mkatana
46780
Czy Syn Człowieczy znajdzie na ziemi wiarę, gdy przyjdzie? Mocne zdjęcie.More
Czy Syn Człowieczy znajdzie na ziemi wiarę, gdy przyjdzie?
Mocne zdjęcie.
biniobill
polski napisał:
Przed rokiem nie miałem pojęcia, że takie Bractwo istnieje oraz że w Polsce rozrabia.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ja również nie miałem pojęcia o odstępcach spod znaku Lefebre. Jedynie tutaj, jest kilka jednostek robiących autoreklamę sobie i przedsięwzięciu, które niebawem, i tak umrze śmiercią …More
polski napisał:
Przed rokiem nie miałem pojęcia, że takie Bractwo istnieje oraz że w Polsce rozrabia.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ja również nie miałem pojęcia o odstępcach spod znaku Lefebre. Jedynie tutaj, jest kilka jednostek robiących autoreklamę sobie i przedsięwzięciu, które niebawem, i tak umrze śmiercią naturalną.
Bractwo św Piusa X
polski
przyznam szczerze że nie za bardzo zrozumiałe są dla mnie twoje dywagacje i wywody naukowe ,chyba zbyt prostym człowiekiem jestem aby pojąć o czym to dowodzisz w swoich komentarzach a Arona zablokowała gloria i nie było mojego udziału w tym
modernistae prohibere
polski 20:29
Bredzisz, jakbyś przed chwilą wrócił z kawiarenki pod tęczą. Nie interesuje mnie twoja "tablica Mendelejewa" względem jakiegokolwiek
użytkownika więc analogicznie nie powinieneś zamartwiać się moimi zachciankami. Widzisz jedynie pozamiatany chodnik nie bacząc, że obok cuchnie rynsztok.
polski
@Bractwo
Pienisz się jak smarkacz: "nie głupi, lecz gupi". Podwórko sobie znalazłeś w internecie i traktujesz ludzi jak swoich kolesiów.
Policzcie sobie podpierający Bractwo ilu ludzi w ciągu ostatniego roku wycofało się z pisania tu komentarzy z powodu Waszych pretensji... Przed rokiem nie miałem pojęcia, że takie Bractwo istnieje oraz że w Polsce rozrabia. Jednak - po przeczytaniu prostych i …More
@Bractwo
Pienisz się jak smarkacz: "nie głupi, lecz gupi". Podwórko sobie znalazłeś w internecie i traktujesz ludzi jak swoich kolesiów.
Policzcie sobie podpierający Bractwo ilu ludzi w ciągu ostatniego roku wycofało się z pisania tu komentarzy z powodu Waszych pretensji... Przed rokiem nie miałem pojęcia, że takie Bractwo istnieje oraz że w Polsce rozrabia. Jednak - po przeczytaniu prostych i oczywistych faktów podanych przez "Arona - napisałem, że wspierający Bractwo... dziwne i ciemne interesy. Dziwne i ciemne interesy.
"Biało-czerwona" ? O czym Ty mówisz ? Chyba nie o historii Polski, ani o jej teraźniejszości. Przyjrzyj się sobie i przełącz na mecz.
Bractwo św Piusa X
polski
po za tym napisałem żeś gupi a nie głupi
Bractwo św Piusa X
polski
Może rację ma "Notatnik"
=============================
taka jego racja ...............moja racja jest biało czerwona
@carpediem1
polski
@Bractwo
"Głupi" to komplement w porównaniu z "wspierający Bractwo". Wspierający Bractwo z tego portalu to ludzie, dla których brak odpowiedników w rzeczywistości. Może rację ma "Notatnik" suponując, że w świecie polityki można Was porównać z "Polskim Stronnictwem Ludowym". Dobrego samopoczucia ! ale dlaczego kosztem grzeszników ? 🚬
Bractwo św Piusa X
polski
@moderrnistae prohibere 20:00
Kilka razy nadmieniałem, zwłaszcza w dialogu z "Aronem", że dla ludzi Waszego pokroju, Prohibitorze, potrzebne jest dać upust tym Waszym ciągotom i huciom. Inaczej, zawsze będziecie szukać grzeszników by zamaskować swoje grzechy, grzechy ogromne.
Życzę nawrócenia. Przyznaję jednak, że teraz już nie tyle ze względu na Was, ile na odwiedzających.
Strona imieninowa dla …More
@moderrnistae prohibere 20:00

Kilka razy nadmieniałem, zwłaszcza w dialogu z "Aronem", że dla ludzi Waszego pokroju, Prohibitorze, potrzebne jest dać upust tym Waszym ciągotom i huciom. Inaczej, zawsze będziecie szukać grzeszników by zamaskować swoje grzechy, grzechy ogromne.
Życzę nawrócenia. Przyznaję jednak, że teraz już nie tyle ze względu na Was, ile na odwiedzających.
Strona imieninowa dla Anji39
Dobry Pasterz, który poświęcił się czy wojujący z szatanem ?
biniobill
polski napisał:
Zrobili sobie z Onej i Notatnika dyżurnych grzeszników, odpowiedzialnych za zło całej ziemi. Ani to polskie ani katolickie. Starotestamentalna elyta w czerwcowym przypływie uczuć maskujących ich ponure duszyczki
---------------------------------

Wspólny wróg jednoczy.
modernistae prohibere
polski 19:29
Zrobili sobie z Onej i Notatnika dyżurnych grzeszników, odpowiedzialnych za zło całej ziemi

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czyżbyś polski tych nieszczęsnych na sączeniu Żywca zauważył? 🤨More
polski 19:29

Zrobili sobie z Onej i Notatnika dyżurnych grzeszników, odpowiedzialnych za zło całej ziemi

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czyżbyś polski tych nieszczęsnych na sączeniu Żywca zauważył? 🤨
Nemo potest duobus dominis servire !
Dyktatura seksu
Źródło: gosc.pl/doc/1161025.Dyktatura-seksu
O przymusowej edukacji seksualnej dzieci w Niemczech i katastrofalnych skutkach nauki masturbacji w przedszkolach z socjolożką Gabriele Kuby rozmawia Joanna Bątkiewicz-Brożek.

_______________________________________________________________________
Joanna Bątkiewicz-Brożek: W swojej książce „Rewolucja genderowa. Nowa ideologia seksualności …More
Dyktatura seksu

Źródło: gosc.pl/doc/1161025.Dyktatura-seksu

O przymusowej edukacji seksualnej dzieci w Niemczech i katastrofalnych skutkach nauki masturbacji w przedszkolach z socjolożką Gabriele Kuby rozmawia Joanna Bątkiewicz-Brożek.

_______________________________________________________________________
Joanna Bątkiewicz-Brożek: W swojej książce „Rewolucja genderowa. Nowa ideologia seksualności” pisze Pani o „dyktaturze seksu” i końcu chrześcijaństwa w Europie, które ma być następstwem tej dyktatury. Czy to nie przesada?

Gabriele Kuby:
– Mam ze sobą świeższą książkę, zatytułowaną „Destrukcja wolności w imię wolności”. Dzisiaj przecież każdy może wszystko. Z kim chce, jak chce. Chrześcijanie zmuszeni są do milczenia w sferze seksu, bo prawo w krajach Europy i USA stanowi się wbrew naszemu postrzeganiu tej sfery. Pomijam antykoncepcję czy aborcję, ale nie wolno nam np. głośno protestować wobec homoseksualizmu, bo w 1973 r. amerykańskie towarzystwo psychiatrów ogłosiło światu, że nie jest to choroba. I zaczęło się. Nagle wszyscy o odmiennej orientacji płciowej poczuli się dyskryminowani przez heteroseksualne pary oraz Kościół i domagają się adopcji dzieci. Seks stał się bożkiem, wypaczono jego sens i piękno.

Skąd się wzięły te tendencje?

– Trzeba się cofnąć do 1968 r. To początek rewolucji seksualnej. Pokolenie ’68 zasiada dziś w instytucjach europejskich, tworzy elity władzy tego świata. Rewolucja seksualna toczy się pod kryptonimem Gender Mainstreaming, polityki genderowej.

To znaczy?

– Pod pozorem walki o równouprawnienie zrównuje się mężczyznę z kobietą, zaciera się tożsamość płciową. Aborcja urosła do rangi praw człowieka, pornografia jest normą. Słyszymy o ciągłych molestowaniach seksualnych dzieci – w latach 90. w Niemczech np. wyszło na jaw aż 15–20 tys. takich przypadków.

I nie dotyczyły księży!

– Mamy badania w Niemieckim Instytucie Młodzieżowym (Deutschen Jugendinstitut), które wykazały, że dzieci i młodzież coraz więcej nadużyć seksualnych popełniają na swoich rówieśnikach. Młodzież od 14 do 16 roku życia popełnia przestępstwa seksualne na dzieciach! A wszystko to konsekwencja uczenia młodych – mówiąc w skrócie – seksu na obowiązkowych zajęciach już w przedszkolu.

Jak to w przedszkolu?

– Edukacja seksualna jest obowiązkowa w Niemczech od przedszkola. Jest konkretny program, są podręczniki, przygotowane przez „specjalistów” zabawy.

Zabawy?

– Choćby w doktora.
– Bada się specjalnie przygotowane lalki z narządami płciowymi, ale i pokazuje się na własnym ciele, gdzie, co i jak działa.

Zaraz, zaraz. Za takie rzeczy w USA idzie się do więzienia.

– U nas jest to element edukacji seksualnej. Maluchy uczą się anatomii narządów płciowych oraz jak ich używać niekoniecznie do prokreacji, a do zaspokojenia swoich seksualnych potrzeb. Ministerstwo ostatnio wydało książeczkę „ABC małego ciała. Leksykon dla dziewczynek i chłopców”. Proszę zobaczyć: rozmiar 7 na 7 cm, zmieści się więc w każdej dziecięcej rączce. I wszystko na wesoło i kolorowo. I cytat – z góry przepraszam, jeśli przekracza granice przyzwoitości – „dotykanie jąder może być rozkoszne i piękne”, „Łechtaczka znajduje się z przodu pomiędzy małymi wargami sromowymi. Dotykanie łechtaczki może dostarczyć wiele rozkoszy” albo „Prezerwatywy można kupić w różnych kolorach, rozmiarach i gustach smakowych. Dzięki nim można zapobiegać ciąży, uniknąć zarażenia się chorobami”. Do tego mamy obrazek penisa w czasie wzwodu. I ostatni cytat: „Bycie lesbijką jest dla niektórych ludzi niezwyczajne, ale to jest zupełnie normalne. Tak jak można mieć ochotę na czekoladę, tak samo kobiety i mężczyźni mogą mieć ochotę na seks z samym sobą”.

Jeszcze proszę powiedzieć, że zabawa w lesbijki jest normą w niemieckim przedszkolu…

– Prawie. Nie we wszystkich przedszkolach jest to stosowane, ale taki jest trend: rozstawia się dzieci po kątach i każe przytulać oraz uczy masturbacji.
Maluchy? Opowiada Pani bajki…

– Taka jest rzeczywistość w moim kraju.

Ja bym swojego dziecka do takiego przedszkola nie posyłała, a już na pewno nie na edukację seksualną.

– I poszłaby pani do więzienia.

Za co? Że broniłabym moje dziecko przed gwałtem na jego psychice? Przecież jako rodzic odpowiadam za nie.

– Nie do końca. Wprawdzie konstytucja Niemiec mówi, że „troska o dzieci i ich wychowanie są naturalnymi prawami rodziców i ich pierwszorzędnym obowiązkiem” (art. 6), ale na przykład w 1986 r. bawarski Sąd Administracyjny zdecydował, że konstytucyjne prawo rodziców do wychowywania dzieci jest ograniczone przez powszechny obowiązek szkolny. A ministerstwo edukacji do programu szkolnego i przedszkolnego wprowadziło edukację seksualną. Więc jest obowiązkowa. W Niemczech jako jedynym kraju w Europie jest też zakazany tzw. homeschooling, czyli nauczanie w domu. Mieliśmy taki głośny przypadek w 2006 r., rodziny Plett. Uczyli dzieci w domu, protestowali wobec programu edukacji seksualnej. Policja wtargnęła do nich, aresztowano matkę, ojcu udało się uciec z dziećmi do Austrii.

Ale dlaczego w edukację seksualną włączają przedszkolaków?

– Powołują się na antropologię: dzieci są istotami seksualnymi od narodzenia i mają potrzebę zaspokojenia seksualnego i prawo do niego. Powinny być w tym wspierane przez rodziców i wychowawców. Bo aktywność seksualna dziecka od wieku niemowlęcego jest znakiem zdrowego rozwoju psychoseksualnego.

To przecież bzdura. Jako rodzic pozwałabym takie państwo do sądu.

– W Niemczech też tak kilku odważnych myślało, skargi wnieśli nawet do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Wszystkie pozwy rodziców o zwolnienie z obligatoryjnych zajęć z wychowania seksualnego zostały odrzucone. Także te motywowane wiarą i przekonaniami. Kiedy rodzice – a było takich przypadków w ostatniej dekadzie w Niemczech kilkadziesiąt – próbowali nie posyłać dzieci na takie zajęcia, wymierzano im grzywnę, a były też przypadki pozbawienia ich praw do opieki nad dziećmi i kary ograniczenia wolności.

A co na to wszystko organizacje chroniące prawa dziecka?

– Nic. Bo niemieckie programy i prawo nie są wzięte z powietrza. Bazują na światowych wytycznych. Czytała pani „Standardy wychowania seksualnego w Europie” przygotowane przez Światową Organizację Zdrowia? Przykładowo dla przedziału wiekowego od 0 do 4 lat edukacja według WHO ma koncentrować się wokół pytań „Co daje przyjemność? Moje ciało należy do mnie”. Dla cztero- i sześciolatków program WHO przewiduje temat: „Masturbacja we wczesnym dzieciństwie. Relacje jednopłciowe. Różne koncepcje rodziny. Rozmowa na tematy seksualne”. Dzieci do 9. roku życia mają wiedzieć wszystko o autostymulacji, stosunku i antykoncepcji. Są elementy pt. „Seks w mediach” oraz „Choroby weneryczne. Nadużycia. Prawa seksualne”. Do 15. roku życia dzieci wiedzą już, co to jest polityka genderowa i płeć biologiczna. Mają zakodowane, że ochronę przed zarażeniem wirusem HIV i chorobą AIDS zapewnia używanie prezerwatywy i uprawianie seksu analnego, masturbacji. Jak pani uważnie przeczyta, nie ma w programie WHO żadnego punktu dotyczącego rodziny! Za to jest tam lista organizacji, które w Europie i w USA prowadzą i monitorują „kształcenie seksualne” dzieci i młodzieży. Niektóre z tych organizacji są aktywne już w Polsce. Ale widzę, że tym wszystkim panią zgorszyłam.

Przeraziła mnie Pani.

– Proszę zauważyć, że organizacje rzekomo stające w obronie praw dziecka mówią: „dziecko ma PRAWO do zaspokojenia seksualnego. Nie możemy ograniczać takich potrzeb”.

A co na to wszystko Kościół niemiecki?

– Początkowo pojawił się mocny opór, również ze strony Kościołów. Niestety ta walka została przegrana. Teraz nie robią one nic. Podręczniki do edukacji seksualnej do przedszkola i szkoły podstawowej zatwierdziło nie tylko ministerstwo edukacji i zdrowia, ale także Kościół katolicki w Niemczech. To jest coś, co mnie boli.

Czy to jeszcze echo słynnej deklaracji z Koningstein z 1968 roku?

– Niestety. Kościół niemiecki powiedział w niej „nie” dla encykliki Pawła VI „Humanae vitae”, „nie” dla zakazu używania prezerwatyw. To pokutuje i do dziś zarzuca się naszym biskupom, że nie mieli sił, by stanąć w obronie życia. Dlatego teraz trudno o radykalizm i jednomyślność w kwestii edukacji seksualnej. Pod tym względem aż taka rewolucja może nie czeka Polski. Wasz Kościół jest silny i na szczęście sprzeciwia się dyktaturze seksu, proponuje dobre programy i propaguje naturalne metody poczęcia, co w Niemczech jest reliktem przeszłości.

Jaka dla nas wypływa lekcja z tego wszystkiego?

– Mam pogląd radykalny w tym względzie. Ograniczyć edukację seksualną dzieci i młodzieży przez szkołę i media. Nie wpuszczać jej tam w ogóle. Los waszych dzieci jest w waszych rękach teraz. Nie przegapcie w Polsce tej chwili. Trzeba się zorganizować i nie dopuścić do zmian, jakie dopadły Europę.

A gdyby opracować dobry program?

– Scenariusz Niemiec wyglądał tak, że najpierw program edukacji seksualnej wydawał się wyważony i pro life, prorodzinny. Ale zgodnie z zasadą „daj palec, wezmą rękę”, szybko doszło do poluzowania zasad. Więc nie ma innej drogi jak radykalna. Rozmawiać z dziećmi na tematy seksu, prokreacji – to ważne, by nie oddzielać tych dwóch elementów – trzeba w domu. To jest miejsce, gdzie dziecko powinno się wszystkiego nauczyć.

Większość rodziców nie wie jak się do takich rozmów zabrać. Pani ma trójkę. Rozmawiała Pani z nimi?

– Moje dzieci są już dziś dorosłe, mają ponad 20 i 30 lat. Należałam do pokolenia ’68, tego pokolenia wyzwolenia seksualnego. Przeszłam rozwód. Nawrócenie przyszło dopiero po tym dramacie. Ale nie chciałabym dziś o tym mówić. Moje dzieci czytają moje książki. Są dorosłe – rozmowa jest inna. Żałuję, że nie miałam takiej okazji wcześniej, że moja świadomość była uśpiona. Ale uważam, że jeśli delikatnie i z miłością podejdziemy do tematu, to się uda.

Pytanie, kiedy jest na to dobry czas…

– Czas wyznacza dziecko. Wtedy, kiedy zapyta. Nic na siłę. Programy edukacyjne w Niemczech czy wymyślone przez WHO nie czekają, aż spyta. Po prostu gwałcą niewinną świadomość malucha, odbierają dzieciństwo i niszczą naturalne poczucie wstydu. A ono pokonuje się tylko w intymnej relacji miłosnej, godnej, dojrzałej, a nie przez dotykanie plastikowych organów płciowych czy naciąganie prezerwatywy na banana. Nawet Zygmunt Freud uważał, że seksualizacja dzieci przyniesie tylko szkody wychowawcze. Potwierdza to medycyna: poziom hormonów płciowych, testosteronu u chłopców i estrogenu u dziewczynek jest wysoki tylko przez dwa miesiące po urodzeniu. Potem spada, aż do okresu pokwitania. Rozbudzenie i na siłę stymulowanie go w dzieciństwie prowadzi do zaburzeń osobowości. Dzieci mają prawo być dziećmi.
polski
Zrobili sobie z Onej i Notatnika dyżurnych grzeszników, odpowiedzialnych za zło całej ziemi. Ani to polskie ani katolickie. Starotestamentalna elyta w czerwcowym przypływie uczuć maskujących ich ponure duszyczki ☕
Królowanie Chrystusa na wieki
Nadzieja w takich katolikach jak my - Chrystus nas dostrzega i wie że oczekujemy na Jego Królowanie !
Nemo potest duobus dominis servire !
MEDYCZNE KONSEKWENCJE TĘCZOWYCH PRAKTYKANTÓW:
Medyczne konsekwencje praktyk homoseksualistów
Uwaga - drastyczne treści. Kto nie musi w celu przyszłych dyskusji – lepiej się wstrzymać.
[musiałem wyciąć odnośniki do literatury – większość – są jednak w oryginale md]
www.pch24.pl/medyczne-konsek…
W porównaniu do białych heteroseksualnych mężczyzn w przypadku homoseksualistów było 116 razy więcej …More
MEDYCZNE KONSEKWENCJE TĘCZOWYCH PRAKTYKANTÓW:

Medyczne konsekwencje praktyk homoseksualistów

Uwaga - drastyczne treści. Kto nie musi w celu przyszłych dyskusji – lepiej się wstrzymać.

[musiałem wyciąć odnośniki do literatury – większość – są jednak w oryginale md]

www.pch24.pl/medyczne-konsek…

W porównaniu do białych heteroseksualnych mężczyzn w przypadku homoseksualistów było 116 razy więcej morderstw, 24 razy więcej samobójstw i 18 razy więcej wypadków samochodowych.
dr Paul Cameron 2014-10-25
W dziejach świata wszystkie cywilizacje i główne religie potępiały homoseksualizm. W koloniach amerykańskich czyny o podłożu homoseksualnym były karane śmiercią. Thomas Jefferson stwierdził, że homoseksualizm „powinien być karany, w przypadku mężczyzn kastracją, a w przypadku kobiet wycięciem dziury w przegrodzie nosowej o średnicy przynajmniej 1,25 cm”. Do roku 1961 czyny homoseksualne były w Ameryce nielegalne.

Homoseksualiści utrzymują, że „w USA oraz w wielu innych państwach dominuje wrogie nastawienie do homoseksualizmu jako do czegoś obrzydliwego, podczas gdy czyny te nikogo nie krzywdzą”. Amerykański Związek Psychologiczny i Amerykański Związek Zdrowia Publicznego w 1986 roku zapewniły Sąd Najwyższy, że „nie ma znaczących danych wskazujących na to, że uprawianie oralnego i analnego seksu powoduje zaburzenia umysłowe”.

Czy odwieczne negatywne podejście do homoseksualizmu to tylko uprzedzenia? Czy zachowania homoseksualne są rzeczywiście tak nieszkodliwe jak zapewniają homoseksualiści i cytowane wyżej związki?

Praktyki stosowane przez homoseksualistów

Poniżej streszczone są główne badania zachowań homoseksualnych. Wyróżniają się dwie rzeczy: 1) na całym świecie homoseksualiści zachowują się podobnie, 2) jak w 1993 roku zarejestrował harwardzki wykładowca medycyny, dr William Haseltine „zmiany w zachowaniu seksualnym, które zostały zaobserwowane w pewnych grupach dowodzą, że w większości przypadków są one tymczasowe. Na przykład łaźnie i kluby nocne w wielu miastach w ostatnim czasie albo zostały na nowo otwarte, albo nigdy nie doszło do ich zamknięcia”.
Seks oralny

Homoseksualiści uprawiają seks oralny prawie we wszystkich swoich stosunkach seksualnych (i w około połowie przypadków połykają spermę). Sperma zawiera wiele drobnoustrojów przenoszonych we krwi. Z tego też powodu homoseksualiści, którzy praktykują seks oralny, w zasadzie prawie konsumują ludzką krew z całym tego ryzykiem dla zdrowia. Ponieważ na penisie często znajdują się drobne uszkodzenia (oraz często znajduje się w nieczystych miejscach, takich jak odbyt), osoby stosujące te praktyki mogą zostać zarażone zapaleniem wątroby typu A lub rzeżączką (a nawet wirusem HIV i zapaleniem wątroby typu B). Ze względu na to, że wiele kontaktów seksualnych to stosunki osób nieznajomych (70 procent homoseksualistów oszacowało, że z połową swoich partnerów uprawiali seks tylko raz) oraz, że homoseksualiści mają od 10 do 110 różnych partnerów rocznie, potencjalne ryzyko zakażenia jest więc znaczne.

Seks odbytniczy

Badania wskazują, że około 90 procent homoseksualistów uprawia seks odbytniczy, z czego dwie trzecie robi to regularnie. Podczas sześciomiesięcznego badania, polegającego na codziennym wpisywaniu doznań seksualnych, okazało się, że homoseksualiści mieli średnio 110 partnerów seksualnych, przy czym 68 stosunków odbytniczych w roku.

Seks odbytniczy jest niebezpieczny. Podczas stosunku odbytniczego odbyt staje się miejscem, gdzie spotykają się: 1) ślina i zarazki, które się w niej znajdują i/lub sztuczny środek, 2) własne fekalia odbiorcy, 3) wszelkie zarazki, infekcje czy substancje, które znajdują się na penisie, 4) nasienie osoby umieszczającej penisa w odbycie partnera. Ponieważ penis dokładnie penetruje otoczkę odbytu, która ma grubość zaledwie jednej komórki, a rozrywanie bądź siniaczenie ściany odbytu jest bardzo częste podczas uprawiania seksu analno-prąciowego, substancje te mają prawie bezpośredni dostęp do krwi. W stosunku heteroseksualnym sperma nie może penetrować wielowarstwowej pochwy i nie ma kontaktu z fekaliami7 za to stosunek odbytniczy prawdopodobnie najbardziej przyczynia się do rozprzestrzeniania zapalenia wątroby typu B, wirusa HIV, syfilisu i innych chorób przenoszonych z krwią.

Do targania bądź rozrywania ściany odbytu dochodzi szczególnie podczas wkładania ręki do odbytu. Również kiedy wkładane są różnego rodzaju „zabawki” (homoseksualiści mają w swoim żargonie nazwy na przedmioty, które są wsadzane do odbytu: butelki, marchewki, a nawet gryzonie). Ryzyko zakażenia w konsekwencji takiej „zabawy” jest bardzo prawdopodobne. W czasach Kinseya wkładanie różnych rzeczy do odbytu było tak rzadkie, że nawet o to nie zapytał. Do roku 1997 ponad jedna trzecia homoseksualistów przyznała, że stosuje takie praktyki. Odbyt nie jest stworzony tak, by pomieścić pięść, a ci, którzy tak robią, mogą zostać skazani na używanie pieluch do końca życia.
Seks fekalny

Około 75 procent homoseksualistów przyznaje, że liże bądź wkłada swój język do odbytu partnera, przez co połykają dosyć duże, z medycznego punktu widzenia, ilości fekaliów. Ci, którzy jedzą czy nawet tarzają się w kale, są narażeni na większe ryzyko. Badanie codziennych zapisów doznań seksualnych wykazało, że 70 procent homoseksualistów miało z takimi praktykami styczność, nieregularnie, przez ponad 6 miesięcy. Rezultat?: „Zachorowalność na zapalenie wątroby typu A mężczyzn homoseksualnych wynosiła 22 procent rocznie, podczas gdy żaden heteroseksualny mężczyzna na tę chorobę nie zachorował”. W 1992 roku zarejestrowano, że liczba homoseksualistów w Sydney uprawiających seks oralno-analny nie zmieniła się od roku 1984.

Mimo tego, że organizm potrafi się bronić przeciwko zarazkom znajdującym się w fekaliach, kontakt z zarazkami pochodzącymi od dziesiątek innych osób jest wyjątkowo niezdrowy. Połykanie ludzkich odpadów przemiany materii to prosta droga, by nabawić się zapalenia wątroby typu A i pasożytów jelitowych zwanych Syndromem gejowskiego jelita. Konsumpcja fekaliów jest powiązana również z przenoszeniem duru brzusznego, opryszczki i raka. Około 10 procent homoseksualistów jadło lub bawiło się fekaliami (np. lewatywy, tarzanie się). Wydział Zdrowia w San Francisco przyjął „75 000 mężczyzn w roku, z czego 10 do 80 procent to homoseksualiści. Średnio 10 procent wszystkich pacjentów i odnotowanych bezobjawowych przypadków, u których w próbkach kału wykryto kultury ameby, lamblii i pałeczki Shigella było zatrudnionych w przemyśle spożywczym; zatrudnionych tam było również prawie 5 procent osób zakażonych zapaleniem wątroby typu A”.

W 1976 roku wśród homoseksualistów pojawiła się wirusowa płonica, doprowadzając do bardzo wielu zachorowań w San Francisco. Amerykańskie Ośrodki Kontroli Chorób doniosły, że 29% przypadków zachorowań na zapalenie wątroby typu A w Denver, 66% w Nowym Jorku, 50% w San Francisco, 56% w Toronto, 42% w Montrealu i 26% w Melbourne, które miały miejsce w pierwszym półroczu roku 1991, to choroby homoseksualistów. Badanie z 1982 roku „sugeruje, że mogło dojść do przeniesienia choroby z grupy homoseksualistów do ogólnej populacji”.

Seks urynowy

Około 10% homoseksualistów Kinseya przyznało, że praktykuje „złote deszcze” (picie lub pozwalanie na oblewanie się moczem). W największym badaniu środowisk homoseksualistów 23% przyznało, że praktykuje seks urynowy. W największym wyrywkowym badaniu zachowań homoseksualistów 29% przyznało, że uprawia seks urynowy.
W badaniu zachowań 655 homoseksualistów w San Francisco tylko 24% przyznało, że w ostatnim roku byli monogamiczni. 5% monogamicznych homoseksualistów piło mocz, 7% praktykowało wkładanie pięści lub przedmiotów do odbytu, 33% konsumowało fekalia poprzez kontakty analno-oralne, 53% połykało spermę, 59% w poprzedzającym badanie miesiącu miało kontakt ze spermą w odbycie.
Inne praktyki seksualne homoseksualistów

Sadomasochizm


Jak przedstawiono w tabeli, mniejszość homoseksualistów stosuje tortury dla przyjemności seksualnej. Stosunki z nieletnimi: 25% dorosłych białych homoseksualistów przyznało się do uprawiania seksu z chłopcami w wieku 16 lat lub młodszymi. W badaniu przeprowadzonym w dziesięciu stanach 33% ze 181 mężczyzn i 22% z 18 kobiet wykonujących zawód nauczyciela, których złapano na molestowaniu uczniów, dopuściło się czynów homoseksualnych (chociaż mniej niż 3% mężczyzn i 2% kobiet jest homoseksualnych). Zależnie od badania, procent homoseksualistów przyznających, że uprawiali seks w publicznych toaletach, wynosiła od 14%16 do 41%13 do 66%;6 9%,16 60%;13 oraz 67%6 przyznało, że uprawiało seks w łaźniach homoseksualistów; 45%,35 64%16 i 90%18 stwierdziło, że używało narkotyków.
Strach przed AIDS prawdopodobnie zmniejszył ilość partnerów seksualnych homoseksualistów, ale i tak liczby są wysokie. Morin donosi, że 824 homoseksualistów zmniejszyło liczbę swoich partnerów seksualnych z 70 różnych partnerów rocznie w 1982 roku do 50 rocznie do roku 1984. McKusick donosi, że miał miejsce spadek ilości partnerów seksualnych z 76 rocznie do 47 rocznie w 1985 roku. W Hiszpanii w roku 1989 przypadało średnio 42 partnerów rocznie.

Medyczne konsekwencje stosunków homoseksualnych
Śmierć i choroby towarzyszą przypadkowym i niehigienicznym kontaktom seksualnym. 70%25 do 78%6, 13 homoseksualistów przyznało, że chorowało na choroby przenoszone drogą płciową. Liczba osób mających pasożyty jelitowe (robaki, przywry, ameba) wahała się od 25%18 do 39%.19 W roku 1992 w USA 83% zachorowań na AIDS wśród białych to przypadki homoseksualistów21.

Badanie przeprowadzone w Seattle, polegające na codziennym notowaniu doznań erotycznych przez homoseksualistów, ukazało, że średnio w skali roku:
1) uprawiali seks oralny ze 108 mężczyznami i połknęli nasienie od 48 z nich;
2) całowali się, doprowadzając do wymiany śliny z 96 mężczyznami;
3) doświadczyli 68 penetracji odbytu prąciem
4) konsumowali fekalia od 19 partnerów.
Nic dziwnego, że 10% z nich zachorowało na zapalenie wątroby typu B i 7% na zapalenie wątroby typu B w czasie trwania badania, czyli w czasie 6 miesięcy.

Wpływ homoseksualizmu na długość życia

Palacze i narkomani nie żyją tak długo jak niepalący i ludzie nie zażywający narkotyków, wobec czego uznajemy, że papierosy i narkotyki są szkodliwe dla zdrowia.
Średnia długość życia homoseksualistów sugeruje, że ich poczynania są dużo bardziej szkodliwe niż papierosy i tak samo niebezpieczne dla zdrowia jak narkotyki.
Porównano 6737 nekrologów z 18 amerykańskich magazynów homoseksualistów z 13 ostatnich lat z dużą liczbą nekrologów z gazet codziennych. Nekrologi z gazet codziennych pokrywały się ze średnią życia w USA: średnia długość życia żonatych mężczyzn wynosiła 75 lat i 80% z nich umarło w podeszłym wieku (w wieku 65 lat i więcej). Średnia długość życia nieżonatych lub rozwiedzionych mężczyzn wynosiła 57 lat, 32% z nich umarło w podeszłym wieku. Średnia długość życia zamężnych kobiet wynosiła 79 lat, 85% umarło w podeszłym wieku. Średnia długość życia niezamężnych i rozwiedzionych kobiet wynosiła 71 lat, 60% z nich umarło w podeszłym wieku.
Jednakże średnia długość życia homoseksualistów była w zasadzie taka sama w całym kraju i, ogólnie rzecz ujmując, mniej niż 2% dożyło podeszłego wieku. Jeśli przyczyną śmierci było AIDS, średnia długość życia wynosiła 39 lat. W przypadku 829 homoseksualistów, którzy umarli z innego powodu, średnia długość życia wynosiła 42 i tylko 9% umarło w podeszłym wieku. Średnia długość życia 163 lesbijek wynosiła 44 i 20% umarło w podeszłym wieku. 2,9% homoseksualistów umarło śmiercią tragiczną.
W porównaniu do białych heteroseksualnych mężczyzn w przypadku homoseksualistów było 116 razy więcej morderstw, 24 razy więcej samobójstw i 18 razy więcej wypadków samochodowych. Zawał serca, rak i niewydolność wątroby były wyjątkowo częste. 18% lesbijek umarło na skutek morderstwa, samobójstwa czy wypadku, czyli 456 razy więcej niż białych heteroseksualnych kobiet w wieku 25–44 lat. Wiek homoseksualistów, jaki pojawia się w literaturze naukowej od 1858–1992 roku, wskazuje na podobnie krótką długość życia.
Spuścizna homoseksualizmu

Homoseksualiści postulowali wolność obyczajów a otrzymali plagę, która ich samych niszczy. Osoby zajmujące się leczeniem chorych na AIDS są nie tylko w dużym niebezpieczeństwie zarażenia się wirusem HIV, np. w 1992 roku zaraziło się 100 pracowników służb medycznych, ale także odrą i nowymi szczepami innych chorób. Osoby przebywające w tych samych miejscach co chorzy na AIDS pacjenci, również są narażeni. Dr Max Essex, przewodniczący Harwardzkiego Instytutu AIDS, w 1992 roku ostrzegł kongres, że „choroba AIDS już przyczyniła się do powstania innych rodzajów niebezpiecznych epidemii. (…) Jeśli nie pozbędziemy się AIDS, pojawią się inne, nowe śmiertelne bakterie chorobotwórcze i ani bezpieczny seks, ani nieużywanie narkotyków ich nie powstrzyma”. Przynajmniej 8, a prawdopodobnie 3029 pacjentów zostało zarażonych wirusem HIV przez pracowników służby zdrowia w 1992 roku.

Biologiczny tygiel

Typowe praktyki seksualne homoseksualistów to medyczny horror. Proszę sobie wyobrazić ślinę, kał, spermę i krew mieszającą się między dziesiątkami mężczyzn co roku. Proszę sobie wyobrazić regularne picie moczu, jedzenie kału i brutalne podrażnianie odbytu. Często zdarzenia te mają miejsce, gdy osoby biorące w nich udział są pijane, odurzone narkotykami lub uprawiają orgie. Ponadto, większość z nich ma miejsce w wyjątkowo niehigienicznych miejscach (toalety, brudne salki peep show) lub – ze względu na to, że homoseksualiści często podróżują – w innych częściach świata.
Co roku jedna czwarta lub więcej homoseksualistów odwiedza inne państwo.20, 36 Świeże amerykańskie zarazki zostają zabrane do Europy, Afryki i Azji, a świeże czynniki chorobotwórcze z tych kontynentów dostają się do Ameryki. Homoseksualiści z zagranicy często przyjeżdżają do USA i biorą udział w tym biologicznym tyglu.

Schemat powstawania zakażenia

Niestety, niebezpieczeństwo opisanej wyżej wymiany zarazków nie dotyczy wyłącznie homoseksualistów. Podróżnicy przywieźli tak wiele chorób do Nowego Jorku, że trzeba było utworzyć instytut badań chorób tropikalnych, a homoseksualiści rozprzestrzenili HIV z Nowego Jorku na resztę świata. W 1992 roku większość z 6349 Amerykanów, którzy zachorowali na AIDS poprzez kontakt z zakażoną krwią otrzymało ją od homoseksualistów, a większość kobiet w Kalifornii, które zachorowały na AIDS poprzez heteroseksualne kontakty, zaraziło się od mężczyzn, którzy praktykowali również homoseksualizm. Rzadka odmiana płonicy, która w 1976 roku rozprzestrzeniła się w San Francisco, również zaczęła się u homoseksualistów.

Istnieje tutaj pewna prawidłowość, którą ignorujemy na własne ryzyko. Wraz z występowaniem tych nowych chorób zakaźnych, homoseksualizm nie tylko zwiększa koszty opieki zdrowotnej, ale zwiększa również niebezpieczeństwo zakażenia w placówkach opieki zdrowotnej, przy transfuzji krwi oraz podczas jedzenia poza domem.

Prawdziwe współczucie

Społeczeństwo słusznie interesuje się czynnikami wpływającymi na zagrożenie zdrowia, gdyż mają one wpływ na wysokość podatków oraz na szanse każdej osoby na zarażenie się chorobą czy doświadczenie urazów. W dobrej wierze palacze są zniechęcani do palenia papierosów poprzez wyższe składki na ubezpieczenie, podatki na papierosy i zakazy palenia w miejscach publicznych. Ta presja społeczna przyczynia się do tego, że wiele osób rzuca palenie. Jednocześnie zachęca osoby niepalące do tego, by nie popadały w ten nałóg.

Homoseksualiści to ludzie o odchylonej seksualności, biorący udział w niebezpiecznych dla zdrowia praktykach. Dla ich dobra oraz dobra osób zamierzających stosować takie zachowania, ważne jest, by ani nie promować, ani nie legalizować takiego destrukcyjnego stylu życia.
Dr Paul Cameron jest prezesem Family Research Institute z Colorado Springs, w stanie Colorado, USA (www.familyresearchinst.org). Adres do korespondencji: Family Research Institute, PO Box 62640, Colorado Springs, CO 80962 USA. Numer telefonu: (303) 681-3113.

1. Karlen A. Sexuality And Homosexuality. NY Norton, 1971.
2. Pines B. Back To Basics. NY Morrow, 1982, p. 211.
3. Weinberg G. Society And The Healthy Homosexual. NY St. Martin’s, 1972, preface.
4. Amici curiae brief, in Bowers v. Hardwick, 1986.
5. Corey L. & Holmes, K.K. Sexual transmission of Hepatitis A in homosexual men. [w:] „New England Journal of Medicine,” 1980302435- 38.
6. Cameron P. et al Sexual orientation and sexually transmitted disease. [w:] „Nebraska Medical Journal,” 198570292-99; Effect of homosexuality upon public health and social order [w:] „Psychological Reports,” 1989, 64, 1167-79.
7. Manligit, G.W. et al Chronic immune stimulation by sperm alloan-tigens. [w:] „Journal of the American Medical Association,” 1984251 237-38.
8. Cecil Adams, The Straight Dope [w:] „THE READER” (Chicago, 3/28/86).
9. Dritz, S. & Braff. Sexually transmitted typhoid fever. [w:] „New England Journal of Medicine,” 19772961359-60.
10. Dritz, S. Medical aspects of homosexuality. [w:] „New England Journal of Medicine,” 1980302463-4.
11. CDC Hepatitis A among homosexual men – United States, Canada, and Australia. MMWR 199241155-64.
12. Christenson B. et al. An epidemic outbreak of hepatitis A among homosexual men in Stockholm, [w:] „American Journal of Epidemiology,” 1982115599-607.
13. Jay, K. & Young, A. The Gay Report. NY Summit, 1979.
14. McKusick, L. et al AIDS and sexual behaviors reported by gay men in San Francisco, [w:] „American Journal of Public Health,” 1985 75493- 96.
15. USA Today 11/21/84.
16. Gebhard, P. & Johnson, A. The Kinsey Data. NY Saunders, 1979.
17. Bell, A. & Weinberg, M. Homosexualities. NY Simon & Schuster, 1978.
18. Jaffee, H. et al. National case-control study of Kaposi’s sarcoma. [w:] „Annals Of Internal Medicine,” 198399145-51.
19. Quinn, T. C. et al. The polymicrobial origin of intestinal infection in homosexual men. [w:] „New England Journal of Medicine,” 1983309576-82.
20. Biggar, R. J. Low T-lymphocyte ratios in homosexual men. [w:] „Journal Of The American Medical Association,” 19842511441-46; „Wall Street Journal,” 7/18/91, B1.
21. CDC HIV/AIDS SURVEILLANCE, February 1993.
22. Chu, S. et al. AIDS in bisexual men in the U.S. [w:] „American Journal Of Public Health,” 199282220-24.
23. Cameron, P., Playfair, W. & Wellum, S. The lifespan of homosexuals. Paper presented at Eastern Psychological Association Convention, April 17, 1993.
24. Dooley, W.W. et al. Nosocomial transmission of tuberculosis in a hospital unit for HIV-invected patients. [w:] „Journal of the American Medical Association,” 19922672632-35.
25. Schechter, M.T. et al. Changes in sexual behavior and fear of AIDS. [w:] „Lancet,” 198411293.
26. Elford, J. et al. Kaposi’s sarcoma and insertive rimming. [w:] „Lancet,” 1992339938.
27. Beral, V. et al. Risk of Kaposi’s sarcoma and sexual practices associated with faecal contact in homosexual or bisexual men with AIDS. [w:] „Lancet,” 1992339632-35.
28. Testimony before House Health & Environment Subcommittee, 2/24/92.
29. Ciesielski, C. et al. Transmission of human immunodeficiency virus in a dental practice. [w:] „Annals of Internal Medicine, 1992116 798-80; CDC Announcement Houston Post, 8/7/92.
30. Rubin, S. Sex Education Teachers Who Sexually Abuse Students. 24th International Congress on Psychology, Sydney, Australia, August 1988.
31. Cameron, P. & Cameron, K. Prevalence of homosexuality. [w:] „Psychology Reports,” 1993, in press; Melbye, M. & Biggar, R.J. Interactions between persons at risk for AIDS and the general population in Denmark. [w:] „American Journal of Epidemiology,” 1992135593-602.
32. Rodriguez-Pichardo, A. et al. Sexually transmitted diseases in homosexual males in Seville, Spain, [w:] „Geniourin Medicina,” 1990 66;423-427.
33. AIDS Prognosis, Washington Times, 2/13/93, C1.a..
..
Nemo potest duobus dominis servire !
Miecz Świętego przeciw homoseksualnemu grzechowi w Kościele. XI w.
Św. Damiani
dodaje, że kiedy mężczyzna wymusza grzech na innym, to nie jest to tylko „naturalny odruch ciała”, ale „diaboliczny impuls”.
Jego zdaniem homoseksualiści są opętani.More
Miecz Świętego przeciw homoseksualnemu grzechowi w Kościele. XI w.

Św. Damiani
dodaje, że kiedy mężczyzna wymusza grzech na innym, to nie jest to tylko „naturalny odruch ciała”, ale „diaboliczny impuls”.

Jego zdaniem homoseksualiści są opętani.
Bractwo św Piusa X
ona 21:45
This posting has been cancelled by the author of the medium.
================================
ono zdecydowanie powinnaś pisać komentarze po angielsku , oj jak przyjemnie się czyta to co napisałaśMore
ona 21:45

This posting has been cancelled by the author of the medium.
================================
ono zdecydowanie powinnaś pisać komentarze po angielsku , oj jak przyjemnie się czyta to co napisałaś
notatnik
@Bractwo ceny cenami - ważne,że sam Żywiec nie spada 🙂
Bractwo św Piusa X
notatnik
przez takie myślenie jak twoje ceny żywca spadają