Biskupi: propaganda gejów wykorzystuje Drogę Synodalną do zatruwania kraju
"Boli nas, gdy widzimy propagandę homoseksualną odwołującą się do waszych wypowiedzi, by walczyć z chrześcijaństwem" – piszą autorzy listu.
Piszą oni też, że Synod nakłonił niektórych wiernych do rezygnacji z czystości i zachęcił do poddania się w pokusom homoseksualnym. Również katoliccy małżonkowie doświadczają "głębokiego zamieszania" po przeczytaniu "waszego poglądu na antykoncepcję".
W liście jest napisane, że roszczenia Synodu są postrzegane jako "stanowisko całego Kościoła katolickiego". Dlatego ukraińscy katolicy są oskarżani przez protestantów o "niewierność Słowu Bożemu", a przez prawosławnych o "odejście od prawdy Chrystusa".
W wywiadzie dla Rodyna.org.ua (7 lutego) biskup pomocniczy Kamieńca Podolskiego, Radosław Zmitrowicz, odpowiedzialny za małżeństwo i rodzinę w episkopacie ukraińskim, potwierdził, że roszczenia Synodu docierają na Ukrainę za pośrednictwem mediów.
Wierni namawiali biskupów, aby "coś zrobili", ponieważ propaganda gejowska wykorzystuje ich do przeprowadzenia "masowego ataku ideologicznego na naszą młodzież i dzieci w celu ich demoralizacji".
Zmitrowicz wyjaśnia, że sekularyzacja doprowadziła biskupów niemieckich do poddania się starożytnej pokusie "bycia jak wszystkie narody". Dlatego rozumieją miłość i małżeństwo inaczej niż Ewangelia.
Dla nich chrześcijańskie spojrzenie na życie wydaje się "zbyt piękne" i "niemożliwe" dla świata, w którym żyją – wyjaśnia Zmitrowicz.
Podkreśla, że pierwsi chrześcijanie znaleźli się w podobnej sytuacji, ale "posiadali moc Zmartwychwstałego Pana", a biskupi niemieccy "idą w przeciwnym kierunku i niszczą ludzkie życie".
Przywołując straszliwą dyktaturę sowiecką, Zmitrowicz zauważa, że dziś "nowa ideologia marksistowska" zniewala myślenie wielu zachodnich Europejczyków, "nawet ludzi w Kościele".
#newsVdvjwohrxq
