Czy amerykański sektor energetyczny jest celem zniszczenia? Od początku czerwca w USA eksplodowały co najmniej cztery elektrownie gazowe
Jeden z wiodących krajowych dostawców usług w zakresie średniego łańcucha dostaw gazu ziemnego stanął w weekend w płomieniach w wyniku kolejnego tajemniczego incydentu wybuchowego.
W sobotę w zakładzie ONEOK, Inc., będącym operatorem dużych systemów ciekłego gazu ziemnego (NGL), w Medford, położonym ok. 85 mil na południe od Wichita, Kan., doszło do niespodziewanej eksplozji, która potencjalnie zakłóciła przepływ węglowodorów do węzłów eksportowych na teksańskim wybrzeżu Zatoki Perskiej.
Jak informowaliśmy jeszcze w czerwcu, inny duży terminal gazu ziemnego, ten należący do Freeport Liquefied Natural Gas, również stanął w płomieniach w tym roku.
"W zakładzie na południe od miasta jest aktywny incydent i prosimy wszystkich mieszkańców na południe od Main Street o ewakuację swoich domów i udanie się do budynku szkoły publicznej w Medford" - poinformowało na Facebooku biuro szeryfa hrabstwa Grant.
Materiał wideo z wybuchu w Oklahomie, udostępniony przez KWCH Eyewitness News, można zobaczyć poniżej:
W oświadczeniu ONEOK wyjaśnił, że "incydent" nie spowodował żadnych obrażeń, o których firma "wie". ONEOK kontynuuje współpracę z lokalnymi służbami ratowniczymi i "docenia ich szybką reakcję".
"Nasze skupienie kontynuuje pracę z ratownikami medycznymi w celu ugaszenia pożaru i zapewnienia bezpieczeństwa okolicznej społeczności i naszych pracowników" - dodała firma.
Od początku czerwca w USA doszło do wybuchu co najmniej czterech elektrowni gazu ziemnego.
Tak się składa, że produkty NGL, którymi zajmuje się ONEOK, są szeroko wykorzystywane we wszystkich sektorach gospodarki Stanów Zjednoczonych. Poważnie uszkodzony zakład frakcjonowania firmy rozdziela NGL na różne produkty NGL, w tym etan, propan, butan i gaz ziemny.
Według raportów, produkty NGL są wykorzystywane we wsadach do zakładów petrochemicznych, np. w celu generowania energii elektrycznej w elektrowniach, tworzenia paliwa do gotowania i mieszania paliwa dla pojazdów.
Zakład frakcjonowania ONEOK w Medford podaje produkty NGL bezpośrednio do rurociągów, które biegną przez Teksas do Mont Belvieu na Wybrzeżu Zatoki Perskiej, głównego węzła eksportowego produktów energetycznych.
"Nie ma słowa (jeszcze) o zakłóceniach w przepływach rurociągów" - wyjaśnił jeden z raportów.
Od początku czerwca co najmniej cztery różne instalacje gazu ziemnego, tylko w USA, wybuchły lub zapaliły się w tajemniczych okolicznościach. Jednym z nich był obiekt w Freeport 8 czerwca, a także: Wybuch rafinerii Petro Star w Valdez, Ak., dnia 27 czerwca Wybuch rurociągu Energy Transfer w Wallis, Tx, 7 lipca
Wybuchy te są następstwem serii podobnych eksplozji i pożarów w zakładach przetwórstwa spożywczego, z których dziesiątki zostały częściowo lub całkowicie zniszczone w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Wybuch ONEOK i innych eksplozji gazu ziemnego następuje w najgorszym możliwym momencie dla teksańskiej sieci energetycznej, której około połowa zasilana jest gazem ziemnym. Teksas jest obecnie w fazie bardzo gorącego sezonu letniego, co oznacza, że więcej przerw w dostawie prądu może być wkrótce w drodze dla Teksańczyków.
Najpierw Oklahoma, teraz Teksas: Wybucha kolejna instalacja gazu ziemnego
Kolejny element amerykańskiej infrastruktury energetycznej stanął w płomieniach w weekend, tym razem w położonym w Houston mieście Willis.
Urzędnicy z Fort Bend County mówią, że zareagowali na eksplozję rurociągu gazu ziemnego, która miała miejsce w 15400 bloku JoAnn w pobliżu FM 1952, znajdującego się tuż na zachód od Orchard.
Konstabl Precinct One Chad Norvell poinformował na Twitterze, że nikt nie został poszkodowany i żadne budynki nie zostały uszkodzone.
"Zamknięcie linii i wypalenie zajmie trochę czasu" - dodał o pożarze - obejrzyjcie wideo poniżej:
Energy Transfer, właściciel rurociągu, wydał również oświadczenie, kierując się instrukcjami dla mieszkańców okolicy, aby trzymali się z dala od rurociągu i masywnej kuli ognia, którą widziano emanującą z niego.
"Dzisiaj w hrabstwie Fort Bend doszło do incydentu na rurociągu Old Ocean Pipeline około godziny 11:15" - ogłosiła firma. "Nasze centrum kontroli natychmiast zamknęło linię, a teren został zabezpieczony. Nie było żadnych obrażeń".
"Dzięki zamknięciu linii i odizolowaniu dotkniętego odcinka rurociągu, pożar mógł się bezpiecznie wypalić do godziny 12:30. Wszystkie odpowiednie agencje regulacyjne zostały powiadomione. Będziemy kontynuować dostarczanie aktualizacji w miarę pojawiania się informacji. Będzie prowadzone dochodzenie w sprawie przyczyny zdarzenia. Nie będziemy mieli żadnych informacji na ten temat, dopóki śledztwo nie zostanie zakończone."
Czy amerykański sektor energetyczny jest celem zniszczenia?
W ostatnich tygodniach w Teksasie doszło do wielu podobnych eksplozji, w tym w zakładzie Freeport Liquefied Natural Gas.
Jak już informowaliśmy, w tym zakładzie na wybrzeżu Zatoki Perskiej doszło do eksplozji, która prawdopodobnie spowoduje, że zakład nie będzie działał co najmniej do końca roku.
Teraz nagle, niezbyt daleko od Freeport doszło do kolejnej tajemniczej eksplozji gazu ziemnego, która, choć pożar został już ugaszony, może wpłynąć na dostawy gazu ziemnego i produktów z tego surowca.
"Teksas jest stanem numer jeden w USA pod względem produkcji ropy naftowej i gazu, z polami usianymi w dużej części jego krajobrazu" - wyjaśniają raporty. "W zeszłym roku stan Lone Star odpowiadał za 43 procent krajowej produkcji ropy naftowej i jedną czwartą rynkowej produkcji gazu ziemnego, według danych rządowych".
"Teksas jest poprzecinany 17 000 mil rurociągów, które przesyłają gaz ziemny ze stanu przez USA i do Meksyku".
Pomiędzy tymi tajemniczymi eksplozjami a dziesiątkami pożarów, które miały miejsce w zakładach produkcji żywności w poprzek Stanów Zjednoczonych w ostatnich miesiącach, wydaje się niemal, że to wszystko jest skoordynowanym atakiem na amerykańską gospodarkę.
