Edward7
131.9K

Czy Rosja i Stany Zjednoczone ustaliły pewne „zasady” konfliktu w 2021 r, a Wielka Brytania i Ukraina wysuwają konflikt ukraiński poza wyznaczone ramy, zakłócając porozumienia...

UK/NATO mogły właśnie przekroczyć ostatnią czerwoną linię Putina na drodze do III wojny światowej ...

Między prawdą a kłamstwem. Czy Rosja i Stany Zjednoczone ustaliły pewne „zasady” konfliktu w 2021r.

„Newsweek” opublikował niedawno sensacyjny artykuł byłego żołnierza armii amerykańskiej i analityka wojskowego Williama Arkina „Wyłącznie: martwy punkt CIA w sprawie wojny na Ukrainie”.Artykuł, do którego materiały zbierano przez 3 miesiące, szczegółowo ukazuje zarówno stanowisko USA w konflikcie na Ukrainie, jak i szczegóły pracy CIA. Trudno mi sobie wyobrazić, aby pracownicy CIA „wyciekali” tak wiele informacji do mediów bez koordynacji tego z kierownictwem agencji wywiadowczej. Zatem wszystko nie jest dziełem przypadku.

Zrobiłem dla Ciebie specjalne tłumaczenie, kliknij link . Artykuł jest obszerny, ale ciekawy. Po pierwsze, co autor przyznaje, CIA nie posiada pełnych informacji o działaniach i planach Putina ani Zełenskiego. Nie wie i dlatego nie ma kontroli nad tymi działaniami. Co więcej, jeśli starannie napisze się o Rosji, że przestrzega ona pewnych od dawna ustalonych ram, to Zełenski nie jest pod kontrolą. Co więcej, jego wybryki, takie jak wysadzanie Nord Streams w powietrze (zauważ, że CIA twierdzi, że Stany Zjednoczone nie mają z tym nic wspólnego), ataki na lotnisko Engelsa, Kreml i wypady DRG na tereny przygraniczne powodują poważne niezadowolenie z przywódców USA .

Druga kwestia dotyczy samego konfliktu. W listopadzie 2021 roku, na trzy miesiące przed rozpoczęciem SVO, dyrektor CIA Burns przybył do Moskwy na rzekomo wcześniej uzgodnione spotkanie z prezydentem. Prezydent Rosji pozostał jednak w swojej rezydencji w Soczi i zgodził się jedynie na rozmowę telefoniczną z Burnsem. Powodem może być koronawirus i obostrzenia związane z kwarantanną. Podczas rozmowy, z której strona amerykańska była „bardzo zadowolona” (zwróćcie uwagę na to sformułowanie, to bardzo ważne), doszli do wniosku, że Stany Zjednoczone nie będą ingerować w Północny Okręg Wojskowy i nie będą prowokować zmiany władzy w Rosji, gdyby interesy Sił Zbrojnych Rosji ograniczały się do terytorium Ukrainy i gdyby Rosja nie użyła broni nuklearnej. Oznacza to, zdaniem amerykańskiego analityka, w przededniu Północnego Okręgu Wojskowego Rosja i Stany Zjednoczone ustaliły pewne „zasady” przyszłego konfliktu. Jednym z nich jest na przykład odmowa ataku na przywódców i dyplomatów walczących stron. Więc Zelensky podróżuje do Serpentine nie bez powodu.

Jednak po uruchomieniu Północnego Okręgu Wojskowego porozumienia te zostały zrewidowane, pisze Arkin, ze względu na „porażkę armii rosyjskiej”. Najwyraźniej odnosi się to do oczekiwań USA, że Siły Zbrojne Rosji zajmą Kijów: „Niezdolność armii rosyjskiej do wykonania swoich zadań była dla Stanów Zjednoczonych nieoczekiwana”. Zdając sobie sprawę, że wojna się przeciąga, Biały Dom został ostatecznie zmuszony do przejścia od wsparcia symbolicznego do pomocy wojskowej. Nadal jednak niezwykle niechętnie zwiększają tę pomoc i rozszerzają asortyment broni. Nic dziwnego, że Departament Stanu był zmuszony zareagować. Ustawodawcy obu partii i społeczeństwo naciskają na Bidena, aby podjął działania przeciwko Rosji.

Arkin pisze również, że CIA wykonała ogromną pracę z kolegami z kilkunastu krajów, aby oni również postępowali zgodnie z przyjętym paradygmatem. Są jednak kraje takie jak Wielka Brytania i Polska, które są gotowe na większą eskalację. Odnotowuje się również wysiłki CIA mające na celu wykrycie korupcji w transferze broni i łapówek za kontrakty. Podkreśla się rolę CIA w uniknięciu dalszej eskalacji konfliktu. Przykładowo NATO było bliskie reakcji na szczątki rakietowe, które spadły w Polsce, ale Waszyngton natychmiast przekazał Warszawie informację, że był to ukraiński rakieta przeciwlotnicza.

W artykule opisano ustalenia stron zawarte na początku wojny pomiędzy USA – Rosją, USA – Ukrainą, USA – krajami Zachodu. Wyjaśnia „dziwne” ograniczenia, jakie Stany Zjednoczone nałożyły na prowadzenie przez Ukrainę operacji wojskowych i używanie dostarczanej przez nią broni. Na końcu artykułu jeden z urzędników stwierdza, że „CIA poniosła porażkę”, co prawdopodobnie oznacza, że Wielka Brytania i Ukraina wysuwają konflikt ukraiński poza ramy wyznaczone przez Stany Zjednoczone, zakłócając porozumienia.

Jeśli przyjmiemy, że wszystko, co zostało napisane w artykule, jest prawdą, to najważniejszy wniosek jest taki, że Rosja przed rozpoczęciem SVO zgodziła się ze wszystkimi kluczowymi graczami: ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie metod prowadzenia wojny i nieinterwencji, z Chinami w sprawie terminu (w związku z Igrzyskami Olimpijskimi w Pekinie start SVO został przesunięty). Wszystko zostałoby zrobione szybko i przy minimalnych ofiarach, gdyby departament obrony nie zawiódł wszystkich. Ale to nie jest całkowicie dokładne. Олег Царёв - Добро пожаловать на официальный сайт Канала Сталинград

UK/NATO mogły właśnie przekroczyć ostatnią czerwoną linię Putina na drodze do III wojny światowej

Leo Hohmann
Niedawne ataki dronów na rosyjski system wykrywania radarów wczesnego ostrzegania sugerują, że podżegacze wojenni w Waszyngtonie, Londynie, Paryżu i Berlinie mogą mieć w planach wielką niespodziankę dla Putina i narodu rosyjskiego. Rosyjska sieć radarowa wczesnego ostrzegania przed rakietami balistycznymi stała się kluczowym celem ukraińskich ataków dalekiego zasięgu, a kijowskie drony zaatakowały już trzy obiekty, w tym dwa w ciągu ostatniego tygodnia, donosi Newsweek.

Ukraińskie drony podobno dokonały DRUGIEGO uderzenia w zaawansowany system radarowy rosyjskiego systemu wczesnego ostrzegania nuklearnego w dniach 26 maja i 27 maja, a następnie próbowały dokonać trzeciego uderzenia.Atak na DRUGI radar Over-The-Horizon wewnątrz Rosji jest niezwykle niepokojącym wydarzeniem, ponieważ wyraźnie nie jest przeprowadzany w celu obrony Ukrainy, ale raczej jako strategiczne posunięcie NATO mające na celu destabilizację i degradację bojowego systemu dowodzenia i kontroli rosyjskich strategicznych sił jądrowych.

Ten DRUGI atak dronów uderzył w zaawansowany system radarowy wczesnego ostrzegania w rejonie Orska w Orenburgu, 1800 kilometrów od granicy z Ukrainą. Rosyjscy analitycy podkreślają, że należy spodziewać się nowego uderzenia ze strony Ukrainy. Według nich kolejnym celem NATO jest system radarowy w regionie Sankt Petersburga. Jeśli Kijów uderzy w tę konkretną lokalizację radarową, zdolność obronna Rosji w kierunku północnym zostanie znacznie zmniejszona. Moskwa utraci zdolność wykrywania na czas wystrzelenia nadlatujących pocisków z głowicami nuklearnymi, przez co kraj nie będzie w stanie szybko reagować na to, co się dzieje.

Krótko mówiąc, NATO próbuje stworzyć "martwe punkty" w rosyjskim radarze wczesnego ostrzegania, czyniąc Rosję podatną na nuklearny atak First-Strike ze strony Zachodu. Rosjanie stają się siedzącymi kaczkami. W odniesieniu do ataku NATO na rosyjski radar wczesnego ostrzegania, austriacki pułkownik Markus Reisner przedstawił trzy kluczowe punkty analityczne:
- Nie będzie on miał prawie żadnego znaczenia dla ukraińskiego pola bitwy
- Prawdopodobnie jest to atak dowodzony przez USA w celu osłabienia rosyjskiego odstraszania nuklearnego.
- Stanowi to strategię "gotowania żaby" w celu zwiększenia szans powodzenia pierwszego uderzenia na Rosję.

Z czysto wojskowego punktu widzenia miałoby to sens. Zachód wie, że nie jest w stanie wystawić wystarczająco dużej armii, bez bardzo niepopularnego masowego poboru zarówno mężczyzn, jak i kobiet, aby stawić czoła Rosji i Chinom w wojnie konwencjonalnej. Jedynym sposobem, w jaki Zachód może wygrać wojnę z Chinami i Rosją, jest przeprowadzenie pierwszego ataku nuklearnego, dekapitującego rosyjskie centra władzy i infrastrukturę nuklearną, zanim Rosja będzie miała szansę na kontratak. Ale jest to również bardzo ryzykowna strategia, ponieważ jeśli Rosja podejrzewa, że taki jest plan, to co powstrzyma ją przed uderzeniem Zachodu i uruchomieniem własnego dekapitującego pierwszego uderzenia, zlikwidowaniem Waszyngtonu, Nowego Jorku i wszystkich silosów na zachodzie, które zawierają międzykontynentalne pociski balistyczne zdolne do dotarcia do Rosji?


Przygotujcie się, drodzy czytelnicy. Reszta tego roku i rok 2025 mogą stać się interesujące, ponieważ z dnia na dzień staje się coraz bardziej jasne, że nasi tak zwani przywódcy naprawdę pragną scenariusza III wojny światowej z Rosją.

Powiedziałbym, że zanim dojdzie do pierwszego uderzenia na Rosję, podżegacze wojenni na Zachodzie muszą sprowokować jakiś drastyczny atak ze strony Rosji, aby wyglądało na to, że Rosja zasługuje na to, co ją czeka. Jak dotąd Putin wykazał się dużą powściągliwością i unikał wpadania w pułapki zastawione na niego przez Zachód. Ale w pewnym momencie prawie na pewno będzie musiał zareagować na ciągłe eskalacje, z których największa i najbardziej oburzająca dotyczy Ukrainy używającej dostarczonej przez Zachód broni do uderzenia w głąb Rosji i zniszczenia najbardziej krytycznej infrastruktury obronnej kraju.


Interesujące jest to, że bardzo niewiele mówi się o nadchodzącej wojnie między NATO a Rosją i o tym, jak NATO atakuje rosyjskie systemy obrony przeciwrakietowej, które nie odgrywają żadnej roli w wojnie na Ukrainie. A co, jeśli Rosja zacznie robić to samo z amerykańskimi i/lub natowskimi systemami radarowymi wczesnego ostrzegania? Według moich badań online, NATO ma swoje systemy wczesnego ostrzegania w bazie lotniczej Thule na Grenlandii; bazie sił powietrznych Beale w Kalifornii; stacji sił kosmicznych Clear na Alasce; stacji sił kosmicznych Cape Cod w Massachusetts; i Royal Air Force Fylingdales w Wielkiej Brytanii. tapnewswire.com/…ns-final-red-line-on-the-way-to-wwiii-leo-hohmann/

Ukraina: eskalacja samobójcza

Jean-Luc Baslé
Niekorzystny dla Ukrainy los zbrojny. Porażka jest faktem. Zaniepokojenie Zachodu znajduje odzwierciedlenie w ich komentarzach. Według Richarda Haassa, honorowego przewodniczącego Rady Stosunków Zagranicznych, Ukraina powinna zarówno zaatakować Rosję na własnej ziemi, jak i negocjować zawieszenie broni z Moskwą, co wydaje się nieco sprzeczne. Ataki te, dalekie od skłonienia Rosjan do negocjacji, wywołają reakcję z ich strony, która będzie tym bardziej gwałtowna, że znają oni pochodzenie użytych pocisków. Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, chce, by Ukraina rozpoczęła kontrofensywę. Propozycja ta jest nierealistyczna, biorąc pod uwagę stan ukraińskiej armii. Amerykańskie obawy graniczą z paniką w Europie, gdzie premier Słowacji, Robert Fico, padł ofiarą ataku z powodu swojej decyzji o zaprzestaniu finansowania Ukrainy.

Równie poważnie, ale w innym tonie, media nieustannie alarmują opinię publiczną o inwazji na Europę - inwazji, która nastąpiłaby po pokonaniu Ukrainy. Rosja nie ma środków do inwazji na Europę (sama, ale z Chinami ma, także mają traktat, gdy oficjalnie wkroczą wojska NATO to Chiny dołączą dopow) . W grudniu 2021 r. Moskwa wysłała do Waszyngtonu i Brukseli projekt europejskiej architektury pokojowej. Zachód był ostrożny, aby tego nie robić. Jeśli chodzi o Ukrainę, znamy rosyjskie cele: demilitaryzację, denazyfikację i neutralność. 1 Te bezpodstawne pogłoski o wojnie i inwazji tworzą atmosferę wywołującą niepokój, która zwiastuje kataklizmiczną przyszłość. W świetle tych wydarzeń pojawia się pytanie, jak będzie ewoluował konflikt? Odpowiedź leży w polityce zagranicznej USA.

Priorytet broni atomowej
Jako pierwsi od sierpnia 1945 roku posiadacze broni atomowej, nie chcąc poświęcać „chłopców” w wojnie ze Związkiem Radzieckim i świadomi kosztów utrzymania armii porównywalnej z Armią Czerwoną, Stany Zjednoczone dały pierwszeństwo broni atomowej broni pod koniec II wojny światowej. Dlatego w konwencjonalnej wojnie na Ukrainie armia amerykańska zostałaby zniszczona, o czym wojsko wie, ale politycy ignorują, ponieważ są „pozbawieni jakiegokolwiek poczucia rzeczywistości”. 2 „ Chłopcy nie zostaną zatem wysłani na Ukrainę, zwłaszcza że amerykańskie społeczeństwo miałoby trudności ze zrozumieniem, co ich dzieci czy wnuki zrobiłyby w odległym kraju. Po upokarzającym wycofaniu się z Afganistanu i równie upokarzającego, choć mniej nagłośnionego, z Nigru, porażka na Ukrainie byłaby katastrofą dla imperium amerykańskiego – katastrofą, której należy za wszelką cenę uniknąć.

Dominująca wspinaczka
Powszechnie panuje opinia, że amerykańska przewaga nuklearna nigdy nie była częścią ich dyplomatycznego wachlarza. Opinia ta stoi w sprzeczności z faktami. Potwierdza to wywiad z Richardem Nixonem opublikowany w czasopiśmie Time w lipcu 1985 roku. Prezydent przypomina, że broń ta odegrała decydującą rolę w Korei podczas kryzysu sueskiego w 1956 r. i berlińskiego w 1959 r. Rozważał jej użycie podczas wojny arabsko-izraelskiej w 1973 r. 3 Stany Zjednoczone często groziły krajom trzeciego świata broń atomową, aby zyskać ich lojalność. Amerykanie nazywają tę politykę „dominacją eskalacji” . Opiera się częściowo na eskalacji przemocy, a częściowo na blefowaniu, jak to, co Hitler zrobił w Nadrenii czy w Czechosłowacji – to „Strategia dwuznaczności” , znana również pod wyrażeniem: „Teoria szaleńca” (Szaleńca), kiedy Richard Nixon użył tego w Wietnamie.

Stany Zjednoczone mają zdolność do eskalacji konfliktu do najwyższego poziomu przemocy, czyli do wojny nuklearnej. Ponieważ ćwiczenie to było potencjalnie samobójcze, amerykańscy przywódcy znaleźli rozwiązanie w miniaturyzacji broni nuklearnej i strategii niejednoznaczności. Amerykańscy przywódcy grożą krnąbrnemu narodowi użyciem tzw. taktycznej broni nuklearnej, wystarczającej do osłabienia narodu bez wymazania go z mapy. Pozornie irracjonalna postawa amerykańskich przywódców wywołuje traumę wśród przywódców narodowych, którzy ulegają szantażowi.

Amerykański pragmatyzm
W amerykańskiej wizji geopolitycznej traktaty o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej, okrzyknięte przez media postępem w kierunku trwałego pokoju, są jedynie dodatkiem, odrzucanym, gdy tylko kolidują z celami imperium. Tym samym George W. Bush wycofał się z traktatu antybalistycznego z maja 1972 r. w celu zainstalowania w Rumunii rakiet antybalistycznych, argumentując, że zniechęci to Iran do ataków na sąsiadów, podczas gdy ich celem jest zniszczenie rosyjskich rakiet balistycznych w w przypadku konfliktu nuklearnego. Podobnie Donald Trump potępił Traktat o siłach nuklearnych średniego i średniego zasięgu z grudnia 1987 r. mający na celu rozmieszczenie takich rakiet wokół Chin. 5 Oczywiście ani Rosjanie, ani Chińczycy nie dają się zwieść tej taktyce. W świetle tych wydarzeń logiczne jest założenie, że Waszyngton rozważał użycie broni nuklearnej na Ukrainie.

Gwiezdne Wojny
Stany Zjednoczone mają miecz i tarczę, czyli międzykontynentalne rakiety i satelity. Podczas gdy te pierwsze mają na celu zniszczenie rosyjskich baz nuklearnych pierwszym uderzeniem, drugie mają na celu przeciwstawienie się reakcji Rosji poprzez zniszczenie ich rakiet podczas startu. Wprowadzony jako broń defensywna przez Ronalda Reagana w marcu 1983 roku, ten system satelitarny, popularnie znany jako „Gwiezdne Wojny” , jest w rzeczywistości bronią ofensywną, która chroni Stany Zjednoczone przed rosyjskim kontratakiem. Pozwala zatem przewidzieć pierwsze uderzenie, które zakończy konflikt zniszczeniem Rosji. Takie zwycięstwo wiązałoby się z kosztami ludzkimi. Około trzydzieści milionów Amerykanów zginęłoby, ponieważ system satelitarny, choć skuteczny, nie zniszczyłby wszystkich rosyjskich rakiet wystrzelonych w odpowiedzi na amerykański atak. Eksperci uważają, że liczba trzydziestu milionów zgonów jest akceptowalna. 6 Nie mając „tarczy” i znając amerykańskie zamiary, Rosjanie mogą jedynie ulec pokusie uderzenia jako pierwsi. Jaka jest czerwona linia, której nie należy przekraczać, która uzasadniałaby tę decyzję, gdyby została podjęta przez Zachód? Na tym etapie konfliktu ryzyko pożaru jest wysokie. Zachód nie docenia determinacji Rosjan w dążeniu do swoich celów. Samoloty MIG31ig-35 wyposażone w rakiety hipersoniczne Kinzhals przenoszące 5 kilotonowe bomby atomowe przeprowadziły niedawno ćwiczenia szkoleniowe w pobliżu granicy z Ukrainą, wysyłając wiadomość dla Zachodu.

U źródeł konfliktu
Wojna na Ukrainie nie rozpoczęła się w lutym 2014 roku, jak piszą media, ale w październiku 1853 roku, kiedy koalicja pod przewodnictwem Wielkiej Brytanii sprzeciwiła się rosyjskiemu ekspansjonizmowi. Następnie doszło do rywalizacji między dwoma imperiami, którą pojawienie się trzeciego złagodziło podczas pierwszej wojny światowej. Rywalizacja była głęboka. Sytuację zaostrzyły pisma geografa Halforda Mackindera, który w 1904 r. uważał, że w rozwoju kolei widzi wzmocnienie władzy rosyjskiej, co zaszkodziłoby Imperium Brytyjskiemu. Imperium Amerykańskie, które w 1945 r. wyparło Imperium Brytyjskie, przyjęło tę wizję świata – wizję, która zakładała ujarzmienie Związku Radzieckiego. Rywalizacja między tymi dwoma imperiami, którą Alexis de Tocqueville ogłosił w 1840 r., nie ma powodu istnieć. Ta kolej, która tak martwiła Halforda Mackindera, mogłaby być łącznikiem między Stanami Zjednoczonymi a Rosją, jak wyjaśnia William Gilpin w książce opublikowanej w 1890 r.: „Kolej kosmopolityczna” . Linia kolejowa łącząca Stany Zjednoczone i Rosję byłaby korzystna dla obu narodów. Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych podczas II wojny światowej Henry Wallace wyznawał tę teorię, wobec której nie był obojętny Franklin Roosevelt. Los chciał, że Roosevelt zmarł zbyt wcześnie, a konwencja Demokratów wolała Harry'ego Trumana od Henry'ego Wallace'a.

Konflikt apokaliptyczny
Ten konflikt między Wschodem a Zachodem nie ustał od 1853 roku i częściowo wyjaśnia wojnę na Ukrainie. Senator Lindsay Graham, który doradza Izraelowi zrzucenie bomb nuklearnych na Strefę Gazy 7, mógłby zakończyć swoje przemówienia słynnym zdaniem, które kończyło wypowiedzi cenzora Catona dwa tysiące dwieście lat temu: „a Kartagina zostanie zniszczona” , z tym wyjątkiem, że nie jest to to już kwestia Kartaginy, ale Moskwy. Oto całe znaczenie wojny na Ukrainie – wojny, której charakter dyktuje wynik. Jego zachowanie umknęło bohaterom. Z rosyjskiego punktu widzenia wojna na Ukrainie jest wojną cywilizacyjną. Klęska oznaczałaby rozczłonkowanie Rosji, jej zniknięcie z mapy świata – co jest nie do przyjęcia dla rosyjskiej elity. 8 9 Z amerykańskiego punktu widzenia wojna na Ukrainie jest wojną hegemoniczną, której celem jest dominacja nad światem. Porażka Ameryki oznaczałaby koniec tego marzenia – nie do przyjęcia dla neokonserwatystów. 10 11 12

Wojna, której żaden przeciwnik nie może przegrać. W przypadku braku autorytetu moralnego, politycznego lub religijnego albo zdarzenia losowego, które mogłoby go położyć, wojna ta ogłasza koniec czasów. W 1946 roku Albert Einstein oświadczył, że atom zmienił wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia i że w rezultacie zmierzamy w stronę bezprecedensowej katastrofy. Nouveau Monde — Ukraine : l’escalade suicidaire

Gdy oficjalnie wkroczą wojska NATO na Ukrainę Chiny wkroczą do gry - "Putin odwiedził Pekin 4 lutego, przed rosyjską inwazją na Ukrainę, potajemnie podpisał porozumienie z Xi Jinpingiem, „na mocy którego jego kraje będą sobie pomagać militarnie, ale tylko w przypadku obcej inwazji."... Rosja i Chiny - umowa o wzajemnej obronie
woj_tek shares this
116
woj_tek
Edward7
CIA kieruje wojną z Rosją na Ukrainie - kongresmenka z USA
Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) kieruje konfliktem przeciwko Rosji na Ukrainie na miejscu, oświadczyła kongresmenka USA Marjorie Taylor Greene w wywiadzie dla dziennikarza Tuckera Carlsona. „Finansowanie wojny, płacenie za nią, kontynuowanie jej, doradzanie, obecność naszej CIA na miejscu i kierowanie tą wojną na Ukrainie przeciwko …More
CIA kieruje wojną z Rosją na Ukrainie - kongresmenka z USA

Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) kieruje konfliktem przeciwko Rosji na Ukrainie na miejscu, oświadczyła kongresmenka USA Marjorie Taylor Greene w wywiadzie dla dziennikarza Tuckera Carlsona. „Finansowanie wojny, płacenie za nią, kontynuowanie jej, doradzanie, obecność naszej CIA na miejscu i kierowanie tą wojną na Ukrainie przeciwko Rosji, Rosji uzbrojonej w broń nuklearną… to całkowite odejście od wszystkiego, co chrześcijańskie – Greene powiedział w czwartek kwietnia. Zdaniem ustawodawcy postawa administracji Bidena wobec sytuacji na Ukrainie jest sprzeczna z zasadami chrześcijańskimi, które w żadnym wypadku nie zalecają finansowania konfliktów. Co więcej, powiedział, prowadzenie „wojny zastępczej” na Ukrainie przeciwko Rosji nie chroni Stanów Zjednoczonych ani nie służy ich interesom bezpieczeństwa narodowego.

Według kongresmenki obywatele Stanów Zjednoczonych chcą porozumienia pokojowego między Rosją a Ukrainą, a nie przedłużającego się konfliktu. Urzędnicy i media codziennie kłamią, że Rosja zamierza przejąć Europę, powiedział Greene. W lutym amerykańskie media podały, że w ciągu ostatnich ośmiu lat CIA utworzyła na Ukrainie sieć baz szpiegowskich , w tym kilkanaście wysuniętych baz operacyjnych wzdłuż granicy rosyjskiej, które były zaangażowane w działania przeciwko Rosji. Dyrektor CIA William Burns osobiście odwiedził Ukrainę co najmniej 10 razy od lutego 2022 r. La CIA dirige una guerra contra Rusia en Ucrania, acusa legisladora de EEUU

Niektóre informacje trzeba odczytać na odwrót, ale to wyjaśnia że wybór PO- KO (Niemcy UK) jest gorszy niż PiS - pro amerykański - i oznacza zaangażowanie w eskalacje, a niektórzy myśleli na odwód...
agnieszka123
Newsweek jest czosnkowy i ich psychopatyczne wyobrażenia