Są dwie bestie w ks. Apokalipsy - bestia-antychryst i bestia o rogach baranka (symbol władzy kościelnej) nazywana wielokrotnie fałszywym prorokiem. Tak, antypapież bergoglio to właśnie owa druga bestia. Chronologicznie ks.Apokalipsy uważa ją za drugą, a wydaje się że jest pierwszą (bp bergoglio znamy od wielu lat...), a osoba antychrysta personalnie jest nieujawniona. Antychryst jednak rządzi światem z ukrycia już od wielu lat wcześniej niż antypapież.

Niezupełnie mnie zrozumiałeś, od chwalenia jest Pan Bóg. Ale tak, skoro wszedłeś do dyskusji napiszę, co mi się nie podoba w Twojej postawie - krytykanctwo, osąd, wręcz potępienie. Jeśli chodzi o rzeczowy materiał - moralność w ubiorze - zgadzam się w 100%. Jednak potępiać grzech a potępiać grzesznice to dwie różne postawy. Pierwsza mile widziana, druga jest skrajnym złem. Zostaw Bogu osąd, pochwałę czy potępienie. Pan Jezus zabronił nam potępiać, bo wie, że nie jesteśmy nawet w malutkim ułamku prawdziwie osądzić grzesznika. Są przecież okoliczności baaardzo łagodzące np kultura, trwająca od co najmniej 2 pokoleń. Obecne kobiety, nawet te nie najmłodsze, były bardzo źle wychowywane. Mało tego jest presja przeciwna - kobieta w spódnicy przyzwoitej długości jest wyśmiewana, wyszydzana. Oczywiście trzeba walczyć ze sprzeciwem świata i pokusami szatana i jeszcze raz pragnę zauważyć, że tutaj nastąpił wielki przełom. Obserwowałem kątem oka w środku upalnego lata w pewnym sanktuarium w czasie odpustu - i przeżyłem pozytywny szok - niemal połowa kobiet była ubrana ok. To duży procent, bardzo duży i trzeba się liczyć, że znaczna część to porządni, ale tylko niedzielno-odpustowi katolicy!