pl.news- W Waszym systemie nie ma sprawiedliwości , po 16 minutach są dwa wyświetlenia , w tym jedno moje . To zniechęca . Niby wszystko jest otwarte , ale.... Cenzura ? Tak czy siak odechciewa się , jestem tutaj coraz rzadziej.
Bruno Ferrero Po wypełnieniu prostego i pogodnego życia zmarła pewna kobieta i znalazła się natychmiast w długiej i uporządkowanej procesji osób, które przesuwały się powoli w stronę Najwyższego Sędziego. Przesunąwszy się do połowy kolejki coraz bardziej przysłuchiwała się słowom Boga. Słyszała jak Bóg mówił do kogoś: - Ty, co pomogłeś, kiedy miałem wypadek na drodze i zawiozłeś mnie do szpitala, wstąp do mojego Raju. Potem mówił do kogoś innego: - Ty, co bez żadnego zysku pożyczyłeś wdowie pieniądze, wstąp, aby otrzymać wieczną nagrodę. A potem znów: - Ty, który wykonywałeś bezpłatnie bardzo skomplikowane operacje chirurgiczne, pomagając mi przynosić wielu ludziom nadzieję, wstąp do mego Królestwa. I tak dalej. Uboga kobieta przeraziła się bardzo, bowiem - choć wysilała się jak tylko mogła - nie była w stanie przypomnieć sobie żadnego szczególnego dokonania czy czynu w swoim życiu. Przepuściła nawet kolejkę, by mieć więcej czasu na penetrowanie swojej pamięci, ale nie …Więcej
Przeżyłam ok. 30 śmierci naszych „niedoskonałych” Dzieci. Towarzyszyłam im z różnym zaangażowaniem. Ale nie umiałam się przyzwyczaić, że odchodzą. Za każdym razem ból, ścisk w żołądku, łzy, niepokój przeplatane z ulgą, że już się nie męczy, że nareszcie uwolnione jest ze swojego niepełnosprawnego ciała. I zawsze pewność, że jest w NIEBIE. To duże pocieszenie. Najmłodsza była 2-letnia Nikolka. Rodzice poprosili nas o pomoc w zajęciu się nią. Umierała w naszym Domu pod respiratorem. Kilkadziesiąt dni czuwaliśmy przy niej dzień i noc, na zmianę z Rodzicami i wolontariuszami. Musieliśmy przejść przyspieszony kurs obsługi respiratora i ssaka. Dużo wspaniałych osób zaangażowało się w godne odchodzenie Nikolki. Charytatywnie przyjeżdżał lekarz wymieniać rurkę tracheostomijną i zawsze powtarzał, że to, co możemy i musimy robić przy Nikoli to dbać, aby nie była spragniona, głodna, żeby miała tlen i żeby ją nic nie bolało. Zaopatrzona w to wszystko i w tony naszej miłości Nikolka i …Więcej
Oryginał czy kopia świętości? Każdego dnia naśladuj Jezusa i korzystaj z podpowiedzi Świętych, lecz na tej drodze bądź wyjątkowo oryginalny tzn. ani nie kopiujący, ani nie do skopiowania. Bądź niepowtarzalny, jak niepowtarzalne jest Twoje życie! Być świętym, to być jak Jezus. Owszem „podglądającym” współbraci i współsiostry w świętości, ale realizującym ją na swój niepowtarzalny sposób, według swoich niepowtarzalnych uzdolnień i w niepowtarzalnej relacji przyjaźni z Mistrzem. Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg wasz! (Kpł 19,2) «Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały». (Iz 6,3) Każdy zaś, kto pokłada w Nim nadzieję, uświęca się, podobnie jak On jest święty. (1J 3,3) W całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty. (1P, 1,15-16) Zatem Bądź jak Bóg – bądź ŚWIĘTY! Bądź jak Bóg – stań się CZŁOWIEKIEM! Bądź jak JEZUS! Mówiąc …Więcej
-Ojcze,z byt wiele mam grzechów, straciłem już nadzieję! -o. Pio-Synu, Bóg bez wytchnienia łowi najbardziej uparte dusze. Zbyt drogo Go kosztowałeś, by teraz miał cię porzucić. -Ojcze ,nie wierzę w Boga! -Ale Bóg ,mój synu, wierzy w ciebie.
Kto jest miłosierny, pożycza bliźniemu, a kto wspomaga go swą ręką, wypełnia przykazania. Pożycz bliźniemu, gdy jest w potrzebie, a także oddaj mu w swoim czasie; dotrzymaj słowa, bądź godny jego zaufania, a zawsze znajdziesz to, czego będziesz potrzebował. Wielu uważa pożyczkę za rzecz znalezioną i sprawia kłopot tym, którzy ich wspomogli. Do czasu, zanim otrzyma, całuje jego ręce i o bogactwach bliźniego mówi cichym głosem; ale się ociąga, gdy przyjdzie pora zwrotu, i oddaje w zamian słowa niezadowolenia i na złe czasy się skarży. Jeśli zaś zdoła, zwróci zaledwie połowę, i należy uważać to za rzecz znalezioną; a jeśli nie będzie mógł, pozbawi go pieniędzy, uczyni go sobie bez powodu wrogiem, odda mu przekleństwa i obelgi i zamiast czci, zapłaci mu zelżywością. Wielu się więc powstrzymuje nie z powodu złego usposobienia, ale z obawy, by nie tracić na próżno. Księga Syracha
Moja 5-letnia córeczka otrzymała w prezencie od dziadków halloweenową lampkę w kształcie dyni. Oczywiście jest nią zachwycona. Jak mam argumentować, aby wytłumaczyć dziadkom mojego dziecka, że nie życzę sobie tego rodzaju prezentów? Oni i tak uważają mnie za fanatyczkę religijną, gdyż codziennie odmawiam różaniec. Czytelniczka ks. Zbigniew Baran CSMA: Znam sytuację, w której małżonkowie otrzymali od znajomych figurkę słonika „na szczęście”. Uważali ją za sympatyczny upominek, ale ich dom nagle wypełniły kłótnie, a oni sami odeszli od modlitwy. Wydawać by się mogło, że taki przedmiot jest całkowicie niegroźny. Gdy jednak zawiera on w sobie symbolikę okultystyczną, a słonik jest takim symbolem, przedmiot taki przynależy do diabła. A diabeł nie szanuje naszej wolności tak, jak czyni to Bóg. Jeśli diabeł widzi, że ktoś ma w posiadaniu przedmiot, który przynależy do niego, automatycznie uznaje się on za posiadacza również tej osoby. Wówczas działanie diabła w życiu takiego …Więcej
Przede wszystkim należy tę lampkę wyrzucić, nie zważając na protesty dziecka. A dziadkom stanowczo powiedzieć, że takie prezenty nie będą przyjmowane, a jeżeli je ,,wcisną", to im od razu powiedzieć, że będą one również wyrzucane na śmietnik. I nie cackać się, bo tu chodzi o duszę, o wiarę, o religię.
Od kilkunastu lat pod koniec października rozpoczyna się szaleństwo związane z pogańskim świętem. W wielu miejscach spotykamy dynie z wyciętymi otworami, oświetlone od wewnątrz, często towarzyszą im młodzi ludzie przebrani za czarownice, szkielety czy posępne postacie z powtarzanym pytaniem: psikus czy cukierek? To wszystko, to nic innego, jak Halloween – nowa moda, „święto”, nowy zwyczaj, który przyjął się w ciągu ostatnich lat wśród dzieci, młodzieży, ale i ludzi dorosłych. Jakie przesłanie? Z większości gazet i innych przekazów medialnych dla dzieci i młodzieży można się dowiedzieć, jak spędzić ten dzień: w co się bawić, za kogo się przebrać, gdzie iść na imprezę. Z niepokojem należy zauważyć, iż również w wielu szkołach i przedszkolach w tym okresie lansuje się w różny sposób to antyświęto. Gdzie nauczyciele bawią się razem z uczniami, organizując różne gry i przygotowując odpowiednie dekoracje. Wielu rodziców czy pedagogów nie widzi w tym niczego złego. Mówiąc, że to …Więcej
Owszem - nie popieram pogaństwa. Tyle że to komercyjne głównie "halołin" to pikuś w porównaniu z tym co jest odstawiane w "duchu Asyżu" od lat na najwyższych szczeblach i czego przykład mieliśmy przedwczoraj w Rzymie. Należy się zdecydować czy się wyznaje wiarę posoborową, która popiera pogaństwo, ba szuka w nim na siłę tego co "prawdziwe i święte" (tak każe wierzyć świętowane przedwczoraj Nostra Aetate 2) czy jednak Religię Katolicką. A dalsze rzeczy - drugo- i trzecio- rzędne, typu "halołin" będą już naturalną konsekwencją powyższego zasadniczego wyboru i nie będzie z nimi żadnego problemu.
Królowa Nieba dowiodła nam tyle razy , że po macierzyńsku czuwa nad naszą rodziną . Dlatego nie znajdując już żadnego ratunku na ziemi , biedna mała Teresa zwróciła się do swojej Matki w Niebie , prosiła Ją z całego serca , by ulitowała się wreszcie nad nią...Naraz Najświętsza Panna ukazała się piękna , tak piękna , że nigdy nie widziałam nic piękniejszego, z Jej twarzy przebijała dobroć i niewysłowiona serdeczność . Lecz to , co przeniknęło mnie do głębi , to "Jej czarujący uśmiech ". W jednej chwili znikły wszystkie utrapienia , dwie duże łzy stanęły mi w oczach i spłynęły cicho po policzku , łzy niezmąconej radości... /Rękopis A 30 r/ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Pełna wdzięku Królowa Niebios czuwa nad swym kruchym kwiatkiem i uśmiecha się do niego z wysokości swojego tronu ; a w chwili , w której kwiat będzie o krok od złamania , Ona położy kres tej burzy... /Rękopis A 27 v/ Przepisałam z Modlitewnika "Różaniec ze świętą Teresą od Dzieciątka Jezus" Ave Maria …Więcej
Dzięki. Też tak czasem odmawiam, gdy jestem zmęczona. W ten sposób odmówiłam Nowennę Pompejańską. Na razie tylko raz w życiu o zachowanie życia mojej siostrze. Nowenna nie do odparcia. Potwierdzam.
Niech twój dobry Anioł będzie twym puklerzem , który ochroni cię przed wymierzonymi ciosami nieprzyjaciela twego zbawienia . Twój dobry Anioł wciąż jest potężny , a jego miłość nie słabnie .On nigdy nie przestanie ciebie bronić . Fakt , że mamy blisko siebie anielskiego ducha , który ani na moment nie pozostawia nas samym sobie i jest z nami od kołyski do grobu , który kieruje nami i broni nas jak przyjaciel lub brat -tak , to musi być dla nas wielką pociechą . Ten dobry Anioł modli się za ciebie i ofiarowuje Bogu wszystkie twe dobre uczynki , twe święte i godne pragnienia Kiedy wydaje się tobie , że jesteś sama i opuszczona , nie narzekaj , że brakuje ci przyjaciela , przed którym mogłabyś otworzyć serce i któremu mogłabyś powierzyć swoje nieszczęścia . Na Boga , nie zapominaj , że ten niewidzialny towarzysz jest przy tobie , zawsze gotowy ciebie wysłuchać , zawsze gotowy ciebie pocieszyć . Gdyby wszyscy ludzie mogli pojąć i docenić ten prawdziwie boski dar , którym Bóg obdarzył …Więcej
"Rośnijcie i rozmnażajcie się!" , powiedział Pan do drzew i uczynił z nich stworzenia towarzyskie . Gdy ogród Eden został zamknięty , wzajemna obecność chroniła je przed wichurą , suszą i mrozem. Niektóre jednak nasiona upadły Niebieskiemu Siewcy z boku; one rosły pojedyńczo . Drzewa z lasu zazdrościły tym samotnym ich szerokich koron i mówiły :"Wy wyrodziłyście się z gatunku , nie przyklaskujecie ogółowi i uchylacie się od obowiązków jakie nakłada las ." Bóg jednak wziął drzewa w obronę : " One płacą za to wysoką cenę- brak im osłony i bezpieczeństwa i dlatego maja przywilej swobodnego rozwijania się w całej ich okazałości ." ******* Wielu ludzi w indywidualiźmie dostrzega przyczynę kryzysu wiary w krajach zachodnich. Tam , gdzie wiara staje się sprawą prywatną , umiera braterstwo , stygnie miłość. Pomimo wszystko nie należy przemilczać faktu , że także w przeszłości żyli wielcy mistycy i święci , którzy , poprzez "podróż do własnego wnętrza " szukali i znajdowali Boga …Więcej
ks. Mateusz Szerszeń CSMA Współczesny świat coraz częściej bawi się tym, co święte, i flirtuje z tym, co demoniczne. Z pozoru niewinna zabawa w Halloween, maskarada duchów i wampirów, wydaje się jedynie kolorowym dodatkiem do jesiennej nocy. Jednak za tą pozorną beztroską kryje się coś znacznie poważniejszego. Halloween, którego korzenie sięgają pogańskiego święta Samhain, jest próbą oswojenia śmierci bez Boga, a przez to jej duchowego zafałszowania. To nie tylko zacieranie granicy między życiem a śmiercią, ale również między dobrem a złem. To jest święto, które niesie niebezpieczne treści z punktu widzenia religijnego wychowania dzieci. Noc duchowej amnezji Chrześcijańska tradycja od zawsze patrzyła na śmierć jako na przejście do życia. Tymczasem w Halloween śmierć staje się zabawą, groteską, pretekstem do przebierania się w demony i upiory. Noc z 31 października na 1 listopada, która kiedyś była dla Celtów momentem żegnania starego roku, stała się dziś czasem duchowej amnezji …Więcej