Marianna Popiełuszko - Przyjęłam wolę Bożą
Przyjęłam wolę Bożą Z Marianną Popiełuszko, mamą Sługi Bożego księdza Jerzego Popiełuszki, rozmawiają Katarzyna Soborak, notariusz procesu beatyfikacyjnego księdza Jerzego Popiełuszki, szefowa Archiwum …Więcej
Przyjęłam wolę Bożą
Z Marianną Popiełuszko, mamą Sługi Bożego księdza Jerzego Popiełuszki, rozmawiają Katarzyna Soborak, notariusz procesu beatyfikacyjnego księdza Jerzego Popiełuszki, szefowa Archiwum Księdza Jerzego, i Małgorzata Rutkowska
Katarzyna Soborak: To wielka radość spotkać się z Mamą w Okopach, w rodzinnym domu księdza Jerzego. Jak zdrowie Mamy?
- Za życie dziękuję, od śmierci się nie wypraszam, bo i życie, i śmierć są darem Bożym. “Skoro tylko wstaję z rana, natychmiast wołam do Pana,/Niechaj będzie pochwalony, Jezus Chrystus uwielbiony”. Ważne, że jeszcze do kościoła mogę chodzić. Starego drzewa nie przesadzają, bo korzenie daleko, tak i silna wiara trzyma człowieka. Po bierzmowaniu trzeba prosić Ducha Świętego i On da dary. A jak wiary zabraknie, to i Duch Święty nie działa.
Małgorzata Rutkowska: Matka potrafi sercem zobaczyć, kim będzie jej dziecko. Pragnęła Pani, by syn został księdzem?
- Matka najwięcej może uprosić pod sercem. Od pierwszego miesiąca trzeba kierować to …Więcej
Z Marianną Popiełuszko, mamą Sługi Bożego księdza Jerzego Popiełuszki, rozmawiają Katarzyna Soborak, notariusz procesu beatyfikacyjnego księdza Jerzego Popiełuszki, szefowa Archiwum Księdza Jerzego, i Małgorzata Rutkowska
Katarzyna Soborak: To wielka radość spotkać się z Mamą w Okopach, w rodzinnym domu księdza Jerzego. Jak zdrowie Mamy?
- Za życie dziękuję, od śmierci się nie wypraszam, bo i życie, i śmierć są darem Bożym. “Skoro tylko wstaję z rana, natychmiast wołam do Pana,/Niechaj będzie pochwalony, Jezus Chrystus uwielbiony”. Ważne, że jeszcze do kościoła mogę chodzić. Starego drzewa nie przesadzają, bo korzenie daleko, tak i silna wiara trzyma człowieka. Po bierzmowaniu trzeba prosić Ducha Świętego i On da dary. A jak wiary zabraknie, to i Duch Święty nie działa.
Małgorzata Rutkowska: Matka potrafi sercem zobaczyć, kim będzie jej dziecko. Pragnęła Pani, by syn został księdzem?
- Matka najwięcej może uprosić pod sercem. Od pierwszego miesiąca trzeba kierować to …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
M.R.: Pani Marianno, co jest najważniejsze w życiu?
- Bóg. Jeżeli Bóg będzie na pierwszym miejscu, to wszystko będzie na swoim miejscu. Po przebudzeniu myśl od razu do Boga. A potem najpierw Różaniec – jedna część. I wtedy dzień trzeba rozpoczynać.Więcej
M.R.: Pani Marianno, co jest najważniejsze w życiu?
- Bóg. Jeżeli Bóg będzie na pierwszym miejscu, to wszystko będzie na swoim miejscu. Po przebudzeniu myśl od razu do Boga. A potem najpierw Różaniec – jedna część. I wtedy dzień trzeba rozpoczynać.
- Bóg. Jeżeli Bóg będzie na pierwszym miejscu, to wszystko będzie na swoim miejscu. Po przebudzeniu myśl od razu do Boga. A potem najpierw Różaniec – jedna część. I wtedy dzień trzeba rozpoczynać.
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
M.R.: W jakich intencjach modli się Pani na Różańcu?
- O nawrócenie grzeszników, o powołania zakonne i kapłańskie, za łaski otrzymane.Więcej
M.R.: W jakich intencjach modli się Pani na Różańcu?
- O nawrócenie grzeszników, o powołania zakonne i kapłańskie, za łaski otrzymane.
- O nawrócenie grzeszników, o powołania zakonne i kapłańskie, za łaski otrzymane.
12 więcej komentarzy od Nemo potest duobus dominis servire !
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
M.R.: Nie miała Pani nigdy żalu, pretensji do Pana Boga?
- Przecież w Jego mocy wszystko. Widocznie wola Boża taka była. Bóg sam wybiera na męczennika, bo gdyby Bóg nie wybrał, nie dał swojej łaski, to by człowiek męczeństwa nie przyjął.Więcej
M.R.: Nie miała Pani nigdy żalu, pretensji do Pana Boga?
- Przecież w Jego mocy wszystko. Widocznie wola Boża taka była. Bóg sam wybiera na męczennika, bo gdyby Bóg nie wybrał, nie dał swojej łaski, to by człowiek męczeństwa nie przyjął.
- Przecież w Jego mocy wszystko. Widocznie wola Boża taka była. Bóg sam wybiera na męczennika, bo gdyby Bóg nie wybrał, nie dał swojej łaski, to by człowiek męczeństwa nie przyjął.
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
K.S.: Mamo, muszę zadać bardzo trudne pytanie. Jak to jest być Mamą męczennika?
- Ten dowie się, kto przeżyje. Trzeba przyjąć wolę Bożą.Więcej
K.S.: Mamo, muszę zadać bardzo trudne pytanie. Jak to jest być Mamą męczennika?
- Ten dowie się, kto przeżyje. Trzeba przyjąć wolę Bożą.
- Ten dowie się, kto przeżyje. Trzeba przyjąć wolę Bożą.
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
K.S.: Jeden z księży mówił, że ksiądz Jerzy chciał studiować blisko ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, był zafascynowany Prymasem Polski. A Mama pamięta, co napisał na obrazku prymicyjnym? “Posyła mnie Bóg, abym głosił Ewangelię i leczył rany zbolałych serc”. Co napisał, to czynił w swoim życiu. Ksiądz Jerzy to był kapłan wierny…
- Tak, mam ten obrazek prymicyjny.Więcej
K.S.: Jeden z księży mówił, że ksiądz Jerzy chciał studiować blisko ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, był zafascynowany Prymasem Polski. A Mama pamięta, co napisał na obrazku prymicyjnym? “Posyła mnie Bóg, abym głosił Ewangelię i leczył rany zbolałych serc”. Co napisał, to czynił w swoim życiu. Ksiądz Jerzy to był kapłan wierny…
- Tak, mam ten obrazek prymicyjny.
- Tak, mam ten obrazek prymicyjny.
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
M.R.: Jak w domu wyglądała codzienna modlitwa?
- W maju – litania do Matki Bożej, w czerwcu – do Serca Pana Jezusa, w październiku – Różaniec. W środy modliliśmy się do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, w piątki – do Serca Pana Jezusa. I przez cały rok często Różaniec.Więcej
M.R.: Jak w domu wyglądała codzienna modlitwa?
- W maju – litania do Matki Bożej, w czerwcu – do Serca Pana Jezusa, w październiku – Różaniec. W środy modliliśmy się do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, w piątki – do Serca Pana Jezusa. I przez cały rok często Różaniec.
- W maju – litania do Matki Bożej, w czerwcu – do Serca Pana Jezusa, w październiku – Różaniec. W środy modliliśmy się do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, w piątki – do Serca Pana Jezusa. I przez cały rok często Różaniec.
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
M.R.: Nie bała się Pani, że syn sam musi iść przez las?
- A Opatrzność Boża gdzie? Zaufałam Bogu.Więcej
M.R.: Nie bała się Pani, że syn sam musi iść przez las?
- A Opatrzność Boża gdzie? Zaufałam Bogu.
- A Opatrzność Boża gdzie? Zaufałam Bogu.
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
M.R.: Ksiądz Jerzy był inny od pozostałych dzieci w rodzinie?
- U mnie wszystkie dzieci były jednakowe. Nie biłam, nie karałam ich, było tylko surowe słowo: tak masz zrobić i już. Z maleńkiego trzeba nauczyć posłuszeństwa rodzicom. A teraz – jak wymagać posłuszeństwa, skoro zaraz ukarzą rodziców, że zmuszają dziecko do czegoś. Teraz rodzice nie mają prawa do dziecka, żeby je wychowywać, jak …Więcej
M.R.: Ksiądz Jerzy był inny od pozostałych dzieci w rodzinie?
- U mnie wszystkie dzieci były jednakowe. Nie biłam, nie karałam ich, było tylko surowe słowo: tak masz zrobić i już. Z maleńkiego trzeba nauczyć posłuszeństwa rodzicom. A teraz – jak wymagać posłuszeństwa, skoro zaraz ukarzą rodziców, że zmuszają dziecko do czegoś. Teraz rodzice nie mają prawa do dziecka, żeby je wychowywać, jak chcą.
- U mnie wszystkie dzieci były jednakowe. Nie biłam, nie karałam ich, było tylko surowe słowo: tak masz zrobić i już. Z maleńkiego trzeba nauczyć posłuszeństwa rodzicom. A teraz – jak wymagać posłuszeństwa, skoro zaraz ukarzą rodziców, że zmuszają dziecko do czegoś. Teraz rodzice nie mają prawa do dziecka, żeby je wychowywać, jak chcą.
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
K.S.: Ksiądz Jerzy urodził się 14 września, w święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Tak było planowane, taki był termin?
- To teraz tylko tak planują: będzie dziecko, czy nie będzie. Kiedyś żyło się, jak wiara pokazywała, i żadnych terminów się nie wyznaczało. Ile Pan Bóg komu dawał dzieci, tyle było. A teraz co – na szkle robią.Więcej
K.S.: Ksiądz Jerzy urodził się 14 września, w święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Tak było planowane, taki był termin?
- To teraz tylko tak planują: będzie dziecko, czy nie będzie. Kiedyś żyło się, jak wiara pokazywała, i żadnych terminów się nie wyznaczało. Ile Pan Bóg komu dawał dzieci, tyle było. A teraz co – na szkle robią.
- To teraz tylko tak planują: będzie dziecko, czy nie będzie. Kiedyś żyło się, jak wiara pokazywała, i żadnych terminów się nie wyznaczało. Ile Pan Bóg komu dawał dzieci, tyle było. A teraz co – na szkle robią.
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Małgorzata Rutkowska: Matka potrafi sercem zobaczyć, kim będzie jej dziecko. Pragnęła Pani, by syn został księdzem?
- Matka najwięcej może uprosić pod sercem. Od pierwszego miesiąca trzeba kierować to pragnienie. Kiedy nosiłam księdza Jerzego pod sercem, ofiarowałam go na chwałę Bożą. Był moim trzecim dzieckiem. Pierwszy był Józef, potem Teresa, czwarta była dziewczynka, Jadzia, zmarła, gdy …Więcej
Małgorzata Rutkowska: Matka potrafi sercem zobaczyć, kim będzie jej dziecko. Pragnęła Pani, by syn został księdzem?
- Matka najwięcej może uprosić pod sercem. Od pierwszego miesiąca trzeba kierować to pragnienie. Kiedy nosiłam księdza Jerzego pod sercem, ofiarowałam go na chwałę Bożą. Był moim trzecim dzieckiem. Pierwszy był Józef, potem Teresa, czwarta była dziewczynka, Jadzia, zmarła, gdy miała rok i dziesięć miesięcy, i ostatni Staś. Jednego miesiąca i jednego dnia brakowało do 60-lecia pożycia małżeńskiego z mężem. Ślub braliśmy na św. Jakuba.
- Matka najwięcej może uprosić pod sercem. Od pierwszego miesiąca trzeba kierować to pragnienie. Kiedy nosiłam księdza Jerzego pod sercem, ofiarowałam go na chwałę Bożą. Był moim trzecim dzieckiem. Pierwszy był Józef, potem Teresa, czwarta była dziewczynka, Jadzia, zmarła, gdy miała rok i dziesięć miesięcy, i ostatni Staś. Jednego miesiąca i jednego dnia brakowało do 60-lecia pożycia małżeńskiego z mężem. Ślub braliśmy na św. Jakuba.
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
M.R.: Jakim dzieckiem był ksiądz Jerzy?
- Na jakiego wyszedł, takim był. Był z powołania Bożego. Miły, posłuszny, przytulny… Każde dziecko może być takie, jeśli matka nie puści luzem. Jak z domu nie wyniesie słowa dobrego, to gdzie, na ulicy znajdzie?Więcej
M.R.: Jakim dzieckiem był ksiądz Jerzy?
- Na jakiego wyszedł, takim był. Był z powołania Bożego. Miły, posłuszny, przytulny… Każde dziecko może być takie, jeśli matka nie puści luzem. Jak z domu nie wyniesie słowa dobrego, to gdzie, na ulicy znajdzie?
- Na jakiego wyszedł, takim był. Był z powołania Bożego. Miły, posłuszny, przytulny… Każde dziecko może być takie, jeśli matka nie puści luzem. Jak z domu nie wyniesie słowa dobrego, to gdzie, na ulicy znajdzie?
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
- Matka najwięcej może uprosić pod sercem. Od pierwszego miesiąca trzeba kierować to pragnienie.
Kiedy nosiłam księdza Jerzego pod sercem, ofiarowałam go na chwałę Bożą.Więcej
- Matka najwięcej może uprosić pod sercem. Od pierwszego miesiąca trzeba kierować to pragnienie.
Kiedy nosiłam księdza Jerzego pod sercem, ofiarowałam go na chwałę Bożą.
Kiedy nosiłam księdza Jerzego pod sercem, ofiarowałam go na chwałę Bożą.
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
“Skoro tylko wstaję z rana, natychmiast wołam do Pana,/Niechaj będzie pochwalony, Jezus Chrystus uwielbiony”.
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
- Za życie dziękuję, od śmierci się nie wypraszam, bo i życie, i śmierć są darem Bożym. “