Drogi księże Natanek.
W tym krótkim wykładzie popełnił ksiądz dziesiątki przekrętów heretyckich...
Z niektórych głupot juz sie ksiądz lekko wycofał, ale spustoszenie pozostało..
np twierdząc że Franiszku, jesteś Wielki w tym geście poddaństwa antychrystom muzułmańskim, którym całował stopy zaraz po zamachach terrorystycznych...
Jako mistyk i wizjonier na cóz się zda cały ten mistycyzm, gdy ksiądz nie rozpoznał jeszcze do tego momentu antychrysta?
Franciszku jesteś Wielkim Antychrystem jakiego jeszcze nie było!
taka jest prawda.
Hitler, Lenin, Stalin wyniszczyli, zamordowali 200 milionów ludzi i nie wszystkie te dusze zdeprawowali...
co innego Fałszywy papiez Bergoglio... za jego kadencji już 200 milionów zdeprawowanych dusz poszło prosto do Piekła zwiedzione fałszywymi naukami...
Nawet mnie sie nie chce juz powtarzać inne herezje głoszone przez ksiedza coraz mocniej i głośniej
że Boga zabili, że Bóg umarł, że Bóg cierpiał...
Bóg jest istotą boską, duchową... Bóg nigdy nie umrze.. nigdy nie umarł i nie miał początku!
Nie jest więc ani starym dziadem ani młodzieńcem którego obrazy ostatnio ksiądz sprzedaje z zyskiem i nakazuje całować jako Ducha Świetego...
Fałszywe rewelacje Eugenii Ravasio ukaranej przez Kosciół za herezje których sie nie wyrzekła nie jest żadnym usprawiedliwieniem
Twierdzenia, że Bóg stworzył Muzułmanów to jedno z wielu rozgłaszanych po soborze wat 2, że Bóg kazdego człowieka stwarza...
Że wszystko co widzimy to jest stworzone przez Pana Boga...
Nie jest tak...
Widzimy np Piramidy w Egipcie i ich Bóg nie stworzył...ani nie wybudowali ich Egipcjanie..
Tak i śmiertelne virusy czy bakterie nie są stwarzane przez Boga...potrzeba sie nad tymi tematami zatrzymać i zastanowić, bo ślepo-wierzący księdzu roznoszą te fałszywe teorie a kuria biskupia się cieszy, bo ma tam tych Dziwiszów, masonów, których kiedyś ksiądz Piotr zwalczał a dziś w dowód wdzięczności i posłuszeństwa płaci im ksiądz honory.
Trzeba uważać proszę księdza bo tak jak ostrzegał ks Stanisław Małkowski, że na ten światłowód do Nieba to rózne duchy włażą.