Quas Primas
2336

SAKRAMENT MAŁŻEŃSTWA

Rozwody Ks. Kazimierz Naskręcki "Co Bóg złączył, człowiek niechaj nie rozłącza" (Mt. 19, 6). Małżeństwo chrześcijańskie jest zarazem umową i Sakramentem. Jest ono umową, więc przy jego zawarciu, …Więcej
Rozwody
Ks. Kazimierz Naskręcki
"Co Bóg złączył, człowiek niechaj nie rozłącza" (Mt. 19, 6).
Małżeństwo chrześcijańskie jest zarazem umową i Sakramentem. Jest ono umową, więc przy jego zawarciu, jak przy każdej umowie, aby była ważną, muszą być zachowane pewne warunki; jest też Sakramentem, stąd do Kościoła tylko należy określenie owych warunków, które mają o ważności małżeńskiej umowy stanowić.
Może się zdarzyć, że jakaś para chrześcijańska zawrze między sobą małżeństwo nieważnie, gdyż już przed ślubem istnieje do tego przeszkoda, wówczas, po stwierdzeniu takiego faktu przez Kościół, mniemani małżonkowie, nie tylko mogą się rozejść, ale mają prawo na zawarcie związku z inną osobą, gdyż ich pierwszy związek był tylko pozornym.
Ale, skoro czyjeś małżeństwo zostanie i ważnie zawarte, i przez wspólne pożycie dopełnione, wówczas już przez żadną władzę rozerwane być nie może; w Kościele Chrystusowym rozwodów nie ma.
Że wrogowie religii, o poglądach materialistycznych, występują ostro przeciw …Więcej
mk2017
''I jeżeli kogo z was nierozerwalność małżeńska postawi czasem w bolesnym położeniu, szukajcie do dźwigania swego krzyża pomocy w łasce Bożej! A gdyby czasem komu nasuwała się pokusa zerwać z Kościołem i skorzystać z cywilnego prawodawstwa, taki niech wspomni, że "Bóg nie będzie nas sądził wedle prawa, które daje Państwo, ale wedle prawa, które On Sam daje"
(św. Jan Złotousty).
Quas Primas
Tak było jeszcze przed soborem wat II.
Sobór otworzył się na ducha czasu i owoce tego otwarcia widać jak na dłoni
---------------------------------------------------------------
"Wszak pierwszym zadaniem Kościoła jest przechowywać do końca świata nieskażoną naukę Chrystusa Pana; i niezłomność, z jaką Kościół bronił praw Bożych w przeszłości, jest gwarancją podobnej niezłomności na przyszłość …Więcej
Tak było jeszcze przed soborem wat II.
Sobór otworzył się na ducha czasu i owoce tego otwarcia widać jak na dłoni
---------------------------------------------------------------
"Wszak pierwszym zadaniem Kościoła jest przechowywać do końca świata nieskażoną naukę Chrystusa Pana; i niezłomność, z jaką Kościół bronił praw Bożych w przeszłości, jest gwarancją podobnej niezłomności na przyszłość. Żądze mogą nurtować serca ludzkie i bunt podnosić przeciw dogmatowi, instynktom ich przeciwnym, dogmat jednak pozostanie niezmienny; Kościół katolicki może wszystko poświęcić prócz sprawiedliwości i prawdy, i gdy występuje w obronie dogmatu, wtedy, choć nań będą nacierać mędrcy z sofizmatami, mówcy z szumnymi wywodami, możni z mieczem, – Kościół zniewagę zniesie, lecz powie przez usta, mające przywilej głoszenia prawdy: "Tak twierdzę na wieki, a na poparcie mych słów, znajdę krew tysięcy męczenników".

I im bardziej dogmat się sprzeciwia zepsutej ludzkiej naturze, tym więcej bohaterskiej odwagi i stałości okazuje Kościół w jego obronie. A właśnie dogmat nierozerwalności małżeńskiej jest tak bardzo przeciwny namiętnościom, że gdyby Kościół był instytucją ludzką, dawno już siły by go opuściły, zabrakłoby mu odwagi, sto razy by on ustąpił, aby uniknąć prześladowań. Wszak stałość Kościoła w obronie nierozerwalności małżeńskiej była w średnich wiekach jedną z głównych przyczyn jego walk z władcami Europy. Nie ustąpił jednak ani Papież Mikołaj I-szy Lotariuszowi, ani Urban II-gi – Filipowi I, ani Innocenty III-ci Filipowi Augustowi. A kiedy Henryk VIII angielski postawił ultimatum: "Rozwód lub odszczepieństwo – rozłączycie mnie z żoną, lub ja się odłączę od Kościoła", – Rzym się nie uląkł, lecz odpowiedział: "Raczej jedno odszczepieństwo więcej, niż jedna prawda mniej; różnowierstwa przechodzą, prawda jest wieczna; niech raczej jeden naród odłączy się, a prawda Boża pozostanie na wieki"."