Kobiety w czasach Pana Jezusa nie nosiły spodni!

Wbrew temu, co @Dziad Wędrowny cytował w tym miejscu, W co się ubierały kobiety w czasach Jezusa? a więc, że kobiety nosiły spodnie: Również one nosiły tuniki oraz spodnie, które szyto z wełny, …More
Wbrew temu, co @Dziad Wędrowny cytował w tym miejscu,
W co się ubierały kobiety w czasach Jezusa?
a więc, że kobiety nosiły spodnie:
Również one nosiły tuniki oraz spodnie, które szyto z wełny, lnu lub jedwabiu.
pragnę wyjaśnić, iż zarówno kobiety, jak i mężczyźni, poza kapłanami (i to w wyjątkowych sytuacjach), nie używali spodni. Również sami kapłani, traktowali tę część ubrania – jak bieliznę – jako spodnią, a nie wierzchnią część odzieży czy nawet szat liturgicznych!
Nie wyrażałbym odrębnej opinii na stronie głównej Gloria.tv, ale @Dziad Wędrowny, z którym niebawem spotkam się w sądzie, za obelżywości, które kierował w moją stronę, zablokował mi możliwość komentowania jego wpisów.
W książce: Moda w Biblii, na stronie 58 czytamy: Kobiety, jako szatę spodnią, nosiły wełnianą lub lnianą suknię zwisającą z ramion, taką jaką nosili mężczyźni (2sm 13,18), natomiast kobieca wierzchnia szata była dłuższa niż męska.
Właściwie to nie „czepiałbym” się tych niuansów, bo przecież nie jest …More
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Kobieta, przez odwrócenie się od Pana Boga i poprzez walkę z mężczyzną, pozostała sama, sama ze wszystkim!
Zamiast zaufać swojemu królewiczowi, jego kochać i jemu służyć, ona rywalizuje z nim, chce go pokonać, ewentualnie wykorzystać w wieloraki sposób. On chętnie by ją obronił, przed wszystkim, „nosił na rękach”, ale ona woli być „wolna”, woli ufać sobie, koleżankom, kolorowym gazetom, …More
,,Kobieta, przez odwrócenie się od Pana Boga i poprzez walkę z mężczyzną, pozostała sama, sama ze wszystkim!
Zamiast zaufać swojemu królewiczowi, jego kochać i jemu służyć, ona rywalizuje z nim, chce go pokonać, ewentualnie wykorzystać w wieloraki sposób. On chętnie by ją obronił, przed wszystkim, „nosił na rękach”, ale ona woli być „wolna”, woli ufać sobie, koleżankom, kolorowym gazetom, kreatorom mody...!''
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,W książce: Moda w Biblii, na stronie 58 czytamy: Kobiety, jako szatę spodnią, nosiły wełnianą lub lnianą suknię zwisającą z ramion, taką jaką nosili mężczyźni (2sm 13,18), natomiast kobieca wierzchnia szata była dłuższa niż męska.''
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
"nic tak nie gorszy jak prawda" - S. Kisielewski. (Stąd oburzenie Pani interlokutora)
*****************
I to napisała osoba, która notoryczne kłamie...
Frank Columbo
Dobrze napisane, mądrze. Sam nie wiem jak to możliwe (chodzi mi o naturę, a nie manipulacje o czym poniżej), że kobiety chętnie przyjmują za swój podstawowy strój taki, który nie tylko, ze jest mało kobiecy, ale jednocześnie czyni z nich obiekty seksualne, czego rzekomo nie znoszą. Wysyłają sygnał sprzeczny z oczekiwaniami. Informują o otwartości na przedmiotowe traktowanie, a jednocześnie chcą …More
Dobrze napisane, mądrze. Sam nie wiem jak to możliwe (chodzi mi o naturę, a nie manipulacje o czym poniżej), że kobiety chętnie przyjmują za swój podstawowy strój taki, który nie tylko, ze jest mało kobiecy, ale jednocześnie czyni z nich obiekty seksualne, czego rzekomo nie znoszą. Wysyłają sygnał sprzeczny z oczekiwaniami. Informują o otwartości na przedmiotowe traktowanie, a jednocześnie chcą godności osoby i kobiety.

No ale to wielopokoleniowa obróbka została wdrożona i jak widać odniosła sukces... Nawet starzy Rockefellerowie (od razu zaznaczam, że to nie żadne centrum świata), przyznali, że przez swoje działania skutecznie zniszczyli kobiety, zbuntowani je przeciwko samym sobie i mężczyznom. A oni przecież tworzyli całe instytuty zajmujące się praniem mózgów, manipulowaniem, wpływaniem na opinie. Sączyli powoli do popkultury takie, a nie inne wzorce i wyhodowali sobie osobników płci żeńskiej, epatujących seksualnością i skupionych na sobie.
Sławomir Sokołowski
@Frank Columbo Ma Pan całkowitą rację!
Od początku stworzenia Szatan zwycięża człowieka dzięki kłamstwu. I od początku stworzenia, celem prawdziwej walki jest „śmierć” duszy – jej odłączenie od Pana Boga.
Żaden „feler” czy inny władca tego świata, zamknięty na Pana Boga, nie pojmie mechanizmów zła, ani nie zrozumie, że tak na prawdę, to diabeł go użył do własnych celów.
Św. Paweł w Liście …More
@Frank Columbo Ma Pan całkowitą rację!
Od początku stworzenia Szatan zwycięża człowieka dzięki kłamstwu. I od początku stworzenia, celem prawdziwej walki jest „śmierć” duszy – jej odłączenie od Pana Boga.
Żaden „feler” czy inny władca tego świata, zamknięty na Pana Boga, nie pojmie mechanizmów zła, ani nie zrozumie, że tak na prawdę, to diabeł go użył do własnych celów.
Św. Paweł w Liście od Efezjan pisał: Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich.

Celem wszystkich pokus cielesnych, którym ulegamy, w tym bezwstydu, szczególnie kobiecego, chociaż z pozoru dotyczy to ciała, ostatecznie prowadzi do ruiny duchowej i degradacji wszelkich wartości, w tym szczęścia wiecznego.
Kobiety same nie dopuszczają do siebie myśli, że ktoś nimi steruje, ktoś je ograbia z godności dziecka Bożego, ktoś zawłaszcza ich powołania, np. do macierzyństwa, małżeństwa „oferując” w zamian „wspaniała” karierę zawodową!
Ktoś je ograbia z niewinności, z czystej, wiernej miłości, oferując pożądliwość, wrażenia fizyczne i bycie nieustanną lalką, jedynie żebrzącą o prawdziwą miłość.
Jest to możliwe dzięki zmasowanemu atakowi zła (diabła), a całkowicie milczącym hierarchom (pozostawili owce na pastwę wilków). Gdyby kapłani byli „tylko” milczący, to byłoby jeszcze pół biedy, ale oni wręcz uczestniczą, aprobują, pochwalają współczesny, grzeszny styl życia współczesnych kobiet.
Niestety, ale muszę powtórzyć za Panem Jezusem: lepiej aby ich nie było!
Lepiej, żeby wcale nie było lekarza (bo wtedy pacjent liczy na siebie), niż żeby był lekarz, który pacjentowi zaszkodzi.
Podobnie jest z kapłanami: jeśli ślepy, ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną.
Kobieta, przez odwrócenie się od Pana Boga i poprzez walkę z mężczyzną, pozostała sama, sama ze wszystkim!
Zamiast zaufać swojemu królewiczowi, jego kochać i jemu służyć, ona rywalizuje z nim, chce go pokonać, ewentualnie wykorzystać w wieloraki sposób. On chętnie by ją obronił, przed wszystkim, „nosił na rękach”, ale ona woli być „wolna”, woli ufać sobie, koleżankom, kolorowym gazetom, kreatorom mody...!
Będzie walczyć, nawet nienawidzić każdego mężczyznę, który będzie jej wskazywał prawdziwą drogę, będzie chciał ją wziąć w obronę, będzie ja szanował...
Frank Columbo
Ja w rozmowach staram się właśnie zwracać uwagę, że dwa najważniejsze poziomy rozgrywania się spraw, są całkowicie lekceważone. Najwyższy, nadrzędny - poziom duchowy, z którego wynikają niższe, jest jakby dziś już zupełnie nieistniejący. Jak się czyta mistrzów duchowości (np. Jana od Krzyża), to szybko się zauważa różne subtelności (związane z cnotami), które mają olbrzymie znacznie, a my dziś …More
Ja w rozmowach staram się właśnie zwracać uwagę, że dwa najważniejsze poziomy rozgrywania się spraw, są całkowicie lekceważone. Najwyższy, nadrzędny - poziom duchowy, z którego wynikają niższe, jest jakby dziś już zupełnie nieistniejący. Jak się czyta mistrzów duchowości (np. Jana od Krzyża), to szybko się zauważa różne subtelności (związane z cnotami), które mają olbrzymie znacznie, a my dziś jesteśmy w stanie nierozumienia nawet najbardziej podstawowych zmagań duszy (mówię tutaj także o sobie, choć nadrabiam). A drugi poziom (niższy od pierwszego) - ideologiczny, także jest traktowany jako mrzonka filozofów i myślicieli. Wszelkiej maści rewolucjoniści właśnie planują na tym poziomie. Feminizm jest niczym innym jak ideologią, skalkulowaną na dalekosiężne efekty. Rezultaty nie tyle wymierne, co właśnie paradygmatyczne (np. "nowy człowiek", "nowy model kobiety"). Jedyne co ludzie dobrze rozumieją (w swojej znakomitej większości) to kolejny, niższy od poprzednich poziom, czyli strategiczny - interesy, ekonomia, zyski i straty, na dziś i nawet odległa przyszłość. Tak jakby liczyła się tylko materia i nic więcej. Nie dziwne więc, że zostaje ciało i umyka istota rzeczy... a szatan w takim porządku rzeczy jak najbardziej wygrywa.

No właśnie. Normalny (prawdziwie poważnie myślący o małżeństwie i rodzinie) mężczyzna szukając kobiety swojego życia, dla której chciałby naprawdę wiele, widząc już choćby wizualnie, jak prawie każda nie ma oporów, by dawać się "obrabiać" wzrokiem i umysłem dowolnym napotkanym na ulicy mężczyznom (swoją drogą przyczyniając się być może nawet do ich grzechu), nie będzie zainteresowany. Poza tym, na każdym kroku dzisiaj kobieta udowadnia, że jest bardziej męska niż sam mężczyzna - wszystko potrafi, w niczym nie jest gorsza, z każdą sprawą da sobie radę... ambicje, kariery, osiągi, wyczyny... to też i mężczyzna nie widzi swojego miejsca przy takiej, bo właściwie do czego on potrzebny? Kochanek dla rozrywki? Towarzysz jej wyzwolenia? Kibic kariery?

Najgorsze, że właściwie niemożliwością jest to zmienić w społeczeństwie. Chyba jakiś wstrząs dla całej ludzkości może na to tylko wpłynąć. To jest tak rozplenione przez antykulturę i media jak jakaś najbardziej zjadliwa zaraza. Weszło już na dobre i tylko pogłębia tą tragedię coraz bardziej i bardziej, jak błędne koło. Skoro tak się mają sprawy z kobietami, to ma to swoje przełożenie na mężczyzn, a to z kolei zwrotnie jeszcze bardziej niszczy kobiety, itd. Jak kula śnieżna, która zaczynała od małej śnieżynki zrzuconej ze szczytu.
Sławomir Sokołowski
@Frank Columbo I znowu, same święte słowa... :)
Oczywiście, że dajemy się rozgrywać przez diabła, który inteligentnie nas zniewala, bo nie zmusza, nie represjonuje, ale przekonuje w taki sposób, że to my wchodzimy do szamba, i jesteśmy z tego dumni!
Spotkanie niewinnej dziewczyny, kobiety, ubierającej się jak Matka Najświętsza, graniczy niemal z cudem. Każda chce być „wolna” (również od Prawa …More
@Frank Columbo I znowu, same święte słowa... :)
Oczywiście, że dajemy się rozgrywać przez diabła, który inteligentnie nas zniewala, bo nie zmusza, nie represjonuje, ale przekonuje w taki sposób, że to my wchodzimy do szamba, i jesteśmy z tego dumni!
Spotkanie niewinnej dziewczyny, kobiety, ubierającej się jak Matka Najświętsza, graniczy niemal z cudem. Każda chce być „wolna” (również od Prawa Bożego), niezależna (co kilka tygodni z innym...), a później płacze w poduszkę, a koleżankom się żali, że wszyscy faceci to świnie...
Właśnie taką „dziewczynę” „spotkał” i się z nią już nie rozstawał pewien pomysłowy mężczyzna. Jego „wybranka” na wszystkich robiła pozytywne wrażenie: była pięknie ubrana, świetnie tańczyła, była wpatrzona tylko w niego, odganiała konkurentów do niej i konkurentki do jej „ukochanego”.
Szkoda tylko, że to była kukła...
Karolina não deu brechas pra o turista querendo dançar com ela #carnaval #alegria

Po ludzku biorąc, nie ma możliwości zawrócić tego potopu zgnilizny, chyba gorszej niż w Sodomie i Gomorze!
Pozostaje nam ratować siebie i nielicznych, którzy mają odwagę bić się w piersi i chcieć przemiany życia według wskazówek Pana Boga, a nie współczesnego „świata”...

Proszę nadal próbować przekonywać zagubionych, również na Gloria.tv, szczególnie w tematach związanych z „golizną”. Głos rozsądnego, myślącego i jednocześnie wstydliwego mężczyzny, jest na wagę złota!
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Spotkanie niewinnej dziewczyny, kobiety, ubierającej się jak Matka Najświętsza, graniczy niemal z cudem. Każda chce być „wolna” (również od Prawa Bożego), niezależna (co kilka tygodni z innym...), a później płacze w poduszkę, a koleżankom się żali, że wszyscy faceci to świnie...''
Sławomir Sokołowski
@Lilianna w ogrodzie Napisała Pani:
Sokołowski / już nie pan / uporządkuj najpierw swoją seksualność . OK ? Po wpisach i przekazach widać ananasa . Na serwowanym filmiku facet seksownie kręci tyłkiem i biodrami , hipokryto , siedzisz w necie i szukasz i przekazujesz dalej świństwa . Dziad Wędrowny wykazał twoją dwulicowość . Miej honor i odejdź .
Droga Pani, co się stało z tą wartościową kobietą …More
@Lilianna w ogrodzie Napisała Pani:
Sokołowski / już nie pan / uporządkuj najpierw swoją seksualność . OK ? Po wpisach i przekazach widać ananasa . Na serwowanym filmiku facet seksownie kręci tyłkiem i biodrami , hipokryto , siedzisz w necie i szukasz i przekazujesz dalej świństwa . Dziad Wędrowny wykazał twoją dwulicowość . Miej honor i odejdź .

Droga Pani, co się stało z tą wartościową kobietą, którą mam przed oczami, z którą – jeszcze kilka lat temu – wymieniałem dziesiątki listów, która dzieliła się swoim życiem, swoimi trudnościami, i która zawsze ceniła moje rady, spostrzeżenia...?
Dlaczego ta, przecież nieprzeciętna kobieta, teraz wyciąga bicz i zachowuje się tak, jak najbardziej zagubione osoby na Gloria.tv?
Mam nadzieję, że nie pomyliłem się co do Pani, i że nigdy nie będę żałował poświęconego dla Pani czasu.
A teraz do „rzeczy” (komentuję to, co zaznaczyłem na niebiesko)...
Dla mnie zawsze pozostanie Pani „panią”, nie panem...
Co ma Pani na myśli pisząc uporządkuj najpierw swoją seksualność
Jak Pani rozumie słowo seksualność, bo chyba mamy zupełnie inne wyobrażenie treści, kryjącej się za tym słowem?
Kolejna dla mnie niewiadoma, to zdanie: Po wpisach i przekazach widać ananasa.
Proszę jaśniej!
I następny zarzut: Na serwowanym filmiku facet seksownie kręci tyłkiem i biodrami
Widzę, że znowu nic Pani nie zrozumiała. Na całym filmie dostrzegła Pani tylko kręcenie biodrami. I kto tutaj ma nieuporządkowaną seksualność???
Dziwi się Pani mężczyznom, że widzą „oczami”, a nie sercem, a jednocześnie Pani, która jest kobietą, do tego już nie nastolatką, i na którą wdzięki kobiet działają nieporównywalnie słabiej niż na mężczyznę, widzi jedynie kręcenie biodrami i tyłkiem?

Nie dostrzegła natomiast Pani pięknie wyglądającej „kobiety”, która zawsze jest w długiej, luźnej sukni! Ile zna Pani kobiet, która tak się ubierają?
Czy Pani wie, że ta „kobieta” nigdy nie występuje w spodniach?
Dokładnie tak jak Matka Boża!!!
Tylko ten jeden element chciałem przekazać, ale jakże ważny, bez którego nie można mówić o człowieczeństwo – zakryte przed obcymi ciało!
To był cel mojego wpisu – ukazać kobietę w sukni, przekazać, jak bardzo ważny jest skromny wygląd!
Jeżeli Pani nadal tego nie rozumie, to ponownie odsyłam Panią do innego „gościa”, również o nieuporządkowanej seksualności, prymasa Wyszyńskiego, Czystość jest Twoim skarbem - sł. Boży kard. Wyszyński + SANCTUS.pl

Nie dostrzegła Pani postawy wierności u tej „kobiety”, i tego – jak odgania zalotników!
To jest zupełne przeciwieństwo współczesnych kobiet, które chcą na każdym zrobić „wrażenie”, każdego w takim czy w innym sensie „zaliczyć”!

Przypomnę moje słowa, które kierowałem do @Frank Columbo, a które umieściłem przed podaniem linku do tych „rozpustników”:
[...] Spotkanie niewinnej dziewczyny, kobiety, ubierającej się jak Matka Najświętsza, graniczy niemal z cudem. [...] Właśnie taką „dziewczynę” „spotkał” i się z nią już nie rozstawał pewien pomysłowy mężczyzna. Jego „wybranka” na wszystkich robiła pozytywne wrażenie: była pięknie ubrana, świetnie tańczyła, była wpatrzona tylko w niego, odganiała konkurentów do niej i konkurentki do jej „ukochanego”.
Szkoda tylko, że to była kukła...
[...]

Dalej Pani pisze:

hipokryto Proszę ostrożnie dobierać słowa, szczególnie te, których Pani nie udowodni przed Panem Bogiem, a czasem i przed trybunałem ludzkim...
siedzisz w necie i szukasz i przekazujesz dalej świństwa .
Nie wyszukuję świństw, szanowna Pani, ale przekazuję dalej to, co widzę, a co uważam za ważne.
To Pani zachowanie zasługuje na słowo hipokrytka!
Bo codziennie ulicami, a nawet w Kościele, miliony kobiet paraduje bez przyzwoitego ubrania, o którym mówił m.in. prymas Wyszyński, i to Panią nie gorszy, a oburza Panią moja postawa, gdy pokazuję pięknie wyglądającą kukłę, bo tak ubranej kobiety już się nie spotyka!
Dlaczego Pani otwiera moje „zboczone” linki? Sama się Pani prosi o „kłopoty”...

Następnie triumfalnie Pani ogłasza:
Dziad Wędrowny wykazał twoją dwulicowość .

Może Pani wskazać to miejsce?
To, że ktoś pisze o mnie obrzydliwe rzeczy, nie oznacza jeszcze, że ja jestem obrzydliwy...
O Panu Jezusie też wygadywali niestworzone rzeczy...
A, jak Pani zapewne wie, każdy kij ma dwa końce, to zapewniam Panią, że @Dziad Wędrowny od pewnego czasu z drżeniem otwiera skrzynkę na listy, bo wie, że niebawem otrzyma wezwanie za słowa, które będzie musiał publicznie odszczekać, a na odszczekaniu sprawa się nie zakończy.
I Panią proszę o skromność w języku, bo nie chciałbym, aby i Pani obawiała się listonosza...
Ja nie ukrywam się za „pseudonimem literackim” jak większość osób na glorii, również Pani Lilianno. Ja Pani publicznie nie ubliżam, do tego podając prawdziwe imię i nazwisko, proszę mnie do tego nie zmuszać!
I jeszcze, na koniec Pani dodała: Miej honor i odejdź .
Proszę to powiedzieć: autorom ksiąg Pisma Świętego, wszystkim świętym i doktorom Kościoła, papieżom – grzmiącym o zagrożeniach bezwstydu w modzie, świętemu prymasowi Wyszyńskiemu, uczciwym naukowcom i psychologom, którzy ostrzegają przed falą prostytucji, szerzącej się wśród nastolatek.
Nie muszę chyba dodawać, że gdyby dziewczynki, od kołyski nie były przyzwyczajane do nagości, to do codziennego przebierania się w prostytutkę nigdy by nie „dorosły”...
Jeżeli Pani chce poznać prawdziwe fakty, zamiast upajać się „świętym oburzeniem” i wyzywać mnie od zboczeńców, to proszę sobie wyszukać film o treści: Seksbiznes po szkole. Jak nastolatki założyły agencję towarzyską
Linku nie podaję, aby Panią w niepochlebnym zdaniu nie utwierdzać...

A teraz użyję Pani słów:
Pani Lilianno, proszę mieć honor i zamilczeć!
Chyba, że Pani będzie chciała cytować Pismo Święte, naśladować papieży i świętych oraz tych wszystkich innych, którzy się prawdziwie troszczą również i o Pani prawdziwe dobro, wówczas Pani Lilianno, proszę krzyczeć: kobiety – ubierajcie się tak, jak Matka Pana Jezusa!

Będę się modlił o Pani prawdziwe nawrócenie, o odwrócenie od świata i jego błyskotek...
Julia Pole
@Lilianna w ogrodzie "nic tak nie gorszy jak prawda" - S. Kisielewski. (Stąd oburzenie Pani interlokutora)
Julia Pole
@Lilianna w ogrodzie swoją drogą, mam wrażenie, że właśnie tak kobiety są traktowane przez "obrońców cnotliwości" - jak kukły. Nie ważne jakie mają wnętrze, zalety, wiarę, problemy, traumy itd. Mają chodzić w kieckach - reszta się nie liczy. (A jak nie, to idą do piekła wypełnionego "babami w spodniach")
Galinka Kov
Karą za rozpustę jest właśnie piekło. A tam właśnie najwięcej jest właśnie bab kukieł w spodniach. Baba w spodniach ma zalety? ma wiarę? Pierwszym krokiem by zbliżyć się do wiary dla gołej baby jest ubrać się.