alanowa - nie gniewaj się ale takich bzdór to już dawno nie słyszałem.Właściwie powinienem napisać HEREZJI - Byłaś dzisiaj w kościele? Bo ja tak - i jest taki moment na mszy gdzie zwykły kawałek niekwaszonego chleba i wino gronowe zamieniają się W ŻECZYWISTE CIAŁO I KREW NAJMILSZEGO NASZEGO PANA JEZUSA< CUDNEGO NASZEGO ZBAWICIELA - Jest tez i taki moment, który sie nazywa KOMUNIA ŚWIETA - i to jest DRUGI CÓD - PRAWDZIWE CIAŁO I KREW CHRYSTUSA JEST W TWOIM CIELE< PRZYJMUJESZ PANA NASZEGO - mówi się że 15 min PANA NASZ JEST FIZYCZNIE W NASZYM CIELE - ja wczoraj i dzisiaj miałem to szczęście i jak da Bóg jutro też. Widzę że szukasz Pana wszedzie, lecz nie tam gdzie ON JEST> pozdrawiam

nawet słyszałam od członka odnowy że tylko ten ,który doswiadczył Jezusa w swoim życiu (chodziło chyba o cuda na spotkaniach charyzmatycznych) może być dobrym ewangelizatorem i że księża powinni się od nich uczyć jak ewangelizować...

takie same świadectwa sa wsród luteranów ,zielonoswiątkowców czyli rzeczywiście Duch Święty działa tak samo w kazdej religii ,a w zielonoświątkowcach chyba najbardziej bo tam najwcześniej te świadectwa były. Mozna by powiedzieć że najmniej Duch Święty działa na Mszach Świętych bo tam zadnych cudów i znaków nie uświadczymy. Jak widzimy świeccy sa dużo bardziej skuteczni niż księża podczas Mszy św

Nic dodać - nic ująć

dobre.
zebrane razem

Homilie, konferencje.
Homilie