martyr.pl

HOT DOG, CZYLI GRZEGORZ BRAUN MA ZA SWOJE. I TRUDNO NIE POWIEDZIEĆ: JAK BRAUN NATALII, TAK ŻYDOFILE BRAUNOWI.

Teraz wiesza na Braunie psy tak celnie zwany "zjednoczony front chanukowy". Właśni, zdawałoby się, koledzy (z Konfy), którzy winni wykazać się, jeśli nie przenikliwością teologiczno-społeczną, to przynajmniej lojalnością względem partyjnego kolegi, jadą po nim niczym po burej suce. Na psa urok! Czymże sobie tak zasłużony dla spraw polskich działacz jak Grzegorz Braun zasłużył na tak pieski los?

Oczywiście, po względem merytorycznym, poseł Konfederacji Korony Polskiej ma w sprawie żydów rację. Mówi prawdę. JEDNAK POD WZGLĘDEM MERYTORYCZNYM RACJĘ MIAŁA RÓWNIEŻ BYŁA CZŁONKINI JEGO PARTII, NATALIA JABŁOŃSKA, A MIMO TO ZOSTAŁA WYRZUCONA Z LIST WYBORCZYCH KONFEDERACJI (TEJ OGÓLNEJ, POD JAŚNIE OŚWIECONYM PRZYWÓDZTWEM DWÓCH CHŁOPTASIÓW, SŁAWKA I KRZYSIA), A PONADTO USUNIĘTA Z PARTII GRZEGORZA BRAUNA I PIES Z KULAWĄ NOGĄ (O BRAUNIE NIE WSPOMINAJĄC) SIĘ ZA NIĄ NIE UJĄŁ. NIE BRONIŁ JEJ. NIE WYSTĄPIŁ PRZECIW PRZEŚLADOWCOM.

O ile można w jakiś sposób "zrozumieć" tchórzostwo i kunktatorstwo duetu Bosak&Mentzen, duopolu bezkręgowców, o tyle milcząca zgoda PREZESA PARTII KONFEDERACJA KORONY POLSKIEJ na usunięcie z jej szeregów Natalii Jabłońskiej – za to, że wbrew wydanemu prawem kaduka zakazowi udania się do telewizorni, by wyjaśnić swoje racje, racje merytoryczne, udała się tam – budzi co najmniej zastanowienie. Natalia Jabłońska poszła porozmawiać z red. Gozdyrą i kulturalnie wyłożyć rację. Trudno przypuszczać, aby prezes Partii o istotnych okolicznościach usunięcia jej z list wyborczych oraz ultimatum postawionym przez własną partię nie wiedział. Skoro zatem milczał i nie stanął w obronie niesprawiedliwie prześladowanej przez WŁASNĄ PARTIĘ w ramach, jak się zdaje, partyjnej tresury... Cóż to oznacza? Dlaczego tak zrobił? To ma być SZERMIERZ WOLNOŚCI JAKO PRAWA DO SWOBODNEGO GŁOSZENIA PRAWDY? To chyba jakiś ponury żart.

Tymczasem... "Toczy się życie, zabawa trwa", a "wszystkie numery obstawiam ja", chciałoby się powiedzieć (szczególnie po fascynującej lekturze dokumentalnej pt. PARAWYBORY

wolnosciowcy.pl/…content/uploads/2023/03/Raport-parawybory-NN-3.pdf

(to była doprawdy jedna z ciekawszych pozycji, z jakimi nasza Redakcja zapoznała się w minionym roku).

Natalia Jabłońska – już poza Koroną – gdzieś dalej jest, żyje, funkcjonuje. Ma słuszne poczucie krzywdy.

Działacze Korony – w tym główni odpowiedzialni za usunięcie jej z Partii → W TYM GRZEGORZ BRAUN JAKO KIEROWNIK CAŁEGO ZAMIESZANIA – dalej są, żyją, funkcjonują.

JAK IM NIE WSTYD TAK NISZCZYĆ PRAWO DO SWOBODNEGO GŁOSZENIA PRAWDY?

Wbrew zatem na pół żartobliwemu wezwaniu Grzegorza Brauna ośmielamy się wznieść cichaczem okrzyk: NIE WSTĘPUJCIE, TOWARZYSZE, DO PARTII (KONFEDERACJA KORONY POLSKIEJ), BO JEŚLI ZAMIERZACIE W JEJ RAMACH GŁOSIĆ ODWAŻNIE PRAWDĘ, NIE PODKULAJĄC POD SIEBIE OGONA, TO I TAK WCZEŚNIEJ CZY PÓŹNIEJ WAS WYRZUCĄ. Czasu szkoda i nerwów.