V.R.S.
11883

25 lipca - Jakuba Starszego Apostoła

Europa w latach 40-tych IX wieku walczyła o przetrwanie. Furia Normanów docierała aż na Morze Czarne i Półwysep Iberyjski. Świeżo wskrzeszone Cesarstwo na Zachodzie właśnie się rozpadało, co przypieczętował sławny traktat w Verdun, w roku 843. W tym samym roku Wikingowie napadli na ujście Loary i położone tam Nantes, wpadli do katedry, gdzie była odprawiana Msza Św., wymordowali wszystkich a kościół podpalili. W roku 845 dotarli Sekwaną aż do Paryża i doszczętnie złupili miasto. Od południa zagrażał islam, który w VIII wieku zajął niemal całą Hiszpanię i podejmował próby wyparcia chrześcijan z ziem Galicji, gdzie narastała sława “Pola Gwiazd” czyli sanktuarium w Compostelli, Kastylii i Leonu. Lata 838-840 to trzy kolejne najazdy muzułmańskie na te ziemie. Podobna sytuacja panowała w Italii po zajęciu przez mahometan Sycylii, z której uczynili bazę wypadową. Wykorzystując waśnie między feudałami z Neapolu i Benewentu w roku 840 zajęli Tarent i Bari, rok później Brindisi, w roku 842 opanowali Messynę. 26 sierpnia Roku Pańskiego 846 cały świat chrześcijański przeżył wstrząs. Wojownicy “Proroka”, którzy przybyli z Afryki po splądrowaniu Korsyki spustoszyli przedmieścia Rzymu, w tym Bazylikę św. Piotra, skąd zabrali m.in. złoty krzyż znad grobu Księcia Apostołów, i Bazylikę św. Pawła za Murami.
Zdarzenia te wywołały otrzeźwienie europejskich władców. Karolingowie porozumieli się w układzie z Meersen, z roku 847 co do współdziałania przeciw Saracenom – syn Lotara odzyskał Benewent, odparto też, w Ostii, kolejny atak na Rzym – w roku 849. W Rzymie Tron Piotrowy objął Leon IV, który przystąpił do budowy tzw. Murów Leoniańskich mających zabezpieczyć Wieczne Miasto przed najeźdźcami. W Hiszpanii – zajętej przez muzułmanów Kordowie, tamtejsi chrześcijanie mężnie wyznawali wiarę, przyjmując nawet męczeńską śmierć. Na północy król Asturii – Ramiro I toczył zajadłe boje z Normanami i Maurami. Wedle tradycji, zapisanej w XII-wiecznym dokumencie, pokonał tych ostatnich w bitwie pod Clavijo, kiedy to walczących chrześcijan zagrzewał do boju św. Jakub na białym rumaku i z białą chorągwią – Santiago Matamoros czyli Pogromca Maurów. Lepiej, tj. przez wcześniejsze źródła pisane (m.in. Kronikę Alfonsa III), udokumentowana jest bitwa na Monte Laturce, położonej zresztą niedaleko, stoczona z Maurami przez następcę Ramira – Ordona I. Ordono wyruszył przeciw dzierżącemu Saragossę, Tudelę i Nawarę Musie, który budował silną fortecę w Albeldzie. Muzułmanie zostali pokonani a Albelda, po krótkim oblężeniu, zajęta. Ranny Musa zbiegł by oddać się pod opiekę emira Kordoby.

Dziś ten okres okupacji Hiszpanii przez Saracenów - w ramach obecnej ideologii multi-kulti oraz eliminowania pozostałości cywilizacji chrześcijańskiej w celu budowy nowego porządku światowego jest idyllizowany. Przypomnijmy zatem, że mahometanie w ramach prowadzonego dżihadu, któremu sprzyjali miejscowi żydzi, zajęli w 1-szej połowie VII wieku ziemie chrześcijańskie tj. Ziemię Świętą i Egipt należące do Cesarstwa Grecko-Rzymskiego zwanego obecnie Bizantyjskim, diecezje św. Marka, św. Cyryla i św. Atanazego. W 2-połowie VII wieku przewinęli się przez Afrykę Północną - ojczyznę Tertuliana, św. Cypriana z Kartaginy i św. Augustyna. Około roku 711 oddziały arabskie przekroczyły Słupy Heraklesa czyli dzisiejszą Cieśninę Giblartarską, wykorzystując wewnętrzne spory oraz zdradę w chrześcijańskiej - wizygocko-romańskiej Hiszpanii m.in. zaprzańca z Afryki Juliana czy też Urbana, który przetransportował oddziały mahometańskie przez morze oraz żydów, którzy przyłączyli się do najeźdźców i zostali za to wynagrodzeni zarządem miast. Chrześcijanie hiszpańscy albo stali się dhimmi - podległymi Domowi Islamu (Dar al-Islam) albo uciekli w góry Asturii i Galicji, gdzie dżihad nie dotarł.
Tymczasem, w 1-szej połowie VIII stulecia Saraceni przekroczyli Pireneje i dotarli w kilku miejscach aż do środkowej Francji, m.in. plądrując Bordeaux i Poitiers. Między tym ostatnim miastem a miastem św. Marcina tj. Tours zatrzymali ich jednak Frankowie Karola Młota (10 października 734) - "mężowie Północy o krzepkich kończynach i żelaznych dłoniach".
Rekonkwista była powstrzymywana co jakiś czas przez muzułmańskich władców z pomocą posiłków z Afryki. I tak żyjący pod koniec X wieku Almanzor palił chrześcijańskie miasta, kierując się naukami islamskimi Malików: al-Tafri i Mudawwana głoszącymi, że niszczenie miast niewiernych jest dozwolone podczas dżihadu, podobnie jak wycinanie ich drzew i owoców, zabijanie ich zwierząt, niszczenie ich budynków i wszystkiego co da się pokruszyć. Tak zburzono całe miasto Leon, po którym na szyderstwo pozostawił jedną jedyną wieżę. Traktat prawniczy andaluzyjskiego prawnika islamisty Ibn Ruszda al-Jadda (zm. 1126) podaje odpowiedź na pytanie co czynić z krzyżami i świętymi księgami chrześcijan pokonanych podczas dżihadu: Krzyże powinny zostać złamane przed rozdzieleniem jako łup lecz nie należy rozdawać je bezpośrednio a co do świętych ksiąg, należy sprawić by zniknęły.
Były to jednak czasy, w których chrześcijaństwo zaczynało energicznie odzyskiwać utracony teren - obok pielgrzymek do Santiago de Compostela ruszały pielgrzymki zbrojne. W roku 1171 późniejszy papież Celestyn III, kardynał Jacinto nadał regułę zakonną rycersko-szpitalnemu Zakonowi Św. Jakuba wzorowaną na regule św. Augustyna, zaaprobowanemu w roku 1175 przez papieża Aleksandra III. Zakon skupiał księży - kanoników, rycerzy zakonnych żyjących w celibacie i wspierających ich żonatych konfratrów, którzy jednakże mieli obowiązek uzyskać na małżeństwo zgodę królewską i byli zobowiązani zachowywać wstrzemięźliwość w okresach postnych, jak również udawać się okresowo do klasztorów na dni skupienia. Stosunkowa łagodność reguły przyczyniła się do popularności zakonu, który rywalizował w chrześcijańskiej Hiszpanii z zakonami rycerskimi Calatrava i Alcantara.
16 lipca Roku Pańskiego rycerze zakonni mężnie bili się w wielkiej bitwie pod Las Navas de Tolosa (z ran zmarł kilka tygodni po bitwie m.in. wielki mistrz zakonu Piotr Arias), która zakończyła się zwycięstwem chrześcijańskim. I w tej bitwie: Santiago! czyli Święty Jakub był ponownie okrzykiem bojowym chrześcijan.

J. Carreno de Miranda: Santiago Matamoros (1660)
Jeffrey Ade
Santiago!
V.R.S. shares this
526
26 sierpnia Roku Pańskiego 846 cały świat chrześcijański przeżył wstrząs. Wojownicy “Proroka”, którzy przybyli z Afryki po splądrowaniu Korsyki spustoszyli przedmieścia Rzymu, w tym Bazylikę św. Piotra, skąd zabrali m.in. złoty krzyż znad grobu Księcia Apostołów, i Bazylikę św. Pawła za Murami.