Prezydent Litwy, Gitanas Nauseda, jednak podkreślił, że jeśli nowelizacja zostanie przyjęta, to ją zawetuje, argumentując, że “zielone światło dla pogardzania rodziną jest niedopuszczalne”.
Litewscy politycy powiedzieli “nie” propagowaniu homozwiązków wśród dzieci!
20 listopada 2023 Fot. Shutterstock/MNStudio Projekt uchylenia przepisu ustawy o ochronie małoletnich, który chroni wartości rodzinne oraz definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, został odrzucony przez Sejm Republiki Litewskiej większością głosów. Rządowy projekt był reakcją na kontrowersyjny wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 23 stycznia 2023 r., w którym sędziowie stwierdzili, że państwo litewskie nie może zakazywać propagowania związków homoseksualnych wśród 9-letnich dzieci.
Chodzi o sprawę z 2013 roku, kiedy litewska pisarka Neringi Macatė, identyfikująca się jako osoba homoseksualna, opublikowała książkę z bajkami przeznaczonymi dla dziewięciolatków. W ramach reinterpretacji dzieł Andersena i braci Grimm, wprowadziła postaci homoseksualistów. Litewskie ministerstwo kultury oraz inspektor do spraw etyki dziennikarskiej zidentyfikowali w tym naruszenie przepisu art. 4 ust. 2 pkt 16 ustawy “o ochronie małoletnich przed skutkami negatywnych informacji publicznych”. W związku z tym nakazali wydawcy wstrzymanie dystrybucji książki i ponowne jej wydanie z dodatkowym ostrzeżeniem, że zawiera treści mogące wywierać szkodliwy wpływ na małoletnich poniżej 14. roku życia.
Homoseksualizm – propaganda Pisarce nie spodobała się ta decyzja i udała się do sądu, gdzie przegrała w dwóch instancjach. Nie poddała się jednak i zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Ten orzekł, że przepisy prawa litewskiego nieuznające propagowania związków homoseksualnych wśród 9-letnich dzieci „są niezgodne z ideami równości, pluralizmu i tolerancji zakorzenionymi w demokratycznym społeczeństwie”.
W odpowiedzi rząd litewski przedstawił projekt nowelizacji ustawy “o ochronie małoletnich przed skutkami negatywnych informacji publicznych”. Argumentował przed posłami, że przyjęcie tego dokumentu “pośrednio poprawiłoby widoczność Republiki Litewskiej jako zachodniego, demokratycznego i egzekwującego prawa jednostki państwa Unii Europejskiej”. Dodatkowo, miało to “podnieść pozycję Litwy w rankingu na tęczowej mapie ILGA-Europe”. Prezydent Litwy, Gitanas Nauseda, jednak podkreślił, że jeśli nowelizacja zostanie przyjęta, to ją zawetuje, argumentując, że “zielone światło dla pogardzania rodziną jest niedopuszczalne”.
