Jan Paweł II święty???
Niestety, ale nie był to żaden wielki święty. Wszyscy, a w każdym razie wielu z nas wie, że prezentował krzyż z wygiętymi ku dołowi ramionami, czyli krzyż niekatolicki. Nie możemy chwalić i przymykać oczu jako katolicy na zorganizowanie modlitw różnych wyznań w Asyżu, bluźniercze całowanie Koranu, ekumenizm, postawienie za pontyfikatu Jana Pawła II Buddy na ołtarzu, czy Tabernakulum, nazywanie cudzołożnych związków tylko niesakramentalnymi. Dlatego w rocznicę śmierci Jana Pawła II powinniśmy się modlić za niego, nie do niego, bo prawdopodobnie dotąd jeszcze przebywa w czyśćcu. Wiedząc, że JP II nie do końca był takim papieżem, jak powinien, nie możemy go uważać i dawać innym do zrozumienia jakim był wielkim świętym, bo grzeszymy obłudą. Nie znaczy, że za życia nie zrobił, nie powiedział nic dobrego. I to też nie jest dobrze, gdy czcimy papieża, bo to papież i nie chcemy widzieć PRAWDY, albo co gorsza negujemy ją. Nie musimy przecież ciągle krytykować, ciągle wskazywać na popełnione zło - ale NIE NAZYWAJMY ZŁA DOBREM.