Szanowni Państwo!
Jestem zdziwiony, że nadal postrzegacie Państwo "Gazetę Wyborczą", jako czasopismo którego misją jest podawanie rzetelnych tzn. prawdziwych informacji . Już od dawana jest to medium antychrześcijańskie, skrajnie liberalne, starające się ukształtować świadomość swoich czytelników w duchu postmodernizmu. Wg Wyborczej nie istnieje żadne tabu, tak w sferze etycznej, seksualnej jak i w ogóle w relacjach międzyludzkich ("Hulaj dusza, piekła nie ma").
Z poglądami konserwatywnymi nie walczy się na argumenty, zwalcza się gloszących te poglądy. Szczególną furię wywołuje w Wyborczej środowisko o poglądach narodowo katolickich, które postrzegane jest jako ciemnogród, gromada antyeuropejskich ćwoków, mierzwa stanowiąca barierę dla świetlanej drogi europejskiego liberalizmu i jego elit.Jest to smutne, bo pamiętam z jaką nadzieją i radością po latach zakłamania mediów komunistycznych sięgało się po Wyborczą.W tedy głos prostego czlowieka jeszcze w tym piśmie był brany pod uwagę. Niestety , czasy się zmieniają ale niekoniecznie na lepsze.Na koniec mam jednak dla Państwa radosną wiadomość: <Tak jak minął czas "Trybuny Ludu", tak minie też czas "Gazety Wyborczej">.
Dziękuję za uwagę Andrzej.

Viellen Dank esimira!

Dziękuję!