olek19801
3344

Napisał na samochodzie "Polska a nie Polin". Usłyszał zarzuty, bo niejaki Cywiński "doniósł".

wprawo.pl/…/absurd-goni-abs…

Mężczyzna z woj. małopolskiego usłyszał zarzuty nawoływania nienawiści na tle różnic narodowościowych (art. 256 § 1 k.k.), ponieważ 27 stycznia 2019 roku na terenie Muzeum Auschwitz – Birkenau zaparkował samochód z napisem „Poland not Polin” oraz „Polska to nie Polin”. Jak udało nam się ustalić, zawiadomienie do prokuratury złożył Piotr Cywiński, dyrektor muzeum, z którego ten próbuje uczynić żydowską enklawę.

Zarzut, który usłyszał mężczyzna jest tak absurdalny, że nie jest łatwo się do niego odnieść. „Polin” to, wbrew temu, co można usłyszeć z niejednych żydowskich ust, pejoratywne określenie Polski, tudzież podkreślenie, że państwo polskie wyrosło z żydowskich korzeni. Żydzi i posłuszni im politycy, coraz częściej w publicznych wystąpieniach używają tego zwrotu. Polacy i Żydzi na tych ziemiach to tysiącletnia tradycja współżycia dwóch narodów, kultur, często małżeństw, pokrewieństwa, przyjaźni, znajomości. 1000 lat wspólnej historii i trwania razem – w Polin, ziemi przyjaznej żydowskiemu narodowi – podczas obchodów upamiętnienia ofiar Pogromu Kieleckiego przeprowadzonego przez stalinowską bezpiekę, w 2016 roku mówił prezydent RP Andrzej Duda. O jakich 1000 lat współżycia mowa?

Przypomnijmy, że pierwszym Żydem, który pojawił się na polskiej ziemi był Ibrahim Ibn Jakub, który zamiast trudząc się umacnianiem polskiej państwowości, zajął się kupnem i sprzedażą słowiańskich niewolników.

Podobnie było przez kolejne wieki, gdy Żydzi nie chcieli asymilować się z polskością. W okresie średniowiecza izolowali się od społeczeństwa, w czasie zaborów masowo kolaborowali z okupantami, w okresie XX-lecia międzywojennego część polskich miast pragnęli podzielić na „żydowskie i nie-żydowskie”, a w porozumieniu z bolszewikami Rzeczpospolitej chcieli odebrać niepodległość (casus organizacji Bund, Kombund, Ferajnigte), a z Polski uczynić Judeopolonię w innych miejscach nazywaną właśnie Polin.

Oczy żydów rosyjskich w pierwszym rzędzie skierowały się ku Polsce, gdzie i tak znaczne skupienie żydów zwiększyło się jeszcze na skutek, jak się rzekło, pogromów w Cesarstwie Rosyjskiem. Pierwszy zabrał w tej sprawie głos publicysta rosyjsko-żydowski z Odessy, Żabotinskij, który w szeregu artykułów począł dowodzi konieczności uznania na terytorium Królestwa Polskiego dwóch równorzędnych narodowości — żydów i Polaków, i pierwszy użył nazwy Judeo-Polonji. W ten sposób koncepcja terytorjalno-państwowa żydowska przetworzyła się w eksterytorialno-narodową – czytamy w Pamiętniku Pierwszego Walnego Zjazdu Zjednoczenia Polaków Wyznania Mojżeszowego Wszystkich Ziem Polskich (Warszawa, 1919). Oczywiście takich przykładów można mnożyć w nieskończoność.
Zmieniony ( 05.04.2019. )

za

dakowski.pl/index.php

Nemo potest duobus dominis servire !
.
POLSKA, TO POLSKA, JAK SIĘ KOMUŚ NIE PODOBA.. TO DROGA WOLNA.
olek19801
Amerykańskie bombowce strategiczne B-52H ćwiczą bombardowania nad Polską
dakowski.pl/index.phpWięcej
Amerykańskie bombowce strategiczne B-52H ćwiczą bombardowania nad Polską

dakowski.pl/index.php
olek19801
Przypomnijmy, że pierwszym Żydem, który pojawił się na polskiej ziemi był Ibrahim Ibn Jakub, który zamiast trudząc się umacnianiem polskiej państwowości, zajął się kupnem i sprzedażą słowiańskich niewolników.