Franciszek - Część tradycjonalistycznych Kapłanów ma problemy psychologiczne i moralne
Papież o tradycjonalistycznych kapłanach: Część ma problemy psychologiczne i moralne. Ojciec Święty Franciszek na spotkaniu z kapłanami Rzymu mówił o Mszy trydenckiej. Stwierdził, że część młodych …More
Papież o tradycjonalistycznych kapłanach: Część ma problemy psychologiczne i moralne.
Ojciec Święty Franciszek na spotkaniu z kapłanami Rzymu mówił o Mszy trydenckiej. Stwierdził, że część młodych księży, którzy angażują się w Tridentinę, ma problemy psychologiczne i moralne.
Poniższa relacja została przedstawiona przez cenioną i wiarygodną agencję prasową "Zenit". Trzeba jednak zaznaczyć, że została oparta na relacjach księży, którzy rozmawiali z papieżem. W mediach nie ukazało się żadne oficjalne nagranie ze spotkania, bo Ojciec Święty nie życzył sobie obecności kamer podczas otwartej dyskusji z kapłanami. "Zenit" podaje jednak, że część duchownych nagrała słowa papieża, inni po prostu referowali to, co przekazał Wikariusz Chrystusa.
Jednym z tematów, jakie poruszono na spotkaniu z kapłanami Rzymu, była Msza trydencka. Wikariusz Chrystusa skomentował decyzję swojego poprzednika Benedykta XVI, który poprzez Motu Proprio Summorum Pontificum zezwolił na celebrowanie Mszy podług dawnego …More
Ojciec Święty Franciszek na spotkaniu z kapłanami Rzymu mówił o Mszy trydenckiej. Stwierdził, że część młodych księży, którzy angażują się w Tridentinę, ma problemy psychologiczne i moralne.
Poniższa relacja została przedstawiona przez cenioną i wiarygodną agencję prasową "Zenit". Trzeba jednak zaznaczyć, że została oparta na relacjach księży, którzy rozmawiali z papieżem. W mediach nie ukazało się żadne oficjalne nagranie ze spotkania, bo Ojciec Święty nie życzył sobie obecności kamer podczas otwartej dyskusji z kapłanami. "Zenit" podaje jednak, że część duchownych nagrała słowa papieża, inni po prostu referowali to, co przekazał Wikariusz Chrystusa.
Jednym z tematów, jakie poruszono na spotkaniu z kapłanami Rzymu, była Msza trydencka. Wikariusz Chrystusa skomentował decyzję swojego poprzednika Benedykta XVI, który poprzez Motu Proprio Summorum Pontificum zezwolił na celebrowanie Mszy podług dawnego …More
- Report
Social media
Change post
Remove post
W 1570 r. Papież św. Pius V bullą "Quo Primum" zezwolił po wsze czasy każdemu kapłanowi rzymskokatolickiemu na odprawianie Mszy w tradycyjnym rycie rzymskim (trydenckim), bez narażania się na jakiekolwiek kary kościelne. Bulla ta obowiązuje na zawsze i nigdy nie może być zniesiona, dlatego używamy określenia Msza święta Wszechczasów.
Komentarz z netu do tego artykułu.
"Bergoglio mówiąc o problemach moralnych i psychologicznych księży wiernych tradycji, w ten sposób świadomie ich stygmatyzuje, jednocześnie wysyła sygnał do wszyskich duchownych mówiący że nie będzie tego tolerował....oczywiście nie był by sobą gdyby jednocześnie nie zaznaczył - niejako tłumacząc fanaberie Benedykta, że ten wyciągnął „pomocną dłoń lefebrystom …More
Komentarz z netu do tego artykułu.
"Bergoglio mówiąc o problemach moralnych i psychologicznych księży wiernych tradycji, w ten sposób świadomie ich stygmatyzuje, jednocześnie wysyła sygnał do wszyskich duchownych mówiący że nie będzie tego tolerował....oczywiście nie był by sobą gdyby jednocześnie nie zaznaczył - niejako tłumacząc fanaberie Benedykta, że ten wyciągnął „pomocną dłoń lefebrystom i tradycjonalistom"...czyli że to tylko taktyczny i doraźny ruch bez głębszego znaczenia i bez korzeni w nauce Kościoła.
Franciszek działa ostrożnie, ale pewnie i konsekwentnie podąża obraną przez siebie drogą...tylko czy ta droga jest tą samą którą wskazał Założyciel Kościoła."
"Bergoglio mówiąc o problemach moralnych i psychologicznych księży wiernych tradycji, w ten sposób świadomie ich stygmatyzuje, jednocześnie wysyła sygnał do wszyskich duchownych mówiący że nie będzie tego tolerował....oczywiście nie był by sobą gdyby jednocześnie nie zaznaczył - niejako tłumacząc fanaberie Benedykta, że ten wyciągnął „pomocną dłoń lefebrystom i tradycjonalistom"...czyli że to tylko taktyczny i doraźny ruch bez głębszego znaczenia i bez korzeni w nauce Kościoła.
Franciszek działa ostrożnie, ale pewnie i konsekwentnie podąża obraną przez siebie drogą...tylko czy ta droga jest tą samą którą wskazał Założyciel Kościoła."