Dziś na piedestale są gwiazdy porno i różnego rodzaju prostytutki a ludzi prawych przyzwoitych się nienawidzi.
Dożyliśmy czasów, w których to nie łajdak ma się czerwienić i obawiać, że ujawnią jego łajdactwo, ale przyzwoity człowiek musi się tłumaczyć ze swojej normalności!
Dawniej jawnogrzesznice kamienowano, ewentualnie publicznie chłostano, obecnie biczuje się tych, którzy do przyzwoitości wzywają...
W 2017 roku, w jednym z listów do biskupów polskich (o ile jeszcze na prawdę tacy istnieją), pisałem:
Papież dodaje, że nie da się żyć bez pokus i walki duchowej, ale należy dążyć do unikania pokus, aby nie dopuścić do sytuacji, w której staną się one wręcz nie do przezwyciężenia.
Ten sam papież, w Encyklice Sacra Virginitas zachęcał m.in. biskupów i kapłanów, aby szczególną uwagę poświęcili kształtowaniu wstydliwości u młodzieży, aby już młodzi umieli odrzucać nawet najmniejsze przejawy pokus, zagrażające czystości.
Dzisiaj tych pokus nie umieją dostrzegać i odrzucać nawet duchowni, którzy nie tylko sami wpatrują się w nagie ciała kobiece, ale i innych wręcz zachęcają do cudzołóstwa (dopuszczając pokazy bezwstydnych tańców podczas festynów parafialnych, tańców prowadzonych przez nagie tancerki; tańców niczym nie różniących się od tych jeszcze nie dawno dostępnych tylko w zamkniętych przed przypadkowym widzem tzw. lokalach nocnych) czy zmuszają do nieczystości, poprzez konieczność przebywania w świątyni obok kobiet skrajnie nieprzyzwoicie ubranych.
godnosc.org/dokumenty/2017_1_list_do_biskupow_polskich.pdf
Musimy najpierw sami umieć rozpoznać i omijać pokusy szatańskie (w tym momencie – niestety – pokusy pochodzące od oszukanych kobiet), później domagać się przyzwoitości od kobiet (przecież nie mają prawa gwałcić mężczyzn!), następnie modlić się o wszystkich, szczególnie o duchownych, którzy bez wstydliwości do niczego dobrego się nie nadają, a będą tylko narzędziami w rękach diabła, a nie Pana Boga.
Takich kapłanów, prowadzących na minę czy w przepaść, lepiej aby wcale nie było, wówczas każdy uważałby po jakiej drodze chodzi, by przypadkiem nie wpaść w sidła złego...
www. godnosc.org
Dawniej jawnogrzesznice kamienowano, ewentualnie publicznie chłostano, obecnie biczuje się tych, którzy do przyzwoitości wzywają...
W 2017 roku, w jednym z listów do biskupów polskich (o ile jeszcze na prawdę tacy istnieją), pisałem:
Papież dodaje, że nie da się żyć bez pokus i walki duchowej, ale należy dążyć do unikania pokus, aby nie dopuścić do sytuacji, w której staną się one wręcz nie do przezwyciężenia.
Ten sam papież, w Encyklice Sacra Virginitas zachęcał m.in. biskupów i kapłanów, aby szczególną uwagę poświęcili kształtowaniu wstydliwości u młodzieży, aby już młodzi umieli odrzucać nawet najmniejsze przejawy pokus, zagrażające czystości.
Dzisiaj tych pokus nie umieją dostrzegać i odrzucać nawet duchowni, którzy nie tylko sami wpatrują się w nagie ciała kobiece, ale i innych wręcz zachęcają do cudzołóstwa (dopuszczając pokazy bezwstydnych tańców podczas festynów parafialnych, tańców prowadzonych przez nagie tancerki; tańców niczym nie różniących się od tych jeszcze nie dawno dostępnych tylko w zamkniętych przed przypadkowym widzem tzw. lokalach nocnych) czy zmuszają do nieczystości, poprzez konieczność przebywania w świątyni obok kobiet skrajnie nieprzyzwoicie ubranych.
godnosc.org/dokumenty/2017_1_list_do_biskupow_polskich.pdf
Musimy najpierw sami umieć rozpoznać i omijać pokusy szatańskie (w tym momencie – niestety – pokusy pochodzące od oszukanych kobiet), później domagać się przyzwoitości od kobiet (przecież nie mają prawa gwałcić mężczyzn!), następnie modlić się o wszystkich, szczególnie o duchownych, którzy bez wstydliwości do niczego dobrego się nie nadają, a będą tylko narzędziami w rękach diabła, a nie Pana Boga.
Takich kapłanów, prowadzących na minę czy w przepaść, lepiej aby wcale nie było, wówczas każdy uważałby po jakiej drodze chodzi, by przypadkiem nie wpaść w sidła złego...
www. godnosc.org