nulula: "Po pierwsze jaki by biskup nie był należy mu się cześć i posłuszeństwo bo jest namaszczony na pasterza."
a co z takimi pasterzami jak był Abp Bugnini, czy takim też trzeba być posłusznym??
Zacytuję z książki ks. prof. Michała Poradowskiego, dotyczącej problematyki SW II:
Najważniejszą sprawą dla Soboru była reforma liturgii, a właśnie przewodniczącym odnośnej Komisji był mason Abp …Więcej
nulula: "Po pierwsze jaki by biskup nie był należy mu się cześć i posłuszeństwo bo jest namaszczony na pasterza."
a co z takimi pasterzami jak był Abp Bugnini, czy takim też trzeba być posłusznym??
Zacytuję z książki ks. prof. Michała Poradowskiego, dotyczącej problematyki SW II:
Najważniejszą sprawą dla Soboru była reforma liturgii, a właśnie przewodniczącym odnośnej Komisji był mason Abp Bugnini. Włoskie czasopismo “30 Giorni”, ściśle związane z Watykanem, podawało wiele konkretnych danych co do tego, że Abp Bugnini przynależał do masonerii i że, co najważniejsze, reformował liturgię mszalną według konkretnych wskazówek masonerii. Odnośną korespondencję między Abpem Bugninim i jego lożą, co do reformy liturgii Mszy Świętej, podało czasopismo włoskie ” 30 Giorni” w numerze 6 (w języku angielskim) z roku 1992. Oto odnośne teksty:
List z dnia 14 lipca 1964 roku:
” Drogi Buan (Bugnini): informuję cię o Twoim zadaniu, które Rada Braci zleciła Tobie, w porozumieniu z Wielkim Mistrzem Masonerii i Książętami Tronu Masońskiego. Nakazujemy Ci szerzenie dechrystianizacji przez wprowadzenie nieuzgodnionych obrządków i języka liturgicznego, oraz skłócenia księży, biskupów i kardynałów jednego przeciwko drugiemu. Językowe i obrządkowe zamieszanie jest zwycięstwem dla nas, ponieważ językowa i obrządkowa jedność była siłą Kościoła Katolickiego… Wszystko to należy dokonać w przeciągu 10-ciu lat”.
Odpowiedź Arcybiskupa Bugniniego dana Zarządowi Loży Masońskiej:
“Sądzę, że założyłem podwaliny odnośnie największej swawoli w Kościele Katolickim, dzięki memu dokumentowi, wydanego zgodnie z Waszymi instrukcjami. Miałem uciążliwą walkę i musiałem używać wszelkich podstępów w obliczu moich wrogów z Kongregacji Obrządków, aby otrzymać zatwierdzenie owego dokumentu od Papieża. Na szczęście dla naszej sprawy, otrzymaliśmy poparcie ze strony naszych przyjaciół i naszych braci masonów z Universa Laus, którzy są nam wierni. Dziękuję Wam za przekazanie pieniędzy i mam nadzieję, że wkrótce się z Wami spotkamy. Ściskam Was
Wasz Brat Buan (Bugnini )
2 lipca 1967 r. “
Abp Buggini uplasował się na 24 pozycji tzw listy P4 - będącą listą 124 zdrajców Kościoła zwiazanych z masonerią, a pracujących intensywnie podczas SWII. Ks Michał Poradowski umieścił listę P4 w swojej książce.
Cytat z Katechizmu Kościoła Katolickiego:
Urząd Nauczycielski Kościoła
85 "Zadanie autentycznej interpretacji słowa Bożego, spisanego czy przekazanego przez Tradycję, powierzone zostało samemu tylko żywemu Urzędowi Nauczycielskiemu Kościoła, który autorytatywnie działa w imieniu Jezusa Chrystusa , to znaczy biskupom w komunii z następcą Piotra, Biskupem Rzymu.
Najważniejsze podkreśliłem kolorem czerwonym - wyjaśniam czerwony to taki kolor, powodujący np, ze samochody mając taki kolor światła stają, a piesi nie przechodzą przez przejście.
Odnośnie wyrażenia "biskupom w komunii" wyjaśniam, że nie chodzi o biskupów zapisujących się do partii komunistycznej /marksistowsko - leninowskiej/.
W komunii z Biskupem Rzymu oznacza w zgodności z Papieżem, czyli z nauczaniem Urzędu Nauczycielskiego Kościoła, którego Papież jest najwyższym reprezentantem..
Jeżeli masoneria jest JEDNOZNACZNIE POTĘPIONA przez Urząd Nauczycielski Kościoła, to każdy katolik czy to pasterz czy wierny, przynależąc do niej SAM AUTOMATYCZNIE Z KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO SIĘ WYKLUCZA..
TAKICH PASTERZY NIE WOLNO SŁUCHAĆ.. TRZEBA SZUKAĆ PASTERZY BĘDĄCYCH W KOMUNII Z PAPIEŻEM I ICH SŁUCHAĆ.
Podam jeszcze przykład Palikota. Palikot dokonał tzw aktu apostazji, przybijając ten akt do drzwi kurii.. Cala Polska przeżywała ten akt..
Ale to był tylko taki teatrzyk dla tłumów, poza uszkodzeniem drzwi akt ten nie miał żadnej wartości, GDYŻ PALIKOT PRZYSTĘPUJĄC WIELE LAT TEMU DO MASONERII, SAM SIĘ Z KOŚCIOŁA WYKLUCZYŁ. Z SAMEGO FAKTU CZŁONKOSTWA. NIEPOTRZEBNE SĄ TU DEKRETY ORAZ KOMUNIKATY.
KAŻDY KTO TWIERDZI, ŻE TRZEBA BYĆ W KOŚCIELE POSŁUSZNYM KAŻDEMU, NIE ZWAŻAJĄC NA ŻADNE OKOLICZNOŚCI GŁOSI HEREZJE, BO SPRZECZNE TO JEST Z NAUCZANIEM MAGISTERIUM KOŚCIOŁA.