Edward7
232,2 tys.

Peru; zorganizowana grupa sprzedawała niemowlęta, przeznaczone do złożenia w ofierze "Pachamamie" lub "matce ziemi".

Kulty, w tym kult Gai, bogini ziemi, były satanistyczne i dzieciobójcze, ponieważ uwielbiały ofiary z ludzi.... Jeśli dzieci urodziły się z jakimikolwiek nieprawidłowościami, prokurator wyjaśnia, że były one zabijane i oddawane do innych celów...

Obrzęd ku czci Pachamamy (nagranie wideo z YouTube)

Ekskluzywne informacje zostały opublikowane 10 września przez gazetę Perú 21.

W tym kraju, a konkretnie w mieście Cusco, prowadzone jest dochodzenie w sprawie domniemanej sieci handlu ludźmi w celu sprzedaży noworodków. Incydent wyszedł na jaw 4 września po skardze złożonej przez położnika ze szpitala Manco Capac w dzielnicy Santiago w Cusco. Peruwiańska Policja Narodowa (PNP) aresztowała trzy osoby i, według prokuratury, znalazła wiadomości, które wskazują na około 20 dzieci sprzedanych w tym roku 2023 z nieznanym miejscem pobytu, podała w niedzielę lokalna gazeta Perú21. Grupa przestępcza miała siedzibę w rzekomym ośrodku opieki położniczej przy ulicy Tres Cruces de Oro, kilka metrów od Plaza Mayor w Cusco, gdzie znaleziono elementy odzieży, w tym niektóre przeznaczone do rytuałów składania ofiar z dzieci w formie znanej jako "Pago a la tierra", wyjaśnia Peru 21.

Pago a la Pachamama, jak wiadomo w niektórych częściach Peru, jest zwyczajem przodków, w którym społeczności chłopskie symbolicznie zwracają ziemi to, co z niej zabrały. Ofiara obejmuje liście koki, kukurydzę, słodycze i inne produkty, dodaje Hoy.

Płatność na rzecz Pachamamy, znana w niektórych częściach Peru, jest zwyczajem przodków, w którym społeczności chłopskie symbolicznie oddają ziemi to, co z niej zabrały.
Według prokuratora Paulo Rivery, odpowiedzialnego za handel ludźmi, mafia ta działała w następujący sposób: "Najpierw pozyskali noworodka w tym tajnym ośrodku położniczym, a następnie skontaktowali się z lekarzem, która podpisała zaświadczenie o żywym urodzeniu, w którym nie było dowodu na to, że matka jest matką krwi noworodka, i to był modus operandi rejestracji w Reniec".

Jeśli dzieci urodziły się z jakąkolwiek anomalią, według prokuratora, były one najwyraźniej zabijane i przekazywane do "innych celów" "nawet nawiązywali do tego, że jeśli dziecko miało jakąkolwiek wadę, ci oskarżeni mieli możliwość uśpienia dziecka, mówią dosłownie, to znaczy, że mogli je zabić i pozbyć się dziecka". "W tym ośrodku położniczym znaleziono środki odzieżowe związane z "rytuałami płatności na rzecz ziemi" i wysyłek (ofiar), które wskazują, że płody noworodków były wykorzystywane, na te wysyłki (ofiary) lub płatności na rzecz ziemi", powiedział prokurator.

W ubiegłą niedzielę, władza sądownicza zarządziła 9-miesięczny areszt prewencyjny dla Fanny Hurtado Altamirano i Doris Rosa Huaihua Mamani oraz nakaz stawiennictwa z ograniczeniami dla Rubéna Morána Cuyuchi. Conmoción en Perú. Se investiga una red que vendía bebés, algunos destinados a sacrificios humanos a la ‘Pachamama’ o ‘madre tierra’ / Religia, La Voz Libre

Mężczyzna pochowany żywcem w Boliwii jako ofiara dla Pachamamy (Matki Ziemi)

Carlos de las Heras
Víctor Hugo prawie został złożony w ofierze na cześć Pachamamy

Dzień Pachamamy, zwany także Pachamama Raymi, obchodzony jest corocznie 1 sierpnia w społecznościach Quechua i Aymara w Andach Argentyny, Boliwii, Kolumbii, Chile, Ekwadoru i Peru na cześć andyjskiego bóstwa Pachamamy lub Matki Ziemi. Obchody składają się głównie z ofiar lub rytualnych "despachos" z różnymi elementami poświęconymi Pachamamie. Rytuały opierają się na ayni lub zasadzie wzajemności andyjskiej kosmowizji i są prowadzone przez charyzmatycznych i starszych przywódców społeczności. Ofiary obejmują różne produkty, zwykle najlepsze w roku, takie jak bulwy, owoce, zboża, kwiaty, chicha de jora, coca kintus i tytoń, między innymi.

Czy te inne rzeczy obejmują istoty ludzkie? Najwyraźniej tak, zgodnie z tą historią z Boliwii: Victor Hugo Mica Alvarez przeżył koszmar. 30-latek zgłosił, że udał się na festiwal Pachamama w Boliwii i po wypiciu alkoholu obudził się w trumnie, donosi Infobae."Chcieli mnie włożyć do trumny" - powiedział lokalnym mediom. Według gazety Página Siete, zwrot ten oznacza, że chcieli go wykorzystać jako ofiarę dla Pachamamy. "Zeszłej nocy było wstępne wejście (do Villa Victoria). Poszliśmy tańczyć, jestem przewodnikiem i już nie pamiętam. Jedyne, co pamiętam, to to, że wydawało mi się, że jestem w swoim łóżku i wstałem, aby oddać mocz, i nie mogłem się już ruszyć. A kiedy pchnąłem trumnę, po prostu rozbiłem szybę i przez szybę zaczął dostawać się ziemia, więc udało mi się wydostać. Pochowali mnie" - powiedział młody mężczyzna. Alvarez stracił przytomność po spotkaniu z przyjacielem, który zaprosił go na kilka piw. Kiedy udało mu się uciec, poprosił o pomoc młodego mężczyznę, który zabrał go na posterunek policji. Nie otrzymał jednak pomocy, na którą liczył i teraz domaga się wyjaśnienia sprawy, donosi Página Siete. Entierran vivo a un hombre en Bolivia como ofrenda a la Pachamama

Kult Matki ziemi staje się globalny ... Dzień, w którym Biden oddał cześć Gai, Matce Ziemi: USA zmniejszą emisję dwutlenku węgla. Co takiego?

Zmiana klimatu jest bardzo podobna do Covid. Są to dwie niezaprzeczalne rzeczywistości... które rządy i fundusze inwestycyjne wykorzystują do narzucania kradzieży i totalitaryzmu... równie prawdziwe.

Eulogio Lopez 23/04/2021 07:17
BIden, przed nowym ołtarzem bogini Gai. Nowy ołtarz bogini Gai

Na razie w Białym Domu nie będą składane ofiary z ludzi bogini Gai, Matce Ziemi, Pachamamie. A może zadowolą się 70 milionami aborcji dokonywanych co roku na całym świecie, częściowo finansowanych przez administrację USA.

Jednak w czwartek 22 kwietnia Joe Biden, ponosząc jedną porażkę za drugą w sferze międzynarodowej, wziął kąpiel w chwale dzięki największej kampanii propagandowej, odkąd został prezydentem. Joe postanowił wziąć na celownik zmiany klimatyczne, ogłaszając, że do 2030 r. Stany Zjednoczone zmniejszą swoje emisje o połowę, a do 2050 r. osiągną neutralność klimatyczną ("zero netto" czyli zero ludzi dopow.) . Wszystkie światowe media, z lewa i prawa, rzuciły się, by z entuzjazmem oklaskiwać "gringo".

Rozpoczęła się nowa era, mówią zieloni: dekarbonizacja i elektryfikacja: czy wiesz, ile to kosztuje?
Kampania propagandowa była globalna, ponieważ, oczywiście telematycznie, aby spełnić standardy zdrowotne, które obciążają ludzkość, przywódcy Stanów Zjednoczonych, Europy, Chin, Rosji itp. pojawili się na telekonferencji. Telematyka: bardzo przydatne narzędzie do zobowiązania się do przestrzegania jakiejkolwiek politycznie poprawnej zasady bez zobowiązania się do jej przestrzegania. Poza tym, czym jest redukcja emisji do 30, 50 lub 100%, gdy nawet nie wiemy, co mówimy i nie wiemy nawet, jak zmierzyć zgodność, zamienioną w zgodność i kłamstwo?

Zmiana klimatu jest bardzo podobna do Covid: zobowiązania na przyszłość, które obciążają ludzkość w teraźniejszości. Zmiany klimatu i wirus Covid to dwie niezaprzeczalne rzeczywistości... które rządy i fundusze inwestycyjne wykorzystują do narzucania globalnej kradzieży i totalitaryzmu. I to drugie jest również niezaprzeczalne. To znaczy, czy ktoś widzi Komunistyczną Partię Chin samookaleczającą się w swoim złowieszczym i totalitarnym wzroście gospodarczym, który doprowadził ich do światowego prymatu? Naprawdę? Czy ktoś widzi Xi Jinpinga martwiącego się o zmniejszenie swojego przemysłu lub stylu życia, aby dostosować się do porozumienia paryskiego? Naprawdę?

Ciekawe: jesteśmy karani za wylesianie planety, ale nikt nie proponuje... ponownego zalesienia planety. Mówią tylko o deindustrializacji świata. Innymi słowy, o zrujnowaniu ludzkości. Jednak Joe Biden, jako dobry demokrata, katastrofa w polityce międzynarodowej, przeżył wczoraj, w czwartek 22 grudnia, dzień chwały. Nie pokłonił się przed nową boginią, Boginią Ziemi, Matką Gają, ponieważ jego zaawansowany wiek uniemożliwia mu zginanie pleców z należytą elegancją, ale jako dobry "katolicki" postępowiec, Biden stał się panteistą i wznosi swoje modlitwy do planety Ziemi.

Czwartek 22 kwietnia 2021 r. był prawdziwym globalnym sabatem, w którym Biden ukrył wszystkie swoje porażki z ostatnich trzech miesięcy, których jest już zbyt wiele: imigrację, nową zimną wojnę z Moskwą, koncesje handlowe i wojskowe na rzecz Pekinu, Iranu i tak dalej. Przejdźmy do konkretów: na czym polega porozumienie paryskie w sprawie zmian klimatu? Chodzi o to, aby energia była droższa, a tym samym pogarszyło się, w imię planety, by zniszczyć życie ludności... dla tej planety. Zielona energia jest droga...

Biden pełnił funkcję światowego arcykapłana w święty dzień nowej religii zmian klimatycznych: panteizmu, który w XXI wieku oznacza poświęcenie człowieka dla środowiska, a nie odwrotnie.
Nawiasem mówiąc, sprzedawcy tellurycznej katastrofy globalnego ocieplenia, radośni ludzie, uzasadniają swoje drakońskie środki widocznym argumentem, że wylesiamy Amazonię, płuca ludzkości. Albo mówią o samochodach elektrycznych. Co ciekawe, mówią o samochodach elektrycznych i innych kosztownych osiągnięciach, opłacalnych tylko dzięki dotacjom publicznym, tj. większym podatkom, które dodatkowo zniszczą miliony miejsc pracy.

Nigdy jednak nie proponują ponownego zalesienia planety. Co więcej, wymieniłbym całe porozumienie paryskie na globalne porozumienie w sprawie ponownego zalesienia pięciu kontynentów. I nie zapominajmy, że dzień, który Joe Biden wybrał na złożenie swojej parnej obietnicy klimatycznej, był "Dniem Ziemi", dniem bogini Gai, która domaga się ofiar z ludzi. Scrooge już to powiedział: populacja musi zostać zredukowana.

Innymi słowy, Biden wybrał dzień święty nowej globalnej religii zmian klimatycznych: panteizmu, który w XXI wieku przybiera formę poświęcenia człowieka na ołtarzu środowiska. Dokładnie odwrotnie niż nakazuje Księga Rodzaju: napełniajcie ziemię i ujarzmiajcie ją. Panteizm poświęca jednostkę na rzecz równowagi środowiskowej. Dla kontrastu, chrześcijanin troszczy się o planetę tylko po to, by mogła ona nadal służyć nadchodzącym pokoleniom... ludzkości. Tylko z tego powodu.

No i z wdzięczności dla Stwórcy. Ale Chrystus jest współczujący, Gaja jest mściwa. Chrystus przelewa własną krew za człowieka, Gaja żąda ludzkiej krwi.

Gratulacje, Joe. El cambio climático se parece mucho al Covid. Son dos realidades innegables… que gobiernos y fondos de inversión utilizan para imponer un robo y un totalitarismo… igualmente reales

Ziemia nie jest „matką człowieka”, nawet w metaforze. Człowiek jest tylko dzieckiem Boga.

Eulogio López (2020r.)
Synod Amazonii. Więcej nonsensów: niebezpieczeństwo tubylczego obrządku

Wybitny teolog mówi mi, że bardziej interesuje go schizma niemiecka niż Synod Amazoński . Jednak pomimo tandetnego folkloru otaczającego Synod Amazoński w Rzymie, prawda jest taka, że zajmuje się on głębszymi kwestiami niż rzekomo głęboka i filozoficzna schizma niemieckiego synodu regionalnego. Bardzo inteligentni biskupi teutońscy domagają się jedynie, choć z germańską arogancją, zwykłych „reformy krocza”: zatwierdzenia środków antykoncepcyjnych, małżeństw homoseksualnych i innych roszczeń LGTB, i tak dalej. Synod w Amazonii sięga jednak głębiej i dlatego jest o wiele bardziej niebezpieczny. Pod pozorem inkulturacji stara się wprowadzić do liturgii katolickiej rodzime obrzędy, które zawsze kończą się próbą zastąpienia Eucharystii.

To i inne bluźnierstwa przebrane za wielokulturowość, takie jak kult Matki Ziemi i bogiń płodności, które niektórzy próbują zrównać z kultem czci Maryi Dziewicy. Bez przesady: w dniach Synodu w Watykanie odbywały się rytuały oddawania czci na wpół zakrwawionemu wizerunkowi ciężarnej kobiety, utożsamianej z Gają, boginią-matką ziemi. I uwaga, równolegle do indygenizmu postępuje seksualna rozpusta niemieckiego Synodu.


Jako że diabeł jest brzemieniem diabła, na Synodzie zaprezentowano książkę podpisaną przez samego "papa Francisco" zatytułowaną "Nasza Matka Ziemia", będącą wizją ekologii z chrześcijańskiego punktu widzenia.. Nawiasem mówiąc, pewien konsekwentny chrześcijanin o niewielkiej cierpliwości wywołał skandal, wrzucając do Tybru niektóre instrumenty kultu tubylczego, które były "czczone" na Placu Świętego Piotra. Pomijając fakt, że prekolumbijskie kulty, w tym kult Gai, bogini ziemi, były satanistyczne i dzieciobójcze, ponieważ uwielbiały ofiary z ludzi... ulubiona bogini naszego Evo Moralesa, Gaia, jest panteistyczną i całkowicie antychrześcijańską boginią.


W ten oto sposób tubylcze bzdury mogą stać się czymś więcej niż tylko bzdurami. I bardziej niebezpieczne niż niemiecki nonsens. Do tego możemy dodać zapewnienia jednego z tak zwanych "dokumentów końcowych", który mówi o koniecznej zmianie w kierunku "synodalności". Kolejny nonsens. Właśnie takiej zmiany Kościół nie potrzebuje. La tierra no es “madre del hombre” ni a título de metáfora. El hombre sólo es hijo de Dios
woj_tek udostępnia to
1457
Magdalena Maria Kubiak
Proszę się zapoznać z historia Peru. Od czasu kiedy przejmuje USA złoża, kraj tym samym, kobiety sprzedają dzieci i siebie , a mężczyźni idą do walki na obcych frontach, to może być przyszłość Polaków, Ukraińców już jest.
Neo Kowalski
Przecież to jest kult Bergoglia i tej całej jego sekty. Jedynymi ostojami katolicyzmu są Węgry i Polska, oczywiście nie mam na myśli EP bo to w przeważającej części już sekta żydowska ale zwykłych katolików którzy się modlą, chodzą do kościoła i odrzucają profanacje Eucharystyczne.( czyli Sakrament Eucharystii tylko od niezamaskowanego Kapłana, tylko na klęcząco, i tylko do ust.
Alleluja Polska udostępnia to
1605
darek104
Sataniści