Były sobie 3 traktory
Czerwony był wykorzystywany do samej pracy.
Żólty był wykorzystywany do pracy i kuligi wielkipiątkowe i jeździł z wózkiem żeby można było zrobić piknik wielkopiątkowy.
Zielony był używany do lekkiej pracy oraz do wożenia przyczepy kempingowej na wczasy.

Kiedy nadejdzie wielki piątek to wtedy musicie korzystać z delikatnej rozrywki cieszyć się zabawą taką jak kulig lub piknik. Środa popielcowa i wielki piątek to najlepsze dni na kulig lub piknik. Wielki piątek to dzień ograniczonej rozrywki ale też dzień delikatnej rozrywki. Praca jest jak czerwone światło wielki piątek jest jak żółte światło, wakacje i wczasy są jak zielone światło.

W wielki piątek jest ścisły post ale to że nie można tanczyć i oglądać głupich filmików czy opalać się na plaży nie oznacza że nie można zrobić kuligu, grać w piłkę czy zrobić pikników. Wielki piątek to po prostu dzień ograniczonej i delikatnej rozrywki jak np kulig, lot balonem, gra w piłkę itp. Albo piknik z wegańskimi potrawami.

Mam dwóch nastolatków którzy są moimi przyjaciółmi i jednego dzieciaka z którym się przyjaźnie. zawsze kiedy włączam mszę wyłączam podświetlanie glosników ale gdyby marzenie się spelniłomto nastolatków sprowadził bym do siebie i włączył bym im dziecięcą mszę i włączył bym do tej mszy oświetlenie głośników chociaż zawsze je wyłączam ale ze względu że nastolatków włączył bym mszę dla dzieci. Zawsze słucham mszy dla dorosłych ale ze względu przyjaciół który są jeszcze nastolatkami włączył bym im msze dla dzieci. Czyli takie jest moje marzenie czyli owe narodzenie w gronie przyjaciół z dziecięcą mszą i podświetlane przy tym głośniki Marzy mi się też całe 3 dni bez kościoła i msze i kol wgikijne włączane w laptopie. Włączył bym w czasie tej mszy podświetlenie bo to by była dziecięca msza z podczas takiej mszy oświetlenie można włączyć.

Dożynki domowe obchodził em słuchając mszy w domu i imprezą pod winogronem ale co powiecie na pomysł dożynek kukurydzianych które zaczynały by się mantra Buddyjska. Czas sprowadzić buddyzm do naszych tradycji.

Kiedyś jak jedna pani się powiesiła to straszyła mgą ciotkę i garnki same z siebie się ruszały. Nie chcecie i nie wierzcie halloween chociaż pogańska tradycja to pokazuje jednocześnie Olesna prawdę o tym że zmarli straszą.

Widzimy zło w innych a nie w sobie lany poniedziałek co był 30 lat temu też byłgłupią tradycją. Poza tym były inne
bezsensowne rzeczy jak publiczna modlitwa a modlić należy się samemu taka modlitwa jest najpiękniejsza. Odwiedzany groby zmarłych dlaczego nikt nie modli się za nich aby w domu tylko na cmentarzu? Zsróćmy uwagę najpierw na swoje tradycje a później oceniajmy cudze. Nie pochwalał halloween ale nie podoba mi się tez Wielkanoc ani Boże narodzenie. Najpierw popatrzmy na siebie a później oceniajmy innych. Lanie wody na Wielkanoc też nie było mądrą tradycją.

Księżyc w pełni to piękna noc kiedy świeci księżyc ale osoby przebywające np za kratkamj nie widzą w księżycu zwykłego księż
yca ale Maryję. Ja podczas pełni księżyca widzę czyściec ponieważ w czyśćcu nie ma dnia ale jest jasna noc cały czas tak jak podczas pełni księżyca.

Dzieci można żywić jak się chce chce ktoś karmić dzieci mięsem niech karmi je mięsem, chce ktoś karmić swoje dzieci po wegetarianami niech karmi je po wegetarianami, chce ktoś karmić swoje dzieci po wegańsku niech karmi je po wegańsku. Czym dzieci są karmione to jest w
wyłącznie sprawa rodziców. Jedzenie mięsa nie jest zabronione przez kościół ale też nie jest obowiązkowe. Nawet karmienie dzieci ssmmi słodyczami to nie jest nic złego Mozy karmić swoje dzieci jak nam się tylko podoba.

Katecheza audio będzie polegać na tym że będą teksty wychwalające morderców i będą mówić nożownik jest aniołem, mordercy są aniołami, zbrodniarze to anioły itp. Istnieje katolickie ASMR gdzie jest wychwala
y morderca kristiy z mrowin ale największym hitem Eda katedry wideo czyli dzieci będą występować jako aniołki i będą wychwalać morderców.

Dla Boga najważniejsze jest to jak traktujemy drugiego człowieka, jak się ubieramy i jak traktujemy Boga i Maryję.
Zobaczciemze ci co was nauczają żeby nie krzywdzić zwierząt jednocześnie wszędzie chodzą z gołymi pępkami i tyłkami. mamy prawo jeść mięso mamy prawo do tego żeby jeść produkty mleczne mamy prawo jeść rośliny.
Mamy prawo do przyjaźni ze zwierzętami ale mamy pełne prawo do znęcania się nad zwierzętami.

Zacinając koguta sprawiały mu niewyobrażalnie wielki ból kogut cierpi gehennę po zacięciu a skoro tak to jaki sens jest karać kogoś za przypalanie kota lub innego zwierzęcia? Moim zdaniem męczenie zwierząt nie jest grzechem ponieważ to zwierzęta są dla ludzi a nie odwrotnie. Dawniej jak składano barany Bogu to zadawano im niewyobrażalnie wielką gehenna i nikt z tego afery nie robił. Nie nazywamy grzechem tego co nie jest grzechem. Co innego męczyć zwierzęta a co innego męczyć ludzi. Moim zdaniem to chorzy umysłowo ludzie wymyślili żeby nie krzywdzić zwierząt. Jeśli ktoś jest innego zdania to niech pomyśli sobie ze jego dziadku i pradziadkiem zacinali koguty a to sprawiało im niewyobrażalną mękę. Nie ma żadnego grzechu nawet wtedy kiedy ktoś nawet dla zabawy znęca się nad zwierzętami. Bóg sam powiedział czyńcie sobie ziemię poddaną.

Pewnego razu żył sobie pewien 30 latek i spotkał dzieci które były jego przyjaciółmi i pograł z nimi w piłkę i uwielbiał się z nimi pozbawić przez jeden dzień ale okazało się że czekały na 30 latka inne okazje i 30 latek opuścił dzieci i poszedł na pojechał na latanie samolotem dwuosobowym i była to rozrywka wyłącznie dla dorosłych i miał zupełną odmianę. Zrobił się wieczór i 30 latek odmówił pacierz do misia uszatka i poszedł spać.
Dobranocka wyjaśnia ze nie warto żyć samym Bogiem i monokukturą.