Godzina Święta. Czerwiec. Trzeci Czwartek Miesiąca.

Godzina Adoracji w nocy o 23.
Intronizacja Serca Jezusowego 1922
Nauka.
Godzina święta (Adoracji) jest to modlitwa myślna lub ustna trwająca godzinę wieczorem we czwartek, na pamiątkę smutku i konania Pana Jezusa w Ogrojcu.
Początek tego nabożeństwa pochodzi od Św. Marii Małgorzaty. Razu pewnego pokazał się jej Pan Jezus i tak do niej powiedział: „Każdej nocy z czwartku na piątek dam ci odczuć ów smutek, jakiego doznawałem w Ogrodzie Oliwnym. Abyś mi towarzyszyła w mej pokornej modlitwie, jaką wtedy zanosiłem do ojca mojego, wstaniesz o godzinie jedenastej, upadniesz na twarz na ziemię, aby uśmierzyć Gniew Boży, i prosić będziesz o Łaskę dla grzeszników, abyś mi osłodziła nieco smutek, jakiego doznawałem opuszczony przez apostołów, którym musiałem czynić wyrzuty, że jednej godziny nie mogli czuwać ze Mną”.
Niepojętymi Łaskami odpłacał jej Pan Jezus za to pobożne ćwiczenie.
Polecamy wtedy wszystkim przyjaciołom Serca Pana Jezusa, aby odprawiali tę świętą godzinę, jeżeli już nie każdego czwartku, to przynajmniej przed pierwszym piątkiem miesiąca.
Nabożeństwo to można odprawić w kościele albo w domu.
Nie ma na to żadnej przepisanej modlitwy. Można rozważać o smutkach Pana Jezusa w Ogrojcu, albo o smutku jakiego doznaje, będąc Obecny w Najświętszym Sakramencie. Można w czasie tej godziny odprawiać drogę krzyżową, odmawiać Różaniec, przygotować się do Spowiedzi itp.

Rozmyślanie. PIĘĆ GŁÓWNYCH ŻĄDAŃ WYRAŻONYCH PRZEZ PANA NASZEGO ŚWIĘTEJ MAŁGORZACIE MARII ALACOQUE.

Źródło: O. Mateo Cravley-Boevey Godzina Święta 1936r.

Przyszliście szukać Jezusa. Oto On, w tej Boskiej Hostii, to On, to naprawdę Jezus! Tam właśnie w Tabernakulum, ujrzała Go Jego służebnica Św. Małgorzata Maria... z Hostii doszedł ją głos Jezusa, skargi i tkanie Jego Serca, rozdartego męczarnią miłości i niewdzięcznością ludzką.
Czy przyszliście naprawdę szukać Go?
Nie wątpcie, boście Go znaleźli. Oto tu naprawdę On, Bóg czułości, Pan Miłosierdzia z Paray-le-Monial... (1), to Jezus! Odwiedźmy w duchu skromną i tajemniczą kaplicę Objawień, w towarzystwie Małgorzaty Marii, uczennicy Serca Jezusowego... z czołem w prochu i duszą przepełnioną niebiańską żarliwością... adorujmy naszego Pana, Który podczas tej Godziny Świętej chce nam mówić o smutkach, pragnieniach i zwycięstwach Swego Boskiego Serca...
Czy przyszliście Go odwiedzić i serdecznie z Nim pomówić?...
Oto On, Jezus... oto On naprawdę!

(Przerwa).

W ten czwartek miesiąca, prośmy Go, by nam przebaczył nasze winy, niewierności tak mnogie i naszą oziębłość; ale równocześnie podziękujemy Mu, w zjednoczeniu z Maryą za niezliczone Łaski i względy, jakimi nas obsypało Jego Najświętsze Serce.


I. Pan Nasz domaga się częstej Komunii Wynagradzającej.

Glos Jezusa: Wznieście oczy, Moje drogie dziatki, a chociaż czując się grzesznikami, przejmuje was wstyd, patrzcie na Mnie... nie bójcie się! Ja jestem Jezus... Jezus, Bóg Dobroci, Który przebacza z Miłością...
Przystąpcie do Mego Świętego Stołu. Zimno Mi, więc pragnę odczuć żar waszej miłości... przyjdźcie komunikować w zastępstwie tylu Chrześcijan, którzy, niestety, nie komunikują nigdy!... Gdybyście widzieli, jaki bezbrzeżny smutek napełnia Mą Duszę, gdy, wyciągając Rękę jak żebrak, proszę te dalekie ode Mnie tłumy ludzkie, obojętne i zimne, o serca, których Mi oni odmawiają!... Przeto powracam wieczorem do Tabernakulum, Sam, z Moim bezbrzeżnym smutkiem, doznawszy odmowy ze strony tysięcy stworzeń, które Mnie odtrącają...
Ale Moje Serce Dobrego Pasterza nigdy nie jest strudzone, nigdy zniechęcone do ludzi... Pomimo, iż Mnie odtrącają, ponawiam Moje wezwania, nalegam, błagam... Niekiedy, z nadejściem nocy, mam Nogi we Krwi... ale pocieszam się tym, że Miłości Mojej powiodło się zdobyć na koniec serce jakiegoś dziecka, jakiegoś ubogiego, który zgadza się zająć miejsce przy Mojej Eucharystycznej Uczcie...
Dusze drogie, ta obojętność ludzka rani Mnie okrutnie... Jakże są liczni ci, co przez swe długie życie nie zakosztowali rozkoszy Komunii! A tymczasem Hostia Święta jest wspaniałym i wyłącznym dziedzictwem człowieka i jego zapoczątkowanym Niebem!... O jakże pragnę miłości!...
Pali Mnie pragnienie być czczonym przez ludzi w Przenajświętszym Sakramencie, a nie znajduję prawie nikogo, kto by się starał zgodnie z Mym życzeniem, ugasić Moje pragnienie, okazując Mi choć trochę wzajemności. Doznaję bezmiernego pragnienia, by się oddawać codziennie duszom... wszystkim duszom bez wyjątku w Mojej Eucharystii.
Pójdźcie wy, Moi wypróbowani przyjaciele, wynagradzajcie waszą żarliwością nieobecność tych, którzy nie znają tego najwyższego Daru: przyjmujcie Komunię w duchu wynagrodzenia!
Dajcie Mi to, czego Mi odmawia tylu niewdzięcznych: świętego pocałunku w Komunii Świętej!
Uczyńcie Mnie stałym Gościem serc waszych, aby wyrównać nieobecność niezliczonych wiernych, którzy, zaprzątnięci sprawami świata, zapominają, że w Tabernakulum przebywa ich Ojciec i ich Bóg, pod postaciami eucharystycznej manny.
Chcę być dla waszego życia boskiego, pierwiastkiem konieczniejszym, niźli są dla waszego życia naturalnego, powietrze i krew, a nawet dusza... Ja, Jezus Eucharystyczny, chcę być życiem waszego życia...
Jestem Chlebem Żywym, Boskim Pokarmem duszy waszej... przez Komunię Świętą.
Ja mieszkam w was, a wy we Mnie, by się stać jednością z wami, aż do nierozerwalnego zjednoczenia w życiu wiecznym.
Przyjdźcie do Mnie bez ociągania się...
Spieszcie do Mych Ołtarzy i przyobiecajcie Mi pociechę częstej Komunii Wynagradzającej.
Czyżbyście mieli pozostać nieczułymi na Moją Miłość i na Moje skargi? Odpowiedzcie Mi, Moje dzieci...

Poznaj całość nabożeństwa.

Zachęcamy do uczczenia Najświętszego Serca Pana Jezusa w miesiącu czerwcu ku czci Jego poświęconym: Nabożeństwo czerwcowe - dzień 20

Zapraszamy na pozostałe inne bogate w treści teksty na naszą stronę Salve Regina - Witaj Królowo oraz do subskrypcji naszego newslettera oraz naszych kanałów społecznościowych.

© salveregina.pl 2024
Agata Arwar shares this
82