pl.news
2,6 tys.

Ulubieniec Franciszka w La Plata rezygnuje po niecałym roku (aktualizacja)

Franciszek przyjął rezygnację 55-letniego Gabriela Antonio Mestre, który niecały rok temu został mianowany arcybiskupem La Platy w Argentynie.

W La Plata, ważnej archidiecezji położonej zaledwie 60 km od Buenos Aires, bp Mestre zastąpił Tucho Fernándeza, którego Franciszek mianował prefektem dykasterii ds. zniszczenia wiary.

Watykan nie podał żadnych dalszych szczegółów, ale w tle czai się skandal.

W 2017 roku Franciszek mianował 48-letniego wówczas Gabriela Mestre biskupem w Mar de Plata, argentyńskim mieście położonym 400 km na południe od Buenos Aires. Mestre zastąpił monsignora Antonio Marino, którego Franciszek usunął w wieku 75 lat, ponieważ Marino był dobrym uczonym i oddanym duszpasterzem.

Dwóch (!) biskupów Mar del Plata mianowanych przez Franciszka po wyjeździe Mestre do La Plata w 2023 r. zrezygnowało przed instalacją.

Mestre zasłynął w Mar de Plata jako promotor turystyki topless i herezji, jako prześladowca katolików i oczywiście jako promotor grzechów homoseksualnych.

W rezultacie, po niespełna sześciu latach, Bergoglio awansował go do La Plata (900.00 katolików; 120 księży). Z tej okazji Caminante-Wanderer.Blogspot.com napisał, że Mestre był nie tylko mierny, ale także kimś, kto publicznie i wyraźnie zaprzeczał nauczaniu Kościoła. Blog nazwał go biskupem schizmatykiem.

W wywiadzie radiowym i innym dla gazety, Mestre zaprzeczył, że trzeba być w stanie łaski, aby przyjąć Komunię Świętą, zaprzeczył, że akty homoseksualne są ciężkim grzechem przeciwko szóstemu przykazaniu i powiedział, że potwierdził dwóch mężczyzn, którzy przebierali się za "kobiety".

Według LaNacion.com.ar (27 maja), Franciszek wezwał swojego ulubieńca Mestre do Rzymu, aby omówić problemy w jego byłej diecezji Mar del Plata i przy tej okazji poprosił go o rezygnację z funkcji arcybiskupa La Plata. Mestre potwierdził to w swoim liście pożegnalnym, opublikowanym w poniedziałek 27 maja, bez podawania dalszych szczegółów.

Dodał jedynie "pobożne" słowa: "Z głębokim pokojem i w całkowitej prawości sumienia przed Bogiem za to, co zrobiłem, ufając, że prawda nas wyzwoli, oraz w synowskim i teologicznym (sic) posłuszeństwie Ojcu Świętemu, natychmiast napisałem moją rezygnację, która została przyjęta i podana do publicznej wiadomości w dniu dzisiejszym".

Chaotyczna sytuacja w światowym episkopacie jest całkowicie winą Franciszka, który jest odporny na rady i często samodzielnie mianuje biskupów jak dyktator, bez poważnego dochodzenia i pomimo ostrzeżeń doradców, zwłaszcza w Argentynie.

Tłumaczenie AI

00:42