Vincent Fournuer, syn protestanckiego pastora z Arizony, zasłynął po tym, jak został poświęcony szatanowi , w zamian za co przyjął imię wiedźmy Alice Cooper. Po pochwaleniu wszystkich perwersji, od przebierania się po nekrofilię, kilka lat później trafił do szpitala psychiatrycznego. „Dziesiątki kopii wyraźnie dowodzą, że wielkie gwiazdy rocka dobrowolnie i dobrowolnie poświęciły się szatanowi. Istnieje wiele organicznych powiązań między sektami satanistycznymi a grupami rockowymi, niektóre manipulują innymi. Koncerty (i wideoklipy) stają się okazją do pewnych demonicznych praktyk, zaproszeniem do pójścia za szatanem, do służenia mu. Międzynarodowe organizacje zajmujące się czarami finansują produkcję tej muzyki”.

Paradoksalnie, te zespoły muzyczne dowodzą wręcz przeciwnie, że Bóg potwierdza istnienie Diabła, istoty osobowej, której niektórzy świadomie się poświęcili. Po nawróceniu się na chrześcijaństwo Bob Dylan powiedział swojemu przyjacielowi Macowi Guinnowi : „Musisz wierzyć w diabła . Nie jest obrazem, symbolem, ale realną, żywą obecnością. On jest wszędzie na świecie. Może nawet przybrać maskę człowieka pokoju. Widać, jak wielka jest jego moc. Diabeł jest duchem, który ma moc dzielić, rozdzielać, zamykać duchy i rzeczy. Mówi: Jestem legionem, jestem duchem tłumu, tym, który dzieli dusze, łamie jedność, dezintegruje doskonałą miłość. Jestem pokusą”.