ptyś, dla mnie nie musisz, bardziej dla siebie. Tak na szybko (poniżej) definicja herezji, więc proszę o przykłady "herezji głoszonych przez spadkobierców Lefebra".

Na szybko z Wikipedi

1. Herezja / (gr.) αἵρεσις (hairesis), łac. haeresis – pierwotne znaczenie: wybór, podział – błędna interpretacja twierdzeń wiary chrześcijańskiej, polegająca na wyodrębnieniu jakiegoś zagadnienia i przedstawieniu go w sposób, który przeciwstawia się całości nauczania wiary. Nieprzyjmowanie jednego lub więcej twierdzeń, uznanych w Kościele za dogmat[1]. Również: twierdzenie sprzeczne z obowiązującą w danym Kościele doktryną.

Pojęcie występujące w chrześcijaństwie[2] i sensu stricto, odnosi się tylko do sporów doktrynalnych w obrębie chrześcijaństwa.

ptyś, wybacz ale trudno byłoby mi z Tobą dyskutować ponieważ, jak zauważyłam, nie podejmujesz spokojnej dysputy merytorycznej. Insynuacje mnie nie interesują, i szkoda czasu na bezproduktywne bicie piany.

Chyba że zmienisz swoje nastawienie i:

1. Pokażesz mi te "herezje głoszone przez spadkobierców Lefebra",
2. Podasz mi definicję schizmy, wg. KK.,
3. Podasz szczerą przyczynę, dla której użyłeś sformuowania "ze "szkoły palikota"",
4. Podasz przykład podburzania "do nienawiści międzyludzkiej",
5. Wszystkie cytaty zaczniesz opatrywać źródłem ich pochodzenia.

Wtedy dyskutujmy, ale niechże ma to jakiś poziom merytoryczny.

Ton wypowiedzi wstawianych tu przez zwolenników Neokatechumenatu ma jednak pewną zaletę. Pokazuje nam, którą drogą podążać nie należy, aby nie zmienić się w rozhisteryzowanego, nerwowego, sarkastycznego, niekulturalnego, ziejącego złością człowieka. Czyli w sumie wykonują tu dobrą robotę uświadamiającą.

Wadą jest to, że trzeba na początku przebrnąć przez te wszystkie paskudztwa aby wyrobić sobie opinię.

A to najlepsze, uszom nie wierzę!

"Dzięki II soborowi watykańskiemu mogło powstać Bractwo i wogóle Bractwo może podjąć dialog z Kościołem Katolickim" - ok 05:02

Hi, hi, hi!
Jakiż to cudowny argument na korzyść SVII świadczący o wolności religijnej!
Słowotok bez sensu...

Wolność religijna?

A skąd pochodzi ten cytat (1952 r.)?:
"Katolikom jest wzbronione uczestnictwo z heretykami w sprawach religijnych (communicatio in sacris). Nie wolno więc heretyków dopuszczać do uczestnictwa w nabożeństwach (communicatio passiva), ani też brać udziału in sacris haereticorum (c. activa)."

Czyżby jego autor napisał to w sprzeczności z Watykanem?

To jeden malutki przykład dla tych, którzy nie wierzą, jak istotne zmainy zaszły podczas SVII. A jest tego przecież znacznie więcej.

Bractwo ma rację, można zaklinać rzeczywistość ale tak jest.

O badaniach Krwi Jezusa Chrystusa

www.freechristianteaching.org/modules/smartsection/item.php

rebeliantka.nowyekran.pl/post/71826,ksiadz-kiersztyn-mial-wypadek

Prośmy o modlitwę.