tommy 1
2787

KS. BP E. DAJCZAK: BENEDYKT XVI TWORZYŁ CAŁĄ DUCHOWOŚĆ KOŚCIOŁA

31 grudnia 2022
Radio Maryja

Tak odejść może tylko człowiek wielki. Człowieczeństwo, wiara, poziom teologiczny i klarowne przekazywanie Chrystusa. Benedykt XVI w ten sposób tworzył całą duchowość Kościoła. Nie jest to tylko sprawa materiału do studiowania. To chłonięcie. Wiele razy po przeczytaniu jakiegoś fragmentu szedłem na modlitwę i to był mój przewodnik, idący od głowy w głąb mojego serca – powiedział ks. bp Edward Dajczak, biskup diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

W wieku 95 lat zmarł dziś rano emerytowany papież Benedykt XVI – ogłosił dyrektor biura prasowego Watykanu, Matteo Bruni. Jak dodał, śmierć nastąpiła o godzinie 9.34. Matteo Bruni zapowiedział podanie wszelkich informacji w najbliższym czasie. [czytaj więcej]

– Benedykt XVI był jednym z moich najważniejszych przewodników po tajemnicach wiary, Kościoła i teologii. Był to człowiek, który dobrze tłumaczył, w jaki sposób poruszać się we współczesnym świecie i jak budować wiarę. W głowie utkwiło mi jego powiedzenie sprzed lat: „Nie można credo zamienić na my sądzimy, ponieważ od tego momentu każde pokolenie będzie sądziło w inny sposób”. Uczyłem się odważnej i uważnej refleksji o Kościele, dlatego że Benedykt XVI zawsze sięgał głębi. To nie był teolog, który uchwycił rąbek rzeczywistości i koncentrował się na jakimś fragmencie. On miał spojrzenie na całość i interpretował Kościół w tym wymiarze – zaznaczył ks. bp Edward Dajczak.

Biskup diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej scharakteryzował Benedykta XVI nie tylko jako wielkiego teologa Kościoła katolickiego, ale także jako człowieka o ogromnej odwadze. Odniósł się przy tym do przejścia na emeryturę przez niemieckiego Ojca Świętego.

– Jego przejście na emeryturę było aktem ogromnej odwagi. Papież Benedykt XVI pokazał, że we współczesnym świecie, żyjącym w takim tempie i tak wymagającym, może być chwila, kiedy konieczny będzie następca. Jako pierwszemu nie jest łatwo się na coś takiego zdecydować – wskazał hierarcha.

Ks. bp Edward Dajczak podkreślił, że Benedykt XVI był „człowiekiem pokornym w swojej ogromnej wiedzy i zajmowanego miejsca w Kościele. Miał pełną świadomość, że Kościół jest Chrystusa. Podkreślał to”.

– Jego poziom teologiczny imponował wszystkim. Musiał być niezwykle pracowity, żeby osiągnąć taki dorobek. Tak odejść może tylko człowiek wielki – powiedział duchowny.

– Człowieczeństwo, wiara, poziom teologiczny i klarowne przekazywanie Chrystusa. Benedykt XVI w ten sposób tworzył całą duchowość Kościoła. Nie jest to tylko sprawa materiału do studiowania. To chłonięcie. Wiele razy po przeczytaniu jakiegoś fragmentu szedłem na modlitwę i to był mój przewodnik, idący od głowy w głąb mojego serca – dodał.

Watykan poinformował, że ciało Benedykta XVI będzie wystawione w bazylice Świętego Piotra, począwszy od 2 stycznia 2023 roku.

radiomaryja.pl

drukuj

Tagi: Benedykt XVI

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl

Udostępnij

Zobacz także
Matricaria
Taak,wszyscy podziwiają ale kto naśladuje,podobnie zrobiono z Janem Pawłem II,otóż jako biskup i kardynał miał godzinę wyznaczoną kiedy każdy mógł wejść bez przeszkód i porozmawiać,ilu biskupów coś takiego praktykuje. Prościej postawić pomniczek do spółki z władzami i słitfocie z nimi uwiecznić.
Potem wygłaszać z partesu że nauka świętego papieża jest atakowana,no cheba najgorzej w samym …Więcej
Taak,wszyscy podziwiają ale kto naśladuje,podobnie zrobiono z Janem Pawłem II,otóż jako biskup i kardynał miał godzinę wyznaczoną kiedy każdy mógł wejść bez przeszkód i porozmawiać,ilu biskupów coś takiego praktykuje. Prościej postawić pomniczek do spółki z władzami i słitfocie z nimi uwiecznić.
Potem wygłaszać z partesu że nauka świętego papieża jest atakowana,no cheba najgorzej w samym Kościele.Młodzież czasami stara się ukazać ten rozziew między pisanym słowem a praktyką,kto mądry ten pojmie.
Benedykt XVI nie tolerował związków homopedo i jawnie się im postawił więc musiał ustąpić. Papież Polak liczył na świadomych ludzi świeckich którzy zdrajcom w Kościele powiedzą stop,tym samym tropem idzie Franciszek zapraszając wszystkich do udziału w drodze synodalnej,nowej jakości życia kościelnego. Umarł papież ale żyje drugi papież,ciekawe czasy nastały.
Matricaria
Genialny teolog,strażnik wiary,był taaki mądry,tylko powiedzmy sobie prawdę,abdykował bo w Kościele nikt go nie słuchał.Spadła na niego burza z piorunami kiedy uwolnił z ekskomuniki tradycjonalistów,ilu polskich biskupów stanęło w jego obronie,nie wiem. Zemsta biskupów niemieckich była straszna,na papieskiej Mszy w Berlinie nie zaniedbano niczego co mogłoby upokorzyć i obrazić konserwatywnego …Więcej
Genialny teolog,strażnik wiary,był taaki mądry,tylko powiedzmy sobie prawdę,abdykował bo w Kościele nikt go nie słuchał.Spadła na niego burza z piorunami kiedy uwolnił z ekskomuniki tradycjonalistów,ilu polskich biskupów stanęło w jego obronie,nie wiem. Zemsta biskupów niemieckich była straszna,na papieskiej Mszy w Berlinie nie zaniedbano niczego co mogłoby upokorzyć i obrazić konserwatywnego Benedykta,począwszy od bab w ministranckim obleczeniu,"liturgiczny" jazzband i najpaskudniejszy obdarty ołtarz jaki kiedykolwiek widziano.Biskupi przeszli samych siebie,hańba im za to, bo może Benedykt im przebaczył to jednak Bóg takiego rodaków barbarzyństwa nie wybaczy. A cierpienia Benedykta nie poszły na marne czego nieśmiałe owoce tu i ówdzie widoczne się stają.