Za sprawą zarówno rządzących oraz tzw. opozycji, którzy popierają eskalację wojny USA, Wlk.Brytanii przeciwko Rosji na Ukrainie i wspomagają walczących Ukraińców militarnie oraz udzielają pomocy w całym zakresie finansowo-gospodarczym, rujnując przy tym kraj Polaków, IIIRP/Polin za sprawą jej politycznych „elit” stała się stroną konfliktu i faktycznie znalazła się w stanie wojny z Rosją w rozumieniu prawa międzynarodowego („Prawo konfliktów zbrojnych”). Tylko i wyłącznie od przyjętych przez Rosję na obecnym etapie wojny założeń taktycznych i politycznych na IIIRP/Polin nie spadają rosyjskie bomby. Jednak ta taktyka i polityka Rosji może ulec zmianie, ponieważ nie zależy wyłącznie od Rosji. Zależy przede wszystkim od tych, którzy do tej wojny systematycznie dążyli od 2014r., czyli od USA i Wlk.Brytanii – strategicznych sojuszników wasalnej IIIRP/Polin, którym udało się w końcu Rosję sprowokować i niejako zmusić do wojny. Dzisiaj ci tzw. sojusznicy z całą premedytacją pchają do niej posłuszną IIIRP/Polin.Jeśli działania militarne obejmą nasz kraj, znakomita większość z nas zostanie w kraju i poniesie konsekwencje nie chcianej i nie zawinionej przez Polaków wojny.Nie czas teraz roztrząsać, czy rządzący i legalna opozycja w IIIRP/Polin to polityczni debile, czy może bandyci i zdrajcy – prawdopodobne jest jedno i drugie spostrzeżenie. A już nie ulega najmniejszej wątpliwości, że rządzący i opozycja to elementy skorumpowane i zastraszone, wysługujące się obcym, syjonistycznym, interesom USA i Wlk.Brytanii, rządzonych przez żydowsko-anglosaską finansjerę, a pewnie także wysługującym się interesom Izraela.Jako społeczeństwo nie mamy w chwili obecnej możliwości usunięcia „elity” IIIRP/Polin z życia politycznego kraju – nie posiadamy żadnej polskiej organizacji politycznej reprezentującej polskie interesy, która mogłaby tego dokonać.Nie mamy także dostępu do powszechnych mediów, bo te są własnością lub są kontrolowane przez syjonistów, którzy nie dopuszczą do prezentowania i upowszechniania poglądów uwzględniających polskie i słowiańskie interesy – w tym, co oczywiste i interesy Ukraińców, którzy tej wojny także nie chcieli, wojny całkowicie bezsensownej, której wygrać nigdy nie będą w stanie, czego z pewnością mieli świadomość od samego jej początku.Cóż więc nam pozostaje? Niestety, pozostaje nam tylko bierna forma protestu, bierny opór polegający na rezygnacji z uczestnictwa w organizowanej przez syjonistów hucpie wyborczej – wyborów, które niczego nie zmienią, bo zmienić nie mogą, ponieważ Polacy nie mają w nich swojej reprezentacji, jesteśmy faktycznie wykluczeni z życia politycznego kraju.Niska frekwencja wyborcza będzie dowodem, że to nie społeczeństwo pragnie wojny, że wojny pragną syjonistyczni bandyci z USA, Wlk.Brytanii i ich skorumpowani wasale w IIIRP/Polin.