Edward7

Szczepionki mRNA C-19 spowodowały globalny wzrost zachorowań na choroby autoimmunologiczne przypominające AIDS

Przełomowe badanie łączy VAIDS/AIDS z „mikroskrzepami” wywołanymi przez „szczepionki”

Frank Bergman
Naukowcy dokonali ważnego odkrycia wiążącego zespół nabytego niedoboru odporności poszczepiennej (VAIDS) przypominający AIDS z zastrzykami mRNA przeciwko COVID-19. Przełomowe badanie odkryło mechanizm prowadzący do AIDS wywołanego szczepieniem (VAIDS). Naukowcy biją na alarm: szczepionki mRNA przeciwko COVID-19 spowodowały globalny wzrost zachorowań na choroby autoimmunologiczne przypominające AIDS.

W doniesieniach nadal pojawiają się sprzeczności z twierdzeniami korporacyjnych mediów, które wcześniej odrzucały doniesienia o AIDS jako „teorie spiskowe”. Tymczasem tak zwani „weryfikatorzy faktów” starają się przekonać opinię publiczną, że rosnąca liczba dowodów na temat AIDS to po prostu „dezinformacja”. W lutym duże badanie przeprowadzone przez światowej sławy Yale University School of Medicine powiązało szczepionki przeciwko COVID-19 z AIDS.

Naukowcy z Yale opublikowali w zeszłym miesiącu wyniki swojego przełomowego badania. Odkryli, że zastrzyki mRNA zmieniają biologię człowieka, sprzyjając produkcji długotrwałych białek kolczastych, których ilość zwiększa się z czasem. Naukowcy ostrzegają, że szczepionki mRNA przeciwko COVID-19 wywołują AIDS. Dwóch głównych autorów badania na Uniwersytecie Yale, Harlan Krumholz i Akiko Iwasaki, należeli do pierwszych, którzy badali powiązania między szczepionkami mRNA a tzw. „długim COVID-19”.

Uważają, że należy zmienić nazwę na „Long Vax”. W miarę jak wiedza naukowa na temat VAIDS staje się coraz bardziej powszechna, schorzenie to jest coraz częściej określane mianem „zespołu poszczepiennego” (POST-vaccination syndrome). Jednak PVS jest identyczny z chorobą, przed którą eksperci ostrzegają od dawna: VAIDS. Najnowsze badanie przeprowadzili dr Maxine Waters, Mare Vlok, Etheresia Pretorius.

Badanie zostało przeprowadzone we współpracy naukowców z Uniwersytetu Stellenbosch w Republice Południowej Afryki i Uniwersytetu w Liverpoolu w Wielkiej Brytanii. Wstępna wersja badania została opublikowana na stronie Research Square. Zespół odkrył, że VAIDS, czyli PVS, jest powiązane wyłącznie ze „szczepionkami” i nie można go łączyć z zakażeniami COVID-19 ani opisywać jako „długiego Covid”.

Wyniki badań wskazują również, że zespół poinfekcyjny (PIS) może mieć związek ze „szczepionkami”. Naukowcy przeprowadzili analizę proteomiczną opartą na spektrometrii masowej próbek osocza ubogopłytkowego (PPP) pobranych od 14 osób chorych na PVS/PIS. Wszyscy otrzymali szczepionkę mRNA przeciwko COVID-19 firmy Pfizer. Porównano je z 16 pozornie zdrowymi osobami z grupy kontrolnej.

Wykorzystując barwienie tioflawiną T oraz chromatografię cieczową połączoną ze spektrometrią mas (LC-MS), zespół zidentyfikował i określił ilościowo zmiany w białkach. Naukowcy skupili się na tworzeniu „mikroglotów” i markerach zapalnych/koagulopatycznych. Przeprowadzono również analizy porównawcze z poprzednimi zbiorami danych proteomicznych „Long Covid”.

Badanie wykazało, że u osób z PVS lub PIS występują znaczne zaburzenia równowagi białek kontrolujących krzepnięcie krwi i funkcjonowanie układu odpornościowego. Konkretnie rzecz biorąc, poziomy głównych białek krzepnięcia, czynników krzepnięcia X i XI, były ponad dwukrotnie wyższe niż te występujące u zdrowych osób. Podobnie jest w przypadku białek zwanych amyloidem surowiczym A1 i A2 (SAA1/2), których poziom zwykle wzrasta w trakcie stanu zapalnego.

Stężenie innego białka, zwanego atraktyną, które powoduje uszkodzenia wyściółki naczyń krwionośnych (stan znany jako dysfunkcja śródbłonka), wzrosło ponad 2,5-krotnie. Wiadomo również, że attractin tworzy struktury przypominające amyloid – nieprawidłowo złożone białka, które mogą przyczyniać się do powstawania małych, lepkich skrzepów we krwi.

Łącznie badacze znaleźli 26 białek o nieprawidłowo wysokich wartościach i 26 o nieprawidłowo niskich wartościach u pacjentów z PV/PIS. Wśród tych, których poziom znacząco spadł, znalazły się ważne regulatory układu odpornościowego, w tym białko S100A9 i kilka składników przeciwciał. Spadek ten może wskazywać na osłabienie lub nieprawidłowe funkcjonowanie normalnych mechanizmów obronnych organizmu.

Krew pacjentów z PVS lub VAIDS również wykazała obecność „mikroskrzepów”. Naukowcy opisali „mikroskrzepy” jako małe, uporczywe skrzepy, podobne do tych obserwowanych u osób z „długim COVID-19”. Jednak gdy naukowcy porównali wzorce białek między PVS i „długim COVID-19”, odkryli zupełnie różne przyczyny leżące u ich podstaw. Objawy mogą wydawać się podobne, ale podłoże biologiczne stojące za nimi jest różne. Niepokojące jest to, że w PVS stwierdzono podwyższony poziom kilku białek, na przykład atraktyny i dwóch innych, znanych jako ITIH3 i ITIH4.

Przewidywano, że będą one podatne na odkładanie się złogów amyloidu. Te lepkie grudki białka są trudne do usunięcia przez organizm i mogą przyczyniać się do przewlekłego stanu zapalnego i tworzenia się skrzepów. Potwierdza to, że PVS wiąże się z długotrwałym, utajonym procesem zapalnym, który może wymagać różnych strategii leczenia.

Badanie to ujawnia niepokojące sygnały biologiczne u osób z VAAIDS. Naukowcy znaleźli dowody na długotrwałą aktywację układu odpornościowego, zaburzenia krzepnięcia i obecność białek amyloidogennych. Zauważyli, że chociaż objawy VAIDS mogą odzwierciedlać główne cechy „długiego COVID-19”, manifestują się one poprzez potencjalnie odrębne ścieżki.

Wyłączne stosowanie szczepionki Pfizer w przypadkach PVS/PIS i brak nakładania się z modelami proteomicznymi długiego COVID podkreślają potrzebę dalszych badań nad czynnikami ryzyka specyficznymi dla szczepionki, zależnymi od dawki lub specyficznymi dla gospodarza. Wyniki te wymagają rygorystycznej, niezależnej replikacji, ponieważ rodzą pilne pytania dotyczące diagnostyki, leczenia i profilu bezpieczeństwa „szczepionek” mRNA. Studio Rivoluzionario Collega il VAIDS ai …

Alarm w sprawie białych włóknistych skrzepów u zmarłych pacjentów zaszczepionych szczepionką mRNA

Epidemiolog Fundacji McCullough, Nicolas Hulscher, MPH , przeprowadził wywiad z balsamistą Richardem Hirschmanem i chemikiem przemysłowym Gregiem Harrisonem na temat niepokojących odkryć.

Hirschman i Harrison badali coraz liczniejsze doniesienia od balsamistów z całego świata na temat „gumowych skrzepów”. Hirschman jest doświadczonym balsamistą, ma ponad 20-letnie doświadczenie w tej dziedzinie. Po raz pierwszy zauważył te niezwykłe, białe, gumowate skrzepy na początku 2021 roku. Hirschman wyjaśnia, że te dziwne skrzepy były niezwykle rzadkie przed 2021 rokiem.

Jednak od czasu udostępnienia zastrzyków mRNA do użytku publicznego na początku 2021 r., obecnie coraz częściej można je znaleźć zarówno w żyłach, jak i tętnicach. Ku zaskoczeniu wszystkich Hirschman donosi, że skrzepy można obecnie znaleźć w aż 30–50% balsamowanych przez niego ciał. Ich częstotliwość i kompozycja nie przypominały niczego, z czym zetknął się w ciągu dwóch dekad swojej pracy.

Aby lepiej zrozumieć, z czego są zrobione, nawiązał współpracę z Gregiem Harrisonem. Harrison jest przemysłowym chemikiem organicznym, specjalizującym się w analizie polimerów. Podczas badań Harrison poddał skrzepy rygorystycznym testom biochemicznym z zastosowaniem takich technik, jak ICP-MS, HPLC, spektroskopia Ramana i RT-QuIC.

To, co odkryli, było szokujące: nie były to zwykłe skrzepy znalezione pośmiertnie. Struktury te zbudowane są z błędnie sfałdowanych białek fibrynowych o cechach amyloidu. Należą do nich również oznaki zakaźnego zachowania amyloidu, które może wywołać nieprawidłowe fałdowanie innych białek. Odkrycia te budzą poważne obawy dotyczące nowego, ogólnoustrojowego procesu chorobowego.

Eksperci obawiają się, że problem ten po cichu dotyka milionów osób, które otrzymały zastrzyki mRNA. Nie są to jednak „skrzepy tłuszczu kurzego” ani zwykłe artefakty pośmiertne. Hirschman, który zabalsamował tysiące ciał, zaczął odkrywać te anomalie dopiero po wprowadzeniu „szczepionki” mRNA na Covid w 2021 r. Jak zauważa, skrzepy te nie pojawiły się w szczytowym momencie pandemii w 2020 roku.

Przedstawiając wyniki swoich badań, Hirschman wyjaśnia, że skrzepy są gumowate, włókniste i białe. Zauważa, że często rozciągają się one na kilka cali i pojawiają się zarówno w tętnicach, jak i żyłach, co jest bardzo rzadkie. Tradycyjne skrzepy krwi są miękkie, galaretowate i zwykle występują tylko w żyłach. Jednakże te nowe skrzepy są trwałe, przypominają liny i trudno je rozbić, nawet przy zastosowaniu konwencjonalnych procedur balsamowania.

Hirschman ostrzega, że obecnie obserwuje te skrzepy w 30–50% balsamowanych przez siebie zwłok. Mimo że wskaźnik ten podlega wahaniom, pozostaje on stale wysoki. Hirschman nie jest jednak odosobniony. O tym samym donoszą również inni balsamiści na całym świecie, a nic nie wskazuje na to, by ta tendencja miała się zmienić. Hirschman i Harrison omówili swoje ustalenia podczas wywiadu z Hulscherem.

Zespół Grega Harrisona poddał skrzepy szeregowi technik analitycznych. Analiza wykazała głęboko nieprawidłową chemię. Co ciekawe, odkryto, że skrzepy są: Bardzo wysoki poziom fosforu — do 4900 ppm, w porównaniu do prawidłowego poziomu we krwi wynoszącego 100–1500 ppm.

Niedobór niezbędnych pierwiastków we krwi, w tym żelaza, cynku i magnezu — które zazwyczaj występują w dużych ilościach w czerwonej krwi. Dominująca obecność łańcucha beta fibrynogenu — stanowiącego ponad 35% zawartości białka, podczas gdy łańcuchy alfa i gamma fibrynogenu były wyraźnie niedoreprezentowane lub prawie nieobecne. Nie wykryto kompletnych fibryli — jedynie monomery, co wskazuje na niepełną lub nieprawidłową polimeryzację białek krzepnięcia.

Wysokie stężenie proliny, aminokwasu, który powoduje załamywanie i nieprawidłowe fałdowanie białek, jest zgodne z obecnością materiału amyloidogennego i potencjalnie powiązane ze zmodyfikowanymi kodonami w szczepionkach mRNA. Hulscher, Hirschman i Harrison uważają, że istnieją trzy możliwe przyczyny powstawania zakrzepów, z których wszystkie są wywoływane przez „szczepionki” mRNA.

Syntetyczne białko kolczaste:
Po ekspresji białko kolczaste wiąże się z fibrynogenem i promuje nieprawidłowe ścieżki krzepnięcia, co potwierdzają opublikowane badania. Pod mikroskopem elektronowym kolczasta fibryna wygląda na skręconą, guzkowatą i strukturalnie różną od normalnych skrzepów

Nanocząsteczki lipidowe (LNP):
Nośniki mRNA stosowane w zastrzykach zawierają fosfolipidy DSPC, które odsłaniają swoje główki fosforowe podczas uwalniania mRNA. Te nadmiernie ufosforylowane środowiska mogą działać jako punkty krystalizacji, sprzyjające tworzeniu się nieprawidłowych skrzepów, zwłaszcza we krwi bogatej w fibrynogen.

Zmodyfikowane kodony i substytucje proliny:
Syntetyczny mRNA w zastrzykach zawiera sekwencje bogate w prolinę, które stabilizują kolce, ale wiadomo, że prolina wywołuje załamania i nieprawidłowe fałdowanie łańcuchów białkowych. Może to wyjaśniać niezwykle wysoką zawartość proliny w tych skrzepach — i ich odporność na normalną fibrynolizę.

Nie można odrzucić tych ustaleń jako anomalii stwierdzonych pośmiertnie. Podobne skrzepy usuwano u żywych pacjentów w czasie operacji i cewnikowania. Wielu niezależnych balsamistów i patologów na całym świecie informuje obecnie o tych samych odkryciach. Jak wcześniej donosił portal Slay News , aż 83% balsamistów zaobserwowało duże, białawe, „włókniste” struktury/skrzepy w zabalsamowanych zwłokach.

Alarmujące wyniki ujawniono w Światowym Badaniu Zakrzepów Krwi u Balsamistów z 2024 r., które przeprowadził major Tom Haviland. Badanie wykazało również, że balsamiści znajdują białe, włókniste skrzepy w szokującej liczbie 27% swoich zwłok. Standardowe badania laboratoryjne nie są w stanie wykryć skrzepów amyloidowych, zauważa Hulscher.

Można je wykryć jedynie za pomocą specjalistycznego obrazowania, wykorzystującego fluorescencję tioflawiny T lub podobne markery. Oznacza to, że miliony ludzi mogą w ogóle nie mieć pojęcia, co krąży w ich krwi. Huclcher twierdzi, że przerażające odkrycie uzasadnia „natychmiastowe wstrzymanie programów iniekcji mRNA przeciwko COVID-19”.
Experts Sound Alarm Over White Fibrous Clots …

Szczepionki Moderny i Pfizera przejmują kontrolę nad komórkami odpornościowymi, aby przepisać mRNA, wydłużając produkcję białka kolczastego

Lance D Johnson
Przez lata władze służby zdrowia zapewniały opinię publiczną, że szczepionki mRNA przeciwko COVID-19 były tymczasową interwencją — dostarczając krótką wiadomość genetyczną, zanim nieszkodliwie zanikły. Jednak szokujące nowe badanie opublikowane w czasopiśmie Nature ujawnia o wiele mroczniejszą rzeczywistość: te szczepionki nie tylko dostarczają instrukcji — przeprogramowują organizm, aby wydłużyć jego żywotność, zmuszając komórki do produkcji białka kolczastego znacznie dłużej, niż ujawniono. Rewelacyjne odkrycia ujawniają ukrytą warstwę manipulacji genetycznych, podnosząc pilne pytania o długoterminowe ryzyko, świadomą zgodę i prawdziwy koszt pospiesznej „cudownej” technologii Big Pharmy.

Najważniejsze punkty:

Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie Nature potwierdza, że szczepionki mRNA firm Moderna i Pfizer pobudzają organizm do produkcji enzymu (TENT5A), który przepisuje mRNA szczepionki, podwajając długość jego „ogonka” i wydłużając produkcję białka kolczastego.

Polskie badanie (Krawczyk i in., 2025) ujawnia przerażający mechanizm: po wstrzyknięciu komórki odpornościowe wykrywają obcy mRNA i aktywują TENT5A — enzym, który normalnie nie odgrywa żadnej roli w odpowiedzi na szczepionkę. Następnie TENT5A przyczepia się do kodu genetycznego szczepionki, wydłużając swój ogon poli(A) — molekularny „zegar”, który dyktuje, jak długo mRNA przetrwa. W niektórych przypadkach ogon mRNA Moderny podwoił swoją długość, ze 100 do 200 nukleotydów. „To nie była tylko wytrwałość — to było wzmocnienie” — wyjaśnia dr Peter McCullough, kardiolog i otwarty krytyk bezpieczeństwa szczepionki przeciwko COVID . „Organizm jest zasadniczo oszukiwany, aby edytować instrukcje dotyczące zastrzyku, aby działał dłużej. Nigdy nie było to częścią badań klinicznych”.

Oś czasu oszustwa
Urzędnicy służby zdrowia publicznego wielokrotnie twierdzili, że szczepionki mRNA są „krótkowieczne”. Dr Paul Offit, doradca CDC, stwierdził w 2021 r., że produkcja białka szczytowego potrwa „kilka tygodni”. Jednak badania wykazały wzrost w próbkach krwi przez 187 dni, 245 dni, a nawet 709 dni po wstrzyknięciu. Wewnętrzne dokumenty Moderny potwierdzają „wyzwania” związane z toksycznością mRNA, jednak te zagrożenia zostały ukryte pod nieustającą propagandą zachwalającą zastrzyki jako „bezpieczne i skuteczne”. Badanie Nature potwierdza najgorsze: szczepionki nie tylko przekazują wiadomość — przeprogramowują organizm, aby podtrzymywać tę wiadomość przy życiu. „To jak wręczenie komuś samopowielającej się notatki” — mówi biolog molekularny dr Jessica Rose. „Notatka miała być przeczytana raz i wyrzucona. Zamiast tego odbiorca bez końca ją kseruje”.

Nieodpowiedziane pytania
Długoterminowe uszkodzenia: Jeśli białko szczytowe utrzymuje się przez lata, jakie to ma konsekwencje dla ryzyka sercowo-naczyniowego, neurologicznego i autoimmunologicznego?
Świadoma zgoda: Czy pacjenci kiedykolwiek zostali poinformowani, że ich organizm może zmienić kod szczepionki?
Niepowodzenie regulacyjne: Dlaczego agencje przyspieszyły prace nad tymi szczepionkami, ignorując sygnały ostrzegawcze dotyczące stabilności mRNA?

Autorzy badania Nature opisują rolę TENT5A jako sposób na „zwiększenie skuteczności”. Jednak dla milionów już poszkodowanych „skuteczność” jest eufemizmem dla niekontrolowanej manipulacji biologicznej . Prawda jest jasna: te zastrzyki nigdy nie były tak tymczasowe, jak twierdzi się. Pytanie brzmi: ile istnień zostanie na zawsze zmienionych przez ich ukryte żniwo? JonFleetwood.substack.com Natura.com NebraskaMed.com Hidden betrayal: Moderna and Pfizer shots hijack …


Czy AIDS był testowany na ludziach przez szczepionki ?

Harry V. Martin
Pojawieniu się AIDS towarzyszyło wiele spekulacji na temat jego pochodzenia. Teoria, że pochodzi od zielonej małpy z Afryki, nie wytrzymuje krytyki badań naukowych. AIDS nie było diagnozowaną chorobą przez tysiące lat i nagle pojawiło się niecałe dwie dekady temu. Pojawiły się spekulacje, że AIDS jest wirusem stworzonym przez człowieka - a jeśli tak - jego pochodzenie można łatwo prześledzić w biuletynie Światowej Organizacji Zdrowia z 1972 r. Ale można je również prześledzić w dotacjach Departamentu Obrony USA z 1970 r., kiedy to armia USA otrzymała pieniądze na badania, testy i ocenę broni biologicznej - w tym wirusów, które bezpośrednio atakują ludzki układ odpornościowy.

W latach 1978-1981 wprowadzono eksperymentalne zastrzyki szczepionki przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. Eksperyment rozpoczął się na Manhattanie w Nowym Jorku w listopadzie 1978 r., kiedy ponad 1000 homoseksualistów otrzymało eksperymentalną szczepionkę. Aby zakwalifikować się do eksperymentu, mężczyźni musieli być młodzi, zdrowi, rozwiązli i mieć mniej niż 40 lat. Trzy miesiące po rozpoczęciu eksperymentu w New York City Blood Center pierwsze przypadki AIDS odkryto u młodych, białych gejów z Manhattanu. W marcu 1980 r. podobne eksperymenty ze szczepionkami miały miejsce w Los Angeles, San Francisco, St. Louis, Denver i Chicago. W ciągu kilku miesięcy zgłoszono pierwszy przypadek AIDS u młodego, białego geja z San Francisco. Centrum Kontroli Chorób stwierdziło w sierpniu 1981 r., że z pierwszych 26 przypadków AIDS zgłoszonych w Stanach Zjednoczonych, dwadzieścia pochodziło z Manhattanu - miejsca początkowego eksperymentu ze szczepionką przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, sześć z Los Angeles i San Francisco. Spośród 26 zarażonych osób 25 dotyczyło osób białych i homoseksualnych – wszyscy oni odpowiadali profilowi osób, którym podano szczepionkę.

WYBUCH AIDS SPOWODOWANY SZCZEPIONKĄ
11 maja 1987 r. londyński Times opublikował artykuł na okładce, łączący programy szczepień przeciwko ospie prawdziwej Światowej Organizacji Zdrowia z wybuchem epidemii AIDS w Afryce Środkowej. Robert Gallo zgodził się, że program szczepień Światowej Organizacji Zdrowia, w ramach którego zaszczepiono miliony czarnoskórych, mógł obudzić „uśpionego” wirusa AIDS. Ta niezwykle ważna historia została zabita w Stanach Zjednoczonych i nigdy nie pojawiła się w telewizji ani w żadnej większej gazecie.

Światowa Organizacja Zdrowia została ostrzeżona w połowie lat 70., że jeśli nie uda się na całym świecie kontrolować populacji, Ziemia stanie w obliczu niszczycielskich konsekwencji w XXI wieku. Jaki rodzaj kontroli populacji? Podczas przesłuchań Departamentu Obrony w sprawie dotacji na rok 1970 omawiane są syntetyczne środki biologiczne. Dyskusja koncentrowała się wokół faktu, że w dziedzinie broni biologicznej w amerykańskim arsenale znajdowały się tylko naturalne wirusy i choroby. Jednak we wtorek 1 lipca 1969 r. Kongres wysłuchał zeznań, które wówczas nie były zaskakujące, ale jeśli zastosować je do dzisiejszej wiedzy, są zaskakujące. Zeznania brzmiały: „W ciągu następnych 5 do 10 lat prawdopodobnie będzie można stworzyć nowy zakaźny mikroorganizm, który mógłby różnić się pod pewnymi ważnymi względami od wszelkich znanych organizmów wywołujących choroby. Najważniejszym z nich jest to, że może być oporny na procesy immunologiczne i terapeutyczne, od których zależy utrzymanie względnej wolności od chorób zakaźnych”. Innymi słowy, nowy syntetyczny wirus, który zaatakuje ludzki układ odpornościowy. W ciągu niecałych 10 lat od opublikowania tego raportu wybuchła epidemia AIDS w miejscu, w którym nigdy wcześniej jej nie było.

Kongres przeznaczył 10 milionów dolarów na program, którego ukończenie szacowano na około pięć lat. Narodowa Akademia Nauk pomogła w realizacji programu. Kongresowi powiedziano jednak: „To wysoce kontrowersyjna kwestia i wielu uważa, że takich badań nie należy podejmować, aby nie doprowadziły do kolejnej metody masowego zabijania dużych populacji. Z drugiej strony, bez naukowej wiedzy źródłowej, że taka broń jest możliwa, i zrozumienia sposobów, w jakie można to zrobić, niewiele można zrobić, aby opracować środki obronne”.

Eksperymenty z wirusowym zapaleniem wątroby typu B wykazały, że 61 procent osób, które zgłosiły się na test, zachorowało na AIDS, a 75 procent z nich zmarło. Dwadzieścia jeden procent osób, które poddały się testowi, nadal nie ma objawów, a 18 procent ma wczesne oznaki zarażenia się AIDS. Spośród 21 procent osób wolnych od choroby, jak dotąd badania pokazują, że zdecydowana większość ma nieprawidłowo niską liczbę komórek układu odpornościowego, zwanych komórkami T. Spadek liczby komórek T jest wskaźnikiem upośledzonej odporności i często poprzedza AIDS. Raport Medical Intelligence, Vol 316, No. 11, Page 673, datowany na 1987 r., informuje, że u powołanego do wojska rozwinął się wirus AIDS. „Opisujemy tutaj pacjenta z zakażeniem wirusem HIV i subklinicznym niedoborem komórek T, u którego AIDS i rozsiana ospa rozwinęły się podczas podstawowego szkolenia; obie choroby pojawiły się po tym, jak pacjent otrzymał serię szczepień po wstąpieniu do służby wojskowej. Przypadek ten ilustruje, że pierwotne szczepienie przeciwko ospie prawdziwej osób z subkliniczną chorobą HIV stwarza ryzyko choroby wywołanej szczepionką, a wielokrotne szczepienia mogą przyspieszyć postęp choroby HIV. Ponadto przypadek ten budzi obawy dotyczące ostatecznego bezpieczeństwa szczepionki na bazie ospy w krajach rozwijających się, w których wzrasta liczba zakażeń HIV. W celu zminimalizowania występowania tego powikłania siły zbrojne USA wymagają obecnie badań przesiewowych na obecność przeciwciał HIV przed wykonaniem szczepień”.

INDIANIE KLUCZOWYM PRZEDMIOTEM EKSPERYMENTÓW
Ale geje w Nowym Jorku, San Francisco i Los Angeles nie byli jedynymi ludźmi poddanymi eksperymentowi. Plemię Dena' Ina, zamieszkujące Półwysep Kenai na Alasce, również zostało poddane eksperymentalnej szczepionce przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. Rząd Stanów Zjednoczonych od lat wykorzystuje tubylców do eksperymentów. „Oczywiste jest, że praktycznie wszystkie próby terenowe nowych szczepionek w Stanach Zjednoczonych są przeprowadzane wśród tubylczych plemion na Alasce” — stwierdza raport Traditional Dena' Ina Health Committee w Sterling na Alasce. „Wsie na Alasce są idealne ze względu na izolację od osób z zewnątrz i kontrolowane środowisko. Tubylcy są również określani jako „źródło do badania problemów zdrowotnych, które przyniosą korzyści innym populacjom”. Jeśli zdecydowana większość tych gejów, którzy otrzymali eksperymentalną szczepionkę przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B pod koniec lat 70. i na początku lat 80. zachorowała na AIDS, jak dobrze poradzili sobie tubylcy z Alaski w tych samych eksperymentach?

Rdzenni mieszkańcy Alaski byli odbiorcami tego samego eksperymentu ze szczepionką na początku lat 80. Wirus zapalenia wątroby typu B został wprowadzony do kultury tubylczej Alaski w latach 40. XX wieku poprzez transfuzje krwi, użytkowników dożylnych, otwarte rany lub wrzody lub zanieczyszczone szczepionki. W latach 40. XX wieku żołnierze II wojny światowej zostali zaszczepieni zanieczyszczoną szczepionką na żółtą febrę, która prawdopodobnie spowodowała zakażenie wirusem zapalenia wątroby typu B od 175 000 do 600 000 mężczyzn. Podczas demonstracji bezpieczeństwa szczepionki przeciwko zapaleniu wątroby typu B w 1981 roku, stosowanej na Eskimosach Yupik na Alasce, 27 osób rozwinęło zakażenie wirusem zapalenia wątroby typu B po rozpoczęciu programu szczepień. Zaniepokoiło to rdzenną ludność. Komitet ds. Zdrowia Tradycyjnej Dena' Ina stwierdza: „kwestionujemy bezpieczeństwo szczepionek testowych i innych szczepień”. Ich obawy koncentrowały się na rozprzestrzenianiu się AIDS w Afryce poprzez szczepienia przeciwko ospie. Obawy budzi fakt, że rok po tym, jak w San Francisco wprowadzono eksperymentalny program szczepień przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, 41 proc. wszystkich zgłoszonych przypadków AIDS w San Francisco dotyczyło członków grupy eksperymentalnej.

Wprowadzenie eksperymentalnej szczepionki przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B na Alasce było zagadką dla tubylców. W 1982 r. mapa geograficzna pokazała, że Alaska ma jeden z najniższych wskaźników zachorowań na wirusowe zapalenie wątroby typu B na świecie – nie było potrzeby przeprowadzania eksperymentu. Jak więc radzą sobie tubylcy z Alaski od czasu otrzymania pierwszej dawki eksperymentalnych szczepionek? „Powszechnie wiadomo, że potrzeba od 20 do 40 lat, aby poznać wynik szczepionki. Wiemy również, że od czasu wprowadzenia szczepionek wśród tubylców Alaski mieliśmy epidemie gruźlicy, zapalenia opon mózgowych, grypy, samobójstw, alkoholizmu, dziwacznych zachowań i chorób związanych z AIDS” – stwierdza Komitet ds. Zdrowia Tradycyjnej Dena' Ina. „Te epidemie występują w tych samych wioskach, które brały udział w próbie szczepionki przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B w 1981 r. W tych samych wioskach około 75 procent nie ma systemu wodociągowego ani kanalizacyjnego”.

OSKARŻENIA O LUDOBÓJSTWO
Podczas drugiego zgromadzenia Indian, Plemion, Wiosek i Narodów Alaski Combined Traditional Council of Elders, które odbyło się w Anchorage w 1990 r., wprowadzono rezolucję dotyczącą wysiłków rządu Stanów Zjednoczonych, aby wykorzystać tubylców Alaski jako króliki doświadczalne . „Niech Zgromadzenie Combined Traditional Council of Elders podejmie decyzję o przeprowadzeniu lub spowodowaniu przeprowadzenia badań i dokumentacji niezbędnej do przedstawienia formalnych zarzutów ludobójstwa i etnocydu przeciwko wszystkim osobom i/lub rządom i/lub ich stworzeniom lub agentom, w sądzie właściwej jurysdykcji”. W innej uchwale Komitet ds. Zdrowia Tradycyjnej Dena' Ina stwierdza: „Tubylcy byli wykorzystywani jako grupa docelowa bez naszej świadomej zgody, co doprowadziło do niemal całkowitej utraty zaufania do rządów federalnych i stanowych oraz ich kontrahentów w zakresie zarządzania programami zdrowotnymi opartymi na projektowanych lekach i szczepionkach, a pewne dowody naukowe i dokumentacja z renomowanych źródeł medycznych wskazują, że tubylcy Alaski są wykorzystywani w eksperymentach medycznych, w których wykorzystuje się szczepionki, które są albo eksperymentalne, albo zanieczyszczone, albo mają szkodliwe skutki po wprowadzeniu do krwiobiegu”.

Mary Ann Mills, członkini rady plemienia Traditional Dena' Ina, walczyła z rządem Stanów Zjednoczonych, oskarżając go o naruszenie różnych porozumień podpisanych przez Organizację Narodów Zjednoczonych. „Uważamy, że źródło problemu wynika z paternalizmu rządu kolonialnego. Rdzenni mieszkańcy żyli zdrowym, samowystarczalnym życiem z Ziemią, zwierzętami i sobą nawzajem, zanim przejęli władzę (przez Stany Zjednoczone)” — powiedziała. „Niektóre choroby, takie jak zapalenie wątroby typu B, a może nawet AIDS, zostały wprowadzone do naszej grupy etnicznej przez rząd federalny za pośrednictwem masowego i często obowiązkowego programu szczepień. Kilka rodzajów eksperymentalnych szczepionek zostało wprowadzonych do rdzennej ludności Alaski”. Zauważa, że plemię ma dokumentację od lekarzy, naukowców, uniwersytetów i raporty medyczne, że szczepionka przeciwko zapaleniu wątroby typu B stosowana w tych programach szczepień zawiera te same patogeny, co wirus AIDS. „Fakt, że tubylcza ludność została wykorzystana bez naszej świadomej zgody, doprowadził do niemal całkowitej utraty zaufania do rządów federalnych i stanowych w zakresie programów zdrowotnych z lekami i szczepionkami”. Zaniepokojona dobrobytem, a nawet możliwym wyginięciem swojego plemienia, stwierdza: „Lud Dena'ina chciałby wyrazić, że jeśli nasza rdzenna kultura Alaski zostanie zniszczona, nie będzie istnieć nigdzie indziej. Mamy rozległą i bogatą ziemię. Nie wysiedliliśmy nikogo, przybywając tutaj, ani nie skrzywdziliśmy czyjegoś sposobu życia. Dzieliliśmy się hojnie wszystkim, co mamy. Teraz jesteśmy biedni, chorzy i zrozpaczeni”.

Mówi, że wydaje się rozsądne, że przy tak wielu rządowych programach zdrowotnych, edukacyjnych i socjalnych, plemię powinno być bardzo zdrowe. „Jednak pod okupującymi rządami rzeczywistość jest taka: rdzenni mieszkańcy Alaski mają najwyższe wskaźniki ubóstwa, chorób, alkoholizmu, samobójstw, porzucania szkoły średniej, problemów ze zdrowiem psychicznym, bezrobocia, uwięzienia i tak dalej w niekończącym się cyklu ludobójstwa. Łatwo zauważyć, że programy, które nam narzucono, działają na rzecz naszego upadku”. Wyraziła te obawy przed komisją ds. Indian Senatu USA. Mills, między innymi, protestuje przeciwko masowemu programowi próbnemu szczepionki przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. Program próbny był wysiłkiem Służby Zdrowia Publicznego w całym stanie skierowanym wyłącznie do rdzennej ludności Alaski. Został pierwotnie wprowadzony w odizolowanych wioskach Yupik w 1981 r., a następnie wśród innych rdzennych mieszkańców Alaski. Po siedmiu latach badań nad eksperymentalną szczepionką przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, Mills i Bernadine Atchison odkryli, że szczepionka przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B oparta na osoczu mogła zawierać zanieczyszczoną krew, która mogła stanowić zagrożenie chorobami autoimmunologicznymi. Odkryli, że Stany Zjednoczone mają dokument zwany United States Arctic Research Plan z 1987 r., który zawiera politykę dotyczącą Alaski. W tym planie Alaska jest określana jako „naturalne laboratorium i jako taki region, w którym badania nad zdrowiem mogą mieć szerokie implikacje i zastosowania”. Arctic Research Plan odnosi się również do rdzennej ludności Alaski jako do „kompleksowego projektu badań nad zdrowiem” i odnosi się do ludzi jako do „zasobu do badania problemów zdrowotnych, które przyniosą korzyści innym populacjom”.

OTWARTY NABÓR DLA MEDYKÓW
Na konferencji w Christchurch w Nowej Zelandii dr William Jordon, dyrektor Infectious Diseases, stwierdził, że praktycznie wszystkie próby terenowe nowych szczepionek w Stanach Zjednoczonych są przeprowadzane wśród rdzennych plemion na Alasce i w różnych innych częściach kraju. Był dość lekkomyślny, jeśli chodzi o niepowodzenie różnych szczepionek w odniesieniu do ostatecznego punktu podawania lub zapobiegania chorobom. Yves Delatte , francuski biolog mieszkający w Szwecji, napisał pracę na temat szczepionek i chorób. „W tej pracy postaram się wykazać, że AIDS może być konsekwencją programów szczepień, przeprowadzanych bez rozróżnienia lub nie, i poproszę świat naukowy o przeprowadzenie odpowiedniego testu, który zostanie przeprowadzony uczciwie, aby wykazać, czy mam rację, czy się mylę”. Delatte pojawił się z Millsem i Atchisonem na międzynarodowej konferencji w Arctic Village na Alasce. Stwierdził na konferencji: „Dzięki szczepionkom prawdopodobnie stworzyliśmy choroby, które są o wiele groźniejsze niż choroby, przed którymi mamy być chronieni... Nigdy nie udowodniono, że szczepionki chronią, ale można udowodnić, że szczepienia osłabiają układ odpornościowy i całą rasę ludzką”. Gdy rdzenna ludność narzekała na wykorzystywanie jej do eksperymentów, dr Archie Kalokerinos , doradca medyczny Aboriginal Health in Australia, nagrał w 1992 r. film wideo zatytułowany The Vaccination Dilemma. Stwierdza, że w 1980 r. wyprodukowano szczepionkę przeciwko zapaleniu wątroby typu B, która zawierała krew homoseksualistów. Szczepionka była kwestionowana, ponieważ mogła zawierać bardzo szkodliwe cząsteczki wirusa. Dr Kalokerinos opowiadał w filmie: „Podejmowano celowe próby, aby pozwolić (aborygeńskim) niemowlętom, którymi się opiekuję, umrzeć. Prawdziwe władze nie chcą, aby te niemowlęta żyły. Prawdziwym zamiarem władz jest ludobójstwo”.

WNIOSEK

Jakie fakty są znane i udokumentowane:


Z dokumentacji wynika, że Światowa Organizacja Zdrowia została ostrzeżona w 1972 r. o poważnych konsekwencjach wzrostu populacji światowej i konieczności kontroli populacji.

Światowa Organizacja Zdrowia zatwierdziła badania eksperymentalne nad chorobami immunologicznymi.

Kongres Stanów Zjednoczonych w 1970 r. zatwierdził 10 milionów dolarów na opracowanie nowej syntetycznej choroby, która miałaby atakować ludzki układ odpornościowy. Taka choroba miała stać się częścią arsenału broni biologicznej i chemicznej USA.

Rząd Stanów Zjednoczonych zezwolił na stosowanie testów eksperymentalnej szczepionki przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B u rdzennej ludności i homoseksualnych mężczyzn w miastach objętych badaniem. Wysoki odsetek osób, które otrzymały eksperymentalną szczepionkę, zmarło na AIDS lub umiera na AIDS.

Światowa Organizacja Zdrowia zastosowała w Afryce Środkowej szczepionkę przeciwko ospie prawdziwej, co, jak sama przyznała, było przyczyną wybuchu epidemii AIDS w tym regionie.

Rdzenni mieszkańcy Alaski cierpieli na liczne choroby po tym, jak zostali wybrani jako teren doświadczalnych testów terenowych przez Stany Zjednoczone. Poddano ich również eksperymentalnej szczepionce przeciwko zapaleniu wątroby typu B, a wynikiem był AIDS.
Dokumentacja osób poddanych eksperymentalnej szczepionce przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B z 1981 r. została przejęta przez armię USA w przededniu dużej światowej konferencji poświęconej zdrowiu na Alasce. Konferencja ta miała na celu wysłuchanie protestów rdzennej ludności i udokumentowanie tego, co rdzenna ludność nazywa „ludobójstwem”. whale.to/b/martin.html
75.2K
piotr2019

Poza powyzszym, MRnA zmieniaja Twoj kod genetyczny. Pytanie wiec, co nastapi dalej ? Na pewno juz nie jestes czlowiekiem, a numerem i masz swego WLASCICIELA.

IS 2201

Ale po ,,szczepionkach" wielu zachowuje się nadal normalnie.

Damian Nowak shares this
11.3K
IS 2201

😭 😭 😭

suchy01 shares this
584
abrasch7 shares this
2981

Akwizytorzy i terroryści covidowi do pierdla !

Sybir dla Chazarów

IS 2201

Nic dobrego jeżeli chodzi o zdrowie nie przyniosły.

jacenty_11 shares this
529
Edward7

Strefy czystego transportu przygotowanie do …