że tylko idioci, bez podstawówki, mogą "wierzyć" że Nowa Zelandia jest większa od Europy czy Australia od Rosji...
Iwona I Sebastian
Tylko dlaczego słońce miałoby oświetlać tylko część ziemi a nie całą ?
Frank Columbo
Bo to zdjęcie zostało wykonane przed wschodem Słońca.
Iwona I Sebastian
@Frank Columbo Nie chodzi mi o zdjęcie / slajd, tylko o animację. Dlaczego wg tej teorii widać na animacji, że pół ziemi jest zaciemniona. Przecież obiekt jasny nad płaszczyzną powinien być widoczny wszędzie.. Nawet jakby był bardzo mały, to przynajmniej powinien być widoczny jak gwiazda.. A dlaczego gwiazdy się przesuwają - jak to wytłumaczyć ?
grego ted kard
Do tego mamy wyliczone co do minuty wschody i zachody.. przecież przy dobrej przejrzystości powietrza w zależności od różnych czynników powinno być to zmienne jeżeli animacja była by prawdziwa.. nie wiem jak jest nie byłem nie widziałem :) kiedyś zobacze :))) ale to wyżej to fejk
Frank Columbo
Mówiłem Wam to już wielokrotnie, że przed nami jest ukrywana prawdziwa forma naszego świata, naszej planety. Naprawdę wygląda tak, jak na tym slajdzie z prezentacji NASA do wewnętrznego użytku. Jest kilka planet, jedna pod drugą i komu uda się dotrzeć do strzeżonych przez wojsko brzegów, ten ma szansę przedostać się w spadającej wodzie na następny poziom. Ktoś chyba pokroju Snowdena, może jakiś …Więcej
Mówiłem Wam to już wielokrotnie, że przed nami jest ukrywana prawdziwa forma naszego świata, naszej planety. Naprawdę wygląda tak, jak na tym slajdzie z prezentacji NASA do wewnętrznego użytku. Jest kilka planet, jedna pod drugą i komu uda się dotrzeć do strzeżonych przez wojsko brzegów, ten ma szansę przedostać się w spadającej wodzie na następny poziom. Ktoś chyba pokroju Snowdena, może jakiś pracownik albo kontrahent, to wyniósł i wrzucił do sieci. A nam się wciska kit o jakiejś kuli, żeby każdy myślał, że jesteśmu tu uwięzieni.