Pojednanie z kard. Dz??

Coś mi tu nie pasuje,,, wygląda to na zdradę,,,

Jak beda wszyscy partaczyc (a cudem ma byc porzadek) - to i zycie bedzie partackie i wiecznosc czeka nas "partacka" . Ojcem haosu nie jest Pan Bog.
Zyjac w Austrii sama widze jak porzadek, punktualnosc,lojalnosc, rzetelnosc, poleganie na innych-ze tez beda rzetelni, dokladnosc, starannosc -bardzo ulatwia zycie i dobrze wplywa na atmosfere miedzyludzka. Nie wszyscy Polacy maja te cechy, czesto ciagla "prowizorka" , "improwizacja" i bylejakosc - stad i w Polsce "zazdrosci" sie czesto-ze w innych krajach wszystko ladnie, skladnie i sprawnie, bezproblemowo i lepiej sie dzieje.A co do Sluzby Oltarza -bylejakosc nie powinna miec miejsca (chyba ze sa wazne przyczyny tzw. zaniedban)

Dzięki Bogu za ten kurs gospodarowania. Skorzystamy wszyscy. Proszę się nie denerwować księże Piotrze. Nasze wysiłki Polaków przez dwieście lat były ubezsensowniane i to nas tkwi. Moja mama po wojnie miała syndrom wiecznej ucieczki i nie mogła niczego skończyć, a ojciec zawsze na dźwięk pioruna zastanawiał się czy to armaty znowu grzmią.
Pan Bóg wie co nam potrzebne i nam to daje, nawet takie szkolenie publiczne do porządku i poukładania musiało wypłynąć na cały świat, bo widocznie jest potrzebne.

Czy intronizować?

Jezus jest prawdziwym człowiekiem i prawdziwym Bogiem. Jako Bóg jest w Niebie, na ziemi i na każdym miejscu. Nazywanie Jezusa Królem Wszechświata i równoczesne twierdzenie, ze na ziemi nie ma Jego Królestwa, jest pozbawione logiki i sensu, jest rozszczepieniem umysłu i rozumu, a to jest oznaką schizofrenii. Na ziemi istnieje Królestwo Boga i królestwo szatana, nazywane królestwem tego świata. Królestwo Boże jest Królestwem łaski, życia, prawdy, świętości, sprawiedliwości, miłości i pokoju. Te znamiona Bożego Królestwa przyniósł Bóg – Jezus Chrystus, który pozostał z nami na ziemi po wszystkie dni aż do końca świata. Bóg Jezus, który Jest, który jest żywy i obecny we wszystkich tabernakulach świata.
Zaprzeczanie faktu istnienia Królestwa Bożego na ziemi jest zaprzeczaniem słów Boga Ojca wyrażonych przez psalmistów i proroków wreszcie przez samego Jezusa. Jest zaprzeczeniem wyżej wspomnianych znamion, które są w życiu i sercach wielu ludzi świętych będących członkami Kościoła, a żyjących na ziemi.
Problem z uznaniem Królestwa Jezusa na ziemi mają ci teologowie, którzy nie rozumią , że Jezus jest Bogiem, nie rozumią też na czym polega Jego prawdziwe Człowieczeństwo i ograniczają je do poziomu debilizmu, twierdząc, że Jezus nie znał się na komputerach, lekach i na współczesnej medycynie. Te i podobne brednie głoszą w katechezach do wierzenia maluczkim, zabijając w nich resztki wiary, którą każą opierać na podstawach rozumowych protestantów. Ci pyszni głosiciele zapominają, ze Jezus jest Stwórcą Wszechświata oraz, że Ojciec przekazał mu wszelki sąd nad nim. Pamiętajcie, to Jezus zło sądził i karał będzie .
Drugim problemem przed których stoją teologowie dzisiejszych czasów jest problem intronizacji, czyli wywyższenia Chrystusa Króla i ogłoszenia Go Królem Polski. Takiego wywyższenia względem Syna dokonał Ojciec, dokonali wspomniani psalmiści i prorocy, dokonują Zastępy niebieskie, a dlaczego wzbraniają się przed tym duchowni? Tym bardziej, że o intronizację dopomina się sam Jezus. Uznanie intronizacji za iluzję, czyli fikcję jest ogromnym zgorszeniem dla resztek wiernych. Intronizacja Chrystusa i ogłoszenie Go Królem Polski ma oznaczać, że Jezus miałby faktycznie rządzić, czyli byłby rzeczywistym Królem królów i Panem panów. A na to zgody nie dają panowie rządzący zarówno kościołem jak i państwem. Dlaczego? Bo nie chcą utraty wpływów, aby ktoś mądry nad nimi królował. Po drugie potrzeba wg.. Rozalii Celakówny nawrócenia w prawdziwym tego słowa znaczeniu. To znaczy, że trzeba o 180 stopni zmienić kierunek dotychczasowego marszu do Nieba. Na razie jak widać, bliższa jest zagłada aniżeli zmiana kierunku marszu. Proście Chrystusa Króla, aby rychło na was zesłał czas pięćdziesiątnicy, aby przejrzeć i zrozumieć.