Chciałbym wartościowy materiał. "Coraz częściej dowiadujemy się, że jeden bądź drugi kapłan na najwyższych szczeblach władzy w Kościele Rzymskokatolickiem jest po prostu zdrajcą. Bardzo dużo ludzi w związku ze zdradą biskupów czy kapłanów, ich kłamstwami czy haniebnym życiem ma poczucie, że cała religia rzymskokatolicka to jest jedno wielkie kłamstwo i oszustwo, że to wszystko nie ma sensu, te piękne ideały i szczytne wartości religii rzymskokatolickiej, ca cała miłość, honor i dobro, to wszystko nie ma sensu, skoro nawet biskup jest zdrajcą. ... To, że biskup albo jakiś kapłan jest zdrajcą, to jest zdrada jednego kapłana, to jest zdrada człowieka, nic więcej. To, że kapłan nas zdradził, nie oznacza, że Bóg nas zdradził, nie oznacza to także, że cała religia rzymskokatolicka jest kłamstwem. To, że biskup jest zdrajcą, nie oznacza, że ja też mam być zdrajcą."

Chciałbym polecić ten wartościowy materiał. "Przestańmy się zajmować głupotami..." "Coraz częściej dowiadujemy się, że jeden bądź drugi kapłan na najwyższych szczeblach władzy w Kościele Rzymskokatolickiem jest po prostu zdrajcą. Bardzo dużo ludzi w związku ze zdradą biskupów czy kapłanów, ich kłamstwami czy haniebnym życiem ma poczucie, że cała religia rzymskokatolicka to jest jedno wielkie kłamstwo i oszustwo, że to wszystko nie ma sensu, te piękne ideały i szczytne wartości religii rzymskokatolickiej, ca cała miłość, honor i dobro, to wszystko nie ma sensu, skoro nawet biskup jest zdrajcą. ... To, że biskup albo jakiś kapłan jest zdrajcą, to jest zdrada jednego kapłana, to jest zdrada człowieka, nic więcej. To, że kapłan nas zdradził, nie oznacza, że Bóg nas zdradził, nie oznacza to także, że cała religia rzymskokatolicka jest kłamstwem. To, że biskup jest zdrajcą, nie oznacza, że ja też mam być zdrajcą."