ŚWIATŁO NA PÓŁNOCY- SIOSTRY KARMELITANKI Z TROMSO

Za górami, za lasami, wśród malowniczych fiordów dalekiej północy Norwegii, żyje 13 sióstr karmelitanek. Siostry z Tromso niosą światło życia modlitwą i Ewangelią w ciemności długiej nocy polarnej …Więcej
Za górami, za lasami, wśród malowniczych fiordów dalekiej północy Norwegii, żyje 13 sióstr karmelitanek. Siostry z Tromso niosą światło życia modlitwą i Ewangelią w ciemności długiej nocy polarnej. Swoją obecnością promieniują na kraj od stuleci odwykły od widoku habitu.
Trzeba bowiem wiedzieć, że Kościół katolicki w Norwegii praktycznie przestał istnieć w wyniku prześladowań, jakich doznał po wprowadzeniu reformy luterańskiej w 1537 roku, w czasie, gdy Norwegia była częścią królestwa Danii. Mocą nakazów królów duńskich, w ciągu kolejnych dziesięcioleci katolickie duchowieństwo niemal doszczętnie wyniszczono lub wypędzono.
Wielu – tak jak kilka wieków wcześniej święty Olaf, król Norwegii, męczennik i patron kraju – wierność Kościołowi opłaciło śmiercią. Pozbawieni swych dotychczasowych duszpasterzy, wierni, bez możliwości wyboru, stali się protestantami. Pomimo zakazu oddawania czci świętym, długo jeszcze pielgrzymowali do katedry w Trondheim, do relikwii św. Olafa. Żeby korzystać z …
Więcej
Matricaria
Chcąc być widzialnym znakiem, siostry godzą się być bardziej widoczne.Modlitwa i śpiewy przyciągają wiele osób, które przychodzą obserwować nabożeństwa i modlić się z siostrami. Dla wielu jest to pierwsze doświadczenie kontaktu z sacrum.
Przepiękna historia o tym ile dobra może zdziałać taki malutki klasztor karmelitański na tej dziwnej ziemi norweskiej.No bo jak tam żyć bez lata, zorze polarne …Więcej
Chcąc być widzialnym znakiem, siostry godzą się być bardziej widoczne.Modlitwa i śpiewy przyciągają wiele osób, które przychodzą obserwować nabożeństwa i modlić się z siostrami. Dla wielu jest to pierwsze doświadczenie kontaktu z sacrum.
Przepiękna historia o tym ile dobra może zdziałać taki malutki klasztor karmelitański na tej dziwnej ziemi norweskiej.No bo jak tam żyć bez lata, zorze polarne to chyba zbyt mała rekompensata.Ale niech te miłe siostry będą takim słoneczkiem Bożym dla tych srogich luteran.